ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #12

Alchemik

Od: 2003-10-27

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-09-19 22:31:31

kaliberr44

Od: 2006-09-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-09-19 23:41:05

@Eng

Asseco = jebana biedronka dla informatyków.

Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)

avalon

Od: 2004-11-04

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2010-09-19 23:41:33

eng napisał:
> avalon napisał:
>
> > eng napisał:
> >
> >
> >
> >
> > > gienek napisał:
> > >
> > > > Nie chce mi się czytać przydługawych opowieści i forumowych truizmów. Wprowadzić płatne studia i skończyłoby się opierdalanie.Wczoraj poznałem kolejny przykład jak gość świeżo po skończeniu polskiej uczelni dostał staż w londyńskim banku - 28 000 zł netto. Warunek - wynieść odpowiednią wiedzę z odpowiednich studiów i do tego interesować się przedmiotem swoich studiów - wtedy można już mieć ogromną wiedzę w tej dziedzinie. Co innego jak ktoś pisze dupa na egzaminie (Nie kieruję tego osobiście do raula w tym momencie.) i ze studiów nic nie pamięta - wtedy ma gówno warty dyplom.
> > >
> > >
> > >
> > >
> > >
> > > Ktos Ci jakies kity wcisnał, bo nie chce mi sie wierzyc aby tyle za staż placili świeżakowi po studiach z 0 doświadczeniem i zakładam, że posiadającym teoretyczną wiedzę :)
> > >
> > >
> > > W dzisiejszych czasach absolwentów jest jak mrówek w mrowisku i tak naprawdę mgr lub inny tytuł jest tylko podwaliną do rozpoczęcia pracy na etacie. Liczy się twoje doświadczenie (nawet jak jestes absolwentem to liczą się dokonwania podczas studiów, własna incijatywa = projekty, praktyki. Nawet praca przy zbiorze truskawek potrafi więcej dać w odniesniu do pracy o jaką się ubiegasz niż wyrycie się na kolokwium), no @#$%. Przecież to jest jasna oczywistość...
> > >
> > >
> > > Zadne studia Ci nie zagwarantuja takiej i takiej pensji czy angażu, choćby to miały być: jagielonka, AGH'u czy jakaś wyjebana jak sandały Araba - Polibuda.
> > >
> > > Nawet wfista po AWF nie jest pewny przyszlośći, choć teoretycznie po skonczeniu uczelni powinien mieć zapewnioną robotę np. w szkole. Studia są nie po to aby zdobyć dyplom tylko aby się czegoś dowiedzieć i jak najwięcej wykorzystać z wykładanej wiedzy. Tylko samodzielna praca nad sobą może dać jakieś efekty. Może inaczej, zdobycie dyplomu nie powinno być głownym celem studiowania!
> > >
> > >
> > > Więc skończe już pierdolić, bo tak jak napisał szaq, większośc z Was alboi jeszcze studiuje albo nie żyje na własny na rachunek i tak naprawde niewiele o tym wie.
> > >
> > >
> > > Tak naprawdę studia powinny przygotowywać do pracy ale w wiekszości przypadków tego nie robią. Studia mają uczyć pracy nad sobą, rozwijania własnego siebie i poszerzania własnych zdolności. Tylko od samego siebie zalezy jak wykorzystasz czas na studiowanie i co z nich wyniesiesz. Kwestia zalezy od tego jakie masz plany na przyszlosc i jak chcesz zarabiać. Studia dają wiedzę teoretyczna (jeżeli dany przedmiot nie jest typowo studencki) a nie praktyczną i tu jest problem, bo wiele kierunków generuje kolejnych bezrobotnych.
> > >
> > > I to jest oczywista oczywistość.
> > >
> > >
> > > Ile można czytać o pierdoleniu studenckim? Przecież to takie nudne, arrrghhhhhhhhhhh!
> > >
> > > Jak mówi mój przełożony: "Studenci to darmozjady" (nie zaoczni i pracujący).
> > >
> > >
> > >
> > > p.s
> > >
> > > Watpię czy wprowadzenie płatnych studiów zlikwiduje problem opierdalania się i przypadkiem przechodzenia kolejnych sesji. Moim zdaniem jeżeli delikwent ma dzianych starych i jest minimalnie sprytny to dostanie na każdą poprawkę, warunek itd. Pomijam kwestię przekupstwa. Co nie zmienia faktu, ze nie chcialbym wprowadzenia opłat za studia, mimo wszystko. Choć chyba to było by niezgodne z Konstytucja?
> > >
> > >
> > > Pomijam tryb zaoczny gdzie większość studentów pracuje i tak naprawde sami wywalają swoją kasę na studiowanie, więc z to jest wiadome, że im bardziej zależy.
