RauL napisał:
> ps. obejrzyjcie sobie jak wygląda hub na cpm, przyjrzyjcie sie, przemyślcie i przybijcie mi pjontke!
wygląda debilnie
Raul, przykro mi to mówić, ale na CPM, w porównaniu do vql, nie masz nawet połowy z tylu okazji żeby grywać sprytnie. Tam jest tak jak mówisz, idziesz +forward, napierdalasz, wygrywa na ogół ten kto lepiej strzela i szybciej się porusza. Na vql/vq3 wygrywać jest po prostu trudniej, bo tam da się wygrać jeśli gorzej strzelasz, ale starasz się i grywasz z głową. I nie mów, że na vql/vq3 nie da się grać agresywnie, bo popatrz np. na avka albo proxa. Popatrz sobie na comebacki, które robią ludzie na ESL QL Invitational, mecze Purri-Weird czy strenx- fazz.
W żadnym wypadku nie mówię, że CPM to fizyka dla debili, ale na pewno nie jest to fizyka, którą chciałbym oglądać na turniejach. Gra po prostu traci na niej pewne poziomy na których można rozgrywać spotkanie.
edit: acha, uprzedzając fakty - alien, spierdalaj :P