ORG

zgon po 1,2 L na 3? pfff, tyle to ja do dziury od zęba leję :P
ps. nigdy nie byłem na izbie :P
ps2. jedz na mecz polski jak bedzie w "kotle czarownic" to zobaczysz co to znaczy atmosfera :P

Cytat z posta - autor: AL|EN
> Poczułem się jak prawdziwy fan.

tzn.? krzesełkiem rzuciłeś w sędziego?

ps. Słabe to kibicowanie. Parę lat temu byłem na meczu Wisła - Cracovia (D:) gdzie stał gość z kamieniami i nap*erdalał w tych co słabo drą ryja.

Ja przedwczoraj wywalilem 1,3l na 2 zgonu niemialem ale nastepnego dnia strasznego kaca ..... tzw. Kac Gigant

A ja wam powiem że niema to jak przejażdżka motocyklem z rana zaraz po nocce ;] Gdzie się dało to te 200km/h było i spać mi się nawet odechciało :] Nie wiem why, ale już mi mało te 600ccm ;/ Głupia sprawa... Co najgorsze mało mi na prostych, bo w zakrętach jeszcze jeżdżę jak przysłowiowa "@#$%" :P Ale to przez ostatnią sytuację w której to nie znałem zakrętów a sobie kozaczyłem, do czasu gdy kolejny zakręt nie był już taki łagodny i patrzyłem już tylko jak wjechać między drzewa tak żeby się nie zabić ;/

Cytat z posta - autor: nismo
> A ja wam powiem że niema to jak przejażdżka motocyklem z rana zaraz po nocce ;] Gdzie się dało to te 200km/h było i spać mi się nawet odechciało :] Nie wiem why, ale już mi mało te 600ccm ;/ Głupia sprawa... Co najgorsze mało mi na prostych, bo w zakrętach jeszcze jeżdżę jak przysłowiowa "@#$%" :P Ale to przez ostatnią sytuację w której to nie znałem zakrętów a sobie kozaczyłem, do czasu gdy kolejny zakręt nie był już taki łagodny i patrzyłem już tylko jak wjechać między drzewa tak żeby się nie zabić ;/

Janusz Świtaj rowniez byl kiedys mistrzem prostej...

AL|EN napisał:
> (...)Taka koszulka jest magiczna, czułem się jak kuloodporny :icon_shocked:
A to nie była przypadkiem RA?;)

Pozdrowienia z wypoczynku u rodziców. Dostęp do kompa mam reglamentowany i wychodzi jakiaś godzina na tydzień, ale mnie to nie martwi jakoś... Zabrałem jednak ze sobą gitarę, więc się nie nudzę wieczorami. Poza tym ogród, który już pokazywałem na zdjęciach, stolarnia (moje kolejne hobby) i darmowe piwo:)

@Fabian. Uruchomiliście już? Działa?

DOOMer, powiadomię. Jeszcze demo nie wyszło.

co za dzień... wypiłem 3 piwa i mnie spanie rzuca po katach... bywa.. good night!

A ja wypiłem wczoraj na ognisku ... nie wiem ile bo po prostu nie pamiętam. Z 15 flaszek zostały 2 z czego jedną mam w domu, ale patrzeć na nią nie mogę :P Tempo było dość szybkie i trace pamięć przy tym jak zostało 9 do wypicia :P Kupiłem sobie też 8 piwek, no ale zostało mi 6 :D Spodnie mam całe z trawy i błota. Po jakiś paru flaszkach odpadłem i chcieli mnie zanieść do domu, bo nie potrafiłem stać na nogach :o Jakiś słaby dzień miałem, a odczułem to już przy pierwszej flaszce którą zrobiliśmy przy zbieraniu drzewa :) Doprowadzili mnie na osiedle pod bar, czego nie pamiętam i ponoć narzekałem że w bilarda bym pograł i kumpel zagrał ze mną i jakimis 2 laskami :o Po tej akcji stwierdziłem że mi lepiej i znalazłem się znowu na ognisku (wróciła mi pamięć). Zostało nas trzech, no i jeden koleś przez którego się przewróciłem idąc się wylać. Wypiliśmy jeszcze trochę i wróciłem do domu cały. Tyle że zgubiłem siekierke :/ No i łokieć mnie tak boli że ledwo wyprostowuje rękę :P Chyba długo bedzie mnie trzeba namawiać do wypicia gorzoły :P