> >
> >
> >
> >
> > Absolwentów jest jak mrówek ale po kierunkach humanistycznych czy po zarzadzaniu i marketingu bo to sa najlatwiejsze kierunki :) Teraz jest najwieksze zapotrzebowanie na inzynierow i technikow i tacy zawsze beda miec prace do studiach.
> >
> >
> >
> > Moja uczelnia gwarantuje mi minimalny zarobek jaki bede miec po ukonczeniu nauki :) ucze sie zaocznie i sam płace za wszystko ale jestem w takim zawodzie, który mi daje bardzo duze mozliwosci jezeli chodzi o zarobki a po ukonczeniu tej szkoly (Akademia Morska :> ) bede zarabiac 3 razy wiecej niz teraz za marynarza (stopien oficerski :P ) :)
> >
> >
> >
> > Takze wydaje mi sie, ze narzekanie na studia jest bezsensu, niektorzy ida na studia bo sie na ogladali AMERYKANSKICH filmow o zajebistym studenckim zyciu a niektorzy po to zeby zadowolic rodzicow :) tak naprawde wiekszosc ludzi nie mysli nad tym jaki najlepszy kierunek wybrac ale taki ktory jest najlatwiejszy bo papier to papier rajt? Konczy taki delikwent pozniej marketing i po studiach sprzedaje popcorn na festynach bo rynek jest zapelniony takimi jak on a sam nie posiada zadnej sily przebicia konkurecji swoimi umiejetnosciami i doswiadczeniem.
> >
> >
> >
> > Dlatego studia daja bardzo duzo i tak jak pisal Gienek jezeli ktos przez caly okres nauki olewal wszystko to jego przyszly papier jest gowno warty :) Szybka rozmowa o prace, pare pytan gosciu lezy i awansuje na ostatnie miejsca na liscie oczekujacych na prace w jego zawodzie :)
>
>
>
>
>
> Podobnie bylo kiedys. Byl bym na zarzadzanie i marketing bo bylo zapotrzebowanie. Po jakims okresie przybylo tak wielu absolwentów akademii ekenomicznych, ze rynek nie mogl ich wszystkich obsluzyc :)
>
>
> Z absolwentami studiow technicznych mysle, ze bedzie podobnie. Narazie jest na nich zapotrzebowanie w zwiazku z olbrzymim rozwojem tej galezi gospodarki ale do czasu.
>
>
> Pozatym, praca jest ale nie zawsze. A jak jest jest duzo to jest zas duza konkurenacja. Np. we Wroclawiu do ktorego sie przeprowadzilem ponad 2 sezony temu nie dość, że jest kilka fajnych szkół technicznych to jeszcze ściagają tu za robotą ludzie z różnych zakątków Polski. Np. sporo z podkarpacia, ze śląska (wielu zdolnych z PolSL), Pomoża zachodniego, Wielkopolski.
>
> Jest to głownie emigracja za chlebem.
>
>
> Ty piszesz, że po skonczeniu studiow technicznych praca bedzie czekala, bo jest zapotrzebowanie. Pewnie, tylko, ze jest zapotrzebowanie na dobrych specjalistow. W takich osrodkach np. informatycznych jak Wroclaw, Warszawa, Kraków, Poznań, Gdynia czy nawet Rzeszów (Asseco) konkurencja jest przekurwista (powód: patrz nieco wyżej posta), więc żeby dostać etat musisz pokonać z reguły kilkadziesiąt osób w kilku etapach rekrutacji, w których następuje filtrowanie. Zazwyczaj 3-4 etapy w korporacjach z wlasnym HR.
>
> Tak czy inaczej trzeba się postarać ale dyplom uczelni w niczym sprawy nie załatwi. Jedynie pomoże jako można powiedzieć fundament. Oczwyiście im więcej wiesz, tym lepiej dla Ciebie, bo masz większe pole wyboru.
>
>
> Z drugiej zaś strony wydaje mi się, że praca w mc donaldzie czy sprzedawanie popcornu nie hańbi. Hańbi moim zdaniem brak pracy na własne życzenie = lenistwo i malkonteństwo, które do niczego dobrego nie prowadzą.
W moim przypadku praca u polskich armatorow nie wchodzi w gre, pieniadze nie sa takie jak u zagranicznych dlatego, ze polska flota zarabia mniej. Wiaże sie z tym rowniez brak swiadczen emerytalnych oraz zdrowotnych. Obecnie pracuje dla holenderskiej agencji i jestem w miare zadowolony tyle, ze praca marynarza jest tam dosc ciezka poniewaz jest to statek specjalistyczny ( tylko 3 tego typu sa na swiecie). Po studiach moj papier ma znacznie wieksza wartosc niz papier, ktory rowniez mozna uzyskac droga kursow ( licencja jest ograniczona do pewnego stopnia, wieksze firmy nie biora ludzi z kursami poniewaz jest to miedzynarodowe prawo w zakresie szkolenia i edukacji marynarzy).

Moze i kiedys rynek bedzie zapelniony technikami i inzynierami ale spojrzmy prawdzie w oczy, wiekoszsc ludzi jednak wybiera latwiejsze kierunki. Nie raz sie slyszy,ze uczelnie nie otwieraja rekrutacji na niektorych kierunkach poniewaz nie ma chetnych osob. Nawet w szkolach policealnych sa takie sytuacje (moj kumpel chcial isc na techika budownictwa i na ten kierunek zglosilo sie moze z 10 osob co oczywiscie jest nieoplacalne). Ja uczac sie nawigacji morskiej gdzie matmy nie mam za wiele musze sie jednak uczyc calek rozniczek itp, ale juz mam to za soba bo w tym roku mi matma odpadla :P

Żadna praca nie hańbi to racja, ale powiedzmy sobie szczerze ile osob tak naprawde tylko przez swoje lenistwo, chore ambicje i teorie sprzedaje ten popcorn. Wiadomo, ze dochodza tutaj rowniez czynniki spoleczne takie jak np. trudna sytuacja rodzinna i brak finansow co jest akurat jak najbardziej zrozumiale. Z drugiej strony nie jedna biedna osoba wybila sie swoja praca i nauka...wystracza checi i troche samozapracia.

Wszystko jest do przejscia tylko trzeba sie postarac :) jezeli ktos czegos naprawde pragnie to w koncu to osiagnie i to niekoniecznie w Polsce bo z dobrym papierem i wiadomosciami, ktore chcialo sie przyjmowac na studiach mozna szukac pracy zagranica i to za dobra kase.

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 00:00:50

@#$%, powiem wam, ze na tym forum jestem ilestam lat i chociaz moje poczatki to mega flood i mega spam (lamer, noob jak tylko mozna to nazwac) ale nigdy @#$% nigdy wczesniej nie spotkalem kogos takiego jak Bloodpa1nt, ktory jest najmadrzejszy w kazdym temacie i zawsze wie lepiej :)

Generalnie milo jest wspomniec Yabolla, ktory swoimi tematami i fikcyjnymi profilami typu Ilyich, Ilijcz (juz nie wiem jak to dokladnie bylo) wzbudzal w kazdym napady smiechu i generalnie mial w dupie co kto mowi i co kto mysli...

Teraz jest tak, ze kazdy broni swojego zdania, kazdy jest @#$% najmadrzejszy i nie da sie nikomu nic przetlumaczyc. Tutaj naprawde bylo tak, ze w Free nie bylo powaznych tematow typu polityka, tylko topici typu 'jak zabic karpia'. I to bylo wlasnie dobre. Teraz kazdy user chce sie popisac swoja zyciowa madroscia.

@#$% ludzie, to jest forum GRY KUMPUTEROWEJ i KAZDY, @#$% KAZDY (w tym i ja) jest w pewnej czescie noł lajfem ze sie tutaj w ogole wypowiada.

Fajnie, bo w q3 juz nie gram w @#$% czasu, ale dalej czytam to forum i wlasnie nie po to zeby sluchac kto jest fajnym politykiem a kto nie, kto jest glupim nieukiem i nierobem a kto nie, tylko po to, zeby posmiac sie z glupich i popierdolonych faz typu 'zesralem sie w gacie, co mam robic?'

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 00:03:47

pepz napisał:
> nie spotkalem kogos takiego jak Bloodpa1nt, ktory jest najmadrzejszy w kazdym temacie i zawsze wie lepiej :)
Na jakie tematy tak strasznie się wypowiadam? QL, MMA i tego, którą nogą się hamuje? ;-D no akurat w tym jestem to się wypowiadam. Jak ktoś tu porusza temat, o którym chuja wiem to się nawet nie odzywam (patrz: rozmowa na temat 28k pln w UK).

