[M]aniek napisał:
> Jeżeli ktoś ma zamiar być nauczycielem, to niech obejrzy, 6 minut :)
>
> http://bigthink.com/ideas/19053
>
>
> I jest i dłuższa wersja, nie tylko dla nauczycieli :)
> http://bigthink.com/ideas/19048
Awesome!
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
[M]aniek napisał:
> Jeżeli ktoś ma zamiar być nauczycielem, to niech obejrzy, 6 minut :)
>
> http://bigthink.com/ideas/19053
>
>
> I jest i dłuższa wersja, nie tylko dla nauczycieli :)
> http://bigthink.com/ideas/19048
Awesome!
od pytanie do was , kojarzycie kiedyś "były" takie programy co wielu osobom uprzykrzyły życie ... a dokładnie wykradały hasła do kont w gównie gównie ... to rzeczywiście działa czy to bujda i po prostu jak się ma proste hasło to się ma ? Potrzebowałbym "poznać" hasło do pewnego nr gg bo sądzę że ktoś mnie nieźle za ch... ładuje.
jeśli to chujowa opcja to napiszcie że mam się w to nie grzebać :>
gg nie uzywam od dawna, wiec nie wiem jak w najnowszej wersji, ale bylo tak ze gg przechowywal hasla do profilu (nie do serwera) zaszyfrowane w jakims pliku na komputerze uzytkownika, i byly programy ktore zwyczajnie te haslo deszyfrowaly, wystarczylo tylko wskazac plik z haslem i juz
ale jesli masz na mysli haslo do serwera zeby ukrasc komus numer no to nic o tym nie slyszalem
hakuna napisał:
> gg nie uzywam od dawna, wiec nie wiem jak w najnowszej wersji, ale bylo tak ze gg przechowywal hasla do profilu (nie do serwera) zaszyfrowane w jakims pliku na komputerze uzytkownika, i byly programy ktore zwyczajnie te haslo deszyfrowaly, wystarczylo tylko wskazac plik z haslem i juz
Dokładnie tak. Te hasła były zapisane w jakiś dziecinnie prosty sposób, więc dało się nawet samemu je odczytać, jeśli pamiętało się jakie znaki odpowiadają danej literce czy cyferce :)
Pogoogluj, pewnie da się łatwo znaleźć info na temat haseł do najnowszych wersji gg.
to ja cos z innej beczki napisze: wkurwia mnie moj pech...
w polowie kwietnia zrobilem sobie przerwe na silce, dosyc intensywnie przez caly czas do tej pory cwiczylem bylem chyba w szczytowej formie ale organizm byl juz przemeczony wiec stwierdzilem ze miesiac off bedzie w sam raz, po przerwie zdążyłem pomachać żelastwem raptem tydzien i stalo sie....
Jacyss idioci ktorzy sadzili, ze sa Bogami zaczepil mnie i moich znajomych w miescie, nie chcielismy sie z nim bic ale jakos tak wyszlo ze nie dalo sie tego uniknac.... w wyniku zaserwowania delikwentowi k.o. złamałem sobie @#$% 4 kość śródręcza z przemieszczeniem :/ czeka mnie teraz 6 tygodni noszenia reki w szynie a potem rehabilitacja ... nie zebym marudzil ale troche mnie to wkurwia, ze przez jakiegos skurwysyna wysilek pracowania nad swoją toporną sylwetką, dieta, cwiczenia, odzywki w pewnym sensie się marnuje :/
ze nie wspomne o sesji i koniecznosci zdawania teraz wszystkich egzaminów ustnie [a tego nie cierpie] :/
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
No to nieźle fiszon :/ ja miałem zdarzenie 2 soboty temu. Spotkałem 5 gości nawalonych w 3 dupy z wiatrówką lub też strzelbą i chcieli mnie zastrzelić a później pobić no ale jakoś mi sie upiekło, a wszystko przez to że jak szli to się akurat odwróciłem bo słyszałem jakiś krzyki za sobą :F Wszystko to działo się na rynku w inowrocławiu o godzinie 14 :/
Jak wracałem do domu, to widziałem że policja ich zatrzymała kawałek dalej... A nie wiem czym była broń, bo była zawinięta do połowy w koszulkę.
