ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Kupowanie auta...

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-22 13:35:50

Muszę kupic auto dla mojej kobiey. Głównie do jeżdzenia po mieście. Jako, że jest świeżo po zrobieniu prawka to chcę kupic jej na początek coś małego, oszczędnego, "do obijania" za max 5 000 PLN (mam jeszcze okolo 1k na rejestracje i ubezpieczenie) rocznikowo nie strsze niż '94. Oferta jest dosyć bogata więc już niedługo zacznę pewnie jeździc i oglądać. I teraz mam prośbę do Was motoryzacyjni wyjadacze (wiem, że tacy tu są) o parę porad.
1. Jak kupować? Umawiać sie i jechać z gotówką? Mieć przygotowaną swoją umowę?
2. Co kupować? Czy są jakieś modele od których trzymac się z daleka? Jakieś felerne silniki, marki...? Jak się zorientowałem najwięcej jest Fordów Ka, Fiatów Punto i Uno, Opli Corsa, Renault Clio i Twingo
3. Na co zwrócić uwagę? Wiem, że żeby sprawdzić czy było robione to mają być równe "szpary" np drzwi czy maski i żeby zwrócić uwagę na pedały (jak są mocno zjechane to auto ma pewnie duuuuzo km). Jakieś inne sposoby i testy?
4. Czy wszystkie liczniki są kręcone? Ile km to jest dużo a ile mało na takie auto?...

...suck my disc

...!

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-05-22 14:11:50

Bij z tym do Aliena ;-)

=)

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-22 15:56:27

Mógł bym sprzedać mojego escorta bo spełnia Twoje wymagania, ale... trochę za dużo w niego włożyłem :)

sam niedawno kupiłem więc napisze co zrobić by się nie wjebać tak jak ja. Mam mało czasu więc napisze krótko i chaotycznie. jutro rano mogę się rozpisać.

  1. Najlepiej się umówić, atak znienacka nie ma sensu bo jak ktoś sprzedaje to i tak doprowadził auto do porządku.

  2. Stopień wytarcia kierownicy, drążka zmiany biegów, tapicerki. Sprawdź czy szyby są oryginalne, po naklejkach poznać czy są takie same, jeśli nie pytaj dlaczego wymieniona. Szpary drzwi, maski, bagażnika czy są równe. Z bagażnika wyciągnij graty i sprawdź czy gnije(nie wiem czemu ale ludzie często zapominają że tam też może coś się dziać). Oczywiście nadkola, dach, progi lakier przy uszczelkach od szyb czy nie gnije. Często lepiej się dokładnie przyjrzeć bo może być tylko zamalowane. "Wajchy" kierunkowskazów, np ja nie sprawdziłem i się okazało, że nie umiem "mrugać" długimi, robię to poprzez włączenie i wyłączenie długich :) Gdybym chciał wymienić = głupi koszt ponad 140 zł. Licznik km! Nie wiem jak w Fordzie Ka, ale ja np mam tylko do 99999 km także wszystkie dokumenty lub karteczki spod maski i liczenie samemu, od wymiany oleju do wymiany oleju, rozrządu itd. Czy działa nawiew. Czy kluczykiem idzie otworzyć drzwi pasażera i bagażnika(jeśli jest taka możliwość) ja nie sprawdziłem i się po kupnie okazało że zamek od bagażnika nawet nie drgnie, a drzwi pasażera ledwo ledwo. Co do napraw, trudno jest dokładnie pomalować końce jakiegoś elementu, np po otwarciu maski zobacz czy na tych zaokrągleniach nie ma pęknięć itp zdarza się że widać przejście starego i nowego lakieru ewentualnie kawałki szpachli.

Na razie tyle, dokładnych informacji poszukaj na stronach typu auto-swiat.pl itp dużo jest artykułów, tematów itp.

http://www.auto-swiat.pl/uzywane/

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-05-22 16:52:30

co do pierwszego to umow sie i najlepiej z gotówką [bo to nie jest zadna zawrotna kwota] co do umów to sprzedający powinien o to zadbać :)

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-22 19:29:47

Cytat z posta - autor: fil.IP
> Muszę kupic auto dla mojej kobiey. Głównie do jeżdzenia po mieście. Jako, że jest świeżo po zrobieniu prawka to chcę kupic jej na początek coś małego, oszczędnego, "do obijania" za max 5 000 PLN (mam jeszcze okolo 1k na rejestracje i ubezpieczenie) rocznikowo nie strsze niż '94. Oferta jest dosyć bogata więc już niedługo zacznę pewnie jeździc i oglądać. I teraz mam prośbę do Was motoryzacyjni wyjadacze (wiem, że tacy tu są) o parę porad.
>
>
> 1. Jak kupować? Umawiać sie i jechać z gotówką? Mieć przygotowaną swoją umowę?
>
>
> 2. Co kupować? Czy są jakieś modele od których trzymac się z daleka? Jakieś felerne silniki, marki...? Jak się zorientowałem najwięcej jest Fordów Ka, Fiatów Punto i Uno, Opli Corsa, Renault Clio i Twingo
>
>
> 3. Na co zwrócić uwagę? Wiem, że żeby sprawdzić czy było robione to mają być równe "szpary" np drzwi czy maski i żeby zwrócić uwagę na pedały (jak są mocno zjechane to auto ma pewnie duuuuzo km). Jakieś inne sposoby i testy?
>
>
> 4. Czy wszystkie liczniki są kręcone? Ile km to jest dużo a ile mało na takie auto?...

