ORG

Zakończył się turniej "Quake'a 4" na tegorocznym CPL Winter. W wielkim finale zwyciężył Rosjanin, Anton Singov, czyli znany ze sceny "Q3" Cooller. Ostatni pojedynek turnieju wyglądał praktycznie tak samo jak wczorajszy finał drabinki zwycięzców - kolejny raz przeciwnikiem Coollera był Johan "toxic" Quick i kolejny raz do roztrzygnięcia potrzebne były trzy mapy. Oto wyniki z poszczególnych "setów":
**Phrantic

**
15 - 9
**
Lost Fleet

**
12 - 15
**
Pro-Bliptourney

**
16 - 8

Poniżej lista graczy nagrodzonych finansowo:

1. Cooller $9,000
2. toxic $5,600
3. fox $3,600
4. fooKi $2,100
5. Ztrider $1,500
6. socrates $1,200
7. TooGood $900
8. Deus $600 9-12. Scooby, Jibo, nomadic, destrukt - $450

Nas oczywiście najbardziej cieszy wysokie miejsce Polaka, Grzegorza "Scooby'ego" Radzimirskiego. To najlepszy wynik reprezentanta Rzeczpospolitej (pytanie której? ;)) od czasu kiedy na podobnej imprezie Roos zajął trzecie miejsce. Ktoś w ogóle pamięta kiedy to było?
Sam turniej po początkowych trudnościach przebiegał bardzo sprawnie - mimo wszystkich niedoróbek "Quake 4" spisał się lepiej niż nasz rodzimy "Painkiller". Są demka, są gracze (co prawda o połowę mniej niż zapowiadano), a przede wszystkim jest widownia. Szkoda, że zabrakło kilku osobistości (m.in. Vo0, Fatal1ty'ego, czm) - gdy do akcji wkroczą Ci panowie mecze będą jeszcze bardziej emocjonujące. Zapowiada się dobry rok dla fanów "Quake'a".

P.S. Przebieg turnieju najlepiej odtworzyć sobie za pomocą drabinek, które dostępne są tutaj i demek, których część jest, a część dopiero będzie dostępna tutaj.

Grzegorz Radzimirski, czyli Scooby, wygrał swój pierwszy dzisiejszy mecz podczas tunieju CPL Winter. Tym razem jego "ofiarą" padł Mark "cl0ck" Mcgrail. Polak wygrał dwie mapy, ale emocji nie brakowało. Zaczęło się od tego, że musiał grać na pożyczonej myszce, bo jego własna została skradziona. To zaowocowało nie najlepszym początkiem: na Pro-Bliptourney nasz reprezentant przegrywał już ośmioma fragami. Ostatecznie udało mu się jednak zwyciężyć 9 : 8! Do niego należał wybór drugiej mapy, zdecydował się na [TMP] Lost Fleet. W tym momencie cl0ck chyba nawet nie liczył na zwycięstwo - pojedynek zakończył się wynikiem 31 : 9. Polak po prostu zmiażdzył rywala, pod koniec meczu udało mu się nawet upokorzyć go fragiem zdobytym przy pomocy "Gauntleta".
Po porażce cl0ck powiedział, że nasz rodak to na [TMP] Lost Fleet nagroźniejszy gracz turnieju. Dodał też, że przewaga Europejczyków polega na tym, że "obficie" grają na LANach. Scooby przed kamerami TSN żałował natomiast, że przed CPL Winter trenował tylko grając przez internet. Czyżby cl0ckowi mało było upokorzeń?
W pomeczowym wywiadzie Scooby pozdrowił rodaków. Dzięki i gratulacje od nas. Trudno w to uwierzyć, ale Grzegorz Radzimirski znalazł się w pierwszej dwunastce turnieju!
Kolejny pojedynek był jednak o wiele trudniejszy. Przeciwnikiem Polaka był James Harding, bardziej znany jako dignitas/TooGoood. Trzeba przyznać, że rywal pokazał klasę. Kolejny raz pomylił się cl0ck, bo nawet na [TMP] Lost Fleet Brytyjczyk był lepszy - wynik: 13 : 41. Drugą mapę wybrał TooGoood. Padło na "Galang" (autorstwa niżej podpisanego), która to mapa nie jest niestety "faworytką" Scooby'ego. Pierwszego fraga zdobył Polak, ale potem było już tylko gorzej. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 5 : 17.
Tak czy inaczej pierwsza dwunastka to i tak wynik rewelacyjny. Tym bardziej, że sam "bohater" przyznaje, że nie przyjechał do Dallas z nadziejami na zwycięstwo. Na pewno po takim doświadczeniu będzie Scooby'emu łatwiej w kolejnych zawodach. Jest wielce prawdopodobne, że Polak znajdzie się w klanie x6 (pokonał trzech członków tego klanu), a co za tym idzie będzie miał więcej okazji do ćwiczeń i rywalizacji z najlepszymi oraz fundusze na wyjazdy na World Tour 2006. Życzymy powodzenia w kolejnych turniejach, a ja postaram się, żeby moja następna mapa nie była tak łatwa do kontrolowania ;)
Emocje już nieco opadły, ale na CPL Winter wydarzy się jeszcze sporo ciekawych rzeczy. Przed nami mecze najlepszych! Dzisiaj jeszcze między innymi pojedynki fooki'ego z toxiciem i coollera z foxem. Rozgrywki można śledzić za pośrednictwem GGL TV, TSN i ITG.

