ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Tak wysoki poziom?

_2501_

Od: 2010-05-06

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-26 11:22:59

i byc sto lat za murzynami?

Wędruj sam jeden, jakby słoń po lesie, nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając

c3ler0

Gravatar

Od: 2011-05-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-26 12:00:46

@Autor tematu: Wbij na QL i mnie dodaj (c3ler0) - też zaczynam, więc możemy pograć ; )

hakuna

Gravatar

Od: 2011-03-25

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2011-07-26 12:54:11

dell2 napisał:
> nie lepiej samemu do tego dojść,
>
>
> większa satysfakcja z osiągniętego rezultatu ;>
do szkoly tez pewnie nie chodzisz, bo wolisz sam do wszystkiego dojsc

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2011-07-26 13:34:25

Dziewczyny pewnie też nie ma, bo woli sam dochodzić ;>

hakuna

Gravatar

Od: 2011-03-25

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2011-07-26 14:37:40

siemien

Od: 2006-08-12

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2011-07-26 19:19:12

No już już dziewczyny, nie drapcie się :P Pooglądałem i koleś jak dla mnie ameryki nie odkrył, że jak zabrałeś przeciwnikowi RA i MH to zostaje YA i pewnie on po to poleci, no ale ok :) Co sądzicie o takim zachowaniu z jakim się dziś spotkałem? Mianowicie, koleś prowadził 6:3 w duelu :P Fragi zgarnął przez moja upierdliwość i na chama chciałem go dobić, tak mój błąd, wiem ;) I 1:30 do końca meczu, a on się schował gdzieś na mapie i nie wychylał się, żeby nie przegrać, no znalazłem go w końcu, ale dało radę na jednego fraga w ostatnich sekundach. Uważam to za chamsko noobowskie i tchórzowskie(nie wiem czy jest takie słowo:P ) A widzowie tego meczu ob kurwili kolesia i nawyzywali, ja po prostu po chwili wyszedłem, po zakończeniu meczu.

Xsi

Od: 2003-05-13

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2011-07-26 19:22:10

siemien napisał:
> No już już dziewczyny, nie drapcie się :P Pooglądałem i koleś jak dla mnie ameryki nie odkrył, że jak zabrałeś przeciwnikowi RA i MH to zostaje YA i pewnie on po to poleci, no ale ok :) Co sądzicie o takim zachowaniu z jakim się dziś spotkałem? Mianowicie, koleś prowadził 6:3 w duelu :P Fragi zgarnął przez moja upierdliwość i na chama chciałem go dobić, tak mój błąd, wiem ;) I 1:30 do końca meczu, a on się schował gdzieś na mapie i nie wychylał się, żeby nie przegrać, no znalazłem go w końcu, ale dało radę na jednego fraga w ostatnich sekundach. Uważam to za chamsko noobowskie i tchórzowskie(nie wiem czy jest takie słowo:P ) A widzowie tego meczu ob kurwili kolesia i nawyzywali, ja po prostu po chwili wyszedłem, po zakończeniu meczu.
Welcome to Quake Live

null

Od: 2003-09-22

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2011-07-26 19:27:26

A win is a win. Była już gdzieś na ten temat dyskusja. To tak jakbym się wkurzał na kogoś, ponieważ używa broni X albo zbiera RA, a mnie akurat to wkurwia ;x Noobowskie jest pierdolenie i zwalanie winy na wszystko wokół, zamiast przyjęcia porażki na klate, wyciągnięcie wniosków i pracy nad swoimi umiejętnościami.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-07-26 19:57:30

siemien napisał:
> No już już dziewczyny, nie drapcie się :P Pooglądałem i koleś jak dla mnie ameryki nie odkrył, że jak zabrałeś przeciwnikowi RA i MH to zostaje YA i pewnie on po to poleci, no ale ok :) Co sądzicie o takim zachowaniu z jakim się dziś spotkałem? Mianowicie, koleś prowadził 6:3 w duelu :P Fragi zgarnął przez moja upierdliwość i na chama chciałem go dobić, tak mój błąd, wiem ;) I 1:30 do końca meczu, a on się schował gdzieś na mapie i nie wychylał się, żeby nie przegrać, no znalazłem go w końcu, ale dało radę na jednego fraga w ostatnich sekundach. Uważam to za chamsko noobowskie i tchórzowskie(nie wiem czy jest takie słowo:P ) A widzowie tego meczu ob kurwili kolesia i nawyzywali, ja po prostu po chwili wyszedłem, po zakończeniu meczu.
Tak jak null napisał - a win is a win. Może Ci się to nie podobać, ale koleś, z którym przegrałeś najwidoczniej zagrał po prostu lepiej od Ciebie. Tylko zauważ, że nie piszę "jest lepszy od Ciebie", tylko "zagrał lepiej od Ciebie". Wyciągnij z tego wnioski.

attyla7

Od: 2009-12-31

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2011-07-26 20:02:26

no tak bo jak druzyna pilkarska wygrywa to trener karze atakować zamiast murowac bramke, wykopywac na auty i robic zmiany na ostatnie 3 minuty...

