ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #7

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-14 19:34:21

przodownik pracy napisał:
> Z drugiej strony, dobra dojebka nie jest zła i każdy normalny człowiek się nie obraża za takową skierowaną pod jego adresem. (Pomijając przypadek podany wyżej.) Ba, przy odrobinie finezji stara się skonstruować ripostę i w ten oto sposób rośnie wzajemna sympatia między rozmówcami. Tak jest, dobra seria dojebek potrafi załagodzić niektóre antypatie. :>
Ty jesteś bardziej chory w głowę niż myślałem.

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-14 20:12:16

O, zaraz pzrekonamy się na własne oczy co z tą teorią.

FIGHT!

przodownikpracy

Od: 2002-07-09

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2008-12-14 20:25:24

Cytat z posta - autor: Mav_’
> przodownik pracy napisał:
>
>
>
> > Z drugiej strony, dobra dojebka nie jest zła i każdy normalny człowiek się nie obraża za takową skierowaną pod jego adresem. (Pomijając przypadek podany wyżej.) Ba, przy odrobinie finezji stara się skonstruować ripostę i w ten oto sposób rośnie wzajemna sympatia między rozmówcami. Tak jest, dobra seria dojebek potrafi załagodzić niektóre antypatie. :>
>
>
>
> Ty jesteś bardziej chory w głowę niż myślałem.

Tak konkretne argumenty, że nie wiem do którego się ustosunkować najpierw.

Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-14 22:30:58

Widzę, że odbiór błędny. Napisałem całkiem serio i bez zamiaru docinania. Dysleksja, dysortografia i dysgrafia to choroby nieuleczalne - tak to też określiłem. A jeśli frag4 zamierzasz robić operę mydlaną, to może napiszesz pokaźny artykuł, użyczę uprawnień, żebyś mógł zabłysnąć na ORGu, hmm? ;-)

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

przodownikpracy

Od: 2002-07-09

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2008-12-14 23:18:55

hehe..

raul:
> bleee, zamiast do drafta wjebałem na główną przed przeczytaniem :D ;)))
>
>
>
>
>
>
>
>
> zycie..

move:

> Z tego typu chorobą nie wygra się.

Może faktycznie jestem szurnięty, ale myślałem że chodzi Ci o życie jako chorobę. :P Stąd moja odpowiedź:

ja:

> Raul, nie słuchaj go, walcz!;)

(w sensie: walcz z życiem:>)

Żadnych oper mydlanych robić nie zamierzam, ale dziękuję za propozycję. 8)

Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-14 23:20:33

Mój post był podsumowaniem kilku poprzednich.

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-14 23:31:48

Cytat z posta - autor: przodownik pracy
> Zależy jak wielka jest to antypatia. (Nie znam szczegółów odnośnie tego przypadku. :>) Generalnie, jeżeli panowie szczerze się nie znoszą, to dowolna dojebka może zostać odebrana jako prowokacja. To stawia rzucającego dojebkę w złym świetle.
>
>
>
>
>
>
> Z drugiej strony, dobra dojebka nie jest zła i każdy normalny człowiek się nie obraża za takową skierowaną pod jego adresem. (Pomijając przypadek podany wyżej.) Ba, przy odrobinie finezji stara się skonstruować ripostę i w ten oto sposób rośnie wzajemna sympatia między rozmówcami. Tak jest, dobra seria dojebek potrafi załagodzić niektóre antypatie. :>
>
>
>
>
>
>
> Oczywiście, jeżeli ktoś jest taką pizdą, że docinki pod swoim adresem traktuje śmiertelnie poważnie, to albo
>
>
>
> a) jest skończonym zjebem
>
>
>
> b) jest w stanie cholernej antypatii z całym rodzajem ludzkim - ale w takim układzie pewnie jest naprawdę zajebistą pizdą i w sumie na jedno wychodzi.

Mnie w tej chwili nosi utwor Dżemu - lunatycy ale korzystajac z okazji, ze jestem cynkniety - chcialbym wtracic swoje 0.03 zl odnosnie cytatu zaczynajacego sie od ciagu znakow "z drugiej strony" autorstwa Pana z grodu Kraka, jesli dobrze pamietam.

Tylko w przypadku jesli druga osoba ma na tyle dystansu do siebie aby skonstruowac fajna riposte i do t ego sie nie obrazic! Kazda dojebka potrafi zdrowo wkurzyc druga osobe (w przypadku braku dystansu do siebie), dlatego na tym forum manifestujemy o poszanowanie drugiej osoby :-)

@ move
Dysleksja to nie choroba a "zaburzenie", czyli specyficzne trudności w nauce czytania i pisania (ICD-10 R48) / (souce: google.pl) Czasami dysleksja u niektorych symulantow objawia sie po prostu nadmiarem negatywnego pierwistka ludzkiego - lenistwa lub po prostu pospiechem i niezwracaniem uwagi na styl pismiennictwa (inspiracja dosc popularnym swego czasu animacja flash z latajacym motylkiem pt. "mam wszystko w dupie").

