ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Można, ale nie trzeba zobaczyć

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-10 00:01:49

Temat dla tych filmów jakby średnich, oczywiście naszym zdaniem. Zakładam go bo aż żal mi niektóre filmy dawać do odradzam, a ze szczerym sercem nie mogę dać do polecam :)

Grindhouse: Planet Terror jest właśnie takim filmem. Wiele osób uważa że jest lepszy od filmu Tarantino, no ale jak tam kto woli, ja myślę że jest gorszy i to o dużo. Jest kilka zabawnych dialogów, ale jak już porównywać do Death Proof to jest ich strasznie mało, można nawet powiedzieć że w ogóle ich nie ma.
Trochę za dużo strzelania, właściwie to nonstop ktoś strzela urywając przy tym głowy, nogi, ręce i inne członki ciał przeciwników, szczególnie tych męskich hehe Oczywiście nie można tutaj pominąć seksownych kobiet, które występują nawet w takiej masakrze jak Planet Terror. Wiadomo, sex musi być. A tak przy okazji, nie wiedziałem że kobieta bez nogi może być tak gorąca :)

Film dla osób lubiących nie małą masakre, z górami flaków i innych wnętrzności na czele, jednak fani Q. Tarantiono mogą czuć się zawiedzeni.

7/10

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-02-10 03:35:10

Jestem fanem Tarantino i NIE masz racji ;p.
W zasadzie to oprocz "From Dusk Till Dawn", "El Mariachi" i "Sin City" nie lubilem Rodriguez’a, ale jesli idzie o projekt "Grindhouse" to jego film jest istotnie lepszy od tworu Tarantino na kilku płaszczyznach.
Nie bede sie na ten temat szczegolnie rozwodzil. Chodzi tu o ewidentny pastisz kina klasy B i jako taki, film Rodrigueza jest wprost rewelacyjny. "Death Proof" byl dobry, ale "Planet Terror" jest dla plastikowych horrorow z lat 80’ i 70’ tym czym dla gatunku pulp fiction byl... "Pulp Fiction" w rezyserii Tarantino.
Stad uwazam ze TRZEBA ten film zobaczyc, ale nalezy do niego odpowiednio podejsc.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-10 13:33:28

zgadzam sie z 4lko, planet jest zarĄbisty i jest wlasnie taki jaki powinien byc...a twoj pr0 argument z dialogami jakos do mnie nie przemawia, te filmy sa po prostu inne i nie ma sensu porownywanie kazdego aspektu, w dodatku tym razem tarantino zdeka przesadzil z nadmierna (w stosunku do akcji) iloscia nic nie wnoszacych dialogow o dupci maryni przez co death proof ciezko sie oglada bo momentami sie zanudzic mozna - i mimo iz rowniez jestem fanbojem taranta to bylem lekko rozczarowany df (tzn nie az tak zebym go dal do odradzam, ale do polecam rowniez bym go nie dal, jest dobry ale nie az tak)

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-10 21:39:03

Moment bo ktoś mnie tutaj źle zrozumiał.
Ja tego filmu nie odradzam wszystkim i nie napisałem że jest zły, a do polecam go też nie dałem bo jest jaki jest i nie każdemu musi taki gatunek przypaść do gustu. "Death Proof" był dla mnie lepszy dlatego że wszędzie czytałem jakieś śmieszne komentarze ludzi którzy akurat nie polecali tego filmu, a jak się okazało wcale nie był taki zły natomiast z "Planet Terror" było na odwrót, wszędzie ohy i ahy że uczeń pobił mistrza no i pewnie dlatego się zawiodłem bo oczekiwałem czegoś lepszego, tyle.

enjoy, nie ja porównywałem te dwa filmy, i nie ja pisałem że jeden jest lepszy od drugiego bo to dwa różne gatunki. Dlatego jak już coś porównać do Tarantiono to na całego, a ważnym aspektem w jego filmach są dialogi których w porównaniu "Death Proof" do "Planet Terror" było w tym drugi jednak wiele mniej. Innych wspólnych rzeczy nie widzę, chyba że na chama napisać dużo krwi i przekleństwa.
Rozumiem że filmy wyszły jako jeden projekt i pewnie dlatego były tak do siebie porównywane, tylko że to trochę bez sensu.
Co do dialogów w "Death Proof" to uważam że były bardzo dobre i w ogóle mnie nie przynudzały, wręcz przeciwnie bo bawiły w cholere.