1) Wypytac o jak najwiecej rzeczy przez tel, potem spotkanie i ogledziny -.- Umowe kupna-sprzedazy w 2 egzemplarzach nie zaszkodzi miec przy sobie
2) Trudno powiedziec. Przy starcyh autach liczy sie to jak uzywal go poprzedni wlasciciel. Nie ma znaczenia marka. Psuja sie zarowno Fiaty, Ople, stare Mercedesy czy stare Porshe. Tobie chodzi aby zakupic auto tanie w eksloatacji, wiec trzeba przemyslec zeby potem bylo w miare przyzwoicie cenowo za czesci, ktore sa zuzyte (wiekowe auto). Oczywiscie nie mozna wszystkich marek wrzucac do jednego wora.
3)
- Przede wszystkim na korozje. Posprawdzaj dokladnie nadkola, progi i elementy od wewnatrz klapy silnika.
- Standardowo poziom oleju miernikiem z silnika (ten drucik jak zapewne wiesz),
- czy nie ma wyciekow pod podwoziem = dosc wazne
- czy auto bylo mocno stukniete, czy tylko troche = sprawdz klosze lamp od zewnatrz i od wewnatrz dokladnie, to samo szpary tak jak napisales,
- czy zawieszenie nie jest wybite = przy poruszaniu kierownica w lewo i prawo sluchac puki (wahacze albo gałki kierownicze do wymiany, wahacze to 100 do kilkuset zl za zamiennik, gałki czyli koncowki drazkow kierownicy to kilkadziesiat i w gore zł + robocizna + ustawianie zbieznosci kol = od 50 zl w gore) = najczesciej na pl drogach, rowniez podczas jazdy sprawdzic czy nic nie puka, szczegolnie na zakretach, - sprawdzic jak auto zachowuje sie na niskich, wysokich obrotach
- sprawdzic czy po puszczeniu kierownicy auto nie zjezdza na ktoras ze stron, czy jedzie prosto.
- sprawdzic stan bieznika opon. Jesli opony wyjechane to negocjowac cene auta. To samo z innymi defektami.
- sprawdzic czy nie ma problemu z rozruchem auta na zimnym oraz na goracym silniku
- Najwazniejsze :) - wziac zone i pokazac czy jej podoba sie auto = nadwozie, color, czy dobrze by sie w nim czula, czy podoba jej sie wewnatrz itd. Pewnie na to bedzie zwracala uwage.
- jesli jestes upierdliwa osoba to mozesz kupic licznik grubosci lakieru i z nim chodzic ale nie wiem czy jest sens:) Starsze auto bez nawet obcierki jest ciezko znalezc.

Jezeli chodzi o marki to nie pchalbym sie w forda ka, Escorta mialem sam kupowac ale nie zrobilem tego, wiec sie nie wypowiem, w starych renówkach moze sie zdarzyc, ze beda problemy z elektronika i calym ukladem (pytalem elektryka, do ktorego co jakis czas jezdzilem ze swoim szrotem = auta francuskie przoduja w tym segmencie awaryjnosci. Szczegolnie nowe Laguny :)), Corsa to dobra opcja byle byla nie zajechana, nie pchalbym sie natomiast w japonczyki i stare bmki. W japonczyku jak wiesz czesci drogie a tak naprawde nie wiesz w jakim stanie jest auto, ktore chcesz zakupic. Chyba, ze wywalisz kase i pojedziecie na stacje diagnostyczna. Stare japonce jak najbardziej ale tylko w przypadku kiedy masz pewnosc, ze jest tego wart- tylko wtedy. To bardzo solidne auta ale przy wiekowych nic nie wiadomo.
Bmki odpadaja z gory za nieekonomicznosc chyba. Wiele osob poleca Fiata Uno z 1.0 benzyna.
W sumie nie wiem co mozna zaproponowac. To zalezy od Twojej kobiety, co jej sie spodoba. Ona bedzie patrzyla glownie na wyglad a Ty muszisz zadbac aby to auto bylo sprawne i w miare pewne w sensie, ze sie nie rozkraczy w najmniej przewidywalnym momencie. Powiem szczerze, ze nie mam pojecia co teraz mozna do 5 tys kupic.

4) Liczniki moga byc krecone ale nie zawsze. Nalezy na zdrowy rozum ocenic stan auta (srodek, siedzenia)+ liczba lat = teoretycznie ile auto moze miec przejechane ale to nie zawsze daje rezultat. Czasami mozesz spotkac ludzi, ktorzy rocznie robili po kilka tys km i auto naprawde moze miec tak niski przebieg.

Godna polecenia jest strona autocentrum.pl, gdzie znajdziesz opinie uzytkownikow (konkretne modele, konkretny rocznik) + raporty spalania.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

furi

Od: 2003-07-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-22 20:24:13

Fiesta power! Moja mamuska ma stara fieste, bez zadnych bajerow. Ekonomiczna, zadko sie psuje a jak juz to i tak naprawa kosztuje grosze :> Przykladowo kupila 4 nowe opony w cenie jednej do mojego :D

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-22 20:37:08

No właśnie wiele osob poleca fieste... Już mam pare sztuk na oku.
Dzięki za wszystkie cenne porady. Czekam na jeszcze więcej opinii.

...suck my disc

...!

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-05-22 21:37:48

Ja też rozglądam się za czymś nowym/starym, ponieważ moja astra już ledwo zipie. Byłem dzisiaj w komisie, który znajduje się tuż tuż koło mojego domu i wyhaczyłem coś takiego :>

Klik

Żólta strzała ;) Strasznie jestem ciekaw jaki jest jego stan techniczny. Mimo, że niektóre szczegóły świadczą o jego wieku, to w środku jest w całkiem niezłym stanie. Chyba w najbliższym czasie przyjrze mu się dokładniej i sprawdze w ASO.

Tak, wiem. Trochę szpanerski i kiczowaty, ale ma w sobie coś ;) Drugiego takiego nie spotkam na ulicy.

Co sądzicie?

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2009-05-22 23:57:17

150+ koni i 2 litry? Na pewno taką Xsarą można ładnie pojeździć. Często jeżdżę Xsarą mamy (2003, 1.4l benzyna, 53 kunie) i w zasadzie boli mnie w niej tylko to, że strasznie słaba. Jak w dobrym stanie technicznym to imo bierz, chociaż 19 koła to dużo :-(

=)

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-05-23 00:16:05

Patrzyłem w internecie na VTSy w Polsce i średnia cena wynosi ~18k z hakiem. Więc jak za ten model to cena mieści się w normach, tymbardziej, że komis mam pod nosem.

Jeszcze nie rozglądałem się dokładnie, ale z pobieżnych przeszukiwań na terenie województwa ostatnio nie pokazało się nic ciekawego. Stwierdziłem więc, że warto spróbować ;)

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-23 11:00:30

Za 18 klocow pare sportowych aut wybierzesz.

  • Jesli mam byc szczery to smiesza mnie spoilery do przednionapedowych aut, ktore chyba sa tylko na ozdobe.
  • klosze lamp z tylu zalatuja motywem wiochy :) (to tylko moja opinia) Zastanawia mnie po co byly wymieniane lampy z tylu? Czyzby jakis dzwon?

W kazdym razie auta mnie juz nie jaraja niemechaniczne tuningi i sztuczne upiekszanie. Liiczy sie fun z jazdy, mala awaryjnosc i bezpieczenstwo np przy wyprzedzaniu (auto ma nie zamulac).

p.s w komisach zawsze kapke drozej

Najtaniej
1) net
2) znajomy, ktory sprowadza
3) komis
4) gielda.

