ORG

cos na rozluznienie

stareeeeeee
Siała baba mak i poszła siedzieć[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)

pepz napisał:

>
> 4lko ma racje. Kominek jest taki popularny tylko dlatego ze jest inny, a nie dlatego ze jest fajny IMO :P
>
>
> ED. CALA POLSKA W SZOKU PAWUJ WYGRAL Z MATROXEM 13-10! :D
>
hehe zagraliśmy na tl 10 w oczekiwaniu na avengera, do 8 minuty wygrywałem, ale nam przerwali :< rail boski :D

Mat jest bardzo słaby w praccy przez Internet, ja go bardzo często kładę nawet. Ale w grze turniejowej ma jaja i to się liczy. A HLC imo wygra. No chyba, że mu grypa żołądkowa nie przejdzie, ale mam nadzieję, że będzie topsz :)

warto dodać, że mat jest chory :ASDASASD

Przecież o tym napisałem, lolq :P
Hmmm... jak tak teraz sobie patrzę po profilach ludzi związanych z E-Sportem, redaktorów, graczy dla przykładu, to dopiero zdaję sobie sprawę jaki ja jestem qrfa stary ;o Większość z nich ma po 17-18 lat. Dżizys... ;o

Mav napisał:_

>
> Hmmm... jak tak teraz sobie patrzę po profilach ludzi związanych z E-Sportem, redaktorów, graczy dla przykładu, to dopiero zdaję sobie sprawę jaki ja jestem qrfa stary ;o Większość z nich ma po 17-18 lat. Dżizys... ;o
>
dopiero teraz dotarlo do ciebie ze pro-gaming i cala ta jego otoczka jest dobra dla dzieci? ;o

A gdzie ja pisałem, że jest dobra dla dzieci?

@#$% barb, ale Ty głupoty pierdolisz. Podobnie jak rodzice, gry są dla dzieci he Tylko że te dzieci które dobrze grają nawet dobrze zarabiają robiąc to co uwielbiają :)

Zgadzam się z 4lko - ten kominek-blog to kupa kału. Teksty są zabawne jak kilo gwoździ, już komentarze mają wyższy poziom, chociaż np dyskusje o oddawaniu stolca to już przegięcie. Jak komuś to przypada do gustu to niech sobie czyta, mi wystarczyła jedna wizyta

agree
CHOCIAŻ niektóre jego teksty są zabawne =) No tyle, że nawet w nich, przesadza z językiem.

pablo napisał:

>
> @#$% barb, ale Ty głupoty pierdolisz. Podobnie jak rodzice, gry są dla dzieci he Tylko że te dzieci które dobrze grają nawet dobrze zarabiają robiąc to co uwielbiają :)
>
>
Nie zrozumialem tej wypowiedzi ;p.

me neither :D!

Od jakiegoś miesiąca idluję kanał irc zrobiony przez samę, gdzie siedzą głównie wysoko skillowi gracze q3. Ogólnie rzecz biorąc, najlepsze miejsce do szukania pickupów na duel w Europie.
(14:11:08) (@SK|fooKi) 1on1 q3 high
; i tak od kilku dni. A ponoć miał wracać do q4...

4lko napisał:

>
> Cytat z posta - autor: pablo
> >
> > @#$% barb, ale Ty głupoty pierdolisz. Podobnie jak rodzice, gry są dla dzieci he Tylko że te dzieci które dobrze grają nawet dobrze zarabiają robiąc to co uwielbiają :)
> >
> >
> Nie zrozumialem tej wypowiedzi ;p.
>
>
To tak. barb mówi źle, podobnie jak większość rodziców którzy twierdzą, że gry są dla dzieci(barb twierdzi, że pro-gaming jest dla dzieci) Dobrym argumentem, że jednak to nie tylko jest dobre dla dzieci jest to, że Ci co są dobrzy w tym pro-gaimingu zarabiają dobrą kase/nagrody.

Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.

legalizujemy trawe czy nie? :D

Ok, tylko tak szczerze - co ci daje pro gaming ? Bo jak dla mnie to masa tych ludzi ktorym pro gaming daje taka kase, ze nie wymaga od nich innych zajec do utrzymania sie na godziwym poziomie (np. w stanach czy jakiejs korei), nie bedzie miala zadnej potrzeby poszerzania horyzontow. Mowiac bardziej kolokwialnie - zostana idiotami do konca zycia.