=)

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 00:08:46

pepz napisał:
> @#$%, powiem wam, ze na tym forum jestem ilestam lat i chociaz moje poczatki to mega flood i mega spam (lamer, noob jak tylko mozna to nazwac) ale nigdy @#$% nigdy wczesniej nie spotkalem kogos takiego jak Bloodpa1nt, ktory jest najmadrzejszy w kazdym temacie i zawsze wie lepiej :)
>
> Generalnie milo jest wspomniec Yabolla, ktory swoimi tematami i fikcyjnymi profilami typu Ilyich, Ilijcz (juz nie wiem jak to dokladnie bylo) wzbudzal w kazdym napady smiechu i generalnie mial w dupie co kto mowi i co kto mysli...
>
> Teraz jest tak, ze kazdy broni swojego zdania, kazdy jest @#$% najmadrzejszy i nie da sie nikomu nic przetlumaczyc. Tutaj naprawde bylo tak, ze w Free nie bylo powaznych tematow typu polityka, tylko topici typu 'jak zabic karpia'. I to bylo wlasnie dobre. Teraz kazdy user chce sie popisac swoja zyciowa madroscia.
>
> @#$% ludzie, to jest forum GRY KUMPUTEROWEJ i KAZDY, @#$% KAZDY (w tym i ja) jest w pewnej czescie noł lajfem ze sie tutaj w ogole wypowiada.
>
> Fajnie, bo w q3 juz nie gram w @#$% czasu, ale dalej czytam to forum i wlasnie nie po to zeby sluchac kto jest fajnym politykiem a kto nie, kto jest glupim nieukiem i nierobem a kto nie, tylko po to, zeby posmiac sie z glupich i popierdolonych faz typu 'zesralem sie w gacie, co mam robic?'
powiedział nolajf :P placka mu za to :D

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 00:51:34

Pierdolicie, duke nukem wychodzi.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

bonehunter

Od: 2005-01-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2010-09-20 07:21:51

No zbliza sie juz chyba z 15 rocznica zapowiedzidzi tej gry. Moze nawet pokaza jakis gameplay z tej okazji :D

bhr

samolot

Od: 2003-09-06

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2010-09-20 07:24:51

juz niedługo Gothic 4 oraz Wiedźmin 2 :D/

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 11:07:01

pepz - mój ty noł lajfie =)

Ja szczerze pisząc zabijam czas w pracy a ostatnio pisanie o dupie marynie już mi nie pomaga.

Na szczęście pojawiają się możliwości do podjęcia dyskusji to tu... to tam. Bloodpa1nt sie lansuje na forumowego czepialca, nie ma powodu się bardziej przejmować większością tego co tu bazgra. To tak trochę jak ja ostatnio z wcześniej przedyskutowanym 'this'.
Wracając do tego co tu ktoś nabazgrolił.

gienek napisał:
> Nie chce mi się czytać przydługawych opowieści i forumowych truizmów. Wprowadzić płatne studia i skończyłoby się opierdalanie.
>
>
> Wczoraj poznałem kolejny przykład jak gość świeżo po skończeniu polskiej uczelni dostał staż w londyńskim banku - 28 000 zł netto. Warunek - wynieść odpowiednią wiedzę z odpowiednich studiów i do tego interesować się przedmiotem swoich studiów - wtedy można już mieć ogromną wiedzę w tej dziedzinie.
Obudziłęś się zaraz po tym jak Ci powiedział o 28k złotych czy jeszcze wypiliście po piwie?

Chcesz powiedzieć że osoba po studiach, bez żadnego doświadczenia dostał staż - nie pracę - w londyńskim banku z miesięcznym wynagrodzeniem netto 28k złotych czyli praktycznie 6k funtów? Zastanów się trochę bo skoro tyle wiesz:

> Jestem prawie pewny, że nie masz pojęcia jakie sumy pieniędzy przechodzą z ręki do ręki w City i jestem całkowicie pewny, że nie masz pojęcia co to jest płaca efektywnościowa, więc zamknij japę i zajmij się swoimi sprawami.
Zamknij japę? Stary chyba Ci żyłka puszcza - a popatrz miałem Cię za osobę, która jakby nie było jest aroganckja w przeświadczeniu o swojej wyższości, to pewien poziom kultury słowa pisanego trzyma =)
Teraz dalej ciągnąc temat właściwy, wychodzi na to ze Twój kolego po studiach i bez doświadczenia obraca tymi ogromnymi pieniędzmi o których wspomniałeś powyżej, na pewno jest odpowiedzialny za olbrzymie transakcje jako STAŻYSTA i jako taki dostaje płacę adekwatną do swojej odpowiedzialnej pozycji w wysokości 6k funtów...
gienek wiesz co...

> Zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i na siłę próbujesz zainteresować tym innych.
Jestem prawie pewny że nieświadomie lub umyślnie pierdolisz bzdury i jestem całkowicie pewny że staż w jakimkolwiek londyńskim banku za 6k funtów w przypadku świeżego* studenta bez jakiegokolwiek doświadczenia to brednie.