Dlatego wyladowal tutaj bo jest dobrym filmem {chyba ze uwazacie ocene 7 za bardzo niska} a na polecam za slaby :)

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-10 22:07:22

planet jest jednym z najlepszych filmow w swoim gatunku i napewno nie zasluguje na to zeby go umieszczac w tym temacie tylko dlatego ze sie ten gatunek komus nie podoba

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

pluskff4

Od: 2003-05-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2008-02-10 22:23:02

zzzz ludzie dajcie sobie siana z tymi sporami :F
kazdy ma swoj gust i tego nie zmienimy
ja np poprzestawial bym ponad polowe filmow z "polecam" na "stanowczo odradzam" i odwrotnie
ale jakos staram sie zatrzymywac swoje komentarze dla siebie :b
wole sam ocenic czy rzeczywiscie film to kiszka niz przeczytac jakis tytul w "stanowczo odradzam" i nie obejrzec go bo wlasnie ktos napisal, ze jest do pupy -.-

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-10 22:28:03

Cytat z posta - autor: [enjoy](%E2%80%99?page=users&run=details&id=4280%E2%80%99)
>
> planet jest jednym z najlepszych filmow w swoim gatunku i napewno nie zasluguje na to zeby go umieszczac w tym temacie tylko dlatego ze sie ten gatunek komus nie podoba
>
W takim wypadku Twoim obowiązkiem powinno być napisanie posta w temacie "Polecam" i podać jakieś dobre argumenty które powinny widza zachęcić do obejrzenia tego filmu :)
Umieściłem go w tym temacie bo tak po prostu uważam, takie mam zdanie. Po jakimś czasie ktoś może zauważy jakie mam mniej więcej gusta i pokieruje się chociaż trochę moją opinią, czy brać ją pod uwage w danym gatunku czy też lepiej nie bo... (tutaj jakiś powód)

Nie miałem pisać że odradzam go osobą wymagającym czegoś więcej niż akcji bo takie coś można napisać np o Rambo :) no i w ogóle sam sobie przeczę.
Zdanie usunąłem by nie robić błędu jaki zrobiły osoby którymi komentarzami się kierowałem przed oglądnięciem tych filmów

Motel - pewnie nikogo to nie zdziwi, ale film bardzo przewidywalny. Tępe akcje w stylu ostrzeganie kogoś poprzez uderzanie w szybę i krzyczenie kiedy można zrobić dwa kroki w prawo i otworzyć lub uchylić drzwi hehe

noc + dziewczyna = można zobaczyć

sam + noc lub dzień = nie trzeba, a osobą wymagającym nawet bym odradził

6+/10

  • za klimat który jest wporządku

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-10 23:49:37

po to jest forum zeby dyskutowac - nie widze powodu dla ktorego mialbym zachowywac swoje zdanie dla siebie :)

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2008-02-12 16:04:50

Letters from ivo jima - troche sie nim rozczarowałem, spodziewałem się czegoś znacznie więcej. Pomimo dobrych scen batalistycznych, przedstawienia japońskiej kultury w ciekawy, a czasami budzący odrazę (przynajmniej moją) sposób, film ma jedną wielką wadę - jest przeraźliwie nudny. Już na początku dowiadujemy się jaka jest sytuacja militarna obydwu stron konfliktu i jak obrona wyspy się skończy i tylko czekamy końca. Nie polecam na senne wieczory, bo można nie wydolić.

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-12 16:58:28

Inside Man - Niby Spike Lee, niby super aktorzy (Denzel Washington, Clive Owen, Jodie Foster) ale jakos tak dziwnie, przewidywalnie. Mialem wrazenie ze juz gdzies to widzialem...

...suck my disc

...!

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-02-14 08:48:23

Littleman (niby, że 3,2 na iMBb, ale momentami można się uśmiać ;)

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-14 13:53:50

Ta, wcale nie taki zły. Ocena trochę za niska

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-02-14 15:29:17

Zależy kto jaki typ humoru preferuje. Dla mnie ’żenua’.
Ostatnio naściągałem sporo filmów (do kina paszoł! :asd), może po poprawkach trochę tego obejrzę :}.

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-17 15:35:32

Sztuczki - wspaniale obrazki, cieply, z pozytywnym przesłaniem i duzym potencjalem. imho niewykorzystanym.

...suck my disc

...!

