quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Chooy - to nei kapela rockowa, CI goście to old schoole i nie tworzą muzyki w sposób jaki sobie wyobrażasz - przynajmniej ja mam takie zdanie.
Ludzie tworzący muzykę na sprzęcie podanym rpzez Ciebie to muzycy jakich setki czy tysiące - nie wierzę że Hans Zimmer 'gra na fortepianie' na jakiejś aplikacji komputerowej... =/
Ściaeżka dźwiękowa COD4 MW - najlepsza ścieżka dźwiękowa w grze ever - nie chodzi o gatunek muzyki czy jej zajebistą jakość, ale przede wszystkim o genialną synchronizację z tym co się dzieje w grze =)
No to prawda. Nieco inaczej tworzy się muzykę dla kapeli rockowej, a inaczej jeśli przewodniczy się orkiestrze symfonicznej :D Poza tym Zimmer ma, o ile dobrze pamiętam, własne studio nagraniowe, w którym nagrywają przecież nie tylko Williams czy jakiś inny Powell :]
Ale w pewnym sensie na pewno masz rację, jego kompozycje słyną przecież z łączenia muzyki elektronicznej i symfonicznej. Więc na pewno sporą część swojego czasu spędza przy samplerze.
Owszem korzystają jeszcze z mikrofonów jak pisałem, ale w mniejszości. Szybciej, taniej, efektywniej i niekoniecznie lepiej jest na komputerze. A ludzie tacy jak Dany Elfman, John Powell czy Harry Gregson-Williams korzystają jak najbardziej z romplerów. Najwięcej z nich chyba korzysta z produktów Spectrasonics i nie dziwię się. Wejdźcie sobie na strone Eastwestsamples.net Firma istnieje od dawien dawna i zsamplowali już chyba wszystko co się da. Oczywiście kwestia ludzkich głosów odpada. Do tego potrzebny jest mikrofon, ale fortepian, trąbkę czy skrzypce? Naprawdę szaq dzisiaj tak się pracuje. Nie mówię, że wszyscy bo jest wiele pasjonatów, którzy wolą tradycyjne metody i chwała im za to, ale coraz cześciej nie ma na to czasu.
Ni Chooyah!
Oldskool jak 100 skoorwysynów :D
Tak pracuje pan Zimmer: klik
Tak to wygląda: film sobie leci, a kompozytor sobie klika/plumka.
Nie no ja napisałem tylko jakie mam zdanie jeżeli idzie o twórczość Zimmera - a co do Williamsa, to Mav chyba pisał o John'ie Williamsie - on raczej też jest jednym z oldschoolowców ; )
@#$%, ja zdawałem sobie sprawę z tego, że ten Zimmer musi dużo przy samplerze siedzieć, ale to jest @#$% gorsza ciota komputerowa niż ja kiedykolwiek byłem :D:D:D
Zacznijmy od tego, że wcale nie musi być jak mówisz. To co tam ma to standardowe miejsce pracy. Na głównym monitorze jest sekwencer - do niego zgrywa się wszystkie ścieżki audio, midi, efekty i wirtualne instrumenty. I to jest najlepsze i najwygodniejsze rozwiązanie w dzisiejszych czasach...i chyba jedyne :D Te "pudełka" pod głównym monitorem to kontrolery midi. Służą do kontrolowania wirtualnych pokręteł i suwaków na monitorze oraz podstawowych funkcji sekwencera. Takie 3d, że możesz se dotknąć i poczuć tych pokręteł...no i jest to wygodniejsze. Przyjazny interfejs, widać co się robi i robi się to łatwo i przyjemnie. Nie widzę w tym nic złego. Co byś chciał? Żeby zgrywał cały materiał na starych analagowych rejestratorach?
EDIT:
A co do samplerów...to zazwyczaj ma się jeden w studiu i zazwyczaj jest softwarowy :p
Ni Chooyah!
BTW: A pierdolnalem sobie - http://www.divshare.com/download/8212970-f7e
Chooy napisał:
> No wyzwałeś go od ciot komputerowych nie? :)
ale akurat to uważam że jest prawdą - on musi spędzać straszliwie dużo czasu przed monitorem (-ami :P)
W sumie to podobnie jak my na tym forum xDD
a ja wam z innej beczki teraz cos powiem:
na moim wydziale dotychczas doswiadczalem raczej mało przyjemnych niespodzianek [ot na przyklad wykladowca zamiast sprawdzac prace podrzucal je do gory i jezeli spadlo sie na podloge a nie na blat to sie nie zaliczalo:P] ze egzminy ktore liczylem ze zdam spokojnie okazywaly sie uwalone :/
ale dzisiaj sytuacja sie zmeinila [po kilku wizytach przeroznych studnetow i pytaniach o oceny pani prof. mowila ze jesli ktos nie ma w internecie oceny to znaczy ze nie zdal i trzeba na poprawke przyjsc]
wchodze na poczte studencka a tam mail od kobiety ze aktualizowala oceny i zeby sprawdzic co sie dostało. sprawdzam ocene i nagle okazuje sie ze zdalem :P
to jest dobra wiadomosc dopiero: przez cale wakacje sobie zyłem ze świadomoscia ze bede musial poprawiac to prawo administracyjne a tu niespodzianka :P najs
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
ja @#$% - wyjebalo mi wczoraj o 22 net a o 24 konczyla sie aukcja na ktorej poszly nowiutkie mega zajebiste trampeczki converse'a na ktore mialem ogromną ochote. i niestety dzieki mojemu łączu jakiś koles kupil je za 60zl...
sąsiad ma ten sam net co ja wiec mu też padl,kafejka jest daleko i o 24 raczej nie czynna;p a kumpel...hmm w sumie moglem do jakiegos zadzwonic ale trudno sie mowi,już mam upatrzone nastepne ;Q
Cholera zaczął się rok szkolny i nagle taka pustka na tym forum, co się z wami dzieje??:D Nie wiecie co to wagary :P