ORG

*[MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ]
*

tel.602-722-137

ŻYCIE JEST CHUJOWE !!!!!!!! siedze i placze do monitora ... nie wiem co zrobic .....  

www.elblag24.pl/index.php?m=1&i=14140&p=4

mój przyjaciel zginął

Nie, twój przyjciel nie zginął, tylko został zabity przez pojeba, a raczej sam się zabił wsiadając do samochodu. Życie nie jest chujowe, tylko ludzie sprawiają, że się nam takie wydaje. Naprawdę mi przykro i szczerze Ci współczuję [](//htmlarea/images/smiles/7.gif)

trzymaj sie stary

Wiem dokładnie co przezywasz... :/
3maj sie!

wiesz co radio? puknij sie w głupi łeb, sam sie zabił?

jechał z bratem.... to co piszą w artykule a jak bylo naprawde dwie inne sprawy fakt kierowca nie powinine byl wsaidac za kółko po jednym piwie .... ehh naprawde nie chce mi sie komentowac tego co napisales @#$% poprostu czasem ugryzłbyś sięw język[](//htmlarea/images/smiles/7.gif)

na miejscu wypadku Artur [kierowca] brat Adriana krzyczal do niego :

Oddychaj,oddychaj, nie dawaj się młody,.. zacznij oddychac!!!
młody... tak zawsze do niego mówił jak do nas przyjezdzal ...odweedzic brata :(

"fakt kierowca nie powinine byl wsaidac za kółko po jednym piwie"
Mi to w zupełności wystarczy.

jebnij sie w leb

Takie mam zdanie i już i nie zmienię go.

moj znajomy "podobno" sie powiesil jakies 5 lat temu , dlaczego podobno ? Znaleziono go w piwnicy powieszonego za pasek od spodni , jego buty byly ulozone rowniutko do stopnia na schodach , czy byl tchórzem ? czy potepiam to co zrobil ? Nie ! dlaczego ? Dlatego ze kazdy z nas inaczej znosi stres , cisnienie jakie odczowal Hołek bylo bardzo wielkie. Pochodzil z zamoznej rodziny , mial wszystko , hajs , kobiete , styl zycia o ktorym kazdy z nas na naszych "blokach" mogl tylko marzyc , tylko nie widzielismy jednego holek mial bardzo duza presje ze strony starych i wszystkich ktorzy go otaczali , badz dobry , dobrze sie ucz bys nie byl tak jak ci ludzie ktorzy nie maja nic. Pewnego dnia holek deczko opuscil sie w nauce i nie zdal matury , cios ? Tak mega duzy cios bo wiedzial ze nie sprostal oczekiwania rodzicow , i wszystkich ktorzy tak bardzo chcieli by byl kims. Usmiechal sie jak zawsze ale to juz jakos przerastalo jego zyciowy fart. Nikt z nas nie widzial co sie znim dzieje , az do nocy gdy pojechal z moim bratem na bigiel , a po nim sie powiesil. Byl czlowiekiem ktory mial wszystko a jednak nie wytrzymal presji , nie wsiadl do samochodu po piwkach i zgina , ale wiem jedno kazdy z nas moze skonczyc szybciej niz nam sie wydaje , nie wazne ile wypiles , ile masz hajsu , jak bardzo kazdy Cie "lubi" wazne to ze los jest przewlekly i nigdy go nie pojmniemy ! Rest In Peace Hołek ! Stary wazne by pamietac ludzi tylko z tej strony z ktorej usmiech rysuje sie na naszym ryjoku ! Trzymaj sie !

jego ojciec mowil ze o 22 dzwonil ze zaraz bedzie w domu... a pod klatkąs potkał brata i kolege i postanowil ze sie przejadą na chwile ... ehhh a to byla jego ostatnia przejazdzka [](//htmlarea/images/smiles/7.gif)  nie chce mi sie teraz wracac do mieszkania w toruniu gdzie razem tyle przeszliśmy, wypilismy, smialismy sie rozmawialismy, ostatnio poszedl ze mną nawet na egzamin ustny zeby podneisc mnie na duchu ... a teraz go juz nigdy tam nie będzie ...

trzymaj sie ziom

fiszon napisał:

>
> ŻYCIE JEST CHUJOWE !!!!!!!! siedze i placze do monitora ... nie wiem co zrobic .....
>
> www.elblag24.pl/index.php?m=1&i=14140&p=4
>
> mój przyjaciel zginął
>
wspóczuję ;/

Cytat z posta - autor: [fiszon](%E2%80%99?page=users&run=details&id=9656%E2%80%99)
>
> ŻYCIE JEST CHUJOWE !!!!!!!! siedze i placze do monitora ... nie wiem co zrobic .....
>
> www.elblag24.pl/index.php?m=1&i=14140&p=4
>
> mój przyjaciel zginął
>
Szczerze współczuję :/
Jeśli dobrze znasz jego brata to jako dobry ziomek Adriana[*] nie zapomnij o nim, bo po tej tragedii może być mu ciężko wstać na nogi :/

@#$% że też w takim wieku...

niestety nie znam go za dobrze tylko tyle co sie pare razy spotykalismy... straszne jest w tym wszystkim to ze Artur prawdopodobnie pojdzie do wiezienia... jestem pewien ze 100 razy wolałby zginąć niz doprowadzic do smierci brata ... ehhh no nie miesci mi sie w głowie ta cała sytuacja... licze ze jutro sie obudze i stwierdze ze to byl tylko zly sen

edit: dzieki chłopaki za słowa wsparcia niby nic ale naprawde podnosi na duchu...[](//htmlarea/images/smiles/7.gif)

współczuję
[edit]
@#$% przejebane w spód
3mka stary

szczerze współczuję; żal ściska jak się widzi taką tragedię :(

tragedia nie tragedia malo macie swoich problemow? klepanie kogos po ramieniu i zalowanie przez internet nikomu nie pomoze i zycia nie przywroci
dla rozluznienia atmosfery [ocenzurowano]

Może nie przesadzaj z tym rozluźnianiem ok? 

Brat czy obcy - Twój przyjaciel został zabity przez pijanego kierowcę. Tragedia tym większa dla rodziny, że był to właśnie jego brat...
Współczuję straty Przyjaciela.

Przykro mi... Wspolczuje;(
Nie mozemy ci pomoc, nikt chyba nie moze teraz... Ja nie potrafie... Przepraszam...

Radio - prosze, opanuj sie.

przepraszam ze obarczylem Was swoim problemem moze racja ze nie powinienem ale jak sie dowiedzialem to nie wiedzialem co zrobic ... chcialem zeby wszyscy sie dowiedzieli jak bardzo żałuję że tak się stało, że to taka strata .. ;( przepraszam ..

Nie, ty nie przepraszaj... Czasem lepiej jest chyba komus powiedziec, wyzalic sie... To pomaga... Rozmowa, zrozumienie... Najlepsze jest chyba wsparcie kogos bliskiego... Rodziny, przyjaciol, znajomych... Nie przepraszaj za nic... :((
Nikt tu nie moze pomoc, ale przynajmniej niektorzy wysluchaja... Tak mi sie wydaje.. Kazdego z nas kiedys to moze spotkac... Strata bliskiej osoby;(

Dokładnie, nie ma za co przepraszać. Tak jak szaky napisała, nie możemy pomóc ale możemy i chyba powinniśmy wysłuchać, przynajmniej tyle...

nic sie nie stalo, trzymaj sie stary
jakby nie patrzec, jestesmy taka mala rodzina