ORG

Rail Shot

4lko napisał:
> Satan, na @#$% alienowi matura skoro radzi sobie bez tego ? ;e
na @#$% mi 2 nerki skoro poradze sobie z jedna?

szaq napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > Sorry, ale w takim razie nie siedzisz na żadnych forach anglojęzycznych, gdzie postują ludzie w wieku 14-29 lat.
>
>
> mav - wybacz ale chyba ORG jest serwisem polskim i forum prowadzone jest w jezyku ojczystym. Nie nie siedzę na żadnym forum anglojęzycznym - świetnie zauważyłeś - chyba moja uwaga na temat THIS jest jak najbardziej na miejscu? Każdy ma swoją opinie, ja uważam że pisanie THIS jest chujowe (tu na tym forum) i podobnie jak l1nk na