Team PlanetQuake4.net niedawno miał okazję i niewątpliwą przyjemność pojechać w odwiedziny do siedziby id Software. W rolę rzewodnika wcielił się Marty Stratton - głowa rozwoju biznesowego. Jak napisali, mieli okazję zobaczyć półkę z trofeami ID, pokój z serwerami, które obsługują m.in. ich oficjalną stronę - idsoftware.com, a także przestrzenne biura i animatorów przy pracy. Poniżej link do paru ciekawych fotek z tej wycieczki:

• Wycieczka do siedziby id Software @ PlanetQuake4

.:: PlanetQuake4.net

Jako, że tamten news spadł troche za nisko postanowiłem napisać kolejnego bo wydaje mi się że sytuacja tego wymaga. Dla przypomnienia Scooby ma już za sobą wygrane z:

• FZAPPA 2:0
• CloWn 2:0
• elpajuo 2:0

Szczegóły tych spotkań znajdziecie klikając tutaj.
Niestety jego czwarte spotkanie ze słynnym Socratesem zakończyło się porażka 1:2.

Scooby vs Socrates
6:9
24:17
9:13

Po przegranej Grzesiek spadł do LB gdzie trafil na nie mniej znanego i utalentowanego gracza a był nim sam Cha0ticz! Jednak nasz rodak przyzwyczaił nas do niespodzianek i rozprawił się z utytułowanym rywalem 2:0!

Scooby vs Cha0ticz
22:21
14:8

Kolejnym rywalem Scoobiego będzie cl0ck. Zawodnik niezwykle wymagający ale i nasz rodak pokazał, że trzeba się z nim liczyć w tych rozgrywkach. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 10.00 czasu tamtejszego : ) a co za tym idzie u nas na zegarkach będzie wtedy 18.00. Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki i życzyc mu farta!

Edit @ 18:00: Scooby wygrywa w pięknym stylu z cl0ckiem! Na pierwszej mapie (blip) po 11 minutach kłopotów i pięknym comebacku oraz dużo pewniejszej Lost Fleet awansuje do 8 rundy Loosers Bracket. Jego następnym przeciwnikiem będzie brytyjczyk TooGood. Rozpoczęcie tego spotkania jest planowane na godzinę 18:30

Scooby 2 vs. 0 Cl0ck

Citadel Fantasia to nazwa nowej mapki autorstwa Myth'a. Pierwsze co nasuwa się na myśl po jej odpaleniu to "ta mapa jest cholernie ogromna!". To prawda, na tej mapce nie zagra się 1v1;) Autor, jak zresztą i ja, poleca wielką rozgrywkę FFA. Level przedstawia jakiś zamek, który został wykonany jak najbardziej realistycznie. Nie znajdziemy tu ani teleportów ani jumppadów, za to masę schodów, labiryntów korytarzy i wielkich, jednak całkowicie pustych, sal. Brushwork ogranicza się do prostych bloków i krzywych. Widoczki miejscami są całkiem fajne (np. z dachu przy RL widać drugą część podwórza, jednak całkowicie oclipowaną). Moim zdaniem mapka, szczególnie wewnątrz budynku, prezentuje się słabo. Zostało użytych praktycznie kilka tekstur, bez ozdobnych wykończeń. Większość pomieszczeń wygląda podobnie, a ścianom brakuje...czegokolwiek na nich, przez co po dłuższym czasie grania wygląd staje się dość monotonny i nudzi, a biorąc dodatkowo pod uwagę kiepskie oświetlenie, jest nieciekawie. Mapkę mogą uratować triki, chociaż sam się na tym nie znam, to jej rozmiary powinny temu sprzyjać :)

Mapka niespecjalnie mi się podoba. Oceniam ją na 5/10.

