ORG

Zaisty powód, doprawdy :)

Capricorn napisał:

>
> Zaisty powód, doprawdy :)
>
o @#$%... prorok

mav zdejmij spodnie bedziem się całować ;d

WTF?! LOL?!, ej ktoś może widział RAFAŁA?!  [](//htmlarea/images/smiles/12.gif)[](//htmlarea/images/smiles/14.gif)[](//htmlarea/images/smiles/12.gif)

Dziub-dziub

po przeczytaniu czy uslyszeniu  takich rzeczy przychodzi mi tylko jedno do glowi : sa ludzie i parapety

Ale żeby się klamką urodzić? :>

Mav_ nie jestem żadnym prorokiem :P Chyba napisał, że ten powód to "tralalala", nie? :D A może to ja cos źle zrozumiałem :]

a teraz coś z innej beczki, jeśli ktoś interesuje się sprawami nie całkiem powszednimi i wyjaśnialnymi klik

Capricorn napisał:

>
> Mav_ nie jestem żadnym prorokiem :P Chyba napisał, że ten powód to "tralalala", nie? :D A może to ja cos źle zrozumiałem :]
>
Nie no bardziej chodziło mi o Twój język. Napisałeś to tak w "biblijnym" stylu :)
?sane? - ktoś kiedyś (a dokładniej lektor podczas reklamówek na discovery) powiedział, że rzeczywistość jest bardziej niesamowita od fikcji. Na przykład, przypadek małego dziecka podczas tornada. Dzieciak, około roczny był zapięty w wózeczku, kiedy porwało go tornado. Co ciekawe, dzieciak znalazł się kilka kilometrów dalej, wyszedł ze wszystkiego bez szwanku. Ew. przypadek papugi, która zamknięta w klatce też miała takie same przeżycia co ten dzieciak, tylko, że jak ją znaleźli była całkowicie bez piór. Uwierzyłabyś kiedyś w takie bezsensowne historie? A to są udokumentowane fakty. I to uświadcza mnie w przekonaniu, że takie rzeczy o ufo, etc, to zwykła bzdura. Przypadki, że ktoś coś widział czy nie wiem co, czasami nie dają się wyjaśnić, bo prawdziwe i logiczne wyjaśnienie jest aż tak absurdalne.

Why do people want so desperately not to be alone?
Why is it more comforting to think you are being watched, than to know that no one at all is watching?
And why, really, does that make us any less alone?
In the end, if there are others out there...
....then wouldn’t we be, all of us, still alone together?

Takeeeennnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn. MNIAM [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

krowy ryczaly , ja ufo widziala © babcia z niedowiary

Cytat z posta - autor: [eng](%E2%80%99?id=users&details=861%E2%80%99)
>
> krowy ryczaly , ja ufo widziala © babcia z niedowiary
>

haha, lol ;-) Pewnie próbowały nawiązać kontakt.

Cytat z posta - autor: [^M^](?id=users&details=2196)
> Why do people want so desperately not to be alone?
> Why is it more comforting to think you are being watched, than to know that no one at all is watching?
> And why, really, does that make us any less alone?
> In the end, if there are others out there...
> ....then wouldn’t we be, all of us, still alone together?
>
Dwa ostatnie wersy mnie rozjebały... daje do myślenia.
?sane? - nie śmiem ale muszem zapytać o avatara - tak jak myślę?

Tak jak myślisz.

hmm nie wiem Arielku o czym myślisz, ale niestety to nie moja czaszka :) natomiast druga połowa - ta wciąż pokryta skórą należy jak najbardziej do mnie...

jeśli natomiast chcesz spytać skąd wytrzasnęłam tak piękną i czadową czaszkę, to powiem ’’było to jakieś forum, ale jakie to nie pamiętam"

co do UFO - wierzę, że nie jesteśmy sami w kosmosie pełnym różnych galaktyk, bylibyśmy nadętymi bufonami gdybyśmy wierzyli, że jesteśmy jedyni (i co, może jeszcze wybrani?) ludzie mają skłonności do megalomanii i powiększania swojej roli we wszechświecie, ale teoria, że prócz nas nie ma w calym kosmosie nikogo równie, lub bardziej inteligentnego jest szalenie błędna - powiedziałabym wręcz - niedorzeczna...

