norris to Tae Kwon Do :))) 6-cio krotny mistrz wagi sredniej w kareate :)
K1 :) tam macie napisane jakie sporty walki sa w K1
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
lobuz, co lubisz :] przy boksie mozesz miec pozniej problemy z bolami glowy. Kumpel zrezygnowal z boksu bo tam wszystko leci praktycznie na twarz.... W judo jak i w bjj masz kombinowanie, wazne zebys byl sprytny to jakos sobie poradzisz :]
ee do judo i bjj nie pasuje .. Zapasy albo Boks, nad tym sie zastanawiam, hmm
Zapasnicy maja po jakims czasie genialny wyglad uszu :)) Normalnie OWN :)))
Gdzies sie teleportowalem...Kurde, gdzie ja jestem ???
MisieX - maly pluszowy faszysta... :]
he lobuz, zapasy nie odbiegaja az tak od bjj czy judo ;] a ja napisalem o bjj bo porąbalo mi sie na co chcesz isc :P co do wygladu uszu, chodzi ci o kalafiory?:P to nie tylko zapasnikom sie dzieje
lobUz witaj w klubie sto szejdziesiencio cztero cemnymentrofcoof ;sss
ja tam rower wole :D imo zdrowszy bedziesz po rowerze niz po zapasach, miesnie tez twardsze niz po okladaniu sie na macie ; )
ت
no nie wiem na pewno po zapasach bedzie silniejszy a co do kondychy np to na zapasach tez sobie wyrobi neizłą całkiem : P rowero ofkoz moze sobie dodatkowo zapodać no nie :>[](//htmlarea/images/smiles/1.gif)
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
elo, byłęm sobie tak rozeznawczo na pierwszych zajęciach aikido, i hm przyznaje ze musiałem sie zrazić, o co poszło ? hm ja to jestem człowiek ktoryz z zeglarstwem mam doczynienia od 10 lat plywalo sie na morzu i nie tylko i choroba morska, hm bierze kazdego ale mnie jakos tak w umiarze raczej i od fali wywolanej przeplynieciem kaczki nie zygam a tu, na zajeciach, od tych fikołasow itd poprostu zaczelo mnie mdlić, co jakis czas musialem schodzic na brzeg maty, wracajac autobusem musialem wysiasc przed czasem, wyzygac sie gdzies na miescie no i ogolnie niewiem :F
dokladnie boks rox kiedys trenowalem[](//htmlarea/images/smiles/3.gif) fajny klimat i wogole walenie w gruche jest spoks:D
;c
hehe, tyle moze byc problem bo mam 165 cm i mam 14 lat (w listopadzie skoncze), wsam raz, chodz nie powiem ze chcial bym byc troszke wyzszy bo w boksie sie to przydaje.. a co tam! najwyzej only walka w zwarciu t.T
lobUz napisał:
>
> hehe, tyle moze byc problem bo mam 165 cm i mam 14 lat (w listopadzie skoncze), wsam raz, chodz nie powiem ze chcial bym byc troszke wyzszy bo w boksie sie to przydaje.. a co tam! najwyzej only walka w zwarciu t.T
>
U mnie na sekcji są 7-letnie dzieciaki, więc wiek i wzrost nie mają najmniejszego znaczenia. Byle byś miał chęci i kochał to co robisz. Jak zaczniesz w wieku 14 lat to za 2-3 lata już będziesz niebezpiecznym człowiekiem, także nie narzekaj, tylko idź na sekcję i trenuj. :)
Ja gdybym mógł się cofnąć parę lat wstecz to na pewno od razu zapisałbym się bez gadania na boks, czy kick boxing (chyba, że miałbym możliwość iść na BJJ - wtedy bym się nie zastanawiał ;]).
Co do zapaśników w K-1, heh. K-1 to zasady, na których odbywają się walki wyłącznie w stójce, ale i nazwa największej japońskiej organizacji promującej ten sport. :) Nie ma tam parteru, jak w MMA (Mixed Martial Arts, czyli mieszanych sztukach walki).
Zapaśnicy mogliby mieć co najwyżej szansę w K-1 MMA, bo organizowaniem takich gal już też się zajęli, jednak moim zdaniem nigdy nie dorównają one klimatem i obsadą Pride, czy nawet UFC (choć tu mają większe szanse, bo amerykańskie gale po mału podupadają, ale nie o tym tu mówimy). Należy jednak pamiętać, że władze K-1 nie przyjmują przypadkowych zawodników, tylko sami sobie zatrudniają i pozwalają występować na swoich galach wybranych zawodników.
Kumpel zrezygnowal z boksu bo tam wszystko leci praktycznie na twarz....
