thanks
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
znalazłem taką stronkę. sznurki do rapida i innych hostingow, a konkretnie seriali i innego przeroznej masci stuffu.
geez przezylem 3 odcinki, wiecej nie dalem rady pomimo mojego naprawde zanizonego poczucia gustu :E
Jestem po drugim sezonie In treatment i jeszcze raz polece ten serial ;p
In treatment to serial opowiadający o psychoterapeucie (w głównej roli Gabriel Byrne). Każdy odcinek to sesja z innym pacjentem i jego problemami. Serial jest dosyć specyficzny, ponieważ całość opiera się w 90% na dialogu 2 siedzących w jednym pomieszczeniu osób - pomimo tego, jest w nim mnóstwo dramatyzmu, zwrotów akcji i wciągających wątków, które posuwają nas do odpalania następnych odcinków i zastanawiania się co będzie dalej. Dla odmiany w ostatni dzień tygodnia roboczego (piatek) nasz główny bohater nie przyjmuje już pacjentów tylko sam wybiera się na konsultacje do swojej starej znajomej po fachu. W tym momencie role się odwracają i nie obserwujemy już niewzruszonego stoika, analizującego każde słowo swojego pacjenta, tylko dowiadujemy się co tak naprawdę dzieje się w głowie głównego bohatera, jakie ma rozterki i z czym nie potrafi dać sobie rady.
Na razie wyszły 2 sezony tego serialu - jak dla mnie obydwa na bardzo wysokim poziomie, pacjenci przewijający się przez gabinet Paula Westona przychodza z problemami, które są dla wielu z nas powszechne i zrozumiałe. Świetna narracja i rozwój wydarzeń potrafią naprawdę wciągnąć bez reszty i skłonić nawet do autorefleksji. Co najbardziej dało mi do myślenia po obejrzeniu wszystkich odcinków, to fakt, że niezdolność ludzi do dialogu i odpowiedniego artykułowania własnych myśli, uczuć i emocji potrafi być katastrofalna w skutkach.
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Po 18 odcinkach stwierdzam, że jest zajebisty. Chwilowa przerwa na ESL KOTH i oglądnę sobie pewnie jeszcze coś przed snem :)
Stargate Universe anyone?
Imo jakościowo jest między SG-1 a SGA, pilot na pewno miażdży końcówkę serii SGA (4-5 sezon)
Pierwszy odcinek średnio mi sie podobał. Może nie tyle koncepcja, co aktorzy - obsada w ogóle mi nie podchodzi na razie, nabrali jakichś młodzików i zrobili z tego Wielką Grupę Badawczą. No ale zobaczymy co z tego wyniknie.
ed: a jeszcze jedna rzecz - spojler - tacy geniusze na tym statku, a nie wpadli na to, by ten przycisk do zamykania włazu wcisnąć tą pieprzoną, latającą kamerą? No dajcie spokój :D.
MisieX napisał:
> Stargate Universe anyone?
>
> Imo jakościowo jest między SG-1 a SGA, pilot na pewno miażdży końcówkę serii SGA (4-5 sezon)
Eee no co ty, slabszy jest od SGA, przynajmniej poczatkowych sezonow. Ale ogolnie ciekawie sie zapowiada bo juz mnie zastanawia jakby to bylo, gdyby powrocili tym statkiem na ziemie i wlaczyli go do ziemskiej floty :)
yy.. dlaczego nie moge na mininova namierzyć nowego stargate'a ?
Nom, pilot zapowiadał się dość ciekawie (szkoda, że trwał tyle, co zwykły odcinek, to wiele konkretnego się tam tak naprawdę nie dowiedzieliśmy).
Wrócę jeszcze na sekundkę do SGU (póki mi się woda na kawę nie zagotuje) - nie wiem jak Wam się podoba, ale osobiście uważam, że to po prostu świętokradztwo - takie coś wyprawiać z serią, co dumnie (eh) nosi 'Stargate' w tytule. (DALEJ LEKKIE SPOJLERY) Pomijam fakt, że póki co wlecze się jak flaki z olejem, ale te całe śmieszne relacje między członkami załogi/wycieczki na ziemię - a końcówka ostatniego odcinka przeszła samą siebie.
Nie wiem czemu ale mnie jakos nie zachwycil ten pilot. Taki kolejny serial o kosmitach.
No w sumie masz racje, właściwie mogę już napisac jak będzie sie rozgrywała akcja i co będzie na końcu serialu :P
4 sezon Dextera wciąż trzyma poziom... końcówka po prostu miazga :o
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Rofl, ogląda ktoś amerykański The Office? Jestem na 5 odcinku drugiego sezonu i to się robi coraz lepsze ;) Chciałem ściągnąćkupić sobie na początku angielską wersję, ale ciężko ją było w całości znaleźć. Nie żałuję, tho ;)
Mav’ napisał:_
> Rofl, ogląda ktoś amerykański The Office? Jestem na 5 odcinku drugiego sezonu i to się robi coraz lepsze ;) Chciałem ściągnąćkupić sobie na początku angielską wersję, ale ciężko ją było w całości znaleźć. Nie żałuję, tho ;)
...Na Comedy Central leci , czasem obejrze [gdybym mial w zwyczaju przesiadywac przy tv pewnie włączyłbym to do codziennego harmonogramu:P]
serial ma dosyc charakterystyczny styl [zarowno humor jak i cała konwencja] ale mysle ze warto go polecic :D
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
The Pacific [co prawda dopeiro 1 odcinek ale lubie ten klimat]
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
fiszon napisał:
> The Pacific [co prawda dopeiro 1 odcinek ale lubie ten klimat]
@#$%, skąd go zassałeś? Band of Brothers, to mój ulubiony serial wszechczasów =o