Si Misiu, Taken wlasnie :-).
Ja te teksty Allie to bede musial kiedy sobie zebrac i na sciane powiesic normalnie. Ehh, obejrzalbym sobie to jeszcze raz, ale strasznie czas zabiera, bo jak sie czlowiek wkreci, no to zaraz kolejny odcinek i sru - 3 godziny z glowy ;o. Tymczasem Prison Break mi sie konczy sciagac i jeszcze Medium powoli go goni, wiec ide po cos do zarcia i jakas kawke, tudziez kolejne cappuccino :P.
ed: nie ma to jak jakies gotowe cos do podgrzania w tym czyms w minut kilka [](//htmlarea/images/smiles/6.gif)

Cytat z posta - autor: [?sane?](%E2%80%99?id=users&details=8967%E2%80%99)
>
> ludzie mają skłonności do megalomanii i powiększania swojej roli we wszechświecie, ale teoria, że prócz nas nie ma w calym kosmosie nikogo równie, lub bardziej inteligentnego jest szalenie błędna - powiedziałabym wręcz - niedorzeczna...
>

Dlaczego ale’? Raczejczego efektem jest’. Nie wiem również dlaczego z góry zakładasz, że jest to teoria błędna -- któraś cywilizacja JEST najinteligentniejsza, i nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy to być my(jeśli możesz jakieś przytoczyć, to chętnie przeczytam).

Cytat z posta - autor: [frag4](%E2%80%99?id=users&details=1751%E2%80%99)
>
> Cytat z posta - autor: [?sane?](%E2%80%99?id=users&details=8967%E2%80%99)
> >
> > ludzie mają skłonności do megalomanii i powiększania swojej roli we wszechświecie, ale teoria, że prócz nas nie ma w calym kosmosie nikogo równie, lub bardziej inteligentnego jest szalenie błędna - powiedziałabym wręcz - niedorzeczna...
> >
>
>
>
>
>
>
>
>
> Dlaczego ale’? Raczejczego efektem jest’. Nie wiem również dlaczego z góry zakładasz, że jest to teoria błędna -- któraś cywilizacja JEST najinteligentniejsza, i nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy to być my(jeśli możesz jakieś przytoczyć, to chętnie przeczytam).
>

Inteligencji nie mierzy się w odkryciach technologicznych i dla mnie to nawet delfiny i małpy są mądrzejsze od większości ludzi =)

Ja jeszcze nigdy nie spotkalem zadnego stworka z innej planety wiec moge spac spokojnie twierdzac ze jestesmy sami w tym wszechswiecie. Mozna to w prosty sposob udowodnic: Ogolna wizja obcych cywilizacji przedstawia nas jako jednostki nizsze inteligencja i ogolnymi umiejetnosciami. Domniemani obcy musieliby byc w kazdej dziedzinie lepsi niz my, a lepszego niz Jordan w koszykowke nigdy nie bedzie, więc ich nie ma.

Cytat z posta - autor: [?sane?](?id=users&details=8967)
>
> wierzę, że nie jesteśmy sami w kosmosie pełnym różnych galaktyk, bylibyśmy nadętymi bufonami gdybyśmy wierzyli, że jesteśmy jedyni (i co, może jeszcze wybrani?) ludzie mają skłonności do megalomanii i powiększania swojej roli we wszechświecie, ale teoria, że prócz nas nie ma w calym kosmosie nikogo równie, lub bardziej inteligentnego jest szalenie błędna - powiedziałabym wręcz - niedorzeczna...
>
Nigdy nie mówiłem, że tak nie jest. Właściwie, to nawet bardzo prawdopodobne, że nie jesteśmy sami, ale na takie rzeczy typu "kosmici nas obserwują/odwiedzają/na nas eksperymentują/czy_cuś" to już tylko załamać ręce, bo nie wytłumaczysz :)
Poza tym - patrz post frag4.
ed: o, pardon - Jordan fanboi to wszystko najlepiej wyjaśnił :PP

