ORG

a wait to w ogole dziala online? bo wydaje mi sie, ze nie

Cytat z posta - autor: Si7H
> +moveup to skok.

yhmm tylko ze jak ustawiam binda to tylko dziala attack ( czyli strzal )nie robi sie rocketjump bo powinno byc jeszcze wybicie a nie ma .

Bo żeby sie wybić trzeba strzelić w ziemię, więc musisz najpierw spojrzeć w dół.

Cytat z posta - autor: Marc1n
> Bo żeby sie wybić trzeba strzelić w ziemię, więc musisz najpierw spojrzeć w dół.

Łał jak na to wpadłeś? Coś mi się wydaję, że niektórzy gracze chcieliby wprowadzić parę skryptów na RJ np ....

Jesli chodzilo ci o te magiczne skrypty na RJ automatyczny to one juz raczej nie dzialaja na QL poza tym byly zbyt haxorskie :D. Ten jest ok zrobisz nim wszystko tylko trzeba nabrac troche wprawy.

No ale po co skrypt... jak dla mnie skrypt niszczy urok gry... jak na q3 CA widziałem skrypciarzy co zdobywali fraga przez skrypt to mnie krew zalewała....

chcial to niech ma, i tak nie bedzie robil takich "akrobacji" i wg mnie nie ulatwi mu to gry, a nawet movementu.

oj tam, troszke to ulatwia, nie musisz klikac +attack i +moveup tylko jeden klawisz. czasami to ulatwi, no i taka kwestia, ze skrypt nie zepsuje rjumpa:D

To może aimbot dla wszystkich - aimbot nie zepsuje strzału.

na Twoj koszt!
nie zrozumiales mnie. Sam skryptow nie uzywam, wole wszystko samemu zrobic tym bardziej, ze nie jest to trudne. Jednak jezeli juz dostal taki a nie inny skrypt to pisze jakie sa jego mocne strony. Nie pochwalam

Skrypty na Q3 CA narobiły wiele zamieszania, głównie na RJ. Wielokrotnie podczas walki między dwoma graczami jeden w momencie kiedy będąc bez radny, naciskał swój magiczny klawisz z bindem na skrypt i robił RJ co lepsza zabijając czasem tego drugiego. Czemu użył skrypt? Bo zapewne normalnego RJ nie byłby w stanie przeprowadzić tak szybko. Niszczy to urok gry. W ogóle granie z skryptem to tak jakby mieć WH, który czasem pokaże przeciwnika. CPMA było ok, bo blokowało to dziwadło:)

no dobra, ale jezeli nie chcialo mu sie nawet nauczyc podstawowego rocketjumpa, ktory nie jest taki trudny. to myslicie ze bedzie popierdalal na CA odbijajac sie od scian z predkoscia 1231323125435634267ups? napewno nie. kolega idzie na latwizne ale wg mnie w niektorych sytuacjach lepiej umiec to samemu. grajac np duela na bloodrunie, nie musisz robic takiego mocnego rocket jumpa, mozesz podskoczyc, odczekac chwile i dopiero walnac rakiete, skok bedzie nizszy, bo wyzszego nie trzeba i zabeirze mniej hp. ale jak kto woli. wydaje mi sie ze lepiej odpalic mape qzpractice1 i pocwiczyc z 15 minut niz zapierdalac z takim CHUJOWYM skryptem, bez obrazy aiken.

To w ca ql da się w ogóle popierdalać odbijając się od ścian ?:X

To jest przeciez tylko bind na polaczony strzal ze skokiem, skrypt to za duze okreslenie. Tak czy siak trzeba umiec robic RJ, bo tak jak piszesz bedzie glowa bolala od sufitow. Zawsze stoje na strazy gry fairplay i nie widze w tym czyms zadnej szkodliwosci. Gre wypaczaly te skrypty na OSP CA gdzie 1 przyciskiem w dowolnej pozycji dostawalismy skok do gory, nie tracac zaangazowania w walce z przeciwnikiem.

To jest tylko kwestia wygody zwlaszcza dla tych co maja skok na masywnej spacji, bo tak zaczeli grac nie znajac przyszlosci :).

aiken napisał:
> To jest tylko kwestia wygody zwlaszcza dla tych co maja skok na masywnej spacji, bo tak zaczeli grac nie znajac przyszlosci :).
A co złego w skoku na spacji? Dla mnie to wygodne.

[M]aniek napisał:
> aiken napisał:
>
>
> > To jest tylko kwestia wygody zwlaszcza dla tych co maja skok na masywnej spacji, bo tak zaczeli grac nie znajac przyszlosci :).
>
>
> A co złego w skoku na spacji? Dla mnie to wygodne.
;d

Zalezy duzo od klawiatury, ale czesto te spacje chodza ciezej od pozostalych przyciskow, wiec teoretycznie moze byc trudniej zgrac strzal ze skokiem do robienia optymalnych RJ-ów.

aiken napisał:
> Zalezy duzo od klawiatury, ale czesto te spacje chodza ciezej od pozostalych przyciskow, wiec teoretycznie moze byc trudniej zgrac strzal ze skokiem do robienia optymalnych RJ-ów.
Chyba się nie myłeś :D Gram ze skokiem na spacji od czasów, kiedy w Polsce rządził Piłsudski i nigdy nie miałem problemów z RJ.

Ja mialem kiedys taka klawe z lekko zapadnieta juz spacja z 1 strony i zdarzalo mi sie przez to nie doleciec na most :). Teraz z kolei mam jakiegos multimedialnego logitecha, wydawalo sie na poczatku, ze fajna klawa, ale po czasie zauwazylem, ze jak sie naciska klawisze troche pod katem, a nie centralnie z gory na dol to potrafii stawiac opor. Czuje sie troche jakby drapaly o scianki i mi to przeszkadza i denerwuje. Moze movement troche na tym kuleje w niektorych sytuacjach, wiec na pewno zmienie ta klawe, ale na razie mam inne wydatki. Bardziej jak w QL-u objawialo sie to w Trackmani jak sobie jezdzilem dla zabawy, bo tam wiekszosc zlych wcisniec gdzie klawisz stawil opor konczylo sie na bandzie.

Ja tam od zawsze skaczę drugim klawiszem myszki, nie potrafiłbym już inaczej =)
Z innej beczki - [POMOŻECIE](index.php?action=post&fid=125&tid=24773)?

Kiedyś spacja, w tej chwili drugi klawisz myszki jest ok. RJ wychodzą jak chce, gdzie chce i ile chce :) Nigdy z tym nie miałem problemu, nawet tego nie kontroluję samo się robi:A

Nie chce mi się zakładać nowego tematu, wam też pokazuje zagrane tylko 2 spotkania w QL mimo tego, że rozegraliście znacznie więcej ??

no mi dzisiaj nie pokazało żadnego meczu, który zagrałem oprócz tego nie widzę statsow pod browserem serwerow =o

Mam problem z ustawieniem zooma na QL.

W q3 wyglądało to tak:

bind MWHEELDOWN "cg_zoomfov 100"
bind MWHEELUP "cg_zoomfov 52"
seta cg_fov "100"
+zoom

i szystko śmigało;). Na QL gdy wchodzę na planszę i wpisuję +zoom, wszystko działa. W momencie np. gdy zginę, zoom przestaje działać i muszę od nowa w konsoli wpisywać +zoom. Wyłączone mam cg_zoomScaling "0"

Zna ktoś na to sposób?

jeste jeszcze komenda, która resetuje zoom po tym jak zginiesz, ale nie pamiętam dokładnej nazwy :|