hmm dobra, gdyby nie te choroby weneryczne to bym ją zwalił, nawet jak jest głupia i wszystko co najgorsze, ale właśnie dlatego bym ja wymęczył, jak to często widze na serwerach, "pokarał" bym ją :)
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
hmm dobra, gdyby nie te choroby weneryczne to bym ją zwalił, nawet jak jest głupia i wszystko co najgorsze, ale właśnie dlatego bym ja wymęczył, jak to często widze na serwerach, "pokarał" bym ją :)
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
Raz brzydka, a raz ładna, wygląd u niej chyba zależy z kim noc spędziła. Ja akurat mam tapete gdzie ładnie wygląda i jeszcze ładniej dupe wypieła hehe
edit: 13 letni brat mojej dziewczyny wczoraj napisł mi smsa w którym sie chwalił że jest z jakąś fajna dupą i sie pierwszy raz przylizali :O
Przed chwilą sms "Mam golić chu**?" :DDDDDDDDD
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
pablo napisał:
>
> hmm dobra, gdyby nie te choroby weneryczne to bym ją zwalił, nawet jak jest głupia i wszystko co najgorsze, ale właśnie dlatego bym ja wymęczył, jak to często widze na serwerach, "pokarał" bym ją :)
>
Nie czaje naprawde co w niej ludzie widza. Przeciez ta panna jest tak kurewsko SZPETNA, ze to sie w pale nie miesci imo.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Ja tam nie wiem, ale chyba już lepiej zaprzyjaźnić się z jedną z dziewcząt z tego szacownego serwisu: http://www.realdoll.com/ sam znalazłem tam odpowiedni model... płci męskiej... bolało :(
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
4lko też nie wiem, nie lubie jej i tej jej koleżanki z która razem jakiś program miały bo jest pusta i poprostu taka kurewka no nie wiem, może dlatego bym sie na niej poznęcał.
dS_demom, hmm przemilczmy tą/tę(?) strone :D
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
>
> poznęcał
>
To słowo raczej oznacza szczotkę drucianą albo kij od szczotki a nie miłe pykanko :o
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
Cytat z posta - autor: [dS_demon](%E2%80%99?page=users&run=details&id=9724%E2%80%99)
> >
> > poznęcał
> >
>
>
>
> To słowo raczej oznacza szczotkę drucianą albo kij od szczotki a nie miłe pykanko :o
>
Prawie mnie rozerwało ze śmiechu :D
A co do miłego pykanka, jak można z taką klijętka cokolwiek miłego zrobić?
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
uuaaa ale mav w radiu nakrzyczal az uszy bolą :s
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
"The Departed" dostało Oskara za najlepszy film... nie no @#$%, czas umierać :/. Tyle dobrze, że przynajmniej aktorów dobrze przyznali. Chociaż liczyłem jeszcze na Cate Blanchet, ale to pewnie dlatego, że ją lubię, bo "Notes on a Scaldal" jeszcze nie widziałem =) A "Babel" jest jak zwykle, tak niedoceniany, że aż smutno :/
Ogólnie rzecz biorąc, strasznie zjebane Oskary tegoroczne. Poza kilkoma kategoriami, szajs, komera, chujnia z patatajnią.
Cytat z posta - autor: Mav_
>
> "The Departed" dostało Oskara za najlepszy film... nie no @#$%, czas umierać :/. Tyle dobrze, że przynajmniej aktorów dobrze przyznali. Chociaż liczyłem jeszcze na Cate Blanchet, ale to pewnie dlatego, że ją lubię, bo "Notes on a Scaldal" jeszcze nie widziałem =) A "Babel" jest jak zwykle, tak niedoceniany, że aż smutno :/
>
>
> Ogólnie rzecz biorąc, strasznie zjebane Oskary tegoroczne. Poza kilkoma kategoriami, szajs, komera, chujnia z patatajnią.