Troche dziwny przebieg jak na auto 6 letnie.
Niemniej autko chyba ok :)

  • za nieszablonowosc dla Ciebie, ze nie pchasz sie w Golfa/ Audi a4/ audi A3 tylko chcesz cos innego i byc moze nawet lepszego. Jesli auto mechanicznie jest w takim stanie jak na zdjeciach to warto sie zastanowic (o ile 19 tys za Cytrynke to nie za duzo)

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2009-05-23 11:58:39

Ze wszystkim się zgadzam, nawet z wiejskim tuningiem ;) Z zewnątrz faktycznie nie wygląda specjalnie, ale za to w środku jest wygodnie i w miarę elegancko. To nie ma być auto na stałe, raczej do przetestowania/pobawienia się przez rok, może dłużej. Oczywiście o ile będzie w jakimś znośnym stanie. Właściciel komisu dałby sobie rękę uciąć, że nie było bite. Traktuje to z przymrużeniem oka, tak samo jak przebieg ;) Zanim jakąkolwiek decyzję podejmę dokładnie sprawdzę samochód.

Trochę bezczelnie podpiałem się pod temat fil.IPa, przepraszam.

Chcesz auto do obijania? Może Opel Astra z 1995 Cię zainteresuje ? :>

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-05-23 16:06:44

Wróciłem dzisiaj z Holandii z dwoma samochodami, więc teraz czas pomóc fil.IP'owi

Jeżeli szukasz auta do 5000zł, polecam Ci Opla Corse B, auto typowo miejskie na zakupy na mały wypad gdzieś poza miasto. Dlaczego Corsa a nie wyżej wymienione inne samochody? Ten samochód został stworzony do tego aby koszta jego eksploatacji były jak najniższe. Zaczynamy!

Silnik:
Polecam przede wszystkim 1.5TD (67KM), ewentualnie 1.7D, absolutnie nie pakować się w silniki benzynowe i diesla 1.5D. Mimo że jest to małe auto to w przypadku benzyniaka dość dużo pali z racji wieku. Natomiast te dwa diesle tj. 1.5TD i 1.7D zabierają max do 6l na 100km, a średnio około 5l.

Prosta konstrukcja silnika i używanie w latach 90tych solidniejszych części daje efekt w postaci wydłużonej żywotności. Natomiast w przypadku jakiej kolwiek awarii zamienników w bardzo niskiej cenie i oryginalnych części jest od groma co daje konkurencyjne ceny, łatwy dostęp, a naprawić to auto można samemu.

Przebieg w takich autach oscyluje w granicach 130.000-170.000km i daje wam gwarancję że na dobrze eksploatowanym dieslu zrobicie jeszcze raz tyle, a nawet i więcej km!

Karoseria i Nadwozie:
Niestety jak każde auto wiekowe może mieć gdzie nie gdzie oznaki korozji i niestety corsa w tym przypadku lubi sobie pordzewieć na nadkolach i przy drzwiach na dole, ale jest na to sposób bardzo fajny i zabezpiecza auto na kilka lat przed rdzewieniem. Zrobić zabezpieczenie antykorozyjne z tego co się orientuję w tej chwili zabezpieczenie całego samochodu w zależności od gabarytów waha się w przedziale 200-350zł. Linia samochodu jest dość atrakcyjne taka zaokrąglona typowa dla Kobiet tylko jedna rzecz jak już to 3-drzwiową wersje kupować, 5-cio drzwiowa miała problem z tylnymi drzwiami czasem się nie zamykały.

Czy auto było bite. Szczerze? Nie ma auta bez uszkodzenia, które ma więcej niż 10lat, chyba że ktoś nie jeździ. Każdemu zdarzy się przyhaczyć o coś lub o kogoś w związku z czym powstają delikatne zarysowania wgniecenia. Więc szukanie auta bezwypadkowego to jak szukanie igły w stogu siana. Jeżeli właściciel powie Ci że auto ma delikatne wgniecenia, przyjmij to do swojej wiadomości jako ryzyko eksploatacji samochodu przez kilka dobrych lat. Małe zadrapania wgniecenia nie naruszają konstrukcji auta więc nic złego się niestanie nic nieodpadanie jak w tej piosence "kupiłem se auto, pierdoloną ładę nie chce @#$% jeździć chuja na nią kładę..."

Corsa ma nietypową linie jak na auta z lat 90tych dlatego bardzo łatwo jest wypatrzeć w tym aucie nowe elementy które zostały założone w późniejszym czasie. Głownie chodzi o szpary tak jak większość osób tutaj zwracała uwagę, a kolejną dość istotna rzeczą jaka jest to otworzyć maskę i popatrzeć na śruby przy nadkolach co łączą i każdy kto wie jak wygląda śruba i nakrętka może stwierdzić czy było wymieniane nadkole czy nie. Maska? Nic prostszego otwieramy patrzymy na brzegi od wew. strony i porównujemy jak jest farba nałożona równomiernie? czy "po pijaku", jeżeli auto ma tą samą maskę w tym samym kolorze ale nową to bierzemy dobry środek czyszczący pucujemy dwa różne elementy i porównujemy odcień zawsze działa i udało mi sie wiele osób złapać na oszukiwaniu o tym że auto jest bezwypadkowe....

Szyby sprawdzić numery i teraz auto podnosimy do góry. Progi, progi, progi bierzemy młotek i delikatnie stukamy w te progi, jeżeli są w dobrym stanie niepowstanie żadne odkształcenie, jeżeli @#$% je strzela ładnie zacznie się wygniatać. Pamiętam jak golfa III podnosiłem na lewarku za próg szkoda że lewarek unosił się do góry a auto stało na ziemi:P Pokruszyłem trochę progi:D Wracając do tematu kupna auta. Corsa po za progami może mieć jeszcze czasem rozszczelnienia w układzie wydechowym, ale to już nie problem z naprawą.