  • - dzięki fiszon =)

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 11:37:55

Ledwo weekend mnie nie było, a Wy się opisaliście jak głupki :) Ktoś mi w paru zdaniach streści, co się działo? ^_^

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 11:42:22

Mav’ napisał:_
> Ledwo weekend mnie nie było, a Wy się opisaliście jak głupki :) Ktoś mi w paru zdaniach streści, co się działo? ^_^
1. Wykształcenie - za i przeciw. Związek posiadanego wyształcenie z zarobkami w kraju i zagranicą. Rozprawka.

Chciałem dać punkt drugi, ale to w sumie tyle. Aha - usuwałem posty naszego demi-cośtam spamera, ale chyba przez przypadek wyjebałem coś obok. Poszkodowanych przepraszam. No ale wracam do roboty, peace o/.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 11:44:23

Mav na czym skończyłeś? Na this pewnie albo na gówno wartym dyplomie RauL'a?

Od tamtej pory w sumie cały czas wykształcenie plus to co ja w swoim powyższym poście zacytowałem gienka na temat dochodów na wyspach.

No i jeszcze pepz zatęsknił za starymi dobrymi czasami forum - zanim pojawił się tu bloodpa1nt ; )

Może pójdziemy na subforum be na godiznkę i nabijemy kilka setek postów?

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 12:21:59

Hahaha :D

Bardzo chętnie, ale akurat w poniedziałki mam co robić w pracy ;) Możemy jutro, tho, bo i tak będę pracował cały czas przy kompie.

Bloodpa1nt

Od: 2009-01-11

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 12:37:23

Mav’ napisał:_
> Bardzo chętnie, ale akurat w poniedziałki mam co robić w pracy ;) Możemy jutro, tho, bo i tak będę pracował cały czas przy kompie.
No i tym sposobem brzydalu zostałeś umieszczony na liście zjebów, sporządzonej przez Szaq'alalala.

=)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 12:40:54

Haha, w dodatku to nie jest pełne słowo, a skrót :DDDD Ja nawet w sms'ach do każdego go używam, bo od naszego "jednakże" albo "mimo wszystko" jest po prostu szybsze.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 12:45:56

Blood - oj chciałbyś być na tej liście - tyle tylko że mnie w przeciwieństwie do innych użytkowników forum Twoja osoba nie drażni.

Generalnie lista zjebów szaq'alalala póki co jest bardzo krótka - jak ktoś pamięta demrumrusa to wie o co chodzi =)

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 13:02:45

szaq napisał:
> Jestem prawie pewny że nieświadomie lub umyślnie pierdolisz bzdury i jestem całkowicie pewny że staż w jakimkolwiek londyńskim banku za 6k funtów w przypadku świerzego studenta bez jakiegokolwiek doświadczenia to brednie.
jak juz sie tak wszyscy czepiają to ja też :P no offence :D

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 13:10:15

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 13:13:07

dzięki fiszon - ja tam lubię kiedy ktoś zwróci mi uwagę na błąd - szczególnie ortograficzny =)

Idealny nie jestem i nie mam w nawyku przeklejać tekstów do innych aplikacji aby sprawdzić pisownię - zrobiłem update w tamtym poście (blood - teraz się przypierdol słowa update - bo przeciez to Twoje główne zajęcia na ORGu).

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

r3v.DOOMer

Od: 2005-05-03

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 13:37:17

Alle o so chosi?

Alienie z kropką, mam do Cię zapytanie:) Masz firmę transportową z tego co się orientuję. Jesteś w stanie świadczyć usługi w zakresie transportu części (od kilkaset kg do kilku ton) głównie z Niemiec i Holandii taniej, niż kurierzy? Chodzi głównie o pojedyncze części, póki co nic hurtowego. Szukam alternatywy dla kurierów.

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 13:46:24

do usług :icon_twisted:

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

r3v.DOOMer

Od: 2005-05-03

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2010-09-20 17:11:32

Żeby to było chociaż śmieszne... Z reguły nie karmię trolli, ale takie uparte osły mnie za mocno drażnią, żebym miałmilczeć. Ten, kto mu odetnie kabel od internetu będzie zbawiony:)

[edit@fiszon] Faktycznie dziwnie to wygląda:) Żeby nie było - ww. treść dot. trolla, którego post skasowano.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 17:13:44

Nie wiem o co Wam idzie... ; )

Mav edytnij sobie posta bo jeszcze od fiszona dostaniesz gonga =O

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-20 17:20:23

Przecież nie zrobiłem tam żadnego błędu :P Usunąłem anyway.