szaq napisał:
> Miło być w 'domu' czyż nie =)
Ano miło, miło:) Byłoby milej gdyby nie współlokatorzy, którzy trochę odstają ode mnie tokiem myśleniowym, ale to załatwia parę browców wieczornych;)
Chooju, nawet się nie przywitałeś:/ (ok, kochasz Demonka, nie mnie...) A będę miał do Ciebie sprawę za 2-3 tyg., chodzi mianowicie o Revalver'a MkIII. Może znasz, bo to VST z sygnałem zewnętrznym, a ja mam z nim problem. Ale to sprawa na potem, bo jutro jeszcze tu będę po południu, ale potem znikam znowu w otchłani zaściankowej miejscowości...;/
Fabian napisał:
> Przyjacielowi urodzil sie syn, wlasnie skonczylismy go opijac, hah.
>
>
> Jutro koszulka, kanty. Super.
Zrozumiałem wszystko poza "koszulką i kantami":/ Gdzie adres wiadomy nam obojgu?