I jezeli frag4 jest uszkodzony to ja tym bardziej :)
Pozdrawiam...
mniej trzezwy e.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-14 23:41:27

W jakieś riposty itp to można się bawić ze znajomym, w innym przypadku, obrażanie = wpierdol. No, w niektórych przypadkach można podyskutować jednak z doświadczenia wiem, że jak już ktoś zacznie to go trudno namówić by dał sobie spokój i sobie poszedł, czyli znowu wpierdol.

edit: żeby nie było, nie jestem jakiś ograniczony a i dystans do siebie też mam nie mały dlatego też próbuje porozmawiać. Po prostu nie lubię cwaniactwa, kozaczenia, zaczepiania itp. rzeczy

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 00:23:42

Zaburzenie, choroba - czepianie się nazewnictwa, whatever...

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 08:08:41

a kac to też choroba?? bo jak tak to jestem mega chory dzisiaj:((

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-15 12:47:32

alien. napisał:
> a kac to też choroba?? bo jak tak to jestem mega chory dzisiaj:((
...idz do lekarza, bo moze to nie kac tylko jeden z objawow jakiejs choroby tropikalnej :F

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 13:05:48

alien. napisał:
> a kac to też choroba?? bo jak tak to jestem mega chory dzisiaj:((
jak nie musisz dzisiaj jezdzic to 3 zimne Leszki i zapomnisz o chorobie :D

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2008-12-15 19:58:19

RauL napisał:
> alien. napisał:
>
>
> > a kac to też choroba?? bo jak tak to jestem mega chory dzisiaj:((
>
>
> jak nie musisz dzisiaj jezdzic to 3 zimne Leszki i zapomnisz o chorobie :D
a wlasnei alien. to jak z Twoim prakwiem? bo kiedys cos pisales ze poszlo sie yebac:P

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 22:57:43

nie mam prawka;D a jeżdżę bez tylko do 30km :D paru kumpli z q3 już odwiedziłem bez prawka to widzieli jak się jeździ żeby nie podpaść policji jak pięknie przepisowo:PP

Muszę czekać do sierpnia na powtórny egzamin (3 sierpień niedziela trasa na Tychy - bezcenne)

RauL - zimne leszki owszem ale kurde w pracy to ciężko jak się ma starego gabinet obok :P

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-15 23:01:08

Do sierpnia? Z tego co wiem to WORD musi przeprowadzić egzamin do 3 miesięcy od zakończenia kursu, później w razie nie zdania chyba do 2 miesięcy?

edit: a nie, moment, przecież Ty miałeś prawko... coś przegapiłem? :)

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 23:12:33

tak miałem prawko 3 lata:P no ale w 20 minut:D przekroczyłem 24 pkt i stało się dostałem z tego co pamiętam 27pkt no i nie było zmiłuj się gdyby nie videorejestracja to bym się dogadał. W tej chwili muszę rok poczekać na egzamin podchodzę zdaję i odbieram moje stare prawko, które czeka:P

Ale już przyzwyczaiłem się do jazdy bez, ostatnio w sosnowcu byłem u kumpla z quake z 150watt nowym autem (tzn nowe 8 lat ma, ale niedawno kupiłem sobie coś małego i sportowego:D )

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-15 23:20:51

No to ładnie, nie zauważyłeś za sobą podejrzanego samochodu z pierdółkami na przedniej szybie?

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 23:22:25

nie miałem czasu patrzeć zresztą próbowali mnie dogonić i jechali za mną jakieś 100m, a ja że mi się spieszyło no to depnąłem w Z3 trochę bardziej a że to miało 200KM pod maska przy wadze około 1000kg to poszło jak przecinak.

A teraz najzabawniejsze jest to że mam mocniejsze auto i jeżdżę 50km/h przez miasto, ale jak zdam prawko to będę sprzedawał to auto i kupie sobie inne xD

O]]]satan

Od: 2004-09-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2008-12-15 23:35:00

ja @#$% to cie jakos duzywotnio powinni zbanowac i upierdolic rece zebys za kierownica nie siadal

I AM THE GRAVES OF THE 80's

I AM THE RISEN DEAD

DESTROY THEIR MODERN METAL

AND BANG YOUR FUCKING HEAD

UH!