Tia, to prawda. Ale tak samo jest z modelkami, sportowcami czy muzykami. Czemu nikt się do nich nie przyczepi, że są debilami? Bo w dużej mierze nie są, to jest ich indywidualna sprawa czy chcą się uczyć albo czy nie są na tyle ociężali umysłowo, że mają jakieś ambicje. Zawsze znajdzie się jakiś debil i zawsze znajdzie się jakiś musk.

Nie no ja nie pisze tutaj o collerach którzy 12h dziennie trenują i żyją z tej kasy bo to są debile tylko pisze o Mav’ach, normalnych uczących/pracujących człowiekach którzy na turnieju wygrywają te 300-400zl czy jakąś karte graficzną itp bo jak by nie było ale coś takiego jest dobrym zarobkiem za granie, przynajmniej dla mnie.

Mav_, ale wszystko też zależy od dziedziny. Popatrz sobie np. na taki sport jak boks. Tyson, kryminalista i gwalciciel, a mimo wszystko fan wiekszosci czarnych amatorow boksu. Jak widze ważenie bokseró i te tępe miny, kiedy na siebie patrzą i warczą jak psy, to widze w nich geny naszych przodków polujących na zwierzynę w lesie. Jeszcze nigdy nie widzialem wywiadu z bokserem, w ktorym ktorys by sie popisal intelektem.
Różne dziedziny sportu wymagają różnych umiejętności, w większości przypadków jest to siła mięśni i odpowiednia technika - czyli wszystko sprowadza sie do treningu. Taki proces można porównać do wkuwania na pamięć materiału ze szkoły. Wystarczy wyryc na blache cały rozdział z książki, żeby dostać piątkę na klasówce.

Pieszesz, że nikt sie nie czepia modelek, sportowcow, czy muzykow. Mnie to w sumie wisi, co oni robią na codzien, ale czy ktos ogladając mecz pilki noznej zastanawia się, czy koles ktory wlasnie strzelił gola potrafilby rozwiązać całkę powierzchniowa? Nie. TAk samo, jak widzac jakas modelke na wybiegu nikt sie nie zastanawia, jak wylgadalaby z nia dyskusja o filozofii i miejscu czlowieka we wszechswiecie. Bo kiedy Ty ich widzisz w tv to znajduja się w momentach, w ktorych sa profesjonalistami i w ktorych czuja sie najlepiej i do ktorych trenuja wiele godzin. Co innego mogliby powiedziec o nich czlonkowie rodziny, ktorzy jedza z nimi obiad i maja kontakt na codzien. Oni moga powiedziec, ze to skonczeni i pusci idioci, bo znaja ich z innej strony niz ekran telewizora.

Z gamingiem jest podobnie, obserwujemy gwiazdy e-sportu w ich żywiole no ale siedzac w tym troche i interesujac sie tym cos niecos sie o tych ludziach dowiadujemy. A to na ircu, a to na forum - i widzimy, jakie horyzonty maja niektore gwiazdy i gwiazdeczki. Dlatego śmielej je oceniamy niż muzykow/sportowcow, ktorych prawdopodobnie nigdy nie spotkamy w realu

Dokładnie o to mi chodzi Jacek.
pablo - no, nie narzekam ;) Ale wiesz, dla mnie to nie chodzi o nagrody. Dla mnie, mekką są LANy i spotkania z masą zajebistych, nowych ludzi.
Chociaż, dzięki gamingowi sporo osiągnąłem. I materialnie i osobiście. Przede wszystkim, dzięki gamingowi i szachom zrozumiałem co to znaczy żmudna praca nad sobą i jak wielkie korzyści z tego wynikają. Trochę dzięki niemu mam teraz najlepszego przyjaciela i kilku innych przyjaciół na których zawsze mogę liczyć. Przeżyłem masę niesamowitych chwil na turniejach, kiedy zmagałem się z przeciwnikami i z własnymi słabościami. Nauczyłem się wygrywać i... dalej nie nauczyłem się przegrywać :)
To się liczy dużo bardziej niż nagrody, bo to wszystko ma wpływ na moje życie osobiste. I to naprawdę dobry wpływ.
A jeśli kogoś interesuje ile zarobiłem w 2 lata, to hmm... z 3-5 tys zł chyba. W nagrodach, kasie i innych. A zbytnio się przy tym nie przemęczyłem :p

