ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #11

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 17:52:16

Widzę kolejny temat rzeka ile osób jest na tym forum, tyle będzie różnych opinii. Muszę przyznać, że nasze forum to wylęgarnia profesorów, znawców różnych tematów jakie tutaj są poruszane. Odniosę się do tego tematu krótko. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i jedynie jako zwykła osoba przypatrująca się tej całej sytuacji z boku, mogę stwierdzić, że facet niewytrzymał presji otoczenia, tykająca bomba wybuchła i stała się tragedia, jedna z wielu w Polsce. Niegdyś było głośno o pewnej Ani ze szkoły gdzie chłopacy ja poniżyli i nagrali to wszystko na telefonie.

Dla mnie człowiek, który odbiera sobie życie jest w pełni świadomy tego co robi, jedynie czego nie potrafi to pozwolić sobie pomóc...

Więc nie wiem po co ten temat został poruszony. Za chwilę zrobi się kłótnia z ludzkiej tragedii, która na pewno będzie nie na miejscu.

Tyle :)

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 17:55:52

> Dla mnie człowiek, który odbiera sobie życie jest w pełni świadomy tego co robi, jedynie czego nie potrafi to pozwolić sobie pomóc...

O tu bym się z Tobą nie zgodził. Myślę, że jedni robią to pod wpływem emocji, inni bo mają problemy, a jeszcze inni jako wyraz genialnej samokrytyki. Ogólnie takie zjawisko zawsze pociągało dziwne reakcje społeczeństwa, moim zdaniem niepotrzebnie. Kiedyś np w Japonii nie było to nic nadzwyczajnego, ba honorowego, i nie przytykało się łatki każdemu samobójcy jak - idiota, chory psychicznie etc.

\m/

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 17:59:35

*The only boy who could ever teach me

Was the son of a preacher man

Yes, he was he was, yes, he was...*

mises.org / marksdailyapple.com

bonehunter

Od: 2005-01-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-02-01 18:03:09

Cytat z posta - autor: MetalMaind
> Przypadek człowieka sparaliżowanego, gdzie jest w 100% zależny od innych, lub człowiek - roślinka, na pewno też mają coś z banią. Przecież każdy by się cieszył, i każdy by z tego wyszedł. W sumie, cieszę się, bo jesteś jedyną osobą która w takiej sytuacji (przykuty do łóżka do końca życia, bez możliwości poruszania się), dawałaby sobie ZAJEBIŚCIE radę;> O ile każdy ma inną wizję życia w szczęściu, są też ludzie którzy posiadają jeden jedyny jego wyznacznik, bez niego, życie nie ma sensu. Ich życie - ich sprawa. Ale na pewno nie mają czegoś z głową.

Chyba napisalem, ze sa wyjatki.

bhr

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 18:04:37

Faktycznie, trochę się opieprzałem z tym postem i nie zauważyłem Edit xd

\m/

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 18:07:18

Co za dzień, jest godzina 18:00 a jestem tak padnięty jak po imprezie w Piątek... Poniedziałek ma chyba jakiś dziwny wpływ na ludzi nawet kawa mi nie pomaga...:|

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-02-01 18:07:43

MM akurat mój kumpel miał 28 lat, i jakoś zawsze sobie radził w trudnych sytuacjach zyciowych. Wesoły .... a tam ku** jak napisał alien. Nieważne co teraz napisze... więc nie piszę :D

alien. byli Twoi znajomi w dolomitach ? Ja mam blisko ale nigdy nie byłem i nie znam nikogo kto by był. Tzn byłem kiedyś w lato ale tylko pospacerować :) Właśnie się zastanawiam czy tam nie pojechać pojeździć.

RA|NBOW

Od: 2009-04-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 18:12:52

alien, dlatego ja nie lubić poniedziałków :D

\m/

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 18:29:46

SharK sam jestem ciekawy jak tam jest:)) Też nie mam kiedy jechać, ale po szalik muszę wpaść do Ciebie:D i może jakieś 24 bro?

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-02-01 19:14:12

Dalej alien czekam na cynk od juvego. Widocznie pracuje cały czas i nie ma czasu podskoczyć do mnie z tym szalikiem. A krata piw ? Nie ma gdzie na dworze zimno (znowu będziesz narzekać :D), a po barach jakoś nie mam ochoty się szlajać, nie wiem znudziło mi się ? :p Ale można by coś zorganizować jakiś mini zlocik :D Ludzie z okolić śląska by mogli się zjechać. Ale pewno będzie tak że znowu na 10 osób przyjadą 2 :P

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 19:19:21

Ważne że będzie 24 piwa i nie braknie, a jak braknie to się kupi jeszcze raz tyle. Chyba, że znajdzie się spora liczba osób chętnych na zlot:D

Choooy

Od: 2008-09-25

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 19:30:32

SharK napisał:
> Ale pewno będzie tak że znowu na 10 osób przyjadą 2 :P
A kiedy był taki zlot? Daj znać gdzie i kiedy i jestem najebany.

Ni Chooyah!

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-02-01 19:39:00

Zamiast "znowu" miało być "np." :P A ile razy tak było, nocki w kafejkach nie zawsze wychodziły tak jak się tego spodziewaliśmy :P Raz nawet była wtopa i to była ostatnia nocka. Nawet yac wtedy był :)

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 19:46:36

To na razie chętni:

-Chooy
-SharK
-ja

Ktoś jeszcze?

Choooy

Od: 2008-09-25

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 20:00:54

Proponuję przenieść dyskusję priv (komunikator ORGowy lub GG) bo zaraz będzie kolejna afera.