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 23:40:08

standardowy punkt widzenia osoby, która ma prawko i przejechała mało kilometrów w życiu :P Nic tylko wszystko zabierać za wykroczenia. Po 3 latach jazdy autem przejechaniu ponad 200.000km ciągłe wyjazdy delegacje, spotkania no kiedyś to się musiało stać, a stało się przez złamanie kilku głupich przepisów no ale suma summarum dała swoje. Spoko barb na twoje nieszczęście od sierpnia znowu będę legalnie jeździł autem :))

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-15 23:44:02

200KM! :o heh no to ładnie, ja mam tylko 90 i mnie dziewczyna goni że dużo za dużo :D obiecałem jej że w przyszłości będzie jakieś kombi co by rodzinę przewozić, zapomniałem wspomnieć o tym, że marzy mi się RS6 :]

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-15 23:48:54

Mi się też marzy RS6 bo tylko w grę u mnie wchodzi kombi, którym mogę daleko jechać i wygodnie. W tej chwili mam forda cougara 2.5 V6 z twin turbo i to auto nadaje się na krótkie dystanse bo bak 40l starcza na około 190km. Niby stare auto, ale fajne chociaż brakuje mi w nim multifunkcjonalnej kierownicy szkoda....

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-12-16 00:05:59

Oj Alien :)
Wiecej wyobrazni i rozwagi podczas jazdy zycze.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

O]]]satan

Od: 2004-09-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2008-12-16 00:09:54

alien. napisał:
> standardowy punkt widzenia osoby, która ma prawko i przejechała mało kilometrów w życiu :P Nic tylko wszystko zabierać za wykroczenia. Po 3 latach jazdy autem przejechaniu ponad 200.000km ciągłe wyjazdy delegacje, spotkania no kiedyś to się musiało stać, a stało się przez złamanie kilku głupich przepisów no ale suma summarum dała swoje. Spoko barb na twoje nieszczęście od sierpnia znowu będę legalnie jeździł autem :))
...juz @#$% z tym jak jezdzisz, dziwi mnie tylko to ze jeszcze sie tym szczycisz na forum. swojego zycia szanowac nie musisz ale zastanow sie nad tym ile osob przez ciebie moze stracic zdrowie lub zycie. zero wyobrazni

I AM THE GRAVES OF THE 80's

I AM THE RISEN DEAD

DESTROY THEIR MODERN METAL

AND BANG YOUR FUCKING HEAD

UH!

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-12-16 00:16:19

Nieszczyce się tym, tylko piszę że po prostu poprzez głupie złamanie kilku przepisów zabrali mi prawko nie chodzi tu o prędkość bo akurat ją przekroczyłem o 25km/h z tego co pamiętam i to na początku...

Tylko omijanie całego korku poprzez jazdę po pasie wyłączonym z ruchu, parę podwójnych ciągłych, pasy i coś tam jeszcze zabrali mi prawko korek wtedy miał chyba z 3 bądź 4 km a mi zależało na czasie. Przypłaciłem to stratą prawka. To że jeżdżę czasem szybko to nie znaczy że jeżdżę cały czas. Znając życie pewnie większość osób, która jechała by autem o mocy 200KM czy jak obecne moje auto 320KM od czasu do czasu chciałaby poczuć pełną moc jaką daje auto i naciśnięcie pedału gazu do końca...

Nie wierzę w to że jak ktoś kupuje auto o dużej mocy to tylko po to żeby jeździć po mieście 50km/h a na autostradzie 130 i nie więcej. No chyba że go nie stać na paliwo i oszczędza, chociaż nawet przy jeździe 50km/h to auto pali 20l/100km więc nieduża oszczędność.

Wina jest tylko i wyłącznie moja, ale nie rozumiem odrazu takiego ataku... przecież każdy z nas dostaje mandaty a są osoby, które po wypiciu nawet piwa jadą autem czego np ja w ogóle nie praktykuje i jestem temu przeciwny... Można by o tym pisać i pisać, ale po co? Ja i tak na tak dużą ilość przejechanych km mało mandatów w życiu dostałem. Tym razem trafił się duży i bogaty i mam po prostu chwilową przerwę od długich tras m.in. do Warszawy

Lece spać bo rano do pracy na 10:00 a nie chcę zaspać jak ostatnio że wpadnę o 12:00 i znowu stary będzie ryja darł że olewam prace bo chodzę sobie jak mi się podoba, a że ostatnio ma jakieś nerwowe dni to wole lepiej z nim nie zadzierać bo potem wypłaty może nie być ;DDD