Nie wiem po co to tacy żyją wogóle :/
byśmy doceniali nasz intelekt i obycie wśród ludzi żyjących "normalnie" :)
rob tak dalej, a potem bedzie w tv ze klejkowcy bija ludzi i tusk zamknie serwery
Ale co ja zrobiłem? Spojrzałem na nich? :P Ogólnie dodam że dostałem całą wiązanke wyzwisk, zastraszań itp a nie odezwałem się ani słowem i nawet się nie ruszyłem i to chyba mnie jakoś uratowało, nawet pomyślałem o ucieczce, ale bałem się że mnie zastrzeli/postrzeli :F
fiszon napisał:
> to ja cos z innej beczki napisze: wkurwia mnie moj pech...
>
> w polowie kwietnia zrobilem sobie przerwe na silce, dosyc intensywnie przez caly czas do tej pory cwiczylem bylem chyba w szczytowej formie ale organizm byl juz przemeczony wiec stwierdzilem ze miesiac off bedzie w sam raz, po przerwie zdążyłem pomachać żelastwem raptem tydzien i stalo sie....
>
> Jacyss idioci ktorzy sadzili, ze sa Bogami zaczepil mnie i moich znajomych w miescie, nie chcielismy sie z nim bic ale jakos tak wyszlo ze nie dalo sie tego uniknac.... w wyniku zaserwowania delikwentowi k.o. złamałem sobie @#$% 4 kość śródręcza z przemieszczeniem :/ czeka mnie teraz 6 tygodni noszenia reki w szynie a potem rehabilitacja ... nie zebym marudzil ale troche mnie to wkurwia, ze przez jakiegos skurwysyna wysilek pracowania nad swoją toporną sylwetką, dieta, cwiczenia, odzywki w pewnym sensie się marnuje :/
>
> ze nie wspomne o sesji i koniecznosci zdawania teraz wszystkich egzaminów ustnie [a tego nie cierpie] :/
...fiszon - doskonale wiem przez co przechodzisz z ręką =/ Chciałem tylko sprostować - nie 'przez jakiegoś skurwysyna', tylko przez własną głupotę =/ Znam to z własnego doświadczenia, nie ma co obwiniać innych ;)
Ciągle pada - @#$%, a mam taką ochotę na grilla gdzieś nad jakimś zalewem :(
TVN24 - Uwaga na intensywne burze nad Gliwicami, możliwe gradobicie:P
@#$% nie ruszę się z domu, tylko do banku ewentualnie :P
Cytat z posta - autor: alien.
> TVN24 - Uwaga na intensywne burze nad Gliwicami, możliwe gradobicie:P
>
>
>
>
>
>
> @#$% nie ruszę się z domu, tylko do banku ewentualnie :P
ed: to w piatek bierz chooya i jedziemy do Kryspinowa nad jezioro (woda, jakiś piasek, ew rowerki wodne, budy z żarciem, piwo). Albo w piątek się napijemy a w sobote od rana słońce.
No siostra z Jaworzna mi właśnie mówiła, że nad śląskiem przechodzą raz po raz jakieś gwałtowne burze, np. wczoraj podobno była masakra na wieczor. U mnie upał i duchota. Wstałem o 5, opierdoliłem śniadanie, zapaliłem papierosa i... wróciłem do łóżka, wstałem przed chwilą.
Z ciekawszych rzeczy to wczoraj calutki dzień od rana do wieczora ripowałem ojcu zaległe płyty DVD z kamery, a @#$% nie nawidzę tego.