>
Szczerze... pierdolisz Mav od rzeczy. Wyrażanie swojej opinii jest ok, ale nie musisz od razu twierdzić, że opinia innych to chujnia z patatajnią. Moge to samo powiezdieć o filmach które Ty lubisz - że są chujnią z grzybnią, bo mnie akurat zaskcozył inny film, który Tobie może się nie podobać. Akurat Departed mnie wcale jakoś specjalnie nie zachwycił, tyle tylko, że nie mam nic przeciwko, że dostał oskara - zresztą oskary wyrażają zazwyczaj zadowolenie ogółu/mas, a nie wyniosłych ambitnie osób, które szukają w filmach tego czego szuka 4lko w muzyce. Jest masa małych mniej znaczących festiwali filmowych, na pewno pada na nich dziesiątki tytułów filmów, o których nawet Ty nie słyszałeś, więc zamiast się wkurwiać na oskary, zacznij śledzić inne ceremonie filmowe =)
Nawet na IMDB oscary zgadzają się z wcześniej wytypowanymi przez userów pewniakami...
lobUz napisał:
> btw. psychic, dla twojej wiadomosci, slucham takiej muzyki jak 4lko, od praktycznie urodzenia, wiec juz sie odpierdol, bo za duzo cwaniakujesz
> idz sobie pop poogladaj i zwal konia patrzac na paris hilton
>
wyobrazam sobie :) lobuz do przedszkola chodzil z taka mala gitarka dla dzieci i machal wlosami przed ludem xD
paris hilton to moze nie, ale takie np. dupeczki z pussy cat dolls to spokojnie ;) nawet bez twojej podpowiedzi juz praktykowalem ^___^
ت
lobUz i Radioactive to jakieś forumowe kozaki się zrobiły :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
Ja też mam problem: moja dziewczyna rzuciła mnie dla lidera bayer full :(. Idę się zabić, cześć
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
lobUz napisał:
>
> fajnie, ze wrescie zrozumiales, ze masz problemy
>
co mialem zrozumiec ? ;x to znaczy - jeszce nie zrozumialem tego, ze mam problemy. Ba. Ja mam jakies problemy ?
ت
Demon to ze rzucila cie dziewczyna to jeszcze nic! Ja dzisiaj rano wstalem i kibel byl zajety!!Ide sie zabic czesc
^ ^
lobUz napisał:
> > btw. psychic, dla twojej wiadomosci, slucham takiej muzyki jak 4lko, od praktycznie urodzenia, wiec juz sie odpierdol, bo za duzo cwaniakujesz
> > idz sobie pop poogladaj i zwal konia patrzac na paris hilton
> >
lobuz, przesadzasz, nikt Cię nie obraził, więc zbastuj. Twoje usilne pokazywanie i kreowanie wizerunku na forum męczy nie tylko psychica - to syndrom Twojej sztuczności i tudzież braku ogłady czy wyrażenia własnego ’ja’ zaczyna wszystkim na fluidy działać.
Gówno słuchasz od urodzenia, bo rodzice by Ci w życiu nie dali... w przedszkolu to Ty chodziłeś trzymając kciuka na przemian w dupie i ustach i śpiewałeś to co każdy przedszkolak. Wiesz, masz trochę za mało lat, żeby Twoje słowa i znajomość danej sceny muzycznej brać na poważnie, choć od razu przyznam w razie czyjejś konstruktywnej riposty, że wiek wcale nie jest przeszkodą. Po prostu nigdy (raz jeszcze napiszę, NIGDY) nie widziałem Twojej wypowiedzi, która by choć w 10% dorównywała treścią i obeznaniem do postów takiego 4lko (mowa o postach na temat muzyki naturalnie).
EDIT: Wolałbym zmarszczyć sobie freda patrząc na jakąś fajną dupeczkę, niż wchodzić w dupę wirtualnym ’kolegom’, czy trzepać kutasem po strunach - sprawia Ci to przyjemność... ? Każdy jest inny, wszak wszyscy jesteśmy jedyni w swoim rodzaju.
Ha ciekawie sie tu zaczyna robic xD
W koncu jakies klotnie i odmienne zdania a nie tylko wazelina :D
go go :)
............
..WWM.. napisał:
>
> Ha ciekawie sie tu zaczyna robic xD
>
>
> W koncu jakies klotnie i odmienne zdania a nie tylko wazelina :D
>
>
> go go :)
>
Oooo... Ty też się tak wpierdzielasz między wódkę a zakąske i podjudzasz!
