WSVG: Av3k w Louisville
Już jutro do jednego z najmniejszych stanów w Ameryce, Kentucky
przybędą gracze z całego świata, aby wziąć udział w turnieju The World Series of Video Game
z łączną pulą nagród wynoszącą $90,000 w twardej gotówce przeznaczonych
dla pięciu zróżnicowanych gier. Przystanek kwalifikacyjny WSVG w Louisville jeszcze przed rozpoczęciem obfitował w wiele kontrowersji żywo debatowanych na forach e-sportowych serwisów.
W Louisville do trwającej bite cztery dni batalii o 15,000 dolarów w Quake 4 1na1 przystąpią m.in. Johan "toxic" Quick,
Magnus "fojji" Olsson,
Anton "Cooller" Singov,
Ivo "forever" Lindhout,
Rafik "Lost Cauze" Bryant,
Alexei "Cypher" Yanushevsky oraz najmłodszy w tym gronie predendent do zwycięstwa, nasz ziomek,
Maciej "Av3k" Krzykowski. Swoją obecnością nie zaszczycą turnieju niestety takie tuzy jak
Johnathan "Fatal1ty" Wendel i
Alessandro "Stermy" Avallone, którzy zgodnie stwierdzili, iż kariera w
the Championship Gaming Series będzie dla nich znacznie lepsza niźli
potyczki w "ku4". Nie ujrzymy w akcji również Jasona "socrates_" Sylki będącego na e-sportowej emeryturze.
Mimo absencji niektórych gwiazd profesjonalnego gamingu turniej
zapowiada się wyśmienicie. Jednak istnieje kilka elementów, które mogą
utrudnić jego prawidłowy przebieg. Jednym z nich jest najnowszy patch
Quake'a 4 o numerku 1.4.2. w którym gracze wciąż odkrywają nowe błędy,
jak na przykład widzenie przez ściany na pewnych mapach (bliptourney),
kiedy stanie się pod odpowiednim kątem blisko ściany. To jednak szkopuł
w porównaniu z problemami jakie przeszli Av3k i Toxic w drodze do
Kentucky. Ostródzianin do samego końca nie był pewien czy rzeczywiście
zadebiutuje na WSVG z powodu restrykcji wiekowych, wciąż odmiennie
interpretowanych przez włodarzy Światowej Serii Gier Video. Koniec
końców do historii dopisano pozytywny epilog, Av3k może wziąć udział w
każdym turnieju WSVG pod warunkiem pobytu na nim wraz z opiekunem.
Dzięki swojemu szefowi z Serious-Gaming, Bas'owi niepełnoletni Polak ma
szansę stanąć w szranki z najlepszymi. W tym i z Toxiciem, który nie po
raz pierwszy miał problemy z uzyskaniem wizy do Stanów. Jakimś cudem w
ostatniej chwili otrzymał upragniony papierek i prawdopodobnie za
niespełna cztery doby zdobędzie swój dziewiąty tytuł mistrza świata z
rzędu podczas MillionManLan w Louisville.
Wątpiwości może budzić natomiast system punktacji, który funkcjonuje
w kwalifikacjach do finału WSVG. Za uplasowanie się na konkretnym
miejscu przyznawana jest (nie)odpowiednia ilość punktów. Ośmiu graczy,
którzy zgromadzą na swoim koncie najwięcej punktów wybierze się na
światowe finały, gdzie otrzyma zakwaterowanie oraz transport w obie
strony. Kontrowersje budzi fakt, iż dwukrotne zajęcie ósmego miejsca
przewyższa swą wartością zwycięstwo w dowolnym przystanku WSVG...
Punktacja WSVG:
1 miejsce: 1000 pkt
2 miejsce: 900
3 miejsce: 825
4 miejsce: 750
5 miejsce: 700
6 miejsce: 650
7 miejsce: 600
8 miejsce: 550
Miejsca 9/12: 450
Miejsca 13/16: 350
Miejsca 17/24: 250
Miejsca 25/32: 150
Quake 4 - pula nagród:
1 miejsce $5,250 plus $1,000 na podróż
2 miejsce $3,000 plus $1,000 na podróż
3 miejsce $2,100 plus $1,000 na podróż
4 miejsce $1,200 plus $1,000 na podróż
5 miejsce $1,200
6 miejsce $750
7 miejsce $750
8 miejsce $750
Łącznie: $15,000 plus $4,000 na podróż.
Innym zupełnie niekrytykowanym mankamentem (przynajmniej według
autora newsa) jest formularz, który musi dobrowolnie podpisać każdy
uczestnik turnieju. ODNOSNIK DO FORMULARZA w pdf
Wybrany fragment z obustronnej umowy zawieranej pomiędzy organizatorami a zawodnikiem:
**On behalf of myself,* my executors, administrators, heirs, next of kin, successors and assigns, and anyone else who might sue on my behalf, I hereby waive, release and forever discharge Games Media Properties, Inc., all Event producers,
staff officials, contractors, vendors, organizers, Event
administrators, sponsors, volunteers, all other persons or entities
involved in the Event, the state, cites, town and other governmental
bodies and locations in which the Event or portions of the Event take
place, and all their affiliated entities, employees, agents,
representatives, and directors thereof (all collectively known as
“Event Organizers”) from all claims, actions, suits and demands
whatsoever in law or in equity, including, but not limited to, death or injury from participating in the Event,
the risk of loss of personal property by theft or otherwise, including
any claims for the provision of first aid, medical care, medical
treatment or medical decisions and I further agree to indemnify, defend
and hold harmless the Event Organizers from any and all of the above
such claims, actions, suits and demands.*
W podanym wyżej akapicie występuje jedno zdanie mówiące, o
tym, iż uczestnik zwalnia organizatorów od jakiejkolwiek
odpowiedzialności za jego czyny, za czyny organizatorów, nawet
dotyczących jego własnego życia. Prawo stanowe w USA jest tworzone na
zasadach precedensu, bądź w poszczególnych przypadkach orzeczeń
wygłaszanych przez danych senatorów. Oby nie doszło do skandalu. Na
wspomnienie od razu przychodzi zafaj... zagmatwana historia jaka
wydarzyła się parę miesięcy temu w Fort Collins, gdzie podczas LanParty
Gears of War jeden z graczy wyrzucony z imprezy postanowił donieść
policji o nielegalnym zgromadzeniu, gdyż prawo stanu Colorado stanowi,
iż każde tego typu zgromadzenie na którym pobiera się opłatę, nie może
odbyć się bez ówczesnego powiadomienia o tym administracji miasta.
(Więcej w newsie pt. "Gracz w pieluszce przyczyną zamknięcia LANa").
Więcej informacji dotyczących przebiegu rozgrywek znajdziecie na naszych łamach w zbliżających się dniach.
Źródła: WSVG, GGL.