Bubu = ban?
śro, 04 maj 2005 11:34:43 | Autor: Mav_8217 | Quake 3 Arena
Wczoraj sceną wstrząsnęła bardzo kontrowersyjna wiadomość. Nie była to wiadomość odbierana przez ogół Polskiej sceny Quake'a III jako negatywna bądź pozytywna, tylko raczej wprowadzająca pomiędzy poszczególnymi graczami podziały - a takie sytuacje są najgorsze. Otóż wczoraj tuż przed godziną 23:00 na raczej rzadko odwiedzanym forum Systemu Wymiany Banów powstał topic o dużo mówiącym tytule "Za co ban?". Jego autorem był nie kto inny jak jedna z najbardziej barwnych postaci na Polskiej scenie Quake'a postać - gracz klanu sYnth i określający w dwóch słowach swoją grę jako "FART FART" -
Bubu. 23:00, Trzeciego maja, na zapewne jeszcze kilka dni przestanie być świętem narodowym i stanie się symbolem niemałej dyskusji jaką jeszcze ten temat spowoduje. Do dzisiaj - w 12 godzin po powstaniu topicu na, jak już wspominałem, nieuczęszczanym forum powstało już prawie 40 odpowiedzi. Jednak przejdźmy do sedna sprawy.
Pragę także zaznaczyć, że nie mam zamiaru przedstawiać w newsie swojej opinii na ten temat - po prostu przedstawię jak teraz sprawy wyglądają. Za to news ma na celu informowanie czytelników o najciekawszych wydarzeniach z życia sceny.
W poście tytułowym, Bubu zgłosił swoją prośbę o uzasadnienie bana. Niestety jedyne co otrzymał od Platine'a to zapewnienia, że ban nie zostanie zdjęty. Żadnej odpowiedzi na jego prośbę nikt jeszcze nie przeczytał. Pojawia się jeden wątek, który mógłby być wytłumaczeniem -
krp zacytował kiedyś wypowiedź gracza sYnth:
"Ty Platine i twoje SWB możecie mi naskoczyć"
Jednak zaraz potem pojawiła się riposta, że jest to quote z przed ponad siedmiu miesięcy i sprawa jest już dawno wyjaśniona. Za co z kolei obecna blokada? Tego nikt nie wie. Platine zapewnia, że tydzień temu cała kwestia została omówiona przez ogół administratorów SWB. Jednak kilka postów dalej widać zapewnienia bryana i
Spoonmana (także członków ekipy opiekującej się SWB) o tym, że o całej sprawie nic nie wiedzieli.
Obecnie wszyscy oczekują na to, że Platine w końcu przedstawi jakieś konkretne powody wyrządzenia tej wielkiej krzywdy, która, nie jesteśmy pewni - czy jest na własne życzenie zainteresowanego. Osobiście mam jednak nadzieję, że wszyscy dojdą do jakiegoś porozumienia, ponieważ takie wydarzenia nie mogą się odbić pozytywnie na życiu sceny. Życzę tym samym wszystkiego najlepszego zarówno Bubu jak i... Administratorom SWB. Ponieważ paradoksalnie, to właśnie oni muszą się teraz tłumaczyć z podjętych decyzji. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Jeszcze raz apeluję do wszystkich - zachowajcie zimną krew i dojdźcie do jakiegoś porozumienia, bo takie sprawy nigdy nie przechodzą bez szerokiego echa.