podpisuje się pod pytaniem szakala mam to samo tylko ze z samym flag of our fathers
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
podpisuje się pod pytaniem szakala mam to samo tylko ze z samym flag of our fathers
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Ani jeden z nich nie jest jakiś porywający, ale Letters from Iwo Jima jest przynajmniej ciekawy. Flags of Our Fathers jest rozwlekły jak ciepłe kluchy.
A "!!!", to znak aprobaty do tego, co napisałeś :)
Shooter - miło mnie zaskoczył, ani troche się nie nudziłem.
1408 - w końcu dobry horror bez śmiesznych akcji typu Hostel czy serialu Saw
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
Wybacz pablo, ale ’Strzelec’ ewidentnie nie pasuje do tego tematu - marny film, akcja którą można z góry przewidzieć i w ogóle lipton. Nie chodzi wcale o onbsade bo akurat Mark Wahlberg jest według mnie całkiem dobrym aktorem.
The Bourne Ultimatum - imo REWELACJA!
Planet Terror!
Fanem Tarantino zdecydowanie nie jestem. Przez pierwsze 20min filmu co chwile myslalem sobie "co za kicz qwa, ide to wylaczyc" ale jednak film mnie wciagnal i jednak sie bardzo spodobal. To najlepszy film tego rezysera imo, jaki widzialem do tej pory. I ma nawet sporo smiesznych scen.
ps. no The Bourne Ultimatum w sumie tez polecam ;)
PT to film Rodrigeza nie Tarantino.
Ogółem ostatnio nie ma nic ciekawego.. w polskich kinach.
Obejżyjcie Superbad [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
No tak, racja, ale Tarantino przy nim wspolpracował i wyraznie da się poczuc wszechobecny klimat jego produkcji.
Bardziej asystował niż współpracował, bo w PT pedantycznej dbałości o szczegóły nie uświadczysz, natomiast Deathproof to kompletnie inna bajka. Imo PT>DP. Tarantino to pieprzony Szekspir naszych czasów, też zżyna od innych na potęgę, niestety tworzy w stylu przerost formy nad treścią plus masa jałowej paplaniny o bzdetach. Mnie tam zbrzydło jego kino zaraz po Wściekłych Psach.
freak napisał:_
>
> Ogółem ostatnio nie ma nic ciekawego.. w polskich kinach.
>
Bredzisz!
4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni, który wygrał - uwaga - złotą palmę w Cannes i nagrodę dla najlepszego filmu roku FIPRESCI. To jest obowiązek!
Poza tym jest jeszcze Nieznajoma (La Sconosciuta) wydaje się być bardzo ciekawą pozycją.
.::SZAKAL::. napisał:
>
>
> Last King of Scotland - było już? Obowiązkowa pozycja...
>
>
wlasnie pobieram. mam nadzieje, ze rzeczywiscie taki dobry bo zajmuje 4,5 gb ;)
Cytat z posta - autor: Mav_’
>
> freak napisał:_
> >
> > Ogółem ostatnio nie ma nic ciekawego.. w polskich kinach.
> >
> Bredzisz!
>
>
> 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni, który wygrał - uwaga - złotą palmę w Cannes i nagrodę dla najlepszego filmu roku FIPRESCI. To jest obowiązek!
>
>
> Poza tym jest jeszcze Nieznajoma (La Sconosciuta) wydaje się być bardzo ciekawą pozycją.
>
Ogółem ignorancie. Jedna jaskółka nie czyni wiosny - w tym wypadku rumuńskie dziełko, chociaż za samotnymi dramatami kobiet nie przepadam. Poza tym z filmami to jak z grami komputerowymi. Jak zagrasz w ich za dużą ilość to będziesz przyrównywał kilka subiektywnie najlepszych tytułów do reszty i wciąż będzie ci się wydawać, że ta reszta i te nowe to ścierwo tworzone wg znanego schematu. Ja tak mam. Czasem nawet zgaduję jaka będzie riposta danego bohatera w dialogu z inną postacią filmową i przeważnie zgaduję.... Pożeram średnio conajmniej 1 film dziennie od jakiegoś roku? Od przeszło kwartału mam wrażenie, że już nic mnie nie zaskoczy :< Poleć jakieś rarytasy skoro taki z ciebie znawca tematu. Tytuły, które podałeś już mam za sobą, mogą być, ale jakoś mi nie przypasiły. Możliwe, że się przejadłem i już sam nie wiem czego chce. Z drugiej strony dla kogoś kto chadza do kina raz na miesiąc to i co drugi film może wydawać się zajebisty..