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-02-17 21:57:52

I, Robot - film dobry, w czasie oglądania nie powinniście narzekać na nudę jednak też nie każdemu musi się podobać takie science fiction. Mi trochę przeszkadzały efekty przez które film wydawał mi się za bardzo sztuczny. Nie podobały mi sie jeszcze roboty, z daleka w porządku, jednak z bliska za mało "robotowe" i za bardzo ludzkie.

7/10

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-03-01 22:21:02

Feast Of Love - Freeman ftw!

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-03-02 00:40:21

John Rambo - nic dodać, nic ująć, każdy pewnie i tak obejrzy, ale film imo bardzo średni i tendencyjny. Coś jak najnowszy Rocky. Emeryt wraca, aby wykonać ostatnią akcję. Stallone zagrał te 2 filmy na pożegnanie mam nadzieję i uda się na zasłużoną emeryturę.

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2008-03-02 01:03:44

No country for old men - szczerze mówiąc, lekko się rozczarowałem. Po trofeach, jakie film zgarnął na oscarowej gali spodziewałem się czegoś znacznie bardziej treściwego. Film do mnie nie trafił, ani nie przekonał. W skrócie - maximum formy, minimum treści. Banalny scenarisz, żadnej puenty dobite szczątkową akcją w filmie + brakiem głównego bohatera w sumie sprawiają, że film był po prostu... nudny. Spodziewałem się dobrej gry aktorskiej, ale pomimo Tommy Lee Jonesa, który sobie tam za dużo nie pograł i Woody Harlensona, który może był przez 5 minut w filmie niczego poza wiernie odwzorowanym akcentem nie zauważyłem. Nie przekonała mnie też kompletnie gra głównego złego charakteru. wielu ludzi mi mówiło, że fenomenalnie zagrał - dla mnie to drewniactwo, "switch off all emotions" i jazda. Pod względem aktorstwa "Michael Clayton" i ostatnio polecony przeze mnie "The air I breath" zjadają go na śniadanie. Wielu ludziom się podoba, tak samo jak "Deathproof" i "Assassination of Jassie James by coward Robert Ford". Mnie forma nie wystarcza, stąd przysypiałem na tych filmach :))

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-03-02 02:42:05

no wlasnie mi tez sie az tak ncfom nie spodobal, tzn dosyc dobry jest - tak na 8/10 (nie liczac nijakiej koncowki), i jesli nie bylo lepszego filmu w 2007 no to zal lekki mnie ogarnia :F

i tez nie sadze zeby bardem zasluzyl na oskara za ta role - po prostu lazil tu i tam z glupia fryzura i kamienna miną...nie mowie ze zle zagral, ale jego zly charakter mimo ze byl ciekawa postacia to nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia - mmm koles mial lepsze role - np jego czarny charakter w Goya’s Ghosts (PS polecam) byl o wiele lepszy jak dla mnie  :E

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-03-07 20:58:19

Run Fat Boy Run - taka-o komedyjka, było już podobnych na pęczki, acz można czasami trochę się pośmiać

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-03-20 23:42:12

Plaga - film trzyma w napięciu, problem w tym że jest miejscami strasznie przewidywalny no i jak na horror to praktycznie w ogóle nie jest przerażający.

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-03-21 00:41:55

Cytat z posta - autor: [pablo](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13138%E2%80%99)
> Plaga - film trzyma w napięciu, problem w tym że jest miejscami strasznie przewidywalny no i jak na horror to praktycznie w ogóle nie jest przerażający.
>

Bedac na tym w kinie dziewczyna siedzaca kolo mnie podskoczyla dokladnie 7 razy.
Nie rozumiem tego.

Przeciez logiczne jest to, ze w przypadku gdy akcja jest spokojna, nastaje cisza wiec za chwile cos sie wydarzy (zazwyczaj mocny sygnal dzwiekowy) i bum :)
Mnie takie cos nie rusza ale fakt faktem na tym filmie pare kobitek kole porozlewalo.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-03-26 23:51:56

Hot Fuzz
film nawet i fajny, ale szczerze powiedziawszy nota 8.1 i ~230 miejsce w rankingu iMDb to imo lekkie nieporozumienie.

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-03-27 00:04:57

No co Ty, Hot Fuzz zamiata po całej linii :))

Polecam nie słuchać Raula i obejrzeć ten film mimo wszystko [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-03-27 23:31:32

hmmm hot fuza nie polecam - lubie takie klimaty i zapowiadal sie fajnie - napalilem sie przed ogladaniem, a sie okazalo ze sredniak mocno cienki :F

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan