Czy ty blood jestes taki glupi czy czytac ze zrozumieniem nie potrafisz?
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Czy ty blood jestes taki glupi czy czytac ze zrozumieniem nie potrafisz?
Parę razy kupowałem już z allegro i również nigdy nie miałem żadnych problemów. Jeśli już byłem czymś zaskoczony, to szybkością wysyłki i sprawnością działania. Tutaj jednak należy zauważyć, że blood mądrze pisze - tego od kogo się kupuje trzeba dokładnie sprawdzić.
Dlatego MM warto się skumac z listonoszami, czasem rzucic im 10-20 pln, powiedziec dzien dobry, zapytac co slychac - mnie kazdy list i paczke przynosza pod drzwi, jesli tylko jestem w domu :]
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
To od kogo kupujesz nie ma jednak jedynego wplywu na sposob dostarczenia przesylki. Nadawca to jedno, poczta drugie.
Ale ja tam nie narzekam na allegro, tylko o sam fakt, że paczka szła przez prawie 2 miesiące, nie miałem kontaktu z pajacem który ją wysyłał, ale to nic. Epic fail i punkt w który uderzyłem, to sposób potraktowania tej paczki. Nie ma takiej możliwości, abym przekonał się, lub po raz kolejny korzystał z poczty polskiej.
\m/
W mojej sytuacji było tak, że pare tygodni wcześniej kupiłem u niej i wszystko było ok. Przesyłka dotarła w ciągu 3 dni. Laska miała na pare tysiecy komentarzy tylko jednego negatywa i jednego neutrala. Teraz widzę, że w ostatnich tygodniach ilość negatywów i neutrali wzrosła. Głównie z powodu opóźnień przesyłek. Tak więc coś się stało a laska nie potrafi sie przyznać, że np. nie ma towaru i zwala na poczte. Całe szczęście to tylko bluzeczka dla kobiety za ~50 zł.
Robiąc zakupy przez internet tylko raz miałem podobny przypadek ale po mailu o zgłoszeniu sprawy na policje dostałem zwrot kasy i tyle.
...suck my disc
...!
Heh ja na allegro mam może ze 120 kupionych i jakoś poczta polska nie sprawiała większych problemów. Jak na ponad sto razy zawiodła może z 5 razy ale to ostro. Konkretow nie chce mi się wypisywać, a zresztą teraz biorę przeważnie kuriera od pewnego czasu. Na niektórych aukcjach jest to dopłata 2 może 3 zł :) I paczkę mam max 2 dni później i to zawsze dostarczoną do domu, a nie awizo i samemu trzeba isc na poczte :P
fil.IP napisał:
> Robiąc zakupy przez internet tylko raz miałem podobny przypadek ale po mailu o zgłoszeniu sprawy na policje dostałem zwrot kasy i tyle.
...same here. Zawsze wszystko przychodzi w przeciągu 3-4 dni.
mises.org / marksdailyapple.com
MetalMaind napisał:
> nie miałem kontaktu z pajacem który ją wysyłał
O tym przecież pisałem.
=)
l1nk napisał:
> To od kogo kupujesz nie ma jednak jedynego wplywu na sposob dostarczenia przesylki. Nadawca to jedno, poczta drugie.
Filip pisał akurat o tym, że ma problem z osobą od której kupił.
yac napisał:
> 4lko napisał:
>
>
> > To byl zupelnie inny poziom - zarowno nauki jak i kultury. Dead and gone.
> >
> > Jestesmy totalnymi baranami w porownaniu z tamtymi ludzmi. Poprzeczka jest na glebie w tej chwili.
>
>
> Właśnie ostatnio się nad tym zastanawiałem - co się stanie, jak ta elita profesorów, która teraz jest pod sześćdziesiątkę wymrze śmiercią naturalna - kto zastąpi tych ludzi, którzy mają łeb jak sklep i pojęcie nie tylko na jakiś wybrany temat, ale ogólnie o otaczającej nas rzeczywistości. Chyba wtedy studia będą wyglądać tak jak w "Idiokracji" (idą sobie po supermarkecie i jeden koleś wyskakuje z tekstem "skończyłem tu prawo" :DDD). A co do poziomu studiów/studentów to już parę razy spotkałem się z porównaniem starszej kadry, że ich obecny poziom jest porównywalny z tym ze szkół zawodowych 20 lat temu.
Zle mnie zrozumiales Jacku - odwolywalem sie raczej do mitycznej elity przedwojennej ;p. Pewnie ze 20-30 lat temu bylo nieco lepiej niz teraz, ale masa tych ludzi to tez skonczone barany i buraki ostatniego rzedu. A za pare lat bedzie jeszcze gorzej ;e.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
> O tym przecież pisałem.
Nawet jeśli, to brak kontaktu przez cały okres oczekiwania na paczkę, brak jakiejkolwiek odpowiedzi i wzmianki o tym to nie jest normalne - stąd negatyw.
BTW,
właśnie po raz pierwszy od wielu miesięcy wjebałem kurczaka z frytkami na obiad. Co to jest zajebiste:D
\m/
A ja idę zaraz do kuchni ojebać jednego, no może pięć.
mises.org / marksdailyapple.com
Heh, tak zwlekałem i zwlekałem z pisaniem ostatniego eseju na uczlenię, że jak dzisiaj przyszło mi to robić, to już jest wieczór i pewnie wszystkie pączki wysprzedane :<</p>
Ja mam za sobą 7 pączków i mały talerzyk faworków (tudzież zwanymi chruścikami). Pączki domowej roboty, puszyste, ale nie puste. Teraz piję piwo, ale nie ma sie juz gdzie pomieścić:D
Wszystkiego najlepszego, Mav_!
Dzięki, Mav_!
Na urodziny dostałem od dziewczyny placek czekoladowy (my fav!) z czerwonymi wiórkami ułożonymi w logo QL :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Ponoć jak jej ojciec go zobaczył, to spytał się: ooo, ciasto nie wyszło?
Jak odnajdę kabel do komórki, to wrzucę jakieś foto :P