Z każdym tygodniem rozrywek Drużynowych Mistrzostw Polski zbliżamy się do rozwiązania największej zagadki związanymi z nimi: Kto wygra? Ostatnia kolejka przyniosła nam kilka nieoczekiwanych przebiegów wydarzeń, upokorzeń faworyzowanych klanów oraz jak zwykle - zaciętych spotkań do ostatniej sekundy meczu! Nie brakowało również kolejnych rotacji w składach wielu drużyn, których wg. mnie jest już zdecydowanie za dużo. W związku z tym trwają dyskusje w gronie organizacyjnym o całkowitym zakazie zmieniania barw klanowych podczas trwania rozgrywek, ponieważ takie coś nie jest zgodne z duchem fair-play. Najlepszym tego przykładem jest team unnamed Killers, w którego składzie pojawił się gwiazdor the 5hadows - mayhem. Oczywiście jestem ciekaw opini uczestników turnieju z pełną argumentacją "czemu tak, a nie inaczej", będzie to brane w ustalaniu reguł na następny sezon.
Oto transfery między przedostatnią a ostatnią rundą rozgrywek:
- Do united Gamers doszli dwaj gwiazdorzy reprezentacji Polski na CPMA: b4rt & zoom, jednak pierwszy z powodu lagów, nie mógł pokazać swych umiejętności w meczu z cB, a drugiemu pomyliły się godziny spotkania, przez co nie pojawił się w ogóle.
- Po krótkiej wycieczce do uK, do składu 666 powrócił Struś Pędziklan o pasującej do jego roli nicku lotnik. Dowiedziałem się, że było to wynikiem nieporozumienia. Ponieważ szóstki przeszły w stan nieaktywności, jednak zamierzały dokończyć grę w lidze, o czym Struś Pędziklan nie wiedział.
- clan Białystok po pięknym w ich wykonaniu meczu z uG, wzmocnili się swoim byłym graczem - pogodą, który w tej edycji ECT, reprezentował dotychczas barwy: 666 oraz taboo. Jest to niezłe wzmocnienie przed meczem z wracającym do swojej normalnej formy fear factory.
Winners Bracket:
* Dinhz vs UVM Logitech:
Obydwa klany miały ze sobą styczność jeszcze w rozgrywkach grupowych, wtedy Dinhz wygrało w stosunku 2:1. Po takim rozwoju zdarzeń można było się spodziewać, ze UVM będzie chciało koniecznie odegrać się za niepowodzenie w fazie grupowej i udowodnić, kto jest lepszy. W poprzednim newsie oceniłem szanse z przewagą 2% na korzyść UVM'ów i nie pomyliłem się. Dinhz mimo wszelkich starań, nie mogło ugrać więcej niż jedną mapę i poległo w stosunku 1:3. Myślę, że ich największym błędem było brak wystawienia do pierwszego składu Azghard'a, który świetnie prezentował się w poprzednim meczu z 666. Broń Boże nie zamierzam angażować się w ustalanie ich wyjściowej czwórki, to jedynie moja obiektywna opinia.
Raport: [click]
Najbliższe mecze obydwóch teamów:
UVM Logitech trafi na najpewniej grającą drużynę w całym ECT: the h00ligans. UVM z pewnością będzie musiało nastawić o wiele lepiej celowniki niż zrobiło to sYnth w meczu z h00ls, które najzwyczajniej zniszczyło ich aimem. Wszyscy dobrze wiemy, że w UVM nie brakuje dobrych aimowców, ale przy tak świetnie dysponowanych chuliganach, nie wiem kto w Polsce byłby w stanie z nimi wygrać. Ciężko jest cokolwiek napisać o słabościach h00ls oprócz jedynej mapy, której większość z nich nie zna w postaci ospdm15rc3:
UVM Logitech - 45% do 55% - the h00ligans: Głównie ze względu na ich ostatni pokaz w meczu z sYnth, które gra na podobnym poziomie jak Dinhz i UVM (3 klany z identycznym bilansem zwycięstw do porażek w tej samej grupie).
Dinhz spotka się ze zwycięzcą meczu uK vs P!, kiedy będzie znany jego wynik, napiszę zapowiedź.
- sYnthesis vs the h00ligans:
Przed spotkaniem dawałem więcej szans dla syntetycznych tylko dlatego, że h00ls nie zmierzyło się jeszcze z żadnym klasowym teamem w dotychczasowych grach. Stąd też nikt nie wiedział w jakiej są dyspozycji i czy poradzą sobie z często grającym w tym samym składzie sYnth. Podczas całej pierwszej mapy z wyjątkiem jej końcówki (pro-q3dm6) nadal można było sądzić, że sYnth nie bez powodu są wyżej rozstawieni. Jednak zardzewiała chuligańska maszyna bijąca głową w mur i nadziewająca się co chwilę na slugi i rakiety przeciwników, wreszcie złapała swój rytm gry, co zaowocowało zniwelowaniem ponad 30-fragowej straty w przeciągu 1 MINUTY! Jednak obudzili się kilka sekund za późno, żeby wygrać pierwszy level i w rezultacie przegrali go różnicą zaledwie 4 fragów. Po następnej mapie - ospdm5 - nikt nie miał już chyba wątpliwości, kto tego wieczora jest w o wiele lepszej dyspozycji i nawet przegrana h00ls na następnej mapce (ospdm15rc3 - brak ogrania) nie wniosła żadnej niepewności do ich szeregów. Było to widać na wygranej prawie 2-krotną przewagą ospdm6, a na koniec 180 punktami na cpm4. Z ciekawości podliczyłem bilans fragów ze wszystkich map, mówi on sam za siebie: 768:607 na korzyść h00ls!
