ORG

Okej zawijam gacie po tacie, jadę z moją ukochaną na sylwestra do Słowacji. Więc życzę Wam samych sukcesów w nowym roku, szczęścia, zdrowia, mnóstwo kasy i spełnienia wszystkich marzeń tych na tle zawodowym jak i prywatnym. Mav_', RauL, yac, szaq, chooy, SharK, AL|EN, MetalMaind, gienek, nismo, eng i reszta ekipy, żeby Was nie zabrakło w nowym 2010 roku !!!!!!!

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :))

Thx, u2 :D

Ale lipa przed sylwkiem dopadła mnie goraczka, wszystkie mięśnie mnie bolą i do tego coś po prawej stronie poniżej żeber mnie boli jak leże, kaszlę czy chodzę... sux :/ Oby to nic poważnego, ale to taki ból bardziej miejscowy i nigdy mnie tam nic nie bolało więc mam złe przeczucia :/

Edit :

A i całej ekipie forum też składam najlepsze życzenia noworoczne ! :)

dzieki Ariel. Tobie też życzę wszystkiego naj... no i udanej imprezy dzisiaj :) no i wszystkim boardowiczą też!

Thanks. Oczywiście wzajemnie i dla reszty zdrowia, szczęścia, sexu, pięniędzy, powodzenia, kariery, dziwek, itp.

Życzenia specjalne:

Dla Dr. Penetrusa, żeby zdał prawko i mniej pił w nowym roku :P

A dla sharka żeby wyzdrowiał jeszcze do wieczora.

Dla MM koksu

Dzięki dzięki:) Ja również życzę powrotu do zdrowia SharKowi, ja nawet bez przeziębienia mam trudności z poruszaniem, i chodzę jak dr.house... xD. Ogólnie no, wszystkiego zajebistego w nowym roku, aby Wasze postanowienia noworoczne niebyły tylko gniotowatym gadaniem i udało się w końcu rzucić palenie, no i abyście znależli te karnety na fullservis, mogli wybrać wiek (od 11- 50+), kolor włosów, wagę ....
HAVE FUN ! ^^

Heh dzięki Wam :) Ehh w nocy nic nie spałem prawie, dopiero nad ranem udało się zasnąć na dłuższą chwilę no i alien mnie obudził sms'em z zapytanien czy spię :D Ale miał dobre intencje więc daruję mu to :D A byłem teraz u znajomego lekarza w przychodni i okazało się że mam anginę i dopiero się zacznie najgorsze, dlatego najlepiej dla mnie żebym zostal w domu :/ Ehh jeszcze recepty nie chciałem bo byłem pewny że w domu mam bioparox, a tu lipa :/

Ale to reszta forumowiczów ma teraz misję.... jak ja nie piję to Wy musicie nadrobić !!!! :p

> Ale to reszta forumowiczów ma teraz misję.... jak ja nie piję to Wy musicie nadrobić !!!! :p

Dopsze:P :D

Szczęśliwego Nowego.

jak to nie pijesz? moim zdaniem wodka, albo spirol Ci pomoze na gardlo!
ps. nienawidze @#$% anginy.. przelykac sie nie da :/ zdrowiej!

Dzięki za życzenia i wzajemnie życzę wszystkim boardowiczom, by ich najlepsze chwile w tym roku były najgorszymi w roku nadchodzącym ;)

enjoy napisał:
> nudzilo mi sie ;)
>
> img69.imageshack.us/i/lowm.jpg/[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/7686/lowm.jpg[/IMG][/URL] g.imageshack.us/img69/lowm.jpg/1/[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/lowm.jpg/1/w400.png[/IMG][/URL]
...
@#$% zdechlem, ze smiechu :DDDDDDD n1 endźoj!

ps. moze bys odpowiedzial na pytanie, czy to Ty zajoles 2gie miejsce w konkursie filmowym na PT????

szaq napisał:
> Żyję, mam się całkiem dobrze przez co Was zaniedbałem =)
>
>
> yac napisał:
>
>
> > Koks, dziwki, rżnięcie w karty i wodowanie mercedesów do basenu - SERDECZNIE ZAPRASZAM!
>
>
> Podaj datę i bukuję bilet :)
Nooo, Sylwester jest raz do roku.