Cytat z posta - autor: **frag4

**
> Dlaczego ale’? Raczejczego efektem jest’. Nie wiem również dlaczego
>
> z góry zakładasz, że jest to teoria błędna -- któraś cywilizacja JEST
>
> najinteligentniejsza, i nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy to
>
> być my(jeśli możesz jakieś przytoczyć, to chętnie przeczytam).
>
w Twoim mniemaniu wypowiedziałam się zbyt kategorycznie tak? za bardzo optuję przy tej teorii? uważasz, że to nie w porządku? zrobiłeś dokładnie to samo :) stwierdzenie "**któraś cywilizacja JEST

najinteligentniejsza" brzmi jeszcze bardziej kategorycznie, nie pozostawiające żadnej możliwości na wtrącenie ’’a może’’ czy ’’prawdopodobnie’’ pomyśl dlaczego MOJA teoria nie miałaby być tak samo słuszna jak TWOJA? a fakt, że "****nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy to

być my" potwierdza to, co napisałam, że ludzie są tak przekonani o swojej niepodważalnej wyjątkowości, że rzadko dopuszczają myśl, że mogliby być na niższym stopniu rozwojowym od innej cywilizacji... a jeśli to nie jesteśmy my? czy pozwalasz takiej myśli przebiec przez głowę? być może istnieje jakaś cywilizacja nadrzędna nad wszystkimi innymi, a być może nie... może nie ma nikogo poza nami, a być może jest mnóstwo, setki, miliony światów równoległych, gdzie inny TY i inna JA piszemy w tej chwili posta na sto razy bardziej zaawansowanych maszynach, a może porozumiewamy się telepatycznie... niemniej jednak cieszę się, że nie odpędzasz od siebie myśli o tym, że ktoś jeszcze prócz nas mógłby istnieć w tym wielkim kosmosie...
o racjonalistach...

rozumiem postawę wszystkich sceptyków i realistów twardo stąpających po ziemi, akceptuję i szanuję, macie prawo do swojego racjonalistycznego postrzegania świata, ale trochę wam współczuję po prostu, bo jesteście w jakiś sposób ubożsi od tych, którzy dopuszczają istnienie istot z innych wymiarów, światów, dopuszczają istnienie pewnych zjawisk, których wy nie chcecie, bądź nie możecie zaakceptować.
**świat okrojony z śmiałych teorii, (czasem nawet wywrotowych i brzmiących jak herezje) jest moim zdaniem niepełny, ubogi... należy zadawać sobie pytania, szukać na nie odpowiedzi, podważać teorie, przekraczać granice pojmowania... zamykanie się w hermetycznych pojemnikach z etykietką "to nie może być prawda" jest odbieraniem sobie szansy na poznanie czegoś, co może odmienić nasze życie, losy świata - może to brzmi zbyt pompatycznie i wzniośle, ale gdyby nie zamykano ust pewnym ludziom, to dziś nasz świat wyglądałby zupełnie inaczej... mówię tu o wynalazcach (pokroju Tesli), o ludziach, ktorych teorie nie mieściły się po prostu w granicach naukowego pojmowania... fakt, że należy we wszelkich teoriach umieć oddzielić ziarno od plew (wszak wielu szalonych proroków i guru z szalonymi teoriami mamy dziś), ale totalnie nie dopuszczać do siebie myśli mających znamiona prawdopodobieństwa - tego nie rozumiem... a czy myśl o istnieniu inteligentnych istot we wszechświecie, wysoko rozwiniętych cywilizacji, nie nosi znamion prawdopodobieństwa? dlaczego na przykład nie wierzyć w zginanie łyżeczek siłą woli, skoro udowodniono jak mocno nasza wola potrafi wpływać na zmianę rzeczywistości (uzdrowienia poprzez silną wiarę itp.)

trzeba mieć po prostu otwarty umysł, do niczego nie uprzedzać się z góry, nawet jeśli miałoby to być dla nas nie wygodne

zapomnialem zaspamowac ze mam dzisiaj imieniny

psychic napisał:

>
> zapomnialem zaspamowac ze mam dzisiaj imieniny
>
all naj [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

Najlepszego.