Mav_, pod ręką mam jedynie tematy, prezentacji poszukam zapytam się znajomych może coś zdziałam, ale nic nie obiecuje.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Mav_, pod ręką mam jedynie tematy, prezentacji poszukam zapytam się znajomych może coś zdziałam, ale nic nie obiecuje.
\m/
Luzik nie spieszy mi się jakoś strasznie. Jakbyście coś odnaleźli do końca tygodnia, byłbym bardzo dźwięczny ;)
Mav w 2009 zdawałem "Świat w tekstach muzyków rockowych. Co powoduje wybór trudnej tematyki? Opisz na podstawie tekstów wybranych zespołów."
Wybrałem sobie tylko jedną z wielu materię i ją opisałem na podstawie Cool Kids Of Death, NOT i Coma. Bo tych zespołów najwięcej wtedy słuchałem i dalej słucham. Wiem, że mój temat można było podciągnąć w zupełnie inną stronę na przykład i opisać politykę w muzyce rockowej i wykorzystać inne zespoły, ale ja zrobiłem akurat tak. Przepytywał mnie facet co akurat był mocno w tematyce i moja prezentacja poza powtórzeniem jej z pamięci i cytowaniem utworów przerodziła się raczej w rozmowę o różnych zespołach. Zadali mi może dwa pytania typowo z j. polskiego jako przedmiotu w szkole. Praca nie jest zjawiskowa. Pisać zacząłem dwa dni przed egzaminem. Rano. Około 20 miałem skończoną. Następny dzień na jej naukę i egzamin koło południa. Skończyło się 20/20. Cholernie mi było wtedy do śmiechu, zwłaszcza z tych ludzi co na kupionych pracach zaliczali na 15 :D Jak wracałem samochodem do domu to tak zapierdalałem, że mało się nie zabiłem z tego szczęścia :D
To reflektujesz?
No, skoro się już nam tak ładnie pochwaliłeś, to możesz mu teraz wysłać ;)))
mises.org / marksdailyapple.com
Dokładnie to, co napisał gienek :)
Mi chodzi tylko o strukturę takiej typowej pracy. Potrzebuję się zorientować "z czym to się je", bo ja swoją pisałem ładnych parę lat temu i już nie pamiętam :P
Tajemniczy obiekt sfotografowany przez Hubble'a.
Ale jeśli obrócić go o 180 stopni, to można w nim dostrzec znajomy nam wszystkim kształt...;) Jakieś sugestie, co to może być?
Cytat z posta - autor: r3v.DOOMer
> Ale jeśli obrócić go o 180 stopni, to można w nim dostrzec znajomy nam wszystkim kształt...;) Jakieś sugestie, co to może być?
Zydzi ? :D
bhr
Fabuła Q3 napisał:
> W instrukcji gry wyczytujemy, iż wieki temu tajemniczy Mistrzowie Areny stworzyli Wieczną Arenę dla własnej rozrywki. Do walki wezwali najlepszych wojowników wszystkich czasów. No i my właśnie dołączyliśmy do stawki :) Naszym jedynym zadaniem jako wojownika jest przeżyć i wygrać każdą walkę z przeciwnikiem - nawet silniejszym. Nie trzeba się przejmować tak małą rzeczą jak śmierć - upadli powstają zaraz po zgonie i powracają do walki. Najlepszy z gladiatorów stanie twarzą w twarz z Panem Wiecznej Areny - Xaero.
No, więc albo to Mistrzowie Areny, albo Pan Wiecznej Areny - Xaero.
Единый, могучий Советский Союз!
> Jak dodaje, osoby, które przesadnie wierzą w proroctwa Nostradamusa mogą dostrzec w obiekcie gwiazdę Dawida lub pentagram.
Bez dwóch zdań pentagram :>
\m/
Jako iż znak ten przypomina odwrócone logo Q3 ... muszę zgodzić się z _Vh :P
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Właśnie:) Co prawda przypomina to bardziej Q1 lub QL, ale mi najpierw przyszło na myśl Q3. Możliwe, że jest to jeszcze zbyt daleko, aby dostrzec pozostałe dwa gwoździe :D
Altair napisał:
> moj nowy bohater
>
> www.youtube.com/watch?v=9U5t6I8xks0
>
> az sie gran torino przypomina
"Yo we can press charges I got it on videotape!"
Bezczelne nygry ;e.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
ale tak szczerze mowiac , czy taka tasma nie bylaby "strzalem we własną stope" ?? bo przeciez ewidentnie widac ze to ten gówniarz zaczepial dziadka i go pierwszy uderzył.
