QUAKE.net.pl - Największy Polski Serwis o Quake Live, Quake Champions, Quake 3 I Quake 4

d00mer | 2008-04-14 14:28:41

Dwukropek, literka A, literka S, literka D

#743138

olek | 2008-04-14 15:46:58

kto to jest ten raced? xD

#743142

kaliberr44 | 2008-04-14 15:50:54

właśnie bo jestem jeden chat z GTV do tyłu - może jakieś krótkie objaśnienie move?

#743143

Inverse | 2008-04-14 16:35:00

Raced, jest to gracz ktory wygrał turniej crashcup z tego co mi wiadomo
jest mistrzem polski w q3 ( pozdro miszczu :)) ), pozatym jego gra polega na 15minutowym uciekaniu - zazwyczaj koniec meczu wyniki pilkarskie 0:0 0:1 1:1. Gdy trafi na lepszego przeciwnika ktory "go nie gania", z niewyjasnionych przyczyn dosc czesto znika pod koniec meczu.

#743144

eng | 2008-04-14 17:41:06

A to w takim razie nieladnie z jego strony jak ucieka.

Natomiast defensywny styl grania nie jest musi byc synonimem lamerstwa, choc mozna sie wkurwic jesli ktos tylko czeka na ruch swego visAvis. Nie jest to piekne acz moze byc bardzo skuteczne.

Nawiasem mowiac, to cytat jest nierozumialy dla kogos kto pierwszy raz na oczy widzi nicka 'raced'...

#743151

[M]aniek | 2008-04-14 19:44:54

Podoba mnie się to:D

*mnie użyte celowo

#743154

STING | 2008-04-14 19:56:12

Nie bedzie mi gowniarz scenowy pisal jak gram : d

#743155

aiken | 2008-04-15 01:51:29

to samo haselko dzisiaj uslyszalem wobec siebie :Asd

#743165

v3rb | 2008-04-15 10:06:53

:DDDD

#743168

Lena | 2008-04-15 14:01:22

My oh my...

z krzesła nie spadłam... :P

tekst yaca był lepszy :D

#743177

move | 2008-04-15 14:25:47

Madziu, żart sytuacyjny - rozumieją ci, którzy śledzili rozgrywki ODC2, 3 i 4... ;-)

#743182

yoda | 2008-04-15 16:10:38

Jak z nim gralem to nie wiedzialem nawet kto to :>
Dziwi mnie, ze wygral jakis turniej, gralem z duzo lepszymi graczami, ktorzy mieli konkretnego skilla i dobra kontrole mapy. Raced po prostu dobrze kampil i uciekal kiedy trzeba, dzisiaj akurat ogladalem demko tej gry i powiem, ze taka sobie :> Myslalem ze lepiej wygladala (malo akcji, na niskim poziomie).

Swoja droga, jak ktos ucieka w czasie gry to dla mnie jest lama, nie chodzi mi tu o samego Raceda, bo nie mam nic do niego, mam na mysli pare innych osob, ktore niby sa pro czolowka w Polsce, a jak sie ich pojedzie to albo wyzywki, albo ucieczka... szukanie wytlumaczenia przegranej w stylu "mialem laga, miales farta, nie mam formy" tez wydaja mi sie ciut zalosne :P

Dobra nie rozpisuje sie, bo zanudze Was :D

#743187

yac | 2008-04-15 17:59:21

yoda, to ze z kim od czasu do czasu wygrasz o niczym nie swiadczy, zajales kiedykolwiek jakieś konkretne miejsce w turnieju duelowym, albo zaliczyles dobry wystep na lanie? chyba nie, wiec okazjonalne zwycięstwa z "prosami" o ile jakies masz, nie są wiele warte.

#743190

ramm | 2008-04-15 18:12:39

ahahhah ;d

młody jedz go :D

#743191

pepz | 2008-04-15 18:24:31

ale sie spinacie ;d

#743192

aiken | 2008-04-15 21:18:12

yoda wedlug Ciebei LeXeR byl lama? :D imho mistrz ucieczki

#743198

move | 2008-04-15 22:47:48

play offence or die - esssssssssssencja q3.

#743201

nergal | 2008-04-16 12:07:59

no jedziesz raced!

#743215

ProX | 2008-04-16 12:34:19

A ja wlasnie doceniam to ze ktos potrafi grac defensywnie. Bo isc do przodu jak napal to kazdy potrafi. A najbardziej doceniam to kiedy gracz potrafi przejsc z defensywy do ostrego ataku i zdobywac seriami fragi, ale niestety malo juz takich graczy.

#743217