Raport: [click]
Najbliższe mecze obydwóch teamów:
the h00ligans trafił na pogromcę Dinhz - klan UVM Logitech. Zapowiedź pod opisem meczu Dinhz vs UVM Logitech.
sYnthesis będzie czekać na zwycięzcę świetnie zapowiadającego się widowiska cB vs ff, kiedy będzie znany jego wynik, napiszę zapowiedź.
Loosers Bracket:
* United Gamers vs clan Białystok:
Spotkały się ze sobą 2 klany o bardzo zbliżonych umiejętnościach indywidualnych, ale przecież nie o jednostkę chodzi w tej rozgrywce... Team uG (za każdym razem grający w innym składzie) był jedynie cieniem dla cB (za każdym razem grającego w tym samym składzie), które tylko na ostatniej mapce (q3dm14tmp) miało trochę problemów z odskoczeniem od przeciwnika. Białostoczczanie w pełni zasłużyli na awans po prezentacji pięknego TDM'a i niezłego aim'a.
Raport: [click]
Najbliższy mecz zwycięzcy:
cB trafiło na bardzo dobrego przeciwnika - klan fear factory. Po nieudanym i pechowym początku rozgrywek, nie pozostawiają złudzeń swoim przeciwnikom w ostatnich kolejkach drabinki przegranych. Białostocki klan wzmocnił się swoim byłym graczem - pogodą, co może dodać siły ognia i sprawić, że obejrzymy piękny i wyrównany pojedynek.
clan Białystok - 49% vs 51% fear factory: Do składu tych drugich powrócili gracze, którzy osiągnęli z klanem wiele sukcesów, stąd ta nieznaczna przewaga.
Chyba wszyscy fani ff odetchnęli z ulgą, gdy w składzie wystawionym na mecz z taboo zobaczyli nicki tj.: sick, creepy i eke, co stanowiło istotną część potęgi tego klanu jeszcze przed powstaniem Dinhz. Sprawiło to szybkie rozwiązanie zagadki "która wydra wygra" po 3 i "pół" mapowym pojedynku. Ta połówka to oddany walkower dla taboo na ospdm15rc3, ponieważ ff nie chciało marnować na nią czasu czując się pewnie tego wieczora i wiedząc, że przeciwnik nie jest w stanie im zagrozić. Mieli rację. Tylko na pro-q3dm6 gracze tbo zbliżyli się do przeciwników na mniej niż 30 fragów.
Raport: [click]
Najbliższy mecz zwycięzcy:
FF już drugi raz zagra przeciwko pogodzie, który chyba był tak żądny zemsty, że powrócił do swojego białostockiego gniazdka - cB. Zapowiedź znajdziecie pod opisem meczu United Gamers vs clan Białystok.
- Czarne Pantery vs the raGe:
Chyba nikt nie spodziewał się tak krótkiego pojedynku i słabej postawy raGe po ich dokonaniach grupowych i początku drabinki wygranych. Najwyraźniej Panterom dobrze posłużył długi pojedynek z voodoo, dzięki czemu mogli przetrenować sobie aż 5 mapek przed następnym spotkaniem.
Przy okazji tego meczu zdarzył się kolejny incydent związany z pewnym adminem, którego nick pozwolę sobie tutaj przytoczyć i zrugać: KAR'em. Kolejny raz udowodnił na jak bardzo idiotyczne posunięcia go stać. Wszyscy wiemy, że serwery PIFPAF są najlepsze w Polsce, a że jest tylko jeden publiczny Poznan Game Arena @PIFPAF.pl- 193.42.218.22:27960 - klany postanowiły rozegrać tam swoje spotkanie. W 6 minucie meczu co się stało? Wszyscy bez wyjątku dostali bana i musieli zmienić serwer na inny. Stąd pocięty screen na mapie ospdm5.
Raport: [click]
Najbliższy mecz zwycięzcy:
Pantery nie mają raczej większych szans w nadchodzącym meczu z klanem uK, który powinien zmienić nazwę na "mj i reszta". Jeśli natomiast zabraknie mayhem'a w składzie, Pantery mogą powalczyć o zwycięstwo.
Czarne Pantery - 40% vs 60% - unnamed Killers: Trzeba brać pod uwagę wszystkich widniejących w składach obydwóch drużyn.
- unnamed Killers vs The Number of The Beast:
Jeśli ktoś myślał, że największą sensacją w tych rozgrywkach było zwycięstwo raGe nad t5 albo fear factory - musi raczej sprostować swoje myślenie. Porażka 666 i ich odpadnięcie z ligi stało się faktem! Widać wyraźnie na screenach, że uK bez mayhem'a byłoby jedynie cieniem dla szóstek, ale właśnie dzięki jego obecności wygrali pierwszą mapę przewagą 4, a drugą - JEDNYM FRAGIEM! Po takim rozwoju zdarzeń, jeden z graczy 666 (boloman) bez słowa wyszedł z serwera i szóstki mimo dużych szans na odrobienie strat na swoich lepszych mapach, które miały nastąpić, musiały oddać w/o z powodu braku składu i tym samym zakończyć swój udział w lidze w nienajlepszych nastrojach.
Szkoda, że w taki sposób żegnamy tak świetny klan, który towarzyszy życiu naszej sceny Q3 od początku jej istnienia...
Raport: [click]
Najbliższy mecz zwycięzcy:
Klan uK trafi na dobrze dysponowany w ostatnich kolejkach team Czarnych Panter. Zapowiedź znajdziecie pod opisem meczu Czarne Pantery vs the raGe.
Na koniec zostawiam małe conieco dla lubujących się w oglądaniu demek z bardzo ciekawych i obfitych we fragi spotkań:
Żegnamy kolejne klany i dziękujemy im za udział w turnieju! Zostało już tylko 8 drużyn, życzę Wam powodzenia w imieniu całej organizacji!