ORG

Alchemik napisał:
> Myślałem, że chodzi o szwedzkie Shining :f
>
> A ta pytka całkiem młodzieżowa, ale żeby jakoś drastycznie awangardowa to chyba nie, wcześniej chyba bardziej mieszali, albo mi się w ogóle już wszystko pomieszało ;)
no niedaleko bo to ten norweski ;] nie wiem jak mieszali wczesniej bo to pierwsza ich plyta ktora wpadla mi w lapy i jestem na etapie spuszczania sie kilka razy dziennie nad tym krazkiem. na reszte przyjdzie czas

Cytat z posta - autor: O)))satan
> nudy nudy. nikt nie zaglada do tablicy z muzyka wiec napisze tu. SHINING - BLACKJAZZ. pozyczcie, kupcie, ukradnijcie z netu. jedna z tych plyt po ktorej muzyka juz nigdy nie bedzie taka sama o/
>
>
> na zachete cover King Crimson http://www.youtube.com/watch?v=1eXUjfVPkGk

Dzięki. Juz kradne (na razie). Zapowiada się niezle ;)

Edit: Myślałem po tym coverze, ze bedzie bardziej jazzowo...

Wcześniej chyba mieli mniejsze pierdolnięcie, ale słuchałem dawno i nie prawda.

A mnie tam w ogóle nie porusza:>

bo to stary nie jest trash!

Jak już, to heavy. To bardziej na mnie działa.

Ja pierdziu.
Co wejde to zaraz watek zaczyna sie o kawuni (zazwyczaj 3 strony od str. bieżącej). Skoncze do chuja pana pierdolic juz o tej kawie :/ "Jak kury... Proboje zlapac 10 seknud bez gdakania, ale sie nie da, nawet 5 . I tak 3 godziny 49 min kazda...Razem 11 godzin 28 minut".
Kawunie sobie zrobie, kawke sobie wypilem, kawunia moja no no no... piece of shit.

Ech, "dupa z pisania, @#$% z poczytania", wiec "może powtórzymy angielski?" :O

eng, Ty się evidentnie starzejesz.. :P

MetalMaind napisał:
> Jak już, to heavy. To bardziej na mnie działa.
a jednak lubisz nagie naoliwione klaty i obcisle skory uwydatniajace posladki

o jeszcze panowie warto sobie skolowac zeszloroczne The Flaming Lips - Embrionic

i jeszcze Rome - Flowers From Exile. jak ktos lubi Death In June to przy tym bedzie sprejal kumem wszedzie

Mamy tu jakiegoś lekarza co mnie zdiagnozuje? Moje objawy to: katar, szybko się męczę, uczucie że jestem chory, dzisiaj miałem mokry kaszel i przeszło a najlepsze jest to, że max temp to 37 ale przeważnie to 36.8 oO i tak od soboty... Umieram czy jak?

Umrzesz. Trudno powiedzieć kiedy, ale umrzesz;)

Strzel sobie grzane piwo, mi zawsze pomaga. Jeśli je zaaplikuje trochę za późno to nie pomoże, ale nigdy też nie zaszkodziło:D

> a jednak lubisz nagie naoliwione klaty i obcisle skory uwydatniajace posladki

Generalnie, wszystko jest lepsze niż "dzieci diała, myślące że są czystym złem"Lol.

> Mamy tu jakiegoś lekarza co mnie zdiagnozuje?

Myślę, że to toczeń :D

mama i tata nigdy nie mowili ze nie mowi sie o rzeczach o ktorych nie ma sie bladego pojecia?

Hm czyli czas na przeniesienie tego co już było omawiane w temacie muzycznym i jednocześnie infantylne powtarzanie się ? Nie wiem po co.
BTw,
www.sfora.pl/Zaszla-w-ciaze-po-seksie-oralnym-a16720 :D:D

nismo napisał:
> Mamy tu jakiegoś lekarza co mnie zdiagnozuje? Moje objawy to: katar, szybko się męczę, uczucie że jestem chory, dzisiaj miałem mokry kaszel i przeszło a najlepsze jest to, że max temp to 37 ale przeważnie to 36.8 oO i tak od soboty... Umieram czy jak?
Ogólnie, to idiotyczne jest zasięganie porad na forum, powinieneś iść do lekarza, wypisałby Ci od razu zwolnienie. A to wygląda na typowego wirusa, o ile mnie pamięć nie myli. A wirusów nie leczy się niczym typu antybiotyk, musisz po prostu kupić sobie coś na skutki (w Twoim przypadku kaszel i katar), jakieś witaminki oraz bankowo coś rozgrzewającego i ogólnie rzecz biorąc przeleżeć.

Ale nie jestem lekarzem, więc mogłem Ci podać niedokładną listę zalecanych leków. Poza tym możesz mieć równie dobrze jakieś inne objawy, których nie sposób rozpoznać za pośrednictwem forum :)

No i oczywiście mogłem się w ogóle pomylić. Ogólnie rzecz biorąc siostra, która właśnie kończy medycynę uczyła mnie rozpoznawać takie najbardziej powszechne sezonowe choroby już dość dawno temu i mimo, że jestem dość pewny tego co napisałem, to mogę się mylić.

Mysle ze to pewna odmiana choroby zwanej lenistwem :D

No to umre :/ Chyba jednak pójde rano do lekarza bo juz mnie @#$% strzela, niby nic mi nie jest (brak gorączki) A chory się czuje jak ja @#$% :/ Dzisiaj przeszedłem około 1km do sklepu i z powrotem i dochodziłem do siebie chyba z godzine :|

EDIT: Tak się składa shiv że pracuje w takim stanie. No akurat w pn byłem ostatni raz w pracy na rano a jutro już mam nocke i chyba nie dam rady.

nismo napisał:
> juz mnie @#$% strzela
PIF PAF!

Cytat z posta - autor: Chooy
> nismo napisał:
>
>
>
> > juz mnie @#$% strzela
>
>
>
> PIF PAF!

nice one! :D

Ale cisza na forum

Mmmm poranna kawusia, :mniam mniam . /speszyl for eng.

nismo napisał:
> No to umre :/ Chyba jednak pójde rano do lekarza bo juz mnie @#$% strzela, niby nic mi nie jest (brak gorączki) A chory się czuje jak ja @#$% :/ Dzisiaj przeszedłem około 1km do sklepu i z powrotem i dochodziłem do siebie chyba z godzine :|
Ale spokojnie, to nic dziwnego ;)

o 13 mam wizyte u lekarza, zobaczymy co mi powie. Muszę wyzdrowieć do niedzieli, bo lece do uk a jak się jest chorym to w samolocie jest jeszcze gorzej :/

shiv napisał:
> Mysle ze to pewna odmiana choroby zwanej lenistwem :D
Wyjąłeś mi to z ust =)

Tak w ogóle to miło było poganiać w TDM'ie ostatnimi czasy.

Już w pracy, już z dupy problemy z serwerami exchange i oczywiście jak przystało na dobrego pracownika o nieskazitelnej opinii... natychmiast wbiłem na forum i piję kawę z automatu (kenco o ile dobrze pamiętam nazwę).

eng - zluzuj zwieracze i puść bo zatwardzenie szkodzi nawet takim twardzielom jak Ty =P

To nie zatwardzenie szkodzi engowi, tylko eng zatwardzeniu!
:)