Wyposażenie i Wnętrze:
W Polsce ciężko jest dostać Corsę z ABS, ale jak się trafi to brać, przeważnie będzie 1 bądź 2 poduszki, może elektryczne szyby i hmm i to wszystko. Nie ma dużo elektroniki, więc nie ma zbyt wiele kłopotów. Jedynie na co trzeba zwracać uwagę to na właścicieli żeby ściemy nie walili:))

Auto z przebiegiem około 130.000km ma ślady przetarć na kierownicy, pedałach, drążka zmiany biegów, boki foteli przednich, podłokietniki na drzwiach, klamki od dołu przetarte, wszelkiego rodzaju guziki, przyciski chuje muje dzikie węże...:P

W końcu kiedy wszystko się dokładnie sprawdzi czas na JAZDĘ PRÓBNĄ !!! siadamy do auta i sprawdzamy tarcze:D
- rozpędzamy się do 70km/h prosta droga nic nie jedzie, puszczamy kierownice i hamujemy mocno. Auto spierdala na boki? Tarcze wyjebane, trzeba nowe (spuszczamy z ceny 100zł minimum)

zawieszenie:
- jedziemy sobie powoli, prosta droga, gwałtownie skręcamy lewo, prawo etc. auto mocno pływa? Amortyzatory (200zł tak na oko), osoba prywatna przeważnie sie nie zna i ze strachu że tyle trzeba znów kasy wkładać w auto zacznie zbijać:) Często to praktykuje ale na zachodzie

Opony:
ZAWSZE TRZEBA NARZEKAĆ I CZEPIAĆ SIĘ WSZYSTKIEGO (chyba że są całkiem nowe) ZMIANA SEZONU, BIEŻNIK, WSZYSTKO (w końcu to wydatek około 250zł za nowe:D)

Praca silnika:
Sprawdzamy jak wkręca się na obroty (czas reakcji na pedał gazu) auto zamulone po wciśnięciu pedała gazu z opóźnieniem wchodzi na obroty (regulacje silnika Panie za to biorą 400zł u mechanika) auto zamulone można bardzo łatwo naprawić samemu. Czyścimy zawór EGR, zmieniamy świece, filtry i jedziemy(koszt naszej pracy max 100zł)

Pisać mogę naprawdę dużo i wiele, ale to już fil.IP jak coś to wal tutaj i dogadamy się. Czas teraz na małe podsumowanie.

Corsa to auto dość solidne, ale i wiekowe. Znalezienie samochodu w dobrym stanie z przebiegiem w granicach 170.000km w cenie do 5000zł + negocjacje czyli może jakieś 600zł do naszej kieszeni nie powinno stanowić problemu. Trzeba się wystrzegać komisów i giełd nie jedziemy tam po auto do 5000zł bo kupimy wrak, albo nie kupimy. Jak każde auto 10letnie ma widoczne ślady użytkowania i trzeba się z tym liczyć. Silniki zastosowane w Corsie głównie diesla 1.5TD i 1.7D idealnie nadają się do miasta robiąc z Corsy zwinne, małe i dynamiczne auto przy normalnym spalaniu do 6l/100km w katalogu pewnie pisze ze 4.5l ale to auto swoje ma już za sobą (chodzi o km). Polecam to auto twojej kobiecie bo jeżeli odpukać w coś dupnie to na szczęście koszta naprawy potem niedupną Was aż tak mocno po kieszeni. Zamienników na rynku jest tak dużo że można wiele elementów dostać prawie za darmo. Prosta budowa silnika, prosta naprawa, niski koszt. Mało elektroniki, małe prawdopodobieństwo jakiejś poważnej awarii, wydatki spadają do 0.

Powiem tak lepszego auta do tej kwoty nie znajdziesz. Jeszcze jak euro stało po 3.3zł to czasami oprócz lepszych samochodów przywoziłem z Niemiec 3-4 corsy 1.7D czy tam 1.5TD w dobrym stanie z małymi śladami uszkodzeń (zadrapania, małe wgniecenia) to w ciągu 2-3 dni sprzedane i to nie za dużo bo max 6.500zł wziąłem, ale za Corse z klimą, abs, airbag + elektryczne szyby:D

Tak czy siak decyzja będzie należeć do Was :) Ja mogę tylko doradzić

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-23 18:18:19

I ja dodam swoje 0.03 zl.

Zapomnialem dopisac, ze przy zakupie obowiazkowo sprawdzamy nr nadwozia, silnika i co wazne czy sie zgadzaja parametry pod maska z tymi w dowodzie rejestracyjnym.

W listopadzie bylem na przegladzie ze swoim szrotem i Panowie zauwazyli, ze w dowodzie mam inna waga samochodu niz ta co jest podana pod maska. Powiedzieli, ze gdyby auto bylo z Wroclawia (bylem na blachach slaskich) to nie przepusciliby przegladu.

-
Co do diesli to sie zgadzam ale sa wady :)

1) auta z dieslem zazwyczaj sa bardziej eksploatowane = wieksze przebiegi
2) w zwiazku ze spalaniem i wieksza trwaloscia silnikow sa drozsze niz te same modele z benzyna
3) autem z silnikiem diesla (szczegolnie tym starszym) trzeba sie nauczyc jezdziec, wyrobic troche inne nawyki
4) w starszych dieslach kultura pracy < benzyny. Nie kazda kobieta to zaakceptuje.

Teraz nalezy przekalkulowac zakladane przebiegi roczne, czy warto dolozyc do tdi.
Akurat Corsa B to chyba takie typowo kobiece auto i podoba sie wielu kobitkom.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-05-23 18:33:02

eng masz rację ale nie do końca:)

Widzisz diesel to taka maszyna, która ma za zadanie pokonywać ogromne odległości przy niewielkich kosztach. Samochody wyposażone w ten silnik są droższe od benzynowych z racji tego że ich wydajność jest o wiele wiele lepsza

Akurat różnica ceny pomiędzy benzynową corsą a dieslem to max 500zł. Czy starszym dieslem trzeba umieć jeździć? Powiem Ci tak wchodzisz do auta, wkładasz kluczyki do stacyjki przekręcasz, a nie odpalasz!!! Znika kontrolka świec żarowych i odpalamy. Jeździmy grzecznie kulturalnie nie przekraczając 2.5tys. obrotów. Wtedy uzyskujemy rozsądne spalanie i w miarę sprawne przyspieszenie i to jest cała filozofia:D

Odnośnie kultury pracy jest sposób na to maty wygłuszające do diesli myślę że taką Corsę da się zrobić za 100zł :) i nie ma kle kle kle "boćka" w aucie:D

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-23 20:38:37

Cytat z posta - autor: alien.
> eng masz rację ale nie do końca:)
>
>
>
>
> Widzisz diesel to taka maszyna, która ma za zadanie pokonywać ogromne odległości przy niewielkich kosztach. Samochody wyposażone w ten silnik są droższe od benzynowych z racji tego że ich wydajność jest o wiele wiele lepsza
>
>
>
>
> Akurat różnica ceny pomiędzy benzynową corsą a dieslem to max 500zł. Czy starszym dieslem trzeba umieć jeździć? Powiem Ci tak wchodzisz do auta, wkładasz kluczyki do stacyjki przekręcasz, a nie odpalasz!!! Znika kontrolka świec żarowych i odpalamy. Jeździmy grzecznie kulturalnie nie przekraczając 2.5tys. obrotów. Wtedy uzyskujemy rozsądne spalanie i w miarę sprawne przyspieszenie i to jest cała filozofia:D
>
>
>
>
> Odnośnie kultury pracy jest sposób na to maty wygłuszające do diesli myślę że taką Corsę da się zrobić za 100zł :) i nie ma kle kle kle "boćka" w aucie:D

Kiedys czytalem, ze przy hamowaniu silnikiem w dieslu wtrysk paliwa w tym momencie jest zupelnie odcinany i w taki sposob mozna zaoszczedzic kolejne l paliwa. Nie wiem czy to prawda bo nie testowalem ale na pewno pobor oleju jest wtedy minimalny.