Informacje i screeny

= Download =

Dwunasta edycja EuroCup i zarazem pierwszy turniej Q4 TDM rozpoczęły się na dobre. Nasi reprezentanci nie spodziewali się zapewne jednak aż tak ciężkich meczów w jakich już do tej pory mieli okazję uczestniczyć.

Team Pentagram swój pierwszy mecz rozegrał z e szwedzkim klanem United Newbs. Mecz zakończył się w sumie bez niespodzianki, bo 70% osób stawiało w tym meczu na Szwedów i nie pomyliło się. Wygrali oni najpierw na Over The Edge - 159:100, a następnie na Sandstorm - 193:143. Bez wątpienia znaczenie miał ping. "Nasze" 50-90 z pewnością nie mogło konkurować ze szwedzkim 30-40. Screeny tutaj.

Procent poparcia dla naszego teamu przed kolejnym meczem z Four Kings również nie napawał optymizmem. 80% ankietowanych typowało na zwycięzców graczy z Wielkiej Brytanii. Tym razem również gracze Pentagramu mieli niewiele do powiedzenia na Bloodwork, gdzie przegrali 173:120, a i na następnej mapie, Sandstorm, nie było lepiej - Penta poległ 188:149. Screeny można zobaczyćtutaj.

Nie ustalono jeszcze terminu trzeciego meczu naszego teamu z grupy D przeciwko Team64.AMD. Kolejni przeciwnicy wygrali swój pierwszy mecz przeciwko suck Rabbit, a teraz są świeżo po porażce z Begrip-Gaming. Nie będzie łatwo.

Team SKY również niezbyt dobrze rozpoczął rozgrywki EC XII. Polacy w pierwszym meczu spotkali się z brytyjskim klanem bASIC RiP. W tym meczu szanse były wyrównane. Pierwszą mapę, Bloodwork nieznacznie wygrali nasi - 110:92. Początek meczu na drugiej mapie, Over the Edge, zapowiadał nam bardzo wyrównaną walkę. Gracze SKY bardzo dobrze wystartowali, jednak rB ani na chwilę nie odpuszczało i bardzo skutecznie pilnowali kluczowych punktów mapy. W końcu dało to rezultaty i polski team niestety musiał pogodzić się z przegraną 129:99. Na ostatniej mapie mało było walki o pozycję, ponieważ oba klany obstawiły inne punkty. Wszystko więc zależało od quadów, przy których znacznie lepsi okazywali się Brytyjczycy i tak naprawdę na ostatniej mapie nie oddawali prowadzenia, choć końcowy zryw mógł dać Polakom zwycięstwo. Nie udało się, a szkoda. Skończyło się rezultatem, który niejednego przyprawił o ból głowy - 105:104 Ostatecznie nasi przegrali 2:1. Screeny można zobaczyć tutaj.

W następnym meczu Team SKY miał spotkać się ze sławnymi na całym świecie Eyeballers. Wszystko było, wydałoby się, załatwione jak należy, jednak przed samym meczem okazało się, że nasi mogą grać tylko na serwerach z portem 28004. Admini Clanbase próbowali zorganizować serwer, który odpowiadałby obu teamom. Po znalezeniu serwera okazało się jednak, że... polska drużyna ma za mało graczy i nie można rozpocząć meczu. Nasi ostatecznie podziękowali i oddali w/o EYE. Wielka szkoda... Wynik co prawda był do przewidzenia, ale gdyby udało się choć trochę powalczyć, to przegrana nie pozostawiłaby niesmaku po tym meczu.

Jak widać, polskie teamy nie mają powodu do radości. Jeśli marzą jeszcze o playoffach, to muszą wygrać wszystkie pozostałe mecze, co, jak widać, do łatwych zadań nie będzie należało.
Życzmy im powodzenia!

