eng, twoja wolnosc i swoboda konczy sie w miejscu w ktorym naruszasz wolnosc i swobode drugiego czlowieka i nie to nie ty wyznaczasz te granice, dlatego nie zrobisz grilla w miejscu zielonym w miescie (park, skwer itp.) z wodka i fajkami bo zagraza to bezpieczenstwu i narusza spokoj innych obywateli. za przechodzenie na czerwonym czeka cie upomnienie, za przechodzenie w miejscu niedozwolony w odleglosci bodaj 70 czy tam 100 metrow od najblizszego przejscia dla pieszych zostaniesz cofniety i skierowany do najblizszego przejscia. z fajkami to samo, zapalisz tylko tam gdzie nie ma zakazu no chyba ze chcesz placic mandacik, a za rzucenie peta na ziemie zaplacisz 50zl