Na domiar złego od jakiś 2-3 tygodni mam gigantyczne problemy z łączem. Z downloadem jest wszystko ok, ale upload leży całkowicie, prawie nie istnieje, co owocuje zrywaniem nentu co chwile, strony ładują się 100 lat, bądź wcale, a o wszystkim związanym z wysyłaniem czegokolwiek można zapomnieć. ISP miał się przyjrzeć, ale poki co cisza. Na moje oko ktoś złapał jakiś syf w sieci co zapycha łącze, tyle, że takie coś jest łatwo wykryć bardzo i sądzę, że Panowie Admini by już takiego delikwenta dawno namierzyli.
alien. napisał:
> TVN24 - Uwaga na intensywne burze nad Gliwicami, możliwe gradobicie:P
To u mnie od rana nic, tylko duchota. Chociaż wczoraj popadało z 2 godzinki może :)
@RauL ja musze fatrowi przegrać wszystkie kasety VHS na DVD a nawet nie bardzo wiem jak :P Gdzieś tam wyczytałem że przez tuner tv można, ale ja tekiego nie posiadam bo po kij mi, albo najłatwiej i żeby nie stracić na jakości to przez nagrywarkę dvd (ta do tv ;p) ale te znowu troche drogie są i nikogo nie znam z taką.
@SharK ja parę lat wstecz właśnie przez tuner robiłem. Jak pamiętam miałem problemy tylko z audio. Używany możesz za grosze kupić na allegro.
szaq napisał:
> fiszon napisał:
>
>
> > to ja cos z innej beczki napisze: wkurwia mnie moj pech...
> >
> > w polowie kwietnia zrobilem sobie przerwe na silce, dosyc intensywnie przez caly czas do tej pory cwiczylem bylem chyba w szczytowej formie ale organizm byl juz przemeczony wiec stwierdzilem ze miesiac off bedzie w sam raz, po przerwie zdążyłem pomachać żelastwem raptem tydzien i stalo sie....
> >
> > Jacyss idioci ktorzy sadzili, ze sa Bogami zaczepil mnie i moich znajomych w miescie, nie chcielismy sie z nim bic ale jakos tak wyszlo ze nie dalo sie tego uniknac.... w wyniku zaserwowania delikwentowi k.o. złamałem sobie @#$% 4 kość śródręcza z przemieszczeniem :/ czeka mnie teraz 6 tygodni noszenia reki w szynie a potem rehabilitacja ... nie zebym marudzil ale troche mnie to wkurwia, ze przez jakiegos skurwysyna wysilek pracowania nad swoją toporną sylwetką, dieta, cwiczenia, odzywki w pewnym sensie się marnuje :/
> >
> > ze nie wspomne o sesji i koniecznosci zdawania teraz wszystkich egzaminów ustnie [a tego nie cierpie] :/
>
>
> ...fiszon - doskonale wiem przez co przechodzisz z ręką =/ Chciałem tylko sprostować - nie 'przez jakiegoś skurwysyna', tylko przez własną głupotę =/ Znam to z własnego doświadczenia, nie ma co obwiniać innych ;)
przez jakiegos skurwysyna bo ja sie nie prosilem o zadna bójke tylko stalem sobie przy bankomacie, a jakbym sie nie bronil to @#$% wie o ile gorzej mogloby to wygladac ...
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
a ja dziś ide na trening kadry Polski bo na stadionie mojego klubu mają baze treningową załatwić komuś jakieś autografy ??
jestem mistrzem :]
extrim napisał:
> a ja dziś ide na trening kadry Polski bo na stadionie mojego klubu mają baze treningową załatwić komuś jakieś autografy ??
...
Ja poproszę wszystkich, ze Smudą na czele :) mówię poważnie :P
ok zobacze co da sie zrobić, szkoda że Boruc nie jest powoływany, nie było by z tym problemu :D
jestem mistrzem :]
extrim napisał:
> ok zobacze co da sie zrobić, szkoda że Boruc nie jest powoływany, nie było by z tym problemu :D
Boruc jest śmieszny. Rozbija się po klubach non-stop, kompletnie najebanego Boruca niedługo po narodzinach jego dziecka moja koleżanka wyrwała ;D Ponoć napalony na suczki jak 14-latek był i dużego wyzwania nie stanowił :P
Ah, żeby nie było - "wyrwała" nie w sensie "przeleciała", tylko upewniła się, że jakby chciała, nie miałaby z tym żadnego problemu. Przynajmniej według jej relacji jedyne, co wtedy od niego dostała, to pizzę :PP
fiszon napisał:
> przez jakiegos skurwysyna bo ja sie nie prosilem o zadna bójke tylko stalem sobie przy bankomacie, a jakbym sie nie bronil to @#$% wie o ile gorzej mogloby to wygladac ...