.:: ClanBase EuroCup XII - Q4 TDM

Dla tych którzy grają już na poważnie w Quake'a IV i dla tych, którzy dopiero swoją przygodę zaczynają przygotowano dział, który znacznie ułatwi życie, dla spostrzegawczych po lewej stronie pojawił się nowy dział, mianowicie: Konsola zawarto tam nie tylko podstawowe czynności jak bindowanie czy zmiany w HUDzie, ale również komendy typu r_ dzięki czemu zobaczymy więcej fps'ów czy będzie się nam wygodniej grało. Należy tutaj podziękować PTC|Szakalce, która ten dział o własnych (i najważniejsze z nieprzymuszonej woli) siłach przygotowała. Niestety jak sama się przyznaje nie wszystkie komendy są jeszcze zrozumiałe i na wytłumaczenie tych "najdziwniejszych" przyjdzie nam jeszcze poczekać.

ORG > QUAKE 4 > Konsola

W środę 14 Grudnia nofear (Supervisor nations cupa q4) ogłosił rozpoczęcie zapisów do pierwszej edycji pucharu narodów, który będzie rozegrany na platformie q4. Zakończenie zapisów planowane jest na 28 Grudnia. Co za tym idzie scena q4 (mała bo mała ale jednak :) ma dwanaście dni na wybór kapitana naszego teamu i zgłoszenie reprezentacji do owych rozgrywek.

Kto miałby zostać leaderem naszego teamu? Osobiście uważam, że warto zaufać sprawdzonemu duetowi lecho&sting (oczywiście jeżeli wyrażą oni na to zgode a z tego co wiem są oni zainteresowani), który jak wszyscy zapewne pamietają doprowadził nas do zdobycia srebrnego medalu w ostatnich rozgrywkach Nations Cupa Q3A.
Jeżeli chodzi o innych kandydatów, którzy wg Was sprawdziliby się lepiej w roli kapitana TP.q4 (niż w/w duet) proszę o propozycje w komentarzach.
Ostateczną decyzje powinny chyba (tak jak to mialo miejsce w q3) dokonać klany (badź ich Cl'owie), które aktywnie udzielają się na arenach czwartej części wstrząsu.
Zapraszam do komentowania!

Po kilku perypetiach związanych z rozstawieniem graczy oraz z problemami z nową wersją moda Q4MAX zakończyła się pierwsza runda turnieju CPL Winter 2005. W wynikach nie ma niespodzianek - wygrywali faworyci, w ani jednym meczu nie była potrzebna trzecia mapa. Najbardziej wymęczył się Sujoy, który co prawda także wygrał z torrentem 2:0, ale w "małych punktach" jego przewaga była minimalna: 17-16 i 21-19. Czy to Sujoy Roy jest tak słaby, czy może Gregowi Barnette'owi (czyli torrentowi) udało się dołączyć do światowej czołówki? Przekonamy się w kolejnych rundach. Już po pierwszej wiemy, że w tej światowej czołówce graczy "Quake'a 4" jest nasz rodak Grzegorz Radzimirski, czyli [sYnth]Scooby.
Reprezentant kraju nad Wisłą w pierwszym pojedynku rywalizował z Amerykaninem, Andrew Boey'em. FZAPPA (bo taką ksywkę nosi Boey) urwał Scooby'emu 26 fragów, co mogło by się wydawać nawet dużą liczbą. Taka ilość blednie jednak gdy popatrzymy na wynik Polaka: 94 punkty w dwóch meczach. Tak wyglądają bardziej precyzyjne rezultaty:

Scooby -FZAPPA
47 : 10
47 : 16
Scooby -Clown
20 : 7
25 : 8
Scooby -elpajuo
13 : 12
12 : 7

Podobnym wynikiem mogą popisać się nieliczni gracze. Nadzieje, że Scooby będzie czarnym koniem tych zawodów są więc coraz bliższe realizacji. Zwłaszcza, że Polak przed turniejem zapowiadał, że najtrudniejszy będzie właśnie ten pierwszy mecz. Kolejny już dziś, po południu naszego czasu.
Więcej informacji o poczynaniach Scooby'ego będzie można podać, gdy pod tym adresem pojawią się dema z imprezy. Wyniki na żywo można śledzić za pośrednictwem TSN, GGLTV, CPL Cast oraz radiostacji ITG. Drabinka wygranych i komplet wyników pierwszej tury dostępny jest tutaj, natomiast w tym miejscu pojawią się wyniki tych, którzy zmierzą się ze sobą w drabince przegranych.

EDIT by Bubu: Jak widać nasz rodak wygrał pewnie swoje drugie spotkanie. Kolejnym rywalem Grześka będzie gwiazda q3 elpajuo.

EDIT #2 by Bubu: Scooby wygrywa kolejne spotkanie zrzucając elpajuo do LB!. Kolejny mecz zapowiada się równie ciekawie, tym razem Grzesiek walczyć będzie z Socratesem!