Heh, widzę, że po prostu nie nadawał się do tego typu sportu. Po pierwsze, nie można bać się konfrontacji, bo ma się delikatny buziaczek, po drugie widać jak trenował, skoro dostawał tyle strzałów w gębusie. Może zamiast rezygnować należało cofnąć się trochę do tyłu i powtórzyć sobie jak się powinno trzymać gardę, jakie mamy rodzaje gardy i jak bronić się przed ciosami oraz je kontrować, bo skoro już sparował, to nie możliwe, aby nie było o tym mówione na treningach.
Chlopie, zapasnicy w k1 by zgineli ;D
Chłopie, zapaśnicy w konfrontacji z najlepszymi uderzaczami w K-1 poradziliby sobie bez żadnego problemu. Chyba nie oglądałeś nigdy konfrontacji jakichkolwiek sztuk parterowych z uderzanymi. 99% przypadków wygrywają parterowcy. Zakładając, że do walki stają dobry zapaśnik i dobry uderzacz, to zapaśnik ma wygraną walkę, ponieważ jego bronią są obalenia, więc przeniesie szybko walkę do parteru i tam wykończy uderzacza, który o walce i obronie w parterze nie ma zielonego pojęcia. ;)
n3ku film filmem ale Ci kolesie bardzo duzo potrafia. Segal z tego co wiem ma 8 dana w Karate (ale nie wiem ktorym). A Norris pewnie gorszy nie jest :> Oni trenuja juz sporo.
Norris ma purpurę w BJJ, więc jest dobry w parterze, ale na pewno nie najlepszy, jak niektórzy entuzjaści choćby "Strażnika Teksasu" uważają. Nie lubię się kłócić z takimi ludźmi, bo właśnie, tak jak Ty, wyskakują mi z jakimś 8 danem, ale gdy zapytam "w jakiej sztuce walki", odpowiadają "nie wiem". I to jest najlepsze.... %)
Seagal jest mistrzem aikido z tego co się orientuje, ale prawdą jest, że nie miałby szans na ringu MMA, gdzie ścierają się prawdziwi fighterzy, wyszkoleni nie tylko w stójce, ale i parterze. Tam nie mógłby pokazywać swoich różnych tanich trików, które stosuje w fimach, tam musiałby pokazać co naprawdę potrafi, jeśli chodzi o stójkę i parter.
Jeden z rodziny twórców BJJ (Brazylijskiego Jiu-jitsu) - Gracie, Ryan, był na pewnym przyjęciu, na którym Seagal pokazywał swoje sztuczki na widzach. Z natury jest to człowiek raczej hm... "żywy", więc poprosił, aby Steven i na nim zademonstrował swoje umiejętności. Skończyło się na tym, że po paru sekundach założył Seagowali duszenie (mata-leo, czy jak kto woli rear naked choke - odsyłam do google) i na tym skończył się występ marnego aktorzyny. ;)
bisz, z aikido daj sobie spokój. Naprawdę nie ma sensu trenować czegoś takiego... nawet na ulicy w chwili zagrożenia Ci nie pomoże.
Albo parter, czyli judo, zapasy, czy BJJ,
albo stójka, czyli kick boxing, muay thai (boks tajski), boks, czy TKD.
To chyba tyle. Rozpisałem się trochę, ale myślę, że ten post rozwiał parę mitów, więc warto go przeczytać. [](//htmlarea/images/smiles/4.gif)[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
W razie niejasności proszę pytać.
Zapraszam też na www.sfd.pl/forum_131
orgowy weteran hrhrh
piknie sie sai rozpisales widze ze znasz sie na rzeczy, starszy juz powoli zalatwia, niedlugo bede jezdzil, ale musze zrzucic troszke sadelka przed tym thx sai
troszke mam treme bo nie bylem jeszcze zobaczyc jak to wyglada niedlugo sie wybiore pewnie same karki, po 180 .. eh zobaczymy jak to bedzie
No prosze Sai to chodząca Encyklopedia w tej dziedzinie:) Dobrze że są takie osoby, które jasno i precyzyjnie potrafią odpowiedzieć, posługując się właściwymi przykładami :))
Dziex:)
...
