> A to, że robiła to ze swoim facetem można wywnioskować. Tak samo dlatego ciężko mi podejrzewać, że jest to zwykła dyskotekowa @#$%, która chodzi z każdym do kibla - nic na to nie wskazywało. Chociażby dlatego, że porównywała by go do innych swoich facetów w tej rozmowie. To się nazywa kontekst wysoce prawdopodobne założenia.
Wywnioskować można, że jest to jej facet, i staż ich związku wynosi 7 dni czasu - jest to prawdopodobne.
> A to, że robiła to ze swoim facetem można wywnioskować. Tak samo dlatego ciężko mi podejrzewać, że jest to zwykła dyskotekowa @#$%, która chodzi z każdym do kibla - nic na to nie wskazywało. Chociażby dlatego, że porównywała by go do innych swoich facetów w tej rozmowie. To się nazywa kontekst wysoce prawdopodobne założenia.
Ok, i to jest taka wielka różnica, bo i tak zachowuje się jak @#$%? O ile to co robisz, czyni Cię tym kim jesteś, to nie popełniłem żadnego błędu, mówiąc że uważam ją za @#$%ę. Jebanie swojej dziewczyny na ławcę przy wszystkich chyba nie jest oznaką szacunku dla niej, ani dla samej siebie. Jedne co mogę jej przyznać na plus, to to że najprawdopodobniej używa tabletek, bo gumy to jest wyjątkowa porażka i sam nigdy bym czegoś takiego nie użył ever.
> Poza tym, jeśli mamy różne o 360 stopni podejście do czegoś, to chyba mamy to samo podejście, co? :D 360 stopni to pełny obrót, a 180, to rozbieżności, heloooł :DDDDDDD
@#$%, fail;/
> Ludzie, czytajcie dokładniej. Ja nie napisałem, że opowiadanie tego jest mądre, napisałem coś zupełnie odwrotnego. Wkurwia mnie tylko czepianie się 16-letniej dziewczyny, bo uprawia seks ze swoim facetem tylko dlatego, że jest róshoffFfFfą nIuNiĄaąąąaą. Jakby o tym samym opowiadała 16-letnia dziewczyna, która mówi dużo ładniej, składniej, pełniej i piękniejszym językiem, prawie nikt by nawet słowa złego na nią nie napisał w Internecie.
Jej poziom intelektualny pozwala na takie szyderstwo. Nie, tu nie chodzi o język. Tu chodzi o sam fakt, tego co mówi, komu mówi, po co mówi kiedy to nagrywają. Nie czepiam się, że uprawiała sex, czepiam się o to że szmata i jest to właściwie bezdyskusyjne. Nie ma to jak ta urocza dziewczyna z mojego poprzedniego linka:)