Ni Chooyah!

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-02-01 20:02:19

o zlocie możnaby pomyśleć na maj/czerwiec, kiedy jakieś kempingi to będzie super opcja ;)

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

Choooy

Od: 2008-09-25

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 20:05:08

No dokładnie nie ma nic lepszego niż rzyganie na łonie natury. W kiblu nie ten klimat.

Ni Chooyah!

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 20:07:32

Gram dzisiaj już drugi raz ze znajomymi spec-opsy w MW2. Najpierw rano z maykim (może parę osób go kojarzy), teraz z sąsiadem :D Fajna opcja, ale na weteranie ciężko jest =)

fil.IP

Od: 2002-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 20:09:08

noo. gdyby nie spec ops to MW2 juz by dawno u mnie wylecialo. co prawda gram solo ale tez jest fajnie :D

...suck my disc

...!

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 20:12:32

Jeżeli maj/czerwiec

yac'ku co o tym sądzisz, żeby ściągnąć ich na Czechowice na te domki ? już tam w trakcie kilku lanów były dobre imprezy niezapomniane na 40 osób/4 domki i spanie na dachach gdzie kolwiek:P

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 20:17:08

Zarąbista opcja połączyć się głosowo na skype/steam i wtedy przechodzić. Bez głosu ciężko cokolwiek ugrać na wyższych poziomach =)

Przechodziliśmy jakąś godzinę temu jedną z podstawowych misji, pierwsze Favelas w Alphie. Na weteranie nawet musieliśmy 2-3 razy powtarzać próby, ale w końcu udało nam się dojść prawie do końca. Zostało dwóch kolesi, widzę jednego, który jest ogłuszony. Krzyczę: ZAJEBIĘ GO Z KOSY! Nawet jeśli mnie postrzeli, w MW2 może Cię Twój kolega uleczyć, więc nie było takiego strachu. Dopiero jak oboje jesteśmy postrzeleni, game over.

Podleciałem, jeden szybki cios, CIACH, nie żyje. Udało się! Został jeden. Wtem odwracam się, bo w domku za moimi plecami nagle widzę wroga. W drugich drzwiach, po lewo, widzę drugiego wroga! WTF. Strzelam w tego w lewych drzwiach, ten w prawych drzwiach mnie zabija.

Okazało się, że ten w lewych drzwiach to mój sąsiad, a ten w prawych drzwiach to "brudas". Ja zabiłem sąsiada, a przeciwnik zabił mnie :asddasd 10 minut misji na marne :DDD

Przeszliśmy ze 2 podejścia później, po 12-minutowej rundzie :)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 20:27:01

Ps. opis gry Quake Live na stronie ESWC:

Play as space marine Matthew Kane, an elite commando with a mysterious (and possibly checkered) past whose reputation as a tough soldier precedes him. Kane has been drafted into Rhino Squad, one of the squads of space marines currently assaulting the planet Stroggos, home of the strogg aliens.

Zmiana właściciela nie wyszła im na dobre ;x Wiecie, że to ten sam facet, który zrobił Clickarenę? :/ Dla tych którzy nie wiedzą - jeden z najbardziej nieudanych turniejów w Europie, drużyny które wygrały nie dostały za nią kasy. Boję się tegorocznego ESWC ;x No, ale może chociaż polskie kwalifikacje będą tak samo udane jak zawsze =)

SharK

Od: 2003-08-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-02-01 20:36:47

Hahaha Mav fajny fail ! :DDDDD Chciałbym to zobaczyć jak zabijasz sąsiada a wróg zabija Ciiebie :D

d00mer

Od: 2005-01-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-02-01 20:41:07

Od kilku dni gramy po godzinkę, dwie dziennie z kumplem w mieszkaniu w te spec opsy. I na veteranie wcale nie jest trudno :P A komunikacji głosowej nie uzywamy. Tzn. uzywamy tak, że każdy ma jedną słuchawkę założoną na pół i siedzimy przy jednym biurku. Najlepsze misje są chyba te skradanki. Chociaż jeszcze nie doszliśmy do Echo, gdzie będzie rafineria. I tam ma się dopiero dziać :D

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-02-01 20:49:51

Oj wierz mi, że jeśli nie siedziałbyś obok niego i nie moglibyście sobie mówić co robicie, to byście wiele nie ugrali. A w szczególności w tych skradankach byłby niezły chaos ;) Komunikacja to podstawa =)

Jeszcze jedna fajna akcja była w trakcie walki, gdzie byliśmy otoczeni przez ostatnią falę piechoty w takiej amerykańskiej restauracji (ci którzy grali, będą wiedzieć o co chodzi). Oboje staliśmy jak te debile za jedną ladą i aż prosiliśmy się o dobrze rzucony w naszą stronę granat. Z tym, że ciężko było wyjść, bo od razu dostawaliśmy po kilka pestek na głowę i padaliśmy, dlatego walczyliśmy do końca fali. No i siedzimy tam w pełnym ferworze walki próbując trafić jeszcze więcej, zajść jeszcze dalej.

Nagle patrzę na mojego partnera i jego otoczenie i mówię:

  • Ty, po Twojej prawej, nie?

  • No, widzę ich.

  • Nie, niżej się patrz! Widzisz te opakowania na żarcie pod ladą?

  • Huh? Co?

  • No weź trochę żarcia na wynos!

  • Aaaa, ok! Jaki sos chcesz?

I było śmiesznie xD