A piliśmy na max 6,7 osób. Każdy wolał się piwka napić, a ogólnie kumpel mówił że więcej ludzi na vódke poleci ... no cóż nie te lata chyba :P

Alkoholowi księgowi.

gienek napisał:
> Alkoholowi księgowi.
Ehehe, so true ;p

gienek napisał:
> Alkoholowi księgowi.
hehe, to było cięte :(
:DDD

patrz bloodpa1nt ;d

http://demotywatory.pl/76185/Cycki

Może mi ktoś wytłumaczyć co to jest I, II, III i co to jest 1, 2, 3, 4 ?? :P

INEK napisał:
> patrz bloodpa1nt ;d
> http://demotywatory.pl/76185/Cycki
O skurwisyny!

Pawuj napisał:
> Może mi ktoś wytłumaczyć co to jest I, II, III i co to jest 1, 2, 3, 4 ?? :P
>
>
1, 2, 3 i 4 grupa?

A I, II i III to podział na grupy, lata albo specjalizacje?

hmmm. w sumie to nie wiem, ale z podzialem na grupy z tego co pamietam to masz te zajecia co sa przekreslone po ukosie linią.

RauL napisał:
> hmmm. w sumie to nie wiem, ale z podzialem na grupy z tego co pamietam to masz te zajecia co sa przekreslone po ukosie linią.
My patrzymy na ten sam plan?

Duże prostokąty, które rozciągają Ci się od góry do dołu to wykłady, na nie chodzi (albo, jak to częściej jest w praktyce - nie chodzi) cały rok. Te mniejsze prostokąty, to ćwiczenia albo laborki, je masz podzielone na grupy. W trakcie gdy jedna grupa ma te zajęcia, inna ma albo inne albo nie ma zajęć. Musisz wiedzieć do jakiej należysz grupy.

Domyślam się, że te liczby to po prostu inny podział. Np. jesteście podzieleni na grupy I oraz 1 albo I oraz 2. Ktoś inny z roku może być przypisany do III oraz 3 albo III oraz 4. Tak podejrzewam.

Te przekreślone linią to zajęcia co 2 tygodnie bo to wyjaśnili na dole, a co do mojego pytania to dowiedziałem się, że I, II, III to grupy cwiczeniowe a 1, 2, 3, 4 to grupy laboratoryjne ;P

No i tak jak mówiłem. Teraz musisz się tylko dowiedzieć do których grup jesteś przypisany :]

ed: sam bym na niektóre z tych zajęć pochodził ;x

Dowiem się w październiku :)

Leszek idzie na studia!

jaka uczelnia?

jaki kierunek?

czemu cfaniaku nie masz fizyki? :D

Bez analizy na pierwszym semestrze ? ;p

jezus o 10 przyjechalem do gwiazdy bo dzwonila wczesniej twierdzac ze jest ladna pogoda i mozemy gdzies wyjsc, teraz siedze 3 godzine sam przed kompem bo przyjechal jej ojciec. najgorsze jest to ze nie chce mnie wypuscic, nie sadzilem ze kiedykoliek bede siedzial przed kompem z przymusu :/

l1nk napisał:
> jaka uczelnia?
>
> jaki kierunek?
>
> czemu cfaniaku nie masz fizyki? :D
www.uwm.edu.pl

Kierunek to infa ogólna a ten plan to jest 2008/2009 z tego kierunku więc będę miał inny, chodziło mi tylko o to jakie znaczenie mają te cyfry :)