Zaprawdę powiadam Ci... marsz spać na podłogę do kuchni =)
hehe ano plecy i dupa potem bolaly , jaka twarda ta podloga byla :D
trzeba by sie kiedys w koncu ponownie spotkac bo nudno :)
przedyskutujemy rozne rzeczy przy wscieklych pieskach xD
............
Przepraszam za wyrażenie, ale chciałeś chyba napisać, że na wściekłe skurwysyny, bo wściekłym psom do tego co pilismy brakowało kilkudziesięciu kropli tabasco. Na drugi dzień miałem boleści przy oddawaniu moczu, ale i tak bym zrobił replay =)
Cytat z posta - autor: .::SZAKAL::.
>
> Szczerze... pierdolisz Mav od rzeczy. Wyrażanie swojej opinii jest ok, ale nie musisz od razu twierdzić, że opinia innych to chujnia z patatajnią. Moge to samo powiezdieć o filmach które Ty lubisz - że są chujnią z grzybnią, bo mnie akurat zaskcozył inny film, który Tobie może się nie podobać. Akurat Departed mnie wcale jakoś specjalnie nie zachwycił, tyle tylko, że nie mam nic przeciwko, że dostał oskara - zresztą oskary wyrażają zazwyczaj zadowolenie ogółu/mas, a nie wyniosłych ambitnie osób, które szukają w filmach tego czego szuka 4lko w muzyce. Jest masa małych mniej znaczących festiwali filmowych, na pewno pada na nich dziesiątki tytułów filmów, o których nawet Ty nie słyszałeś, więc zamiast się wkurwiać na oskary, zacznij śledzić inne ceremonie filmowe =)
>
>
> Nawet na IMDB oscary zgadzają się z wcześniej wytypowanymi przez userów pewniakami...
>
Nie zapominaj tylko, że mieszkam pod jednym dachem z profesjonalną aktorką i coś niecoś o porządnej reżyserii, aktorstwie i scenopisaniu mogę nasłuchać.
Poza tym, widziałeś resztę filmów nominowanych na tę kategorię? Ja nie widziałem ledwie jednego i "The Departed" podobał mi się ze wszystkich najmniej. Jeśli chodzi o reżyserię, identycznie. Najbardziej chyba "Little Miss Sunshine" (w obu tych kategoriach), chociaż jako obraz kinematograficzny, "Babel" i tak chyba bardziej zasługiwał na statuetkę za najlepszy film. Ok, że dostał za scenariusz, zgodze się, był świetny i tutaj sobie zasłużyli. Ale nic dziwnego - w końcu lwią część roboty odwalili za nich Koreańczycy, pisząc "Infernal Affairs". Może technicznie czy reżysersko wcale nie był lepszy, ale dlatego, że widziałem go już parę lat temu, podobał mi się dużo bardziej.
Najbardziej jednak boli mnie nagroda za montaż i przegrana "Children of Men", bo ja ten film oglądałem z zapartym tchem od początku do końca, właśnie głównie przez niego. Długie, kilkuminutowe ujęcia bez cięć, wymuszające nieco teatralną grę aktorów. Wszystko połączone z niesamowitą pracą kamer cały czas stwarzającą uczucie w stylu "jak oni to @#$% zrobili", to mi się wydawało o lata świetlne przed konkurencją.
Swoją drogą, wielka szkoda, że "Half Nelson" nie dostał w tym roku nominacji za najlepszy film. Jakby Ryan Gosling wygrał za najlepszego aktora pierwszoplanowego, też by nie było źle. Ale akurat to czy wygrał Whitaker czy Gosling jest kwestią smaku, oboje byli w swoich filmach rewelacyjni.
To, co mnie też bardzo ucieszyło, ale o niespodziance nie było żadnej mowy, to wygrana "Das Leben der Anderen" w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.
Podsumowując, nie pisz, że Amerykańska Akademia Filmowa jest tak do końca obiektywna. Przemysł robi swoje. Jeszcze pamiętam jak na promocję "Ediego" w stanach zbierali mieszkańcy Łodzi, bo film nie miałby tam żadnych szans. No, a po co by zbierali, skoro AFI byłaby taka bezstronna i wspaniała?
ps. I zajrzyj sobie jeszcze, kto wygrał nagrody ISA. Dla mnie, dużo ciekawsze.