Woah, ale zapieprz w tego sylwestra :D A wieczorem na partyyyyyy, tylko w tym tempie nic nie zjem przez cały dzień, więc będę ładnie pozamiatany już po trzech kieliszkach. Ugh ;)

No no Wszystkiego Najlepszejszego w tym Nowym Roku :icon_dance:Żeby był lepszy niż poprzedni (tak wiem ciężko u was z tym) i żebyście w następnym roku byli szczęśliwi i radośni co najmniej przez 5 dni :icon_cool: Oby nasz serwisek żył sobie jeszcze przez wiele wiele lat :icon_exclaim:

P.S. Wszystkim studentom/dyplomantom życzę powodzenia na egzaminach w sesji :icon_twisted:

No już @#$%, pociotować przed komputerkiem ^^ xD

ja wslasnie wstalem.... redsa sobie pierdolne i orzeszki solone...
z mojego ostatniego posta wynika, ze spalem niecale 2h :/

Gratuluje, zaczynasz uczyć się oszczędności czasu!! Ja sypiam 5-6 godzin na dobę, czuje się świetnie, mam na wszystko czas...

a Ty gdzie kolego sylwek? bo ja to "sylwester z jedynką" i rynek co najwyzej... dobrze, ze do mnie brat ma przyjsc, bo bym zdechl z nudow... ahhh. nawet mi sie nie chce pisac, czemu tak lipnie skonczylem :/

Dr. Parnassus napisał:
> a Ty gdzie kolego sylwek? bo ja to "sylwester z jedynką" i rynek co najwyzej... dobrze, ze do mnie brat ma przyjsc, bo bym zdechl z nudow... ahhh. nawet mi sie nie chce pisac, czemu tak lipnie skonczylem :/
Może budyń?

co najwyzej kisiel z wisniowki ;)

nie no sam sobie jestem winny. laska sie wqrwila i pojechala z kolezanką do wawki, a reszta znajomych idzie na zorganizowane imprezy "bale", czy jak to tam nazwać.... tylko ja zostalem na lodzie bo jak zwykle zostawiam wszystko na ostatnia chwile :/
ps. z jakiego to filmu? i jakiej sceny ;)))

Nie martw się, ja też skończyłem w domu. Nie mogę się poruszać za bardzo więc będę pił i lamił w q....
Ale jak stanę na nogi, to już se to odbiję .. aż się boję :P

Póki jestem trzeźwy:P, życzę wszystkim udanego sylwestra:) Ciotować przed kompem nie będę, poza tym muszę przygotować jeszcze sprzęt grający. I niech promile będą z Wami a KACzory niech nie zbliżają sie do Waszych domostw;)

Elo -.-

To ja rowniez chcialbym zyczyc wsiego najlepszego w Nowym roku, zeby kasa byla srodkiem platniczym a nie celem, zeby zdrowie dopisalo i by dobrze sie dzialo u wszystkich z Was!

Zyczenia troche wczesne ale nie wiem czy tu zagladne po polnocy.

O 18.30 zaczyna sie u mnie domóweczka ale najlepsze jest to, ze kupujac alkohol wlaczyla mi sie moja glupia i bezposrednia gadka, ktora doprowadzila do tego, ze Pani Hostessa odwiedzi mnie lub ja ja na jej domowce:) Chyba, ze podala falszywy nr to bedzie oznaczalo, ze miala ciezki dzien:)

Podobno wódeczke, ktora zakupilem - Sobieskiego reklamuje macho ze szklanej pulapki... Hmm, mówcie mi: Brusssssssssssssssss, brutalny Brusssss.
Mam nadzieje, ze zadna szyba nie pojdzie i rano nie bede chodzil jak na automatycznym pilocie po Absynth'cie.

W kazdym razie nie opijajcie sie dzisiaj za duzo... Trzymajcie fason jednoczesnie przepijajac wszystkich, wzbudzajac pelen zachwyt u miejscowych hadziajów.

Pozdr.

Dr. Parnassus napisał:
> co najwyzej kisiel z wisniowki ;)
>
> nie no sam sobie jestem winny. laska sie wqrwila i pojechala z kolezanką do wawki, a reszta znajomych idzie na zorganizowane imprezy "bale", czy jak to tam nazwać.... tylko ja zostalem na lodzie bo jak zwykle zostawiam wszystko na ostatnia chwile :/
>
>
> ps. z jakiego to filmu? i jakiej sceny ;)))
Bevis & Butthead Do America - klasyk, polecam. Sceny nie pamietam, ale jest klip do tego RHCP.

Już mi troszkę lepiej na duchu wiedząc że nie tylko ja spędzie sylwka w domu :)

RauL ja też zawsze czekam do ostatniej chwili z sylwkiem... przeważnie dowiaduje się w ten sam dzień, albo dzień wcześniej gdzie spędze sylwka :P W tym roku niestety z powodu chorubska spędzę w łóżku i to sam :/ Za rok sobię odbiję to ! już 2-3 miesiące przed zacznę myśleć coś nad miejscówką :) Albo i w sierpniu już.... chodziaż pewnie znowu zostawie to na ostatni dzień :P