samolot

Od: 2003-09-06

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2011-07-27 00:32:07

Mav’ napisał:_
> siemien napisał:
>
>
> > No już już dziewczyny, nie drapcie się :P Pooglądałem i koleś jak dla mnie ameryki nie odkrył, że jak zabrałeś przeciwnikowi RA i MH to zostaje YA i pewnie on po to poleci, no ale ok :) Co sądzicie o takim zachowaniu z jakim się dziś spotkałem? Mianowicie, koleś prowadził 6:3 w duelu :P Fragi zgarnął przez moja upierdliwość i na chama chciałem go dobić, tak mój błąd, wiem ;) I 1:30 do końca meczu, a on się schował gdzieś na mapie i nie wychylał się, żeby nie przegrać, no znalazłem go w końcu, ale dało radę na jednego fraga w ostatnich sekundach. Uważam to za chamsko noobowskie i tchórzowskie(nie wiem czy jest takie słowo:P ) A widzowie tego meczu ob kurwili kolesia i nawyzywali, ja po prostu po chwili wyszedłem, po zakończeniu meczu.
>
>
> Tak jak null napisał - a win is a win. Może Ci się to nie podobać, ale koleś, z którym przegrałeś najwidoczniej zagrał po prostu lepiej od Ciebie. Tylko zauważ, że nie piszę "jest lepszy od Ciebie", tylko "zagrał lepiej od Ciebie". Wyciągnij z tego wnioski.
tylko cioty graja +back i chowają się w meczach 4fun

daxio

Od: 2010-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 00:37:07

lol mirek słyszałeś Ty go?:D

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-07-27 00:38:44

"A win is a win" - o ja @#$%ę ;DDDDDD Na QuakeCona jedźcie.

mises.org / marksdailyapple.com

m1ru

Od: 2004-05-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 00:51:11

daxio napisał:
> lol mirek jestes moim ulubionym duelowcem - plis plis potrenuj ze mna huba plis pils
hehe :-) luzik arbuzik :):):)

c3ler0

Gravatar

Od: 2011-05-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 14:43:19

Grałem z Siemens i powiem, że było całkiem miło. Gościu jednak panikuje w @#$% jak przegrywa min. różnicą 2 fragów i miał parę nie miłych akcji (kamp z rakietnicą itp.). Przegrałem 6-4.

siemien

Od: 2006-08-12

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2011-07-27 16:45:28

Przede wszystkim naucz się czytać ksywy, bo nie Siemens tylko do cholery Siemien :| I gdzie te campy niby? To, że słyszę cię jak nadchodzisz i stanę z boku, żeby wywalić ci rocket pod nogi i dobić jak padniesz na ścianę nazywasz campa?

c3ler0

Gravatar

Od: 2011-05-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 17:00:17

Cytat z posta - autor: siemien
> Przede wszystkim naucz się czytać ksywy, bo nie Siemens tylko do cholery Siemien :| I gdzie te campy niby? To, że słyszę cię jak nadchodzisz i stanę z boku, żeby wywalić ci rocket pod nogi i dobić jak padniesz na ścianę nazywasz campa?

Nie mówiłem? Niezła beka jest ; p

Vodka

Gravatar

Od: 2009-07-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 17:03:13

:D/

daxio

Od: 2010-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 17:08:00

Dajcie demko, na treningu klanowym przeanalizujemy.

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2011-07-27 17:10:43

Jeśli ruszał się nerwowo na prawo i lewo lub nawet machał myszką, to ja już bym tego nie nazwał campą. Jeśli jednak stał jak słup soli, to campa z niego jak się patrzy.

mises.org / marksdailyapple.com

siemien

Od: 2006-08-12

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2011-07-27 17:17:25

Beka jak cholera cw3l3ro :) Płaczesz, bo przegrałeś. Jak napisali - win is a win :) I tyle, a wkurwiam się zawsze, bo jak można przekręcać komuś imię, nazwisko, ksywę? Trzeba nie umieć czytać chyba albo robić umyślnie. I nie nazywaj mnie campa, bo w życiu nie robiłem tego w q3. Co mam wyskoczyć Ci prosto pod celownik, żebyś fraga złapał i mniej płakał, bo było by 6:5?

daxio

Od: 2010-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 17:43:50

:--D

p4stOr

Od: 2009-01-24

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2011-07-27 18:23:16

Cytat z posta - autor: c3ler0
> Cytat z posta - autor: siemien
> > Przede wszystkim naucz się czytać ksywy, bo nie Siemens tylko do cholery Siemien :| I gdzie te campy niby? To, że słyszę cię jak nadchodzisz i stanę z boku, żeby wywalić ci rocket pod nogi i dobić jak padniesz na ścianę nazywasz campa?
>
>
>
>
>
> Nie mówiłem? Niezła beka jest ; p

widzę poważna sprawa ;asd

QUAKE III ARENA

c3ler0

Gravatar

Od: 2011-05-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2011-07-27 18:45:38

Cytat z posta - autor: siemien
> Beka jak cholera cw3l3ro :) Płaczesz, bo przegrałeś. Jak napisali - win is a win :) I tyle, a wkurwiam się zawsze, bo jak można przekręcać komuś imię, nazwisko, ksywę? Trzeba nie umieć czytać chyba albo robić umyślnie. I nie nazywaj mnie campa, bo w życiu nie robiłem tego w q3. Co mam wyskoczyć Ci prosto pod celownik, żebyś fraga złapał i mniej płakał, bo było by 6:5?

Ależ nie - dzięki za gre. Twoje zachowanie jest jak najbardziej słuszne.
PS: ; p

l1nk

Od: 2003-04-07

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2011-07-27 19:20:42

Ja tu widze powazny problem, ktorym moze sie zajac tylko doswiadczony i zasluzony dla polskiej sceny kłejka mediator jakim jest boxer.