Ja ze ’zużytych’ CD robię podstawki pod herbatę. No ale w sumie racja, cięzko by było zmieścić 500 podstawek na biurku :P. Aha, jakbyś wywalał nienagrane CD to stwierdziłbym, że jesteś downem i przestałbym się z Tobą zadawać :P. Lubię czubków, ale normalnych :D
I btw: przeczytałem niedawno na jakimś internetowym serwisie, że jakiś informatyk ze Szwecji założył swojej babci w domu inernet 80 Gb/sec :o (światłowodem). Jesteście sobie w stanie uzmysłowić fakt, że przy takim necie ping w q3 byłby równy 0? :DDD