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
fiszon napisał:
> ale tak szczerze mowiac , czy taka tasma nie bylaby "strzalem we własną stope" ?? bo przeciez ewidentnie widac ze to ten gówniarz zaczepial dziadka i go pierwszy uderzył.
No raczej ale pewnie jedyne co te pajace wiedza o swiecie, to jak dostac sie do najblizszego KFC.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
szłem napisał:
> cze, co tam?
Uderzasz na Hanower?
dobranoc dobranoc :P
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
Dla tych co chcieli: prezentacja maturalna dumera
Krytyka? Jak ktoś bardzo chce. Ja tam już zdałem na 100% i mam to w dupie :D Teraz pewnie bym lepiej napisał czy coś, ale nie ma co gdybać. Liczyło się mocno jak to przedstawiałem, a że się nie zacinałem to dużo punktów było. Mówiłem 17 minut jakoś.
Nie wiem czy mogę ot tak publikować takie coś ale nie ma tam moich danych a jak ktoś chce ją zaprezntować na swojej maturze to niech robi co chce. Nie polecam w każdym razie :D
Thx, d00mer. Jeszcze jedno małe pytanko - masz może do niej bibliografię?
I nic dziwnego, że dostałeś 100%, jeśli miałeś dobrze wykonaną bibliografię, poprawnie omówione przykłady, odpowiedziałeś na pytania i mówiłeś ładnie i składnie. Z tego co widzę, niektórzy nawet nie pisali jako-takiej pracy, tylko po prostu w punktach wypisali sobie najważniejsze rzeczy, które muszą powiedzieć. Tej pracy się nie pisze, tylko się ją mówi :) Chociaż to też zależy od szkoły, bo u nas w klasie każdy musiał ją napisać - nasza polonistka wszystkie te prace czytała i dawała nam wskazówki co musimy poprawić.
I spokojnie, nie mam zamiaru wykorzystywać Twojej pracy w niczym, chodziło mi po prostu o poznanie struktury takiej typowej pracy maturalnej =)
ps. alien. w tych Niemczech się chyba trochę zasiedział :P
Cytat z posta - autor: Mav_’
> Thx, d00mer. Jeszcze jedno małe pytanko - masz może do niej bibliografię?
>
>
> I nic dziwnego, że dostałeś 100%, jeśli miałeś dobrze wykonaną bibliografię, poprawnie omówione przykłady, odpowiedziałeś na pytania i mówiłeś ładnie i składnie. Z tego co widzę, niektórzy nawet nie pisali jako-takiej pracy, tylko po prostu w punktach wypisali sobie najważniejsze rzeczy, które muszą powiedzieć. Tej pracy się nie pisze, tylko się ją mówi :) Chociaż to też zależy od szkoły, bo u nas w klasie każdy musiał ją napisać - nasza polonistka wszystkie te prace czytała i dawała nam wskazówki co musimy poprawić.
>
>
> I spokojnie, nie mam zamiaru wykorzystywać Twojej pracy w niczym, chodziło mi po prostu o poznanie struktury takiej typowej pracy maturalnej =)
>
>
> ps. alien. w tych Niemczech się chyba trochę zasiedział :P
U mnie było tak, że polonista nam dawał tylko wskazówki dot. samego tematu. Pracy jako takiej nam nie sprawdzał, nie czytał bo to rzekomo było niezgodne z czymś tam. Bibliografię mam, ale są tam wypisane tylko płyty i piosenki z nich. Dodatkowo trzy artykuły znalezione na szybko w necie i tylko dla picu, żeby były w bibliografii. W prezentowaniu tematu zupełnie z nich nie skorzystałem, bo na podstawie samych tekstów piosenek i znajomości jako-takiego światopoglądu w tekstach tych zespołów wiedziałem o czym nawijać. No i nie miałem też nic innego poza swoją mową. Uznałem, że bez sensu będzie puścić jedną zwrotkę jakiejś piosenki. Inni to uzywali prezentacji w powerpoincie, puszczali jakies filmiki itd. Mi sie nie chcialo bawic w taki rzeczy. Zresztą, jak juz pisalem, praca została stworzona na 48 przed egzaminem :D
Tak jak też napisałeś - ja zrobiłem całą pracę a pozniej jej plan szczegolowy. Jeden punkt i podpunkt dotyczył jakby jednego akapitu w pracy. Zgodnie z nim mówiłem. Jedyna pomoc z jakiej korzystałem na egzaminie to kartka z wykorzystanymi cytatami, ktore i tak znalem na pamiec.
Kurcze jak ja to wszystko dobrze pamietam :D
TUTAJ masz moje wszystko do pracy, bibliografie, prace, cytaty, moje amatorskie interpretacje kawałków i ten plan z ktorego wykułem wszystko ;]