mam jeszcze 11 min, bo 3 rano do Czestochowy, potem na kursy do Wawy, wiec cos sobie popisze :D
co do j.polskiego sadze podobnie jak demon0r, masa bezsensownych wiadomosci, te wszystkie glupie biografie, co mnie obchodzi, jak sie nazywala kobieta, ktora posuwal Mickiewicz :/
i te interpretacje, 0 wlasnego zdania, wszystko wydaje zaszuflatkowane, napisze cos innego, to oczywiscie zle, bo jakis szanowny pan krytyk napisal tak i tak i trzeba sie tego trzymac, jak mnie to denerwuje, taka nauka polega na przyswajaniu pogladow innych, a nie na wlasnym mysleniu :/
Tylko skad ten ktos wiedzial co chcial przekazac autor, a moze kazdy powinien odbierac ten utwor inaczej, po swojemu, a moze nic nie chcial przekazac
co do polibudy, cale zycie mi wmawiali, ze to jedyne i sluszne miejsce, ze bede geodeta i basta, w lo zaczalem sie zastanawiac, kolejne lata fizy, nieeeee, a ze scisly umysl, no to co, zbuntowalem sie, wole gegre niz nudne zadania, no i tak wyszlo, ekonomia
politechnike zwiedzilem, te dekoracje, jak w kosciele, w akademiku jestem co 2 tyg, nawet fajnie tam, ludzie graja w q3 i piją, potem znow q3 i tak w kolko, wygralem 2 mecze 1v1 :D, ale jednak to nie dla mnie