2005-12-16 18:32 Aktualizacja: zgdonie z zapowiedziami demka z pierwszej rundy są już dostępne tutaj. Bezpośrednie linki do dem Scooby'ego:

mecz 1: [TMP] Lost Fleet, pov: FZAPPA

mecz 1: [TMP] Lost Fleet, pov: Scooby

mecz 2: [TMP] Lost Fleet, pov: FZAPPA

mecz 2: [TMP] Lost Fleet, pov: Scooby

15 grudnia to pamiętny dzień dla wszystkich tegorocznych maturzystów, otóż pierwszy raz mogli się oni zmagać z oficjalnym próbnym arkuszem egzaminacyjnym z Języka Polskiego, który miejmy nadzieję nie sprawił naszym kolegom z Quake'owych serwerów większych problemów. Jednak pewni ludzie nie mają tego typu problemów, a do takich nieuków, którzy i tak nie mieliby szans na zdanie matury należą STolarZ i JaraCz. Jako, że ich nauka nie przynosi jakiś wymiernych rezultatów, postanowili oni zająć się dużo ciekawszym zajęciem a jest nim tworzenie filmów opartych na silniku Quake III.

Otóż właśnie 15 grudnia światło ze światłowodów ujrzał trailer ich najnowszej produkcji o wprost przemiłym tytule, który subtelnością dorównuje młotowi pneumatycznemu - Reality Is A Motherfucker, w skrócie i roboczej nazwie tytułu - R.I.A.M. Oto kilka słów od jego autorów:

"...Krótko i na temat. Będzie to tzw. Frag Highlights Movie. A tak poważnie, to mam zamiar poświęcić tej produkcji każdy wolny czas a nie jak w przypadku Addicted To Quake, który nie ma co się oszukiwać, był zrobiony raczej na wariackich papierach. Ale i tak jak na pierwszy film był całkiem niezły według mnie. A co do tematu aktualnego.... Mamy mnóstwo zrytych i złych pomysłów, które chcemy złożyć we miarę możliwości oryginalny, efektowny i przyjemny w oglądaniu film. Ja przede wszystkim chcę zaskoczyć sam siebie i zrobić coś z czego będę cholernie zadowolony, a jest to querewsko ciężkie. Reszta jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział będzie historią..." - STolarZ
"Witam was, i zapraszam do pobrania i oglądnięcia naszego trailera, który zapowiada naszą następną produkcje. Będzie to coś dużego i niezrobionego na "odwal się". Na końcu trailera jest opisane dokładnie, na jaki adres proszę Was o przysyłanie swoich akcji (mamy ich już wystarczająco dużo, żeby zrobić film, ale może być więcej i lepiej ;) ). Każdy, kto nic nie wyśle po oglądnięciu filmu, który ukaże się najszybciej jak to możliwe, będzie chyba tylko żałował, że nic nam nie przysłał! Pozdrawiam !" - JaraCz
Po obejrzeniu trailera mogę mieć poważne przypuszczenia, że szykuje nam się kolejna rodzima produkcja stojąca na bardzo przyzwoitym poziomie. Co prawda, przynajmniej w trailerze nie ujrzymy masy efektów albo wymyślnych przejść kamer, jednak od razu można odczuć przytłaczający klimat, który autorzy w dosłownie kilkanaście sekund budują dynamicznymi ujęciami i świetnie komponującą się muzyką. W tym miejscu przychodzą mi na myśl fragmenty półfinałowego meczu aAa vs Iron Fist z filmu Fisted by Deus, gdzie świetna kompozycja obrazu z kilkoma ścieżkami dźwiękowymi dała niesłychany efekt, przez który widz mógł poczuć się częścią akcji. Coś bardzo podobnego możemy zaobserwować tutaj, szkoda tylko, że przez tak krótką chwilę. Na więcej przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Wyżej wspomniano o możliwości nadsyłania do selekcji swoich akcji zgromadzonych na demach. Aby znaleźć się na tym filmie i dzięki temu osiągnąć sławę, pieniądze i powodzenie u płci przeciwnej, swoje akcje należy wysłać na adres E-Mail: riam@zbuk.net

Oraz na zakończenie kilka suchych danych na temat klipu:

• Nazwa: riam trailer xvid.avi
• Wielkość: 18,1 MB

• Codec: XVid

• Download: @ OWN-AGE.com