ORG

Dobra niech ci będzie bimber.

co za malkontenci z was :P ja nie lubie bolsa i starogardzkiej a reszta moze byc :P
zeby off topic nie byl to ostatnio nawet takie cos piłem :P

żołądkowa z miętą

i wszystko jasne
ahahahaha starogardzka :DDD:DD

Jak ja @#$% nie lubię wódy... ble

Cytat z posta - autor: ?sane? aka succub
>
> Dobra niech ci będzie bimber.
>

A smakowala wać panna siwuchę? :)

vodka to zło, staram się tego nie pić ;>

Wóda jest zajebista, zło to jest ten następny dzień:/

shiv napisał:

>
> takie cus ? :D
>
>
>
>
shiv! asdasdasdasdsadasdasasdasd... =) Dopiero za drugim podejściem zmaściłem w głowie że ten w zcderwonym po prawej to ja, że to przecież stare czasy i popijawa u Mav'a pod tytułem 'kto więcej kropel tabasco we wściekłym psie'. Nie pamiętam wyniku, wiem że we trzech (ja Ty i Marc3l) wyszliśmy w liczbę ponad 30 czy nawt 40 kropel na kieliszek, ale chyba w finale wojowałeś już z Marc3l'em jako że ja powiedziałem 'dość' =)
Piękne czasy, doprawdy!

hehe :D , chyba pobyt za granica nie sluzy :DDD , o ile pamietam 45 kropli bylo moje i nastapil koniec bo nex zabrala tabasco, cos tam gadala ze starczy i ze jestesmy pierdolnieci i ze zobaczymy jutro jak nam dupe w kiblu spali przy kackupie :DD eh to byly czasy :P

[lucas] napisał:

>
> Jak ja @#$% nie lubię wódy... ble
>
Jeżeli chodzi o smak to większość ma takie zdanie, ale efekty... :D

shiv napisał:

>
> hehe :D , chyba pobyt za granica nie sluzy :DDD , o ile pamietam 45 kropli bylo moje i nastapil koniec bo nex zabrala tabasco, cos tam gadala ze starczy i ze jestesmy pierdolnieci i ze zobaczymy jutro jak nam dupe w kiblu spali przy kackupie :DD eh to byly czasy :P
>
ja za to dobrze pamiętam, jak na drugi dzień rano obiecaliście mnie zawieźć do banku i ogólnie pomóc z papierami, ale oczywiście nikt się @#$% nie zdołał podnieść, nawet Marcel! No i w końcu Krzaczek się nade mną zlitował (bo tylko do połowy imprezy pił :P), ale swoje pierwsze i jak na razie ostatnie konto w banku założyłem na jeszcze totalnej bani :D

Widzisz? Nie ma to jak Górale, w każdym razie Krzaczek się zaręczył, nie pamiętam czy Ci to mówiłem.

eng napisał:

>
> ?sane? aka succub napisał:
> >
> > Dobra niech ci będzie bimber.
> >
>
>
>
> A smakowala wać panna siwuchę? :)
>
Nie miałam okazji.

A warto? :D

Nie bardzo. Chyba, ze lubisz alkohol o wędzonym smaku...
Dosyc dobra jest Wodka Polska (przynajmniej kiedys byla). Bardzo sie zepsula natomiast ostatnio Soplica.
Ja tam lubie gorzka zołądkową, i domową cytrynowke. Z wynalazkow to pilem ostatnio Iceówke czyli spiryt z syropem zrobionym z cukierkow/landrynek o smaku ICE...bleeee ;)

@WODKA:

1st Finlandia
2nd WYBOROWA

edit:

O_O sam to wydrukowales czy ki @#$%?:D

kto wie :D kiedys przecie browary mocny full byly na sklepach :D

sch napisał:

>
> kto wie :D kiedys przecie browary mocny full byly na sklepach :D
>
dokładnie. Studiowałem w Piotrkowie Trybunalskim. To właśnie piotrkowski Kiper wypuścił tego browara. Kupowaliśmy go nawet swego czasu. Jednak twórcy serialu się wkurzyli i ponoć sprawa była w sądzie. Kiper musiał wycofać.

Cytat z posta - autor: ?sane? aka succub
>
> eng napisał:
> >
> > ?sane? aka succub napisał:
> > >
> > > Dobra niech ci będzie bimber.
> > >
> >
> >
> >
> > A smakowala wać panna siwuchę? :)
> >
> Nie miałam okazji. A warto? :D
>

No wlasnie z Siwucha troche jest jak z Beata Kozidrak - Bajm. Jedni ja kochaja, inni nie nawidza.
Ja zaliczam sie do tych drugich (mowa o siwusze).

Jest perfidnie ochydnym alkoholem, ktory poteguje wstret w czasie jej spozywania.
Ale pewnie jakis smakosz siwychy tez sie znajdzie :)

Cytat z posta - autor: _Vh
>
> Widzisz? Nie ma to jak Górale, w każdym razie Krzaczek się zaręczył
>

Krzaczek jakiś czas temu wpadł na zajebisty pomysł -- najpierw skrobie mi mesga na naszej-szkapie, a potem daje info na gadaczu, że takowy napisał. (Zrobił tak już kilka razy. :>) Nie ma to jak Górale.

btw: nie spać, zwiedzać.

W każdym bądź razie nie ma jak krupnik [](//htmlarea/images/smiles/1.gif)

Aż dziwne, że zapomniałam go wymienić, a tym fajnie, miło, przyjemnie i smacznie było upadlać się w zeszłe wakacje...

Nie mówi się 'w każdym bądź razie'. ;)

Nie ma to jak Advocaat.... mrr ;*

"Wyborowa - polska wódka. Jej produkcję rozpoczął w 1823 w Poznaniu żydowski przedsiębiorca Hartwig Kantorowicz. Słowo wyborowa wystąpiło w artykule chwalącym jakość tej wódki, stąd nazwa.

W latach 50. i 60. XX wieku była znana w większości państw europejskich - stanowiła ponad 60% ogólnej ilości wódki eksportowanej do Wielkiej Brytanii. Na przełomie lat 80. i 90., poznańska destylarnia była bliska bankructwa. Jednak, dzięki dużej popularności głównego produktu - wódki Wyborowej, została wykupiona przez francuską firmę Pernod Ricard. Nowy właściciel okazał szacunek długiej tradycji, i nie wprowadził do produktu żadnych zmian."

Szkoda ze wykupiona przez zabojadów ;Q

Btw; obalona wczoraj :D

przodownik pracy napisał:

>
> Nie mówi się 'w każdym bądź razie'. ;)
>
Ależ ja nigdzie tak nie powiedziałam.

Ja napisałam.

Jeśli więc już musisz się popisać, to też rób to w poprawnej formie.