Zawsze jest inne wyjście - nauczyło mnie tego życie/ tez kiedyś myślałem że nie ma innego wyjścia bo jakiś @#$% uderzył moją siostrę - było inne wyjście, ale w tamtym momencie ja go nie widziałem ;) Powiadam Ci, winić należy przede wszystkim siebie =) Jakem prorok Kowalski :D:D:D
Mav’ napisał:_
> extrim napisał:
>
>
> > ok zobacze co da sie zrobić, szkoda że Boruc nie jest powoływany, nie było by z tym problemu :D
>
>
> Boruc jest śmieszny. Rozbija się po klubach non-stop, kompletnie najebanego Boruca niedługo po narodzinach jego dziecka moja koleżanka wyrwała ;D Ponoć napalony na suczki jak 14-latek był i dużego wyzwania nie stanowił :P
>
> Ah, żeby nie było - "wyrwała" nie w sensie "przeleciała", tylko upewniła się, że jakby chciała, nie miałaby z tym żadnego problemu. Przynajmniej według jej relacji jedyne, co wtedy od niego dostała, to pizzę :PP
mimo wszystko dobry gość :P Nie zadufany w sobie jak wielu pilkarzy.
jestem mistrzem :]
szaq napisał:
> fiszon napisał:
>
>
> > przez jakiegos skurwysyna bo ja sie nie prosilem o zadna bójke tylko stalem sobie przy bankomacie, a jakbym sie nie bronil to @#$% wie o ile gorzej mogloby to wygladac ...
>
>
> Zawsze jest inne wyjście - nauczyło mnie tego życie/ tez kiedyś myślałem że nie ma innego wyjścia bo jakiś @#$% uderzył moją siostrę - było inne wyjście, ale w tamtym momencie ja go nie widziałem ;) Powiadam Ci, winić należy przede wszystkim siebie =) Jakem prorok Kowalski :D:D:D
szybko z siostrą do lekarza, a jakby zaszla taka konieczność mogłaby sama sobie nabić pare siniaków, o które w przypadku płci pieknej nie trudno
sam zaliczyłem troche przypałów, zwykle ze względu na poznawane w klubach laski, badz rozdzielanie kolegów
ale jak sobie przypomne, to tylko jeden powazniejszy, gdzie najpierw bilem sie w klubie, skad wyrzycila mnie ochrona, a potem pod
alkohol sparwil, ze nic mnie nie bolalo, za to pzrez natepne kilka dni chodziłem z opuchnieta prawa dłonią
uznałem wtedy, że kazda walka jets pzregrana
mysle, ze najczesciej sa 2 rozwiazania, zaatakowac pierwszemu badz spierdalac
z takich smieszniejszych tekstow: "nie wstyd Ci? jestes od neigo 2x wiekszy:D" - od obcego kafarka
albo "a skad sa Twoi rodzice?" - w sytuacji gdy nowoursynowksi dres mial pretensje do mojego kumpla ze przyjechal z wioski do wawy na studia
> Boruc jest śmieszny. Rozbija się po klubach non-stop, kompletnie na****nego Boruca niedługo po narodzinach jego dziecka moja koleżanka wyrwała ;D Ponoć napalony na suczki jak 14-latek był i dużego wyzwania nie stanowił :P
>
> Ah, żeby nie było - "wyrwała" nie w sensie "przeleciała", tylko upewniła się, że jakby chciała, nie miałaby z tym żadnego problemu. Przynajmniej według jej relacji jedyne, co wtedy od niego dostała, to pizzę :PP
i ja go spotkałem w klubie, dokladnie w niedziele w Parku 2,5 roku temu
ale skubany mial powodzenie, ustawila sie do niego cala kolejka lasek
ciekawe bylo to, ze przyszedl ze starszym od siebie bazylem
mysle, ze takie gadanie "jakby chciała" jest bardzo zludne
czesto tancze hmmm bardzo odwaznie :D, ale to nie oznacza od razu, ze chcialbym kazda z tych dup pociagnac na chate
dziwny jest ten świat