Ja też mam takie pytanko interesuje się troche boksem i chciał bym se troche potrenować ale mam juz 16lat i troche odstrasza mnie obita morda tzn nie tyle morda tylko nos płaski :/ no i myślałem troche nad tajkim boskem bo też jest bardzo fajny bardziej sie przydaje do takich zwykklych bójek bo masz nogi i ręce wyrobione ... ;]
lobUz:
piknie sie sai rozpisales widze ze znasz sie na rzeczy, starszy juz powoli zalatwia, niedlugo bede jezdzil, ale musze zrzucic troszke sadelka przed tym thx sai
troszke mam treme bo nie bylem jeszcze zobaczyc jak to wyglada niedlugo sie wybiore pewnie same karki, po 180 .. eh zobaczymy jak to bedzie
U mnie na sekcji są i grubi, i chudzi jak psy, są karki po 100 kg i więcej, są i gnoje po 7 lat, także naprawdę nie ma reguły i żadnych przeciwskazań. Na pewno nie będziesz trenował ani sparował z kimś, kto waży dużo więcej od Ciebie i kopnięciem/ciosem jest w stanie urwać Ci głowę, póki trener nie uzna, że jesteś w stanie stoczyć z nim równą walkę. :) Nie martw się o to przed rozpoczęciem treningów - po prostu idź, potrenuj miesiąc i sam zobaczysz, jak jest. Życzę powodzenia i sukcesów.
n3k:
No prosze Sai to chodząca Encyklopedia w tej dziedzinie:) Dobrze że są takie osoby, które jasno i precyzyjnie potrafią odpowiedzieć, posługując się właściwymi przykładami :))
Dziex:)
Służę pomocą.
nord:
Ja też mam takie pytanko interesuje się troche boksem i chciał bym se troche potrenować ale mam juz 16lat i troche odstrasza mnie obita morda tzn nie tyle morda tylko nos płaski :/ no i myślałem troche nad tajkim boskem bo też jest bardzo fajny bardziej sie przydaje do takich zwykklych bójek bo masz nogi i ręce wyrobione ... ;]
Jeśli masz możliwość - wybierz taja. Przewagi muay thai nad boksem chyba nie muszę dowodzić. Bokser oczywiście dużo lepiej będzie boksował od tajboksera, bo cały czas treningów jest poświęcony na trening góry, nie ma w ogóle kopnięć. W muay thai (niby) najważniejsze są nogi i to do nich jest przykładany największy nacisk na treningach, choć to już powoli się zmienia (tak jak na kick boxingu trenerzy zaczynają uczyć uderzeń kolanami i łokciami, choć oczywiście ta dyscyplina sama w sobie ich nie zawiera, ale, jak to mówi mój trener "trzeba być trendy", heheh :) ) i boks jest równie ważny, ale wciąż gorszy niż u kickboxerów, którzy z kolei muszą uznać pierwszeństwo tajów, jeśli chodzi o kopnięcia.. itd hehehe, nie chce mi się za bardzo nad tym rozwodzić, jako iż w tym temacie jestem bardziej zorientowany nt. KB. :)
Podsumowując - ogólnie masz rację! heheh... ;)
orgowy weteran hrhrh
Thanks sai jeszcze raz, moze wisp me your nr gg porozmawiamy o tym ?? jesli masz ochote oczywiscie poleminozowac +) Ogladac dzis za wszelka cene o 21:35 na polsacie
Pisz tutaj, rzadko na GG jestem, a i reszta na tym skorzysta.
Pozdro!
orgowy weteran hrhrh
a no ok jak nie to nie narzucac sie nie bede -.-’’ chodz jeszcze na boks nie chodze chcialbym sobie zakupic rekawice, niestety nie mam za duzo $$$ i firmy typu Everlast czy Lonsdale odpadaja.. Moze jakies z allegro doradzisz ? wielkosc srednia.. Jest jescze na allegro taki dmuchany worek i rekawice w zestawie to sie nazywa "tiger sports" i mysle o tym czy tego nie zakupic, bo worek mam ale nie w mojej miescinie.. Pozdrawiam!
Póki co jeszcze nie umiesz poprawnie się poruszać, co dopiero myśleć o wyprowadzaniu ciosów, a już martwisz się o worek. ;)
Rękawice - musisz liczyć się z wydatkiem rzędu 130-200 zł. Poniżej nie schodź. Najlepiej zakupić już te z wyższej półki, z bydlęcej skóry. Firmy: Masters, Green Hill, Espada, Bulls, Allright, Everlast, Lonsdale.
Na allegro.pl jest tego pełno, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Jeśli nie to polecam znaleźć jakąś hurtownię z tego typu sprzętem.
Do rękawic oczywiście potrzebne będą jakieś bandaże (bo chyba nie chcesz, żeby po paru miesiącach śmierdziały okrutnie ;D + dochodzi ochrona nadgarstków, palców), ale to wydatek rzędu 10-20 zł (najlepiej od razu kupić jakieś elastyczne, bądź bawełniane, ale firmowe i DŁUGIE - najlepiej 3 lub 5m ze wskazaniem na te drugie).
Zanim kupisz, zapodaj link. Zobaczymy, czy sprzęt, który wybrałeś będzie ok.
orgowy weteran hrhrh