Korzystajac z okazji tak jak to zrobil null chcialbym abys sie wypowidzial co sadzisz o nizej wymienionych samochodach, w sensie czy znasz kogos kto ma, sam miales i wiesz jak sie sie sprawuja, czy warto takie cos posiadac, czy warto w takie cos pchac kase?

  • Toyota Celica 2000/2001 VVTi - ostatni model - dawne marzenie
  • VW Fox 1.4 Tdi, 2-3 latek w trasie 3.5 L lub cos podobnego z segmentu, wartego uwagi - na taki typ auta wpadlem kilka miechow temu, zmieniajac zdanie na temat segmentu A
  • Nissan Almera z tych nowszych (wspolpraca z Ranault)
  • Nissan Almera z tych starszych (czysty Japoniec)
  • Toyota Corolla benzyna / diesel / lub inne
  • Opel Astra II - jak sie sprawuja Diesle / benzyniaki ? - stylistycznie bardzo mnie urzeka ta konstrukcja
  • Seat Ibiza III diesel / benzyna? lub cos podobnego wartego uwagi. Moze Cupra? :)
  • Corsa C benzyna/ Diesel, jak to sie sprawuje?
  • Moze cos z Fiata? :)

Co bys polecal do 15 kafli ? Diesel / benzyna.
Co bys polecal w przedziale od 15-25 tyskow ? Diesel / benzyna
Czy w ogole za ta cene mozna cos znalezc konkretnego?

Kryteria:
a)
- Auto miejskie+ traski co jakis czas, nie musi byc koszmarnie małe
- Ekonomiczne, maloawaryjne, z w miare rozsadnym przebiegiem.
- w miare dynamiczne
b) lub Kompakt 3 drzwiowy (nie musi byc 5, nie lubie wozic powietrza z tylu) - zreszta to malo wazne -.-
c) Diesel jak na maksa ekonomiczny to minimum 75 km, idealny 100 i wyzej. Silnik elastyczny.
d) Mile widziany auto z elastycznym diesel np 1.9 tdi, ktory jest zwawy + mozna ekonomiczne pojezdzic.
e) Inne pomysly i sugestie mile widziane.

Alien - prosze, wypróżnij sie emocjonalnie w odpowiedzi na tego posta, pisz wszystko co wiesz i jakie masz pomysly:)

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-05-23 22:12:11

Z całą szczerością eng na temat Nissana i Toyoty się nie wypowiadam. Azjatyckie marki słyną z solidności i wytrwałości, ale jak zaczynają się pojawiać problemy to przybierają na sile. Zresztą nikt z moich znajomych, ani ja nie mieliśmy do czynienia z tymi autami, więc sorki.

OD RAZU MAŁE SPROSTOWANIE CO DO NIŻEJ OPISANYCH AUT: będę proponował tylko diesle ze względu na ceny paliw w Polsce i spalanie. Mimo tego że sam nie jeżdżę dieslami tylko benzynowymi potworami. Zależy mi też na tym żebyście mogli cieszyć się z jazdy za niewielką opłatą.

VW Fox jak dla mnie to dość ciekawy samochód, ale w Polsce nie cieszy się on popularnością, dlaczego? Cena, cena, cena za 3-4 letnie auto trzeba zapłacić około 23.000zł gdzie wyposażenie jest no ubogie. Według mnie za te pieniądze można nabyć całkiem sensowne auto z przyzwoitym wyposażeniem. No to szukamy czegoś do 20.000zł :))

Opel Corsa 1,3 CDTI (Wersja C)
W cenie 20.000zł możemy dostać Corse dość ciekawie wyposażoną w taki zabawki jak Klima, ESP, ABS, 2x Airbag etc. miałem okazje jeździć tym modelem i co mnie zdziwiło najbardziej to z jaką łatwością to auto wyrywa się do przodu pomimo małego silnika raptem 70KM. Wysoka kultura pracy do tego małe spalanie bo jak na auto znacznie obciążone od poprzednika, bardziej rozbudowane lepiej zagospodarowana przestrzeń spalanie jest mniejsze. Średnio to auto mi paliło około 4.5l/100km tylko od razu zaznaczam przy w miarę płynnej jeździe z Gliwic do Nowej Wsi (woj. Dolnośląskie powiat Międzylesie)

Co mi się nie podoba w tym modelu to zawieszenie niestety auto miejskie, ale przystosowane na drogi Niemieckie. Jeżdżąc po dziurawej drodze możemy szybko wykończyć zawieszenie mimo że jest miękkie to auto to jednak czuć te dziury dość mocno.

Co zrobić na wypadek awarii? No tutaj nie ma problemu bo co mnie bawi to części do corsy pasują z agili, astry, combo:DDD brakuje jeszcze dorzucić zafiry i vectry no ale jednak te auta odpadają. Więc problem wydaje mi się rozwiązany dostępność do tych aut powypadkowych jest bardzo łatwa a części też nie będą drogie.

Od razu poruszę temat kręconych liczników. Jeżeli auto ma komputer pokładowy nawet ten ubogi to można sprawdzić podłączając pod laptop auto czy stan licznika zgadza się do tego który jest zapisany w drugiej pamięci komputera na diagnostyce:)

eng znowu pojawia się Corsa ale Opel zrobił naprawdę kawał dobrej roboty jeżeli chodzi o modele Corsy od B wzwyż. Nie oszukujmy się ale konkurencja ma ciężko, mimo że nie jestem zwolennikiem OPLA to Corse chwalę i będę chwalił bo widzę to po moich klientach i znajomych którzy jeżdżą tymi autami. Nawet sam miałem okazje jeździć 2 tyg.