p.s. wpadka jest godna polecenia. (właśnie obejżałem). zwłaszcza na wyprawę z laską =)
Na szybko z pamięci warte polecenia, które oglądąłem ostatnio i łatwo ściągnąć: Breach, Cashback, Kontroll, Bloody Sunday, Alpha Dog, Dancer in the Dark, Dead Man’s Shoes, Reign Over Me, Little Miss Sunshie, Good Night, and Good Luck, The Science of Sleep, Zodiac, A Scanner Darkly i na obejrzenie czeka This is England.
Jeśli mamy szczęście, to nie widziałeś przynajmniej kilku z nich.
Freak a aj powtórzę z listy Mav’a te filmy które według mnie naprawdę są b.dobre - nie wybitne bo takie filmy trafiają się niezmiernie rzadko, ale na pewno warte polecenia:
Breach(!!!)
Cashback
Alpha Dog
Reign Over Me(!!!)
Little Miss Sunshie
Zodiac
Dzięki, dzięki chłopaki. Tak mniej więcej połowę już mam za sobą, o reszcie tylko czytałem. Same dramaty, obyczajówki i thillery widzę, ale na poziomie podejrzewam skoro tyle szumu wokół tych tytułów było. Poleciłbym coś w zamian, ale w sumie to ostatnio traciłem czas na oglądanie hollywódzkiej szmiry.
This is England daje radę, zwłaszcza gra aktorska młodego. Wpadka jak mówiłem to coś dla Was obu :D, i może jeszcze Superbad, bardziej wulgarny i mniej przewidywalny AmericanPie. A Sex w Brnie oglądaliście?
wpadka to porazka - dlugi, nudny, nierealistyczny i przereklamowany - krotko mowiac tworcy zaliczyli wpadke - nie polecam
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
Polecam film "Godziny szczytu 3" Boska komedia:)) No po prostu trzeba zobaczyć ten duet aktorów rozbawi was do łez :))
Polecam film Mississipi Burning (1988), kawał dobrego kina ze świetnymi kreacjami aktorskimi. Zwłaszcza Dafoe :)
co do planet terror i deathproof - dla mnie PT to świetny film, uwielbiam takie klimaty rodem z "from dusk till dawn". Zreszta, meksykanskie mordy te same, w desperado tez chyba caly komplet był. a co do tarantino, to imo nic z jego stylu w tym filmie nie ma, to typowo roudrigezowe zagrywki i rozwoj akcji w filmie. Za to deathproof mnie znudzil pomimo świetnej roli Kurta i ładnej potancowki w klubie. przegadany troche :)
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Old School :D jak dla mnie, zajebisty.
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
pablo napisał:
> Old School :D jak dla mnie, zajebisty.
>
Jak dla mnie właśnie totalna klapa :<<br />
Cytat z posta - autor: [pablo](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13138%E2%80%99)
> Old School :D jak dla mnie, zajebisty.
>
hehe film ogladalem juz jakis czas temu
jest z czego sie posmiac ;DDD
btw fajna koncowka jest ^^
The Condemned 10 najgorszych wiezniow z calego swiata umieszczonych na wyspie, 1 ktory przezyje otrzymuje wolnosc
zajebisty film [;
eeeeeee trzeba miec naprawde niskie wymagania w stosunku do filmow zeby uzyc slow ’zajebisty’ i ’condemned’ w jednym zdaniu :E
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
Szalone wakacje na kółkach, dobry film na niedzielne po południe spędzane z rodziną. Przezabawna komedia, która dostarcza niespożyte ilości humoru. Nieudolny ojciec funduje swojej rodzinie na prawdę kosmiczne wakacje, które miały wyglądały trochę inaczej niż było to w planach.
alien. napisał:
> Szalone wakacje na kółkach, dobry film na niedzielne po południe spędzane z rodziną. Przezabawna komedia, która dostarcza niespożyte ilości humoru. Nieudolny ojciec funduje swojej rodzinie na prawdę kosmiczne wakacje, które miały wyglądały trochę inaczej niż było to w planach.
>
jakbym czytał jakiś tekst z ulotki :P