Założyłem ten temat o samochodach ponieważ mam dylemat i chciałem sie zapytać was o zdanie. Jestem młodym kierowcą i chce sobie sprowadzić auto z zagranicy i mam 3 na oku. Peugeot 206, Mazda 323F oraz Golf 3. Auto ma być nie duże jak audi 80, ani małe jak maluch ;-). Ok, zacznijmy pokolei słyszałem od paru osób, że peugeoty często się psują i części są drogie do tych aut, czy to prawda?. Mazde 323c ma koleżnaka z klasy i bardzo mi sie spodobało, ale wole jakoś 323F ma ktoś może? A 3 auto to Golf 3 widziałem, że shivus zapodawał fotke swojego auta i tutaj kieruje pytanie do niego ile kosztowało Twoje autko? . Czekam na wasze opinie o tych autach, ale również miłe będą widzane propozycje innych aut tylko odrazu odpadają Toyota Yaris i Corsa ;-D oraz sportowe auta raczej odpadają bo nie tylko ja będe jezdził tym autem ale również siostra (sic! :<). Prosiłbym o wypowiadanie osób, które orientują się w temacie, a nie poprostu chcą sobie nabić posty. Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!
Samochody!
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
Ja się napaliłem na Forda Pume :-) Przedział cenowy podobny do tych aut, co opisujesz.
Peugeot 2006 - kumpel ma i mówi że jeżeli potrafisz jeździć to się nie psuje, ale nie możesz kupić z większym przebiegiem.
Mazda 323F - kumpel miał ale nic o tym samochodzie nie wiem.
Golf 3 - tani samochód i silniki 1.9 TDI praktycznie nie do zajechania.
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
Niekupuj mazdy 323F!! odradzam. Znajomy mial i nonstop musial jezdzic do mechanika, felerny model.
Mimo iz ladnie wyglada.
Co do golfow to one zawsze byly dobrymi, solidnymi autami. Cene trzymaja na poziomie.
Tak samo jak audi, raczej tej marki ze starszych modeli bym nie kupowal bo :
mnostwo zlodzii na nie poluje (glownie dla czesci). Choc jezdzi sie nimi super :) Szczegolnie jednostkami z silnikiem conajmniej 2.0
Nie podales kilku kluczowych rzeczy np
* jaka kwote mozesz przeznaczyc ?
* jaki to ma byc silnik ? (spalinowy, TDI-HDI=diesel, LPG, hybryda?:) )
* Czy zalezy Ci na w miare oszczednym silniku czy bardziej na sportowyh osiagach kosztem wiekszych oplat (wieksza pojemnosc silnika, wieksze spalanie, itp)
* czy chcesz kupic lepsze auto w gorszym stanie i potem sobie przy nim robic? np stare bmw serii 3 :p
* czy zalezy Ci na aucie, ktore ma jezdzic i byc relatywnie bezawaryjne ?
Jesli chodzi o ten ostatni punkt, to ja bym na pewno zastanawial sie nad fajnym japonskim samochodem marki toyota, nissan itp. No ale musisz sie zdeklarowac jak z ta kasa :)
Wybor masz duzy.
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
Jak zwykle największym problemem jest kasa - 15 tysi mam. Myślałem nad audi a3 ale sie okaze. Z paliwem nie ma problemu bo mój ojciec ma stacje paliw więc lpg czy benzyna, czy na rope to nie ma dla mnie roznicy ;-) Zalezy mi na aucie bezawaryjnym ;-p
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
nie kreca cie stare wozy? typu wycackany ford taunus?
Nie będę tłumaczył dokładnie dlaczego - ale nie kupuj gówna jakim jest Peugeot 206!
Generalnie strata pieniedzy.
mazda - brak zdania
Golf - dobre silniki, to na pewno, tylko niestety tego już tyle jest na naszych drogach... =/
Nie myślałeś nad bardziej sportowym samochodem, bądź też większym autkiem?
Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.
.::SZAKAL::. napisał:
>
> Nie myślałeś nad bardziej sportowym samochodem, bądź też większym autkiem?
>
Wiesz ja bym chciał ale to ma być również auto mojej siostry i tutaj właśnie sie zaczynaja schody bo gdyby to było auto tylko moje to bym sie nawet nie zastnawiał ;-))
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
teo, czaje, czaje, chociaz moze twojej siostrze tez sie spodoba?
brat mial taunusa, pikny byl, mial ten wygar, czad, taki mustang, ale musial sprzedac, brak kasy, zeby w niego wkladac, a wlozyc troche musial, poszedl za 3,5k
http://moto.allegro.pl/item169933412_cadillac_eldorado.html sliczny @#$%
http://moto.allegro.pl/item172942798_ford_taunus_coupe_1974_dziobak.html prawie jak shelby :)
Radioactive
Od: 2005-11-11
Ranga: Newbie
no ja wlasnie chcialem ci polecic mazde 323..ale skoro masz 15 tys..no to lepiej kupic juz cos lepszego:)
hmm..golf zalezy ktora generacja..ale golf to golf..mocny..niezawodny..kooorwa te auta sa niezdarte i moim zdaniem beda rzadzic jeszcze wsrod "mlodzikow" dluuuugoo
GOLF GOLF GOLF
EDIT: ta celica za 16 tys co SZAKAL linka podal[](//htmlarea/images/smiles/2.gif)
^ ^
lobUz napisał:
>
> nie kreca cie stare wozy? typu wycackany ford taunus?
