Teraz każdy ma komputer w domu i większość posiada równierz internet. I według mnie to też ma duzy wpływ na rozwój, ukształtowanie, rozumowanie czy poglądy takiego dzieciaka. Zauważyłem też ogromną agresje wśród dzieci w wieku od ok 5-8 lat. Przerażające zjawisko. Przykład? Pod moim blokiem jakieś 2 tygodnie temu ktoś porzucił młodą suczkę. 3 chłopaków w wieku ok 6 lat zajęło się nią. Bawili się z nią, karmili, przytulali. Kiedy dostała pierwszej cieczki zleciała się masa napalonych kundli na dupcing. Dozorczyni sie to nie podobało więc kazała dzieciakom ją przegonić. No i co zrobili? Jednego dnia ja kochali, a drugiego kopali i rzucali kamieniami. Imo takie coś jest nienormalne i wynika albo z prymitywności bachorów albo z wychowania rodziców. Skąd w 5 letnim dzieciaku tyle przemocy? Przecież w tym wieku dzieci są raczej...miłe no i..wiecie o co biega. Nie porafię zrozumieć jak można nie czuć żalu, skruchy robiąc takie rzeczy. 0 litości. To nie jedyny przypadek. Nie raz spotykałem bajtli sięgających mi do pasa, którzy próbowali mnie okraść, albo klęli gorzej ode mnie.
A co do suczki to jest u mnie w domu już od tygodnia i odżyła niesamowicie. W środę jedzie na wieś do takiej jednej dziewczynki co ją chce przygarnąć
EDIT:
Pewnie biorą przykład ze mnie :D
Jeee morda mi się odkrzywiła:D Idę powdychać trochę nikotyny niahniah :)