Ford Fiesta MK6 1.4TDCI
Auto bardzo ciekawe, nowoczesna sylwetka, przestronne wnętrze tylko silnik. Problem jest w tym że ten silnik podobnie jak i inne TDCI ulegają awarii dość często. Nie wiem dlaczego czy to przez złe użytkowanie tego auta czy wina konstruktorów, ale coś w tym jest bo ceny fordów z silnikami TDCI bardzo szybko spadają. Pamiętam jak 3 miesiące temu sprowadziłem Forda Mondeo 2,2l TDCi - 155KM w przeciągu miesiąca wartość tego auta spadła o 2000zł... po dłuższym czasie sprzedałem to auto ale praktycznie zarobiłem na nim niecałe 1100zł. Więc ja już nie pakuję się w te auta.

Peugeot 206 1.4 HDI mimo że to francuz to akurat w tym aucie problem z elektroniką praktycznie znika. Jest bardzo ładnie wyprofilowany na zew. i w środku również zachwyca. Jak to auta z Francji mają bardzo bogate wyposażenie pod względem komfortowej podróży i elektroniki. Zwinne i ekonomiczne auto ale trzeba bardzo zwracać uwagę na zawieszenie. Podobnie jak w Corsie jest bardzo miękkie i lubi pływać na drodze. 5 letnie aut z przebiegiem realnym 70.000km można dostać w dosyć wyposażeniu już za 19.000zł

Opel Astra II - huhu będzie się działo
> Kryteria:
>
>
> 1)
>
>
> - Auto miejskie+ traski co jakis czas, nie musi byc koszmarnie małe
>
>
> - Ekonomiczne, maloawaryjne
>
>
> - w miare dynamiczne
>
>
> 2) lub Kompakt 3 drzwiowy (nie musi byc 5, nie lubie wozic powietrza z tylu) - zreszta to malo wazne -.-
>
>
> 3) Diesel jak na maksa ekonomiczny to minimum 75 km, idealny 100 i wyzej. Silnik elastyczny.
>
>
> 4) Mile widziany auto z elastycznym diesel np 1.9 tdi, ktory jest zwawy + mozna ekonomiczne pojezdzic.
>
>
> 5) Inne pomysly i sugestie mile widziane.

Opel Astra II 2,0l DTI 101 KM obowiązkowo 3 drzwiowe, mało pali przy wadze około 1300kg jakoś tak 5l na 100 to nie dużo, a można jeszcze mniej za zasługą skrzyni, która jest bardzo elastyczna. Czy to auto jest dynamiczne? W miarę na pewno chociaż do pocisków się nie zalicza. 101KM jest to taka moc, która pozwala na swobodne wyprzedzanie bez wysiłku i spokojne poruszanie między miastami i w mieście. Jeżeli decydujemy się już na Astrę to musimy pamiętać o tym że trzeba będzie zabezpieczyć przed korozją całe auto koszt max 350zł tutaj w Gliwicach.

Wiem że niektóre osoby słowo korozja od razu odstrasza, ale nie ma się czego bać profilaktycznie zabezpieczyć auto warto, a w szczególności progi, które jak i Opel tak i VW mają bardzo daremne

Jeżeli eng szukasz auta do 20.000zł z przebiegiem oscylującym w granicach 150.000km nie starsze niż 6-7 lat. Bogato wyposażone w takie zabawki jak 4x Airbag, ABS, TC, Klima, elektryczne szyb i lust etc. a i podgrzewane zice:D Warto w takim wypadku zacząć myśleć poważnie nad Astrą II

Nie chciałbym się po raz kolejny powtarzać, ale części do Astry II są niemal wszędzie, a cenowo wygląda to znośnie.

"nne pomysly i sugestie mile widziane" - jeżeli Astra nie leżałaby w twoim typie na pewno zasugerowałbym Ci przerośniętego Golfa IV diesel:) Auto na chwilę obecną tanie dobrze wyposażone i cholernie popularne co powoduje że naprawa tych aut jest tania, a do tego mało kto narzeka żeby coś się psuło.

Seat Ibiza III "Hiszpański temperament, Niemiecka precyzja" hmmm no faktycznie dość ciekawa stylizacja nadwozia, silnik podobny do tego co prezentuje Astra II w tym wypadku Ibiza posiada 1.9 100KM tylko jest problem z korozją, niestety jak tak nie raz rozmawiam z właścicielami Seatów to skarżą się na pojawianie się korozji przy nadkolach i tylnej klapie. Kolejny problem to jest to auto drogie w eksploatacji ze względu na części, a zamienników na Polskim rynku jest mało.

Ogólnie auto fajne, ciekawe, z drapieżną sylwetką. Wyposażenie bardzo zbliżone do Corsy, Astry czy Golfa, ale niestety psuje się jak Alfa :( tylko szkoda że tutaj nie pasują części z Fiata jak do Alfy :P

Auta przeze mnie wyżej opisane cieszą się dużym powodzeniem w różnych krajach nie tylko w PL. Łatwo można zauważyć że silniki, wyposażenie są podobne, różnice zaczynają się dopiero w dostępności części, częstotliwości występowaniu awarii czy chociażby cena=przebieg=wiek. Tak naprawdę to jest taki ogólny zarys tego co można by tu napisać, ale wiadomo książki nikt nie chciałby czytać zresztą żona mi już płacze że mam iść spać bo rano trzeba po teściów jechać o 5;00 (kara boska...) Nieważne. Wracając do tematu najlepiej zrobić samemu taki prowizoryczny zarys konkretnie wybranego przez siebie auta dopasować podobne marki i modele i wtedy posiedzieć dłużej i pomyśleć kalkulując wszystko.

CZAS NA 3 PYTANIA:
1 Co bys polecal do 15 kafli ? Diesel / benzyna.
2 Co bys polecal w przedziale od 15-25 tyskow ? Diesel / benzyna
3 Czy w ogole za ta cene mozna cos znalezc konkretnego?

Ad1
Ciężko coś wybrać bo nie wiadomo jak stare to auto może być, ale umówmy się rocznik 2000:
- Peugeot 206
- Astra II
- Opel Corsa
- VW Golf IV

Ad2 Sytuacja podobnie jak wyżej, ale wybór większy
- BMW 320d e46 (brać puki jeszcze młodych nie stać i nie dojeżdżają tych aut, świetny kompromis pomiędzy spalaniem a osiągami. Bardzo szybkie auto a pali 6l/100 !)
- Honda Civic
- Astra II
- Opel Corsa
- Citroen C4
- Skoda Octavia

Ad3
Szczerze mówiąc jakbyś zrobił tak bardzo szczegółową listę co byś chciał to wydaje mi się że znalezienie auta odpowiadającego twoim wymogom zajęłoby około miesiąca. Gama samochodów do 25.000zł jest ogromna, ale połowa to jeżdżące wraki niestety.

eng jeżeli potrzebujesz na teraz Auto i dysponujesz kwotą około 22.000zł i podoba Ci się Astra to zacznij poważnie nad nią myśleć jest warta swojej ceny. Jestem przekonany że będziesz bardzo zadowolony i jeżdził rozsądnie bo w końcu to diesel, a nie wyścigówka.