>
LOL. Ty na serio tak belkotasz czy udajesz ?
Teo:
Nie znam sie szczegolnie ale moge ci powiedziec tyle co wiem.
Francuskich aut nie kupuj. Peugeot, Renault, Citroen, oboejtne. Jebia sie - po prostu. Nic tego nie zmieni, od zawsze tak bylo. Ladnie wygladaja ale sa awaryjne strasznie.
Mazda - ciezko mi powiedziec. Jeden gosc na osiedlu mial ten model i wiem, ze tez strasznie sie ten woz sypal.
Golf - no golf jest ok tylko ze to n1 wsrod zlodziei, niezaleznie od generacji.
Osobiscie moge ci powiedziec tyle zebys nie napalal sie na samochod, ktory jest ladny. Co jak co ale poki dysponujesz taka gotowka i masz tyle lat, to radze ci postawic na cos niezawodnego. Zwlaszcza, ze kupujesz uzywke (notabene przebieg to tez brednia bo bez problemu mozna odkrecic licznik). Z tego wzgledu Toyota to dobra opcja, ale nie wiem czy za tyle kupisz cos sensownego. Rozwiazaniem moze byc Opel Corsa. Moi starzy wciaz maja, juz od bodaj 13 lat starutka Corse i w zyciu niec powazniejszego sie nie stalo z tym samochodem. O ile mi wiadomo z opinii speca, to kolejne modele, ktore wyszly po tamtej sa dalej samochodami trwalymi i ekonomicznymi.
edit: ewentualnie starsze audi, tylko ze tez troche paliwozerne.
edit 2:
Dopiero teraz doczytalem - nie corsa i nie yaris mowisz ? Jak chcesz, ale nie rozumiem dlaczego, bo te 3 wymienione przez ciebie bija na leb.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Hm... moim zdaniem Peugeot i mazda odpdaja :) Golfy owszem sa zajebiste i zawsze beda :) Co do samochodow to mialem stycznosc z kilkoma w tym przedziale cenowym. Moim faworytem jest samochod kolegi, Fiat Bravo hgt - www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2363158 . Cudowny samochod :) silnik 2.0, 160 KM... No pieknie sie jezdzi :) Tylko przy ostrej jezdzie w miescie pali ok. 14-16 l :< Kolejny samochodzik to Honda crx del sol - www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2332159 lub zwykla crx :) Moim zdaniem del sol jest zajebistym samochodem, i zajebiscie wyglada :) Ale wybor nalezy do Ciebie :)
emeryt
pa1n mst napisał:
>
> Hm... moim zdaniem Peugeot i mazda odpdaja :) Golfy owszem sa zajebiste i zawsze beda :) Co do samochodow to mialem stycznosc z kilkoma w tym przedziale cenowym. Moim faworytem jest samochod kolegi, Fiat Bravo hgt - www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2363158 . Cudowny samochod :) silnik 2.0, 160 KM... No pieknie sie jezdzi :) Tylko przy ostrej jezdzie w miescie pali ok. 14-16 l :< Kolejny samochodzik to Honda crx del sol - www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2332159 lub zwykla crx :) Moim zdaniem del sol jest zajebistym samochodem, i zajebiscie wyglada :) Ale wybor nalezy do Ciebie :)
>
No ale to fiat niestety. Nie mam zaufania do tej marki w ogole. Ogolnie wloskie auta to z tego co mi wiadomo straszna lipa pod wzgledem trwalosci.