Cytat z posta - autor: Mav_
>
> Tia, to prawda. Ale tak samo jest z modelkami, sportowcami czy muzykami. Czemu nikt się do nich nie przyczepi, że są debilami? Bo w dużej mierze nie są, to jest ich indywidualna sprawa czy chcą się uczyć albo czy nie są na tyle ociężali umysłowo, że mają jakieś ambicje. Zawsze znajdzie się jakiś debil i zawsze znajdzie się jakiś musk.
>
Nie no siur, tu masz racje niewatpliwie, ale co do muzykow bym sie klocil. Z tych wszystkich przykladow, ktore wymieniles ten zawod wymaga zajebistej wrecz wrazliowsci, rytmiki , duszy, ogromnej pracy i masy innych rzeczy (mowie o muzyce z prawdziwego zdarzenia, nie o popie, emo czy kolejnym zremiksowanym kawalku z lat 60’). Dodatkowo muzyk niejednokrotnie przekazuje mase emocji i niesie jakis przekaz. Gwiazdeczki sportu czy modelki po prostu odpieprzaja rzemioslo.

A widzisz, jednak wg. mnie oni są tacy sami. Muzyk też spokojnie może osiągać ogromne sukcesy ’odpieprzając rzemiosło’. Pamiętaj, że nie tylko te emo dzieciaki są robione w chuja. Bo patrząc na to z dystansu, rozumiem, że i mnie i Ciebie też mogą spokojnie robić w chuja.

Mav, dokładnie o to mi chodzi, umieć grać, lubieć to robić dobrze się przy tym bawić i jeszcze przy okazji zarabiać nie małą kase.
A że troche to ma wspólnego z tym co napisał yac, powiem tyle Malwina R. nie należy do inteligentnych osób, w ogóle to nawet do głupich było by ją trudno zaliczyć.

4lko masz 1000% racje...no co do typow muzyki..to niestety zyjemy w max schujowailych czasach..zeby posluchac dobrej muzyki..to trzeba naorawde sie naszukac..prawdziwi artysci sa w cieniu tej pieprzonej skomercjalizowanej masy..tiestio...dj supa dupa..jeah!klap jor hends!komon dj!hiłi go!..[](//htmlarea/images/smiles/6.gif) masakra....ale to tylko przyklady dziedzin "techno"...kiedys bylo techno..prawdziwe..ktore dzielilo sie na inne podgatunki..a teraz??..techno=techniawka....a co z innymi gatunkami??goa..psy..trance...breakbeat..schranz...powstalo tyle szajsu...ze jakikolwiek utwor...(z tych gatunkow co wymienilem) dla przecietnego nie znajacego sie sluchacza..zalicza sie do "techniawki"....wogole...to w kazdym z gatunkow jest masa komercji..a nie powinno jej byc...kanony zanikaja...i na dodatek promuje sie teraz masa nowych "artistow"...ale to nie ich wina..bo przeciez..z kogo maja brac przyklad??zalosne naprawde...a popatrzcie...muzyka chopina...czajkowski..ich muzyka zyje do dzis...a teraz??znacie jakas legende muzyki wspolczesnej??..no jak ja znac skoro wszystko jest tlumione przez ta ciemna mase??szlag mnie trafia..jak widze np tego ciecia tiesto jak kiwa lebem w rytm swoich pustych bitow[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)...za jaja do sufitu poprzybijac normalnie!...muzyka schodzi na psy..i nie widze zadnych dobrych perspektyw na najblizsze 5 lat..jak nie 10...to naprawde smutne....nie dziwie sie ze ludzie nie lubia ludzi co sluchaja "techniawki"..pusta muzyka..owszem...ale..na czymkolwiek by nie zagrac..na czymkolwiek by nie tworzyc..czy to na gitarze..czy na flecie..czy na keyboardzie czy na kompie..i niezaleznie do gatunku..kazda muzyka da sie pokazac cos wiecej niz tylko glupie tepe puste dzwieki..tylko trzeba to umiec zrobic..i potrzeba odpowiedniej grupy odbiorcow