===========

Jeżeli chodzi o Fiata to tylko STILO 1.9 JTD 120KM silnik jak w alfie trochę się psuje, ale tanie w utrzymaniu i bogato wyposażone rocznik 2003 już można kupić za niecałe 20.000zł. Szczerze mówiąc ja nie mam i tak przekonania do Fiata mimo że to Włoska stajnia...

BTW.
Sorry że tak dużo czytania, ale i tak bardzo mocno się streszczałem.

st0rm

Gravatar

Od: 2008-05-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-23 23:03:33

AL|EN widzę, że jesteś niezłe obcykany wiec mam pytanie.
Mam 25k do wydania i chce kupić BMW e46 właśnie w wersji 320d. Jaki twoim zdanie da rade wyhaczyć samochód chodzi mi o - rocznik(wiadomo jak najmłodszy)/przebieg (chciałbym mniej niż 200k)/wyposażenie (chciałbym z multifunkcją i może skóra)... bo nie wiem czy nie będę jechać do Niemiec w ciągu najbliższych 2 tygodni.. i jak szybko mógłbyś takie auto znaleźć i sprowadzić (bo chyba dobrze zrozumiałem ze się tym zajmujesz :)
jak coś to kontakt gg 3640695.

sYnth|Bubu

Od: 2002-05-07

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-05-23 23:46:22

> OD RAZU MAŁE SPROSTOWANIE CO DO NIŻEJ OPISANYCH AUT: będę proponował tylko diesle ze względu na ceny paliw w Polsce i spalanie. Mimo tego że sam nie jeżdżę dieslami tylko benzynowymi potworami. Zależy mi też na tym żebyście mogli cieszyć się z jazdy za niewielką opłatą

To w takim razie powinienes proponowac cos z gazem bo patrzac na ceny paliw to gaz ktory mial byc po 2,70 itd itp to jest ponad 1,00zl tanszy i jazda na nim to w porownaniu do oleju/benzyny to prawie darmocha :)

Do 5k Corsa, Polo, Astra... Pozniej to Colt, Golf....

"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.

Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2009-05-24 01:19:27

Cytat z posta - autor: jakub.m
> > OD RAZU MAŁE SPROSTOWANIE CO DO NIŻEJ OPISANYCH AUT: będę proponował tylko diesle ze względu na ceny paliw w Polsce i spalanie. Mimo tego że sam nie jeżdżę dieslami tylko benzynowymi potworami. Zależy mi też na tym żebyście mogli cieszyć się z jazdy za niewielką opłatą
>
>
>
>
>
> To w takim razie powinienes proponowac cos z gazem bo patrzac na ceny paliw to gaz ktory mial byc po 2,70 itd itp to jest ponad 1,00zl tanszy i jazda na nim to w  porownaniu do oleju/benzyny to prawie darmocha :)
>
>
> Do 5k Corsa, Polo, Astra... Pozniej to Colt, Golf....

LPG jest najtanszym paliwem dopiero w momencie gdy sie robi bardzo duze przebiegi bo: gdy masz lpg to oprocz taniego LPG dochodza inne koszty:

1) tankowanie benzyny na rozruch. Mimo iz czesc instalacji ma mozliwosc odpalania na gazie to na zimnym silniku powinno sie odpalac tylko na benzynie. Zreszta czesc instalacji to wrecz wymusza, dopiero po zwiekszeniu obrotow zasysany jest gaz

2) w zimie czesto zamarza parownik, wiec musisz miec benzyne do odpalenia
3) coroczny przeglad jest drozszy o 65zl czy jakosc tak :) (przy opcji przegladow bez gwarancji)
4) co XX km wymiana filtrow, regulacja i inne duperele = dodatkowa kasa
5) brak licznika przejechanych km, na czuja musisz liczyc kiedy zabraknie paliwa
6) zazwyczaj male zbiorniki paliwa, ktore nie pozwalaja na przejechanie wiekszej ilosci km bez zatankowania. W przypadku gdy jedziesz w trasie na gazie to musisz miec i tak zapas benzyny aby nie stanac.
7) spalanie na LPG jest do 30 % wyzsze niz benzyny. W zestawieniu z olejem bedzie znacznie wyzsze niz 35%
8) co x lat legalizacja butli = grubo kilkaset zl
9) w przypadku gdy diesle potrafia zejsc do 4.5 na 100 to w zestawieniu z 10-11 srednio + koszty z punktow wyzej - to malo.
10) zanieczyszczanie butli przez syfy, znowu zmniejsza sie pojemnosc.
11) mala kalorycznosc paliwa oraz jego czesto watpliwa jakosc na stacjach
12) podniesienie akcyzy na LPG to kwestia czasu

13) samozalozenie instalacji to 2 kafle za te najprostrze gaznikowe, za sekwencyjne to nie warto wspominac. I teraz mozna sobie policzyc ile km trzeba natrzaskac przez ile lat zeby to sie zwrocilo i oplacilo.

14) wieksze zamulanie silnika
15) Nie wiem czy tez wieksze zuzycie silnika - to moze byc plota ale warto zadac pytanie dlaczego Sportowe/Limuzyny/auta innych segmentow posiadaja albo benzyny albo wysokiej jakosci Diesle a nie LPG?
16 - przy bardzo wysokiej temp powietrza kalorycznosc gazu spada diametralnie. Przy przyspieszaniu auto moze zachowywac sie jak w przypadku benzyniaka, ktory ma zapchany filtr paliwa.
17 - przy wysokiej temp otoczenia kalorycznosc gazu spada diametralnie. Podczas przyspieszania auto sie dlawi i zachowuje jak w przypadku benzyniaka z zapchanym filtrem paliwa.
17 - punkt bonusowy :) W wielu parkingach podziemnych np. we Wroclawiu jest zakaz wjazdu
samochodom z autogazem. Dlaczego? Mozna sie tylko domyslac.
18) wujek ma auto firmowe, ktore sie rozsupuje a silnik dalej pracuje. Daje kazdemu nowemu pracownikowi aby zajechal to auto i nie da rady. Auto ma przejechane w dieslu ok 1.2 mln km. Watpie zeby na LPG silnik wytrzymal 1/3 tego przebiegu :)
Teraz wystarczy wziac sobie przykladowe auto z lpg i dieslem/benzyna. Zalozyc/ przekalkulowac jakie beda roczne przebiegi i policzyc co sie bardziej oplaca. Jezeli autogaz podrozeje (a to jest kwestia czasu) to w ogole bedzie po zawodach.