Lobuz - chodzi mi o to ze ty pierdolisz o jakichs mustangach , taurusach itd. ktore zajebistymi autami sa, owszem. Ale to jest samochod ktory zuzywa w @#$% paliwa i trzeba dodatkowo w niego wlozyc kupe kasy (bo w takim przedziale cenowym nie dostaniesz muscle car’a w ktorego nie bedziesz musial dopompowac drugie tyle). O takich rzeczach to mozna myslec jak sie sra pieniedzmi. Rownie dobrze mogles powiedziec zeby sobie Porsche kupil.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
az tak duzo paliwa nie zra, teo mowi, ze z paliwem nie bedzie problemow
z tym dokladaniem masz racje, ale za ta kwote co ma, mozna juz wycackanego kupic, spokojnie
lobUz napisał:
> az tak duzo paliwa nie zra, teo mowi, ze z paliwem nie bedzie problemow
> z tym dokladaniem masz racje, ale za ta kwote co ma, mozna juz wycackanego kupic, spokojnie
>
Nie zre ? Jaki to ma silnik ? Bo mniej jak 4.0 to nie sadze. Men, nawet jak jego ojciec ma stacje to przy takim litrazu i typie samochodu to jest naprawde sporo kasy.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
men, no dobra, ale takie fury sa zajebiste
teos namow siostre, hehehe
lobuz dorosniesz to zobaczymy czy władujesz pieniądze w takie auto. to chyba ze masz bardzo bogatych starych i Ci beda dawali pieniadze na wahe i ubezpieczenie. co przy silniku 4,5 bedzie wydatkiem bardzo srogim.
lobUz napisał:
> men, no dobra, ale takie fury sa zajebiste
> teos namow siostre, hehehe
>
Ty jestes niereformowalny czlowieku.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
dobra specjalisci, ja juz sie w tym temacie nie udzielam, kup golfa, buah
chcialbym zabrac glos w sprawie opinii na temat francuskich aut. tak sie sklada ze prawie od zawsze jezdzilem peugeotami i renaultami i zupelnie nie moge sie zgodzic z opinia ze sie czesto psuja. nie wiem, moze mialem jakiegos farta ale tak naprawde nie mialem z nimi problemow. nawet teraz mam leciwego peugeota i od ladnych paru lat nie mialem zadnej powaznej awarii. mam tez znajomych, ktorzy jezdza peugeotami i tez nie slysze aby jakos szczegolnie narzekali.
zastanowil bym sie tez nad jakim fordem...
...suck my disc
...!
Nie wiem, ja natomiast spotkalem sie z masa przykladow zawodnosci aut francuskich u rodziny tudziez znajomych. Nad fordami puszczanymi w europie tez raczej bym sie nie zastanawial. Te stricte amerykanskie to dobre wozy, ale o ile mi wiadomo to puszczane na rynek europejski focusy, escorty czy tego typu rzeczy to badziewie .
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Ja bym tam polecił tego Golfa 3 właśnie, bo jako pierwszy taki samochód jest w sam raz.
Wiem że nie chcesz takiego samochodu jak Audi 80 ale... ja bym się tam zastanowił.
Najlepiej to jedź do kilku komisów się tylko porozglądać, popatrzeć na ceny,przebiegi,stan samochodu byś miał jakiś minimalny obraz tego.
Oczywiście zawsze zwracaj uwage na to czy kierownica jest taka powycierana, mało kto wymienia kierownice a po tym właśnie najlepiej widać czy przebieg na liczniku zgadza się ze stanem faktycznym. Zwracaj też uwage na pedały, siedzenie i gałke zmiany biegów(chociaż to mniej, bo łatwo można wymienić)
To takie malutki tricki ale zawsze coś.
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
Model modelowi nierowny.
Alko zyjesz stereotypami.
Podzielam zdanie mst’a i i filipa.
Siostra od przez 10 lat jezdzila renault Laguna combi - auto nie do zdarcia. 300 tys przejechane.
Fakt, ze jest produkcji francuzkiej nic nie znaczy.
Moj ojciec i ja jezdzimy Fitem Brava (zajebiste auto z wygladu i w prowadzeniu) od 1998 roku, bezawaryjne. Rowniez z czystym sumieniem moge polecic Fiata bravo dla mlodego kierowcy, choc to autko raczej tak do 10 koła. Gdybym tyle mial to mozliwe, ze sam bym go kupil.
Za 15 klockow teo ma wybor ogromny. Nie wiem czy dla poczatkujacego kierowcy (zakladam, ze niedawno zdal prawo) = nie umie jezdzic. No taka prawda. Zeby byc dobrym kierowca trzeba przejechac tysiace km i dane sytuacje drogowe zawsze weryfikuja umiejetnosci i pozwalaja nabierac coraz wiekszego doswiadczenia. Anyway. Raczej nie jest za dobrym pomyslem kupowanie auta stricte sportowego, z mocnym silnikiem.
Tak sie sklada, ze toyota celica to jedno z moich ulubionych aut od lat, a ono jest wlasnie takim sportowym autkiem. Wymaga juz pewnych umiejetnosci, tak samo jak puma, tigra, czy bejcole z duza iloscia koni, do tego naped na tyl + paliwozernosc.
Nie polecilbym rowniez starych bejek serii 3, bardzo popularnych za granica. BMW = bedziesz mial wydatki, co chwile jakies problemy.
TEO - zglos sie najlepiej do programu "zakup kontrolowany" @ tvnturbo :)
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt