ORG

Ale strasznie mnie ciągnie by sobie troche ponabijać heh

Co ok?

nic ok, musi byc cos ok?

mysle, ze musi byc cos ok, ok?

ok spoko, ale źle myślisz
edit: 1000 postów :D

ok sprawa tej dziewczyny rozwiazana...

zadzwonilem do mojej nauczycielki z niemca..poprosilem o nr tel...

zadzwonilem..odebrala matka..ceplo mnie przywitala

przedstawilem sie..powiedzialem skad mam nr tel...krotko opowiedzialem o sobie..i przeszedlem do sedna sprawy...opowiedzialem po co dzwonie i wogole...po chwili poprosila zebym podal swoj numer telefonu..zgodzilem sie oczywiscie..wkoncu mialem dobre zamiary i nie chcialem sie ukrywac ani byc anonimowy..gra w otwarte karty

..zapisala..po chwili slysze..

-dobrze w takim razie zaraz zadzwonie na policje..dziekuje dowidzenia...

przerwalem jej szybko....krotka wymiana zdan(nie obrazliwa-staralem sie zalatwic to kulturalnie) a ona na to:

ze jestem zboczencem..ze to jets molestowanie...ze ja chce ja zgwalcic..ze chodzi mi tylko o to zeby ja wykorzystac..bo jest ladna i nie moze sie ruszyc...

spytalem sie co zrobi kiedy jej zabraknie..co bedzie z corka...przeciez nie moze tak byc do konca zycia...ze moze ona chce zyc inaczej....krotka odpowiedz:

ona bedzie siedziec w domu i nie bedzie sie z nikim widywac!!

spytalem dlaczego...

BO JA TAK CHCE!!!...odlozyla sluchawke
porozmawialem z matka na ten temat..postanowilismy ze zglosimy to w poniedzialek do katowickiej komisji OKE...to tam zalatwia sie ozeczenie w sprawie indywidualnego nauczania ktore ma ta dziewczyna..ktore ja mam rowierz

mysle ze sprawa zamknieta

Radioactive napisał:

>
> no to dobrze ze cie to nie @#$%..zrozumialem to troche inaczej..ale spox zwracam honor w takim ukladzie..i ja nie mam problemow typu oh jaki zle!...[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)i wcale w dupie mi sie nie poprzewracalo i mam 12 lat i bede zbawial swiat..po prostu ..a @#$% nie bede tlumaczyl ...wiem co ona czuje i chcialbym wniesc do jej zycia cos czego dotychcczas nie zaznala...to ze siedzi w domu i wogole nie znaczy ze nie chce poznawac ludzi..po prostu podejrzewam ze rodzice dla jej dobra to robia..ale tak nparwde ja krzywdza...chociaz tego tez nie moge stwierdzi..to sa tylko moje domysly..nic sprobuje aby byl to uklad czysto kolezenski ale bedzie ciezko
>
Ty powaznie masz 12 lat ? ;p

yyyy..nie?..chyba nie wziales tego na powaznie...mam 18
koorwa pablo se musial nabic zeby 1k miec[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

O jaka mamuska....taka to tylko wychlostac i do Irlandii na truskawki pierwszym lepszym pociagiem towarowym wyeksportowac. 

looooool nice :DD

musisz sie kontrolowac i nie sapac do sluchawki bo kobita od razu poznala ze zboczencem jestes ;)))
pewnie sie almodovara naogladala - jak mu tam bylo, chyba ’Porozmawiaj z nią’ :]

Radioactive napisał:

>
> ok sprawa tej dziewczyny rozwiazana...
>
> zadzwonilem do mojej nauczycielki z niemca..poprosilem o nr tel...
>
> zadzwonilem..odebrala matka..ceplo mnie przywitala
>
> przedstawilem sie..powiedzialem skad mam nr tel...krotko opowiedzialem o sobie..i przeszedlem do sedna sprawy...opowiedzialem po co dzwonie i wogole...po chwili poprosila zebym podal swoj numer telefonu..zgodzilem sie oczywiscie..wkoncu mialem dobre zamiary i nie chcialem sie ukrywac ani byc anonimowy..gra w otwarte karty
>
> ..zapisala..po chwili slysze..
>
> -dobrze w takim razie zaraz zadzwonie na policje..dziekuje dowidzenia...
>
> przerwalem jej szybko....krotka wymiana zdan(nie obrazliwa-staralem sie zalatwic to kulturalnie) a ona na to:
>
> ze jestem zboczencem..ze to jets molestowanie...ze ja chce ja zgwalcic..ze chodzi mi tylko o to zeby ja wykorzystac..bo jest ladna i nie moze sie ruszyc...
>
> spytalem sie co zrobi kiedy jej zabraknie..co bedzie z corka...przeciez nie moze tak byc do konca zycia...ze moze ona chce zyc inaczej....krotka odpowiedz:
>
> ona bedzie siedziec w domu i nie bedzie sie z nikim widywac!!
>
> spytalem dlaczego...
>
> BO JA TAK CHCE!!!...odlozyla sluchawke
>
>
> porozmawialem z matka na ten temat..postanowilismy ze zglosimy to w poniedzialek do katowickiej komisji OKE...to tam zalatwia sie ozeczenie w sprawie indywidualnego nauczania ktore ma ta dziewczyna..ktore ja mam rowierz
>
> mysle ze sprawa zamknieta
>
>
>
> Omg, to faktycznie jacys mocno nawiedzeni ludzie.

4lko napisał:

>
> Radioactive napisał:
> >
> > no to dobrze ze cie to nie @#$%..zrozumialem to troche inaczej..ale spox zwracam honor w takim ukladzie..i ja nie mam problemow typu oh jaki zle!...[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)i wcale w dupie mi sie nie poprzewracalo i mam 12 lat i bede zbawial swiat..po prostu ..a @#$% nie bede tlumaczyl ...wiem co ona czuje i chcialbym wniesc do jej zycia cos czego dotychcczas nie zaznala...to ze siedzi w domu i wogole nie znaczy ze nie chce poznawac ludzi..po prostu podejrzewam ze rodzice dla jej dobra to robia..ale tak nparwde ja krzywdza...chociaz tego tez nie moge stwierdzi..to sa tylko moje domysly..nic sprobuje aby byl to uklad czysto kolezenski ale bedzie ciezko
> >
>
>
> Ty powaznie masz 12 lat ? ;p
>
Za dużo razy obejrzał ’Podaj dalej’. Wiek prawie by się zgadzał

to dobrze, że zadzwoniłeś w takim razie, gl :/

matka sie po prostu boi o nia i tyle..nie chce zeby ktos ja skrzywdzil/wykorzystal tylko ze na tym miedzy innymi zycie polega..a zamykanie kogos w domu zeby tego nie doswiadczyl nie jest moim zdaniem najlepszym pomyslem...mysli ze robi dobrze..wiadomo..ma dobre intencje w stosunku do corki..chce dla niej jak najlepiej...tylko ze nie zdaje sobie sprawy ze nic dobrego z tego nie wyjdzie..

nie wiem jak z ta dziewczyna...duzo jest takich osob..ktore czuja sie zle..chca cos zmienic ale nie rozmawiaja o tym z nikim..boja sie..moze nie chce urazic swojej matki i nie chce nic zmieniac..albo przyzwyczaila sie do tego i jest jej tak wygodnie po prostu..tylko co zrobi jak jej rodzicow zabraknie??...moze tez byc tak ze nie chce urazic swojej matki i decydowac wbrew niej...

nie moze sie ruszyc ..to przykre..ale czy to musi od razu sprawiac ze czlowiek nie moze o niczym decydowac/?nie ma wlasnego zdania??...nie wiem jak to jest dokladnie..nigdy tam nie bylem..nie wiem jak sytuacja wyglada dokladnie...ale na pewno to jak to wyglada teraz nie wplywa dobrze na nia..przynajmniej na jej przyszlosc..tak jak mowilem...zglosze to w pon..a co dalej..zobaczymy...ci z oke nie pierdola sie z niczym...
EDIT: ten post wogole nie jest napisany po polskiemu[](//htmlarea/images/smiles/6.gif) ..nie chce mi sie tego zmieniac..soryy..ale sqmacie o co mi biega..chyba

A mówiłem, że nie będziesz miał łatwo? :p
I nie przejmuj się, żaden Twój post nie wygląda jak pisany po polsku :D

a czy ja twierdzilem inaczej??...dobrze wiedzialem w co sie pakuje..liczylem sie ze wszystkimi konsekwencjami oraz niedogodnosciami...zreszta..po sprawie..zobaczymy co przyniesie czas

rotfl do czego do dochodzi, zeby na forum o q3 w internecie zapodawać życiowe problemy ;-D

k3m napisał:

>
> Za dużo razy obejrzał ’Podaj dalej’. Wiek prawie by się zgadzał
>
lol

no widzisz teo..tak wyszlo;)..to jedyne forum na ktorym cos pisze...wiec dlatego to tu wrzucilem..a topic nie dotyczy q3..free i tyle;)

ja osobiscie nie uwazam to za cos dziwnego..forum jak forum..ale przeciez wypowiadaja sie tu ludzie prawda??wiec mysle ze nie ma nic zlego w dyskutowaniu na takie "ludzkie" tematy

a wlasciwie w jakim stanie jest ta dziewczyna bo najpierw napisales ze jest calkiem sparalizowana i lezy w lozku a potem ze byla ze starymi w szkole..

byla ze starszymi..na wozku..logiczne nie??
edit: boze enjoy jak mogles tak zniesmaczyc taki piekny ass!!

/ złośliwiec mode on /
przyznaj się, chodzi Ci tylko o jedno
:asd
/ złośliwiec mode off /

ass wydawal mi sie taki jakis sztuczny ... jak u lalki...wiec pomyslalem ze go troche ozywie

no i ci sie udalo;)))

enjoy napisał:

>
> ass wydawal mi sie taki jakis sztuczny ... jak u lalki...wiec pomyslalem ze go troche ozywie
>
Dobry ten avatar ;D.
Metoda kuzyna kumpla na obrzydzenie facetowi kazdej panny to "a teraz wyobraz sobie jak wchodzi do lazienki, sciaga majtki i zaczyna SRAC..."