For example:
srednio liczysz, ze spalanie w takich autach wyglada:

ON: 6 l * 3.5 zl = 21 zl
ON 5l * 3.5 zl = 17.5 zl

LPG: 9* 1.8 zl = 16.2 zl
LPG 10 * 1.8 = 18 zl

Moj stary szrot 1.4 palil w niezakorkowanym miescie 12.5 l LPG * 1.8 = 22.50
+ cena benzyny na odpalanie = szybko sie konczy

W trasie 1.9 tdi mozna zejsc na 4.5 VW fox 1.4 / Lupo zchodzi do ponad 3L. Kwestia umiejetnosci jazdy do 2 k, 2,5k obrotow + bez obciazenia + dobra zbieznosc kol+ niewyjechane opony + umiejetnie korzystanie z klimy itd.

Moim zdaniem opcja benzyny (ekonomiczne auto + styl jazdy kierowcy) rowniez jest dobra w przypadku przejezdzania mniejszej ilosci km. Auta benzynowe w zestawieniu z analogicznymi modelami w dieslu sa sporo tansze. W ogolnym rozrachunku diesle imho wygrywaja batalie z benzyna/ hybrydami / cng / LPG (patrz koszty, punkty wymienione wyzej)

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-05-24 11:38:30

Drogi Jakubie M dla mnie auto z instalacją LPG to zabójstwo dla silnika, a jak widzę BMW X5 V8 4.4 na gaz to mam ochotę wpierdolić właścicielowi, ale to nie ważne.

@eng i jak nad czym będziesz się teraz konkretnie zastanawiał?? Może coś chcesz wiedzieć jeszcze?

@st0rm
e46 320D czyli coś koło 136KM z przebiegiem mniejszym niż 200.000 = rocznik 2003 z takim wyposażaniem jakie podałeś w tej chwili jest to koszt 6500 euro. Dosłownie 2 tyg. temu oglądałem takie BMW i jeszcze E46 330D ale za 9200 euro

Niestety niekorzystny kurs euro czyli skok o 1zł w górę powoduje to że Polacy sprowadzają auta z Niemiec, ale wyższej klasy. Wyjeżdżam znowu w środę bo mam ogólnie zamówień na 3 miesiące pracy cotygodniowych wyjazdów, ale będę się rozglądał za tym autem. Tak jak mówię auta do 20.000zł no max 25.000 opłaca się kupować w Polsce bo sprowadzane auto to dodatkowe koszta transportu opłat tłumaczeń ubezpieczeń jest tego dużo. Natomiast jak się sprowadza auta takie jak Audi A6 3.0 TDI z 2008 roku to przebicie jest około 10.000zł więc się opłaca. Bo ja zarobię, klient zyska i wszyscy są zadowoleni :)

Postaram się na tym wyjeździe podjechać do HAMM i UNNA i tam porozglądać się. Więcej informacji będę miał jak wrócę

adam-the-great

Gravatar

Od: 2004-05-03

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2009-05-24 11:51:07

eng napisał:
> Kiedys czytalem, ze przy hamowaniu silnikiem w dieslu wtrysk paliwa w tym momencie jest zupelnie odcinany i w taki sposob mozna zaoszczedzic kolejne l paliwa. Nie wiem czy to prawda bo nie testowalem ale na pewno pobor oleju jest wtedy minimalny.
ogólnie każde auto z wtryskiem elektronicznymodcina paliwo przy hamowaniu silnikiem. Nawet część gaźnikówców miała takie super moce ;) A jezeli nie odcina, to będzie brał tyle samo co na biegu jałowym.
alien. napisał:
> Drogi Jakubie M dla mnie auto z instalacją LPG to zabójstwo dla silnika, a jak widzę BMW X5 V8 4.4 na gaz to mam ochotę wpierdolić właścicielowi, ale to nie ważne.
O ile LPG w 4.4l da sie wytlumaczyc chęcią cięcia kosztów, to mnie np strzela jak widze jakies tico czy innego cieniaka o zawrotnej pojemnosci silnika ( 0,9 - 1.1 ? ) z gazem... Jak w tym wypadku instalacja gazowa prawdopodobniekosztuje wiecej niz samochod ^_^"

I jeszcze apropo diesla vs benzyna: do czego ten samochod ma sluzyc? Bo jezeli dojeżdzanie do pracy na odleglosc ~5km, to diesla bym nie radzil ze względu na turbine i jezeli będzie deptany na tak małym odcinku to będą dość nieprzyjemne skutki w postaci skróconej żywotnosci turbiny.

kaskader

Od: 2008-04-09

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2009-05-24 12:12:23

Alien, a motocykl też byś znalazł? :D Bo możliwe że bym kupił za jakieś kilka mc-y.

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2009-05-24 12:31:05

Rozmawiałem już z kimś tutaj o motorach, ale to są bardzo odległe plany bo nie mam pojęcia o jednośladach i czekam po prostu na kumpla jak wróci z Anglii żeby go wciągnąć do tego interesu ja osobiście nic nie zdziałam w tej kwestii.

BTW.

Wracająć do Diesli to taka wiadomość dla wszystkich. Jeżeli chcecie żeby wasza Turbina działała jak najdłużej to ustosunkujcie się do tych wskazówek:
- po odpaleniu silnika i przez najbliższe 3-4 minuty jeździmy na małych obrotach nie piłując silnika
- po dojechaniu do celu NIE WYŁĄCZAĆ OD RAZU auta tylko niech spokojnie pochodzi około minuty na biegu jałowym!!!

Dlaczego?
Dlatego, żeby turbina spokojnie sama wyhamowała. Jeżeli robimy to poprzez wyłączenie auta następuje momentalne zatrzymanie turbiny i kruszenia się łopatek co powoduje szybsze zużycie.

Pamiętajcie Diesel to auto do dalekich podróży, bądź do wyprawy po mieście gdzie mało zużyje nam paliwa, a nie auto do wyścigów!

adam-the-great

Gravatar

Od: 2004-05-03

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2009-05-24 12:39:29

co to jeżdzenia 3-4 min na niskich obrotach, to bardziej nie pałować go odrazu... Bo jeszcze ktos zrozumie ze na poczatku to but w podłoge ale tylko do 2,5 tys obrotow ;)