ORG

Na ulicy to różnie bywa :D trafisz silniejszego od siebie i sam dostaniesz po ryj... twarzy [11], a co do walenia się po głowie [25] szkoda rąk [16][10]

to święta prawda na ulicy cię zabiją a myszka nie odda :DDD

oby LoL nigdy nie wiadomo jakie będą następne:P:P:P:P:P

DaDar - co ????

Ja tam swoją myszkę uwielbiam i napewno bym jej nie uderzył :P

hmm no ja pamietam jak mialem poprzednia mysz (a4tech) i przestawala mi dzialac, to raz sie tak zdenerwowaolem, ze zrobilem z niej bez przewodowa i rzucilem o sciane po czym zdeptalem i wyrzucilem pzez okno na chodnik. Pozniej spojrzalem na kabel i sie okazalo ze moj pies przy nim majstrowal i dlatego sie ciela. Jednak nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, kupilem duala i mam do tej pory.

Ja miałem podobnie ze swoją starą klawiaturą, miałem ją od 98 roku. Jakaś niemiecka :P pod koniec jej życia nie działała połowa przycisków :P:P Gdy kupiłem nową chyciłem siekierę i hmmmmm...d.u.p, d.u.p, d.u.p :D poszło w pizdu, a co zrobiłem ze starym monitorem to już nie powiem :D

Mnie jak cos juz bardzo zdeneruje w q3 to staram sie nic nie rozwalic :D Ale zdażylo mi sie raz ze walnołem w klawiature. Skutkiem czego bylo wymiana klawiatury na nowa .

[6] Ja jak sie wqrwiam (zwykle z powodu zawieszania sie na scianie) to yebe z cales sily piscia w biurko az monito podskakuje i glosno klne!

to może powinieneś przestać ? już masz gały przekrwione...

przestawac nie ma sensu ;) trzeba nad soba pracowac :>

to może chociaż małe wakacje [3]

hehe oczy mam przekrwione od czego innego :D[17] ale juz jest lepiej bo dorwalem stara klawierke. klade ja na ziemi, zakladam buty i jak sie wqrwie to deptam ile wlezie(potem musze zbierac odlamki po pokoju) [6]

nerwy a q3 ...... hmmmmm ja tam zawsze traktuje to luzno nigdy zbyt powaznie :P wkoncu to tylko gra :) po co sie wkurzac :P

jak widze ze @#$% 100% akcje to mnie zaraz chwyta, ale potem sobie tlumacze ze to przeciez \"tylko\" gra :D