a czemu nie, a ja chce poznac opinie innych, jak nie interesuje to mozesz nie czytac :DDDD
a co do tego podstawowego, jest latwiutkie, ale za ch-uja bys nie napisal 11 zadan w 15 min
no chyba ze to byla jakas inna probna, wewnatrz-szkolna, powiedzmy z czerwca, gdzie bylo trzeba zaznaczac a/b/c/d
ale dobra, no to pogoda chujowa, ani ciepla, ani sniegu, jakas chlapa
na rybach juz ze 4 miechy nie bylem i chyba glupieje, jetsem na glodzie i jak przejezdzam przez most na wisle, gdzie lowia moi bracia wedkarze to az mnie skreca
dzis na wf-ie pobilem swoj rekord, 102,5 kg na atlasie :)
ostanim widizanym przeze mnie filmem byl chyba Ohng Back czy jak to sie pisze, nawet fajny, moze troche koncowka przesadzona, jak ten zly dostal z lokcja w glowe, bylo slychac jak mu czaszka peka, a potem sie podniosl i walczyl
ogolnie fajny film, przynajmniej jakas odmiana, jak pokazaly walki w klatkach, tajski boks jest bardzo skuteczny, o nieba bardziej niz karate i kung-fu
bedac ostanio na polibudzie, pzregladalem sobie zasoby riviery, w tym teledyski, wpadl mi w oko z Alize spiewajaca na scenie jakos piosenke jakby hiszpanskiego pochodzeia, taka francuska piosenkarka, ta co kiedys spiewa Mua-lolita, czy jakos tak, pamietam jak wygladala i teraz poprostu szok, jak mozna zmienic czlowieka, byla powiedzmy przecientna, chodzby w mojej klasie znajde fajniejsze, a tu kurde normalnie zakochac sie mozna, biust sie jej w dziwny sposob powiekszyl, jakos wyrownaly rysy twarzy, figurka sie calkiem zmienila
heh teraz to z kazdego mozna zrobic pieknosc, szkada ze sztuczną
mialem w piatek dosc ciekawa sytuacje, jechalem wieczorem pociagiem do wawy, w siedlcach byla pzresiadka, gdy wysiadlem obok na innym torze stal juz jakis pociag, jak sie okazalo, to byl ten, ktorym mam za 30 min jechac, ale jako z ebylo dlugo pzred odjazdem, nie spodizewalems ie ze to ten, tym bardziej, z enei bylo jeszcze goloszenia, no to stanalem sobie przy schodkach, akurat obok ostaniego wagonu i czekalem, w ostanim wagonie bylo zgaszone swiatlo, w polmroku zauwazylem 2 dziewczyny, ladne, zachowywaly sie, ze tak powiem dosc dziwnie, ale mniejsza z tym pomysalem, po moze 5 min zaczely sie gapic w moja strone, mysle, ze moze to podejrzanie wyglada, jak jakis osobnik, w stroju blokersa lazi kolo wagonu, a tu pierwsza z wielkim trudem otwiera okno i prosi o fajki, odpowiedzialem zgodnie z prawda, ze nie pale, po chwili probuje 2, ona sie pyta o zegarek, hehe ale idotka pomyslaem, bo okolo 4 m od jej glowy byl wielki zegar, taki, jakie sa na peronach :), oczywiscie powiedzialem, ze nie mam, bylo ziomno, a ja bylem coraz bardziej zly, bo nigdize nie bylo sladu po oczekiwanym pociagu, a tu wyskakuje znow ta pierwsza, tym razem chce sie wymienaic na numery ;oo bedac w szczegolnie zlym humorze olalem typiare i sobie poszedlem :D, w miedzy czasie pojawil sie napis i juz wiedizalem, ze to moj oczekiwany srodek transportu, wszedlem do 5 wagonu i w drodze czytalem "Przedwiosnie", nasunely mi sie reflekcje, czy dobrze zrobilem, bo co tu mowic, chcialy mnie zaprosic do tego ostaniego wagonu, rasowe suczki mialy wypisane na twarzy "dajemu dupy", jestem na to wyczulony, bo mialem taka jedna w gimn, w klasie (teraz ma 2 dzieci), moglaby to byc calkiem przyjemna podroz, z 2 strony, moze mialbym klopoty z jakimis alfonsami lub bym sie zbudzil w jakies wiosce bez pieniedzy i butow :D
dzis na fizie mialem wizytacje pani dyrektor, swoja droga, to fajna typiara, porzyczyla mi na probnej dlugopis, do czego zmierzam, otoz pani naczyczycielka, chyba pierwszy raz od 3 lat dobzre przygotowala lekcje, nawet ulozyla folie do rzutnika, i tu pytanie, czemu tak nie jest zawsze, czemu musi byc wizytacja, by cos sie zmienilo?
dzis sie zapisalem do konkursu z pzredsiebiorczosci, zakladm z kumplami firme wysylkowa z artykulami erotycznymi, dostawa do domu, dyskretne opakowania, ktos chetny ? jak robilismy rozeznanie, to bylo 100% poparcia :D
na przerwie kumpel wyskoczyl do typiary, z mojej kalsy, ze na lekcji, jak stala przy tablicy gapilem sie na jej zadek (siedzimy na 1 lawce), obronilem sie ze chyba to normalne i ze to swiadczy o jej urodzie, do tego dodalem, ze ten sam kumpel cala ostania lekcje malowal tylek innej typiary ;o, a ona do mnie z usmeichem, ze niech zgadne, na co gapia sie dziewczyny, jak plec przeciwna idize do rozwiazywanai zadan, wiec sie strzezcie :D
zaobserwowalem smieszne zboczenia, kumpel kolegi, uwaza, ze czym dziewczyna jest grubsza, tym ladniejsza (jego wazy ponad 100), gosc z mojej klasy uwaza, ze pewna nauczycielka, po 50 jest ladna bo ma meskie, duze i spracowane dlonie
na egzaminie z kursu przedmalzenskeigo napisalem, ze wg nauczania kosciola, kobieta powiina zajmowac sie domem, prasowac, prac i sprzatac, a takze troszczyc sie o meza i dostalem 5- , normalnie zdalem !!!!! :)
w smieszny sposob zapoznalem sie dzis z pieknoscia z 2 klasy, blokowa miejsce do mojej szafki ;o grzecznie pzreprosilem, a ona zaczela mnie wypysywac o imie, nazwisko ;ooo
wlansie sciagnalem soundtracka z [white] Amores Perros[/color], dobry film, opowiadajacy o ludizach, na 1 rzut oka nie majacych z soba nic wspolnego, ktorym w 1 chwili spierdolilo sie zycie, namawiam do obejrzenia, jest w nim sporo prawdy, a krotkie melodie z soundtracka (44s i 1.03) zajebiste
ale co tu powiedziec, jestem zdolowany, na sgh nawet nie bylo okazji, by pogadac z ta, jedyna?
to pojebane, czemu nie ktoras powiedzmy z mego osiedla, tylko mieszkajaca 153km, z ktora moze po egzaminach nawet sie nei spotkam :(
pewnie narobilem mase literowek, ale nie chce mi sie tego poprawiac ide poplywam w wannie
EDIT: mam 666 :D strzezcie sie zlej mocy [80]