Generalnie moim najwiekszym odchylem jest to, ze nie pamietam snow albo ich nie mam.
Jesli juz cos mi sie przysni- jest to chore!
Dla przykladu:
Dzialo sie to w czasie snu
> Niedawno rozdrapalem spory obszar tapety szukajac dlugopisu...
> Tak mocno gestykulowalem (chyba cos mowilem w czasie snu), ze rozbilem sobie palec wskazujacy. tzn zdarlem naskorek. Z racji tego, ze spie przy oknie, podejrzewam, ze dlon miala kontakt ze spodem parapetu (jest tam dosc nierowno :)
> Najglupszy sen:
3 sezony temu pochowalem mojego psa. Zyl 15 lat.
Snilo mi sie, ze przyszedl do mnie i cos chcial. Poszedlem wiec za nim tylko po to aby zobaczyc jak przeciska sie przez szpary balkonowe (normalnie by sie nie zmiescil) i wyskakuje z 4 piera. Celem byla jedna jakze dorodna kupa lezaca pod balkonem. Po chwili jakby niby nic, pies przychodzi do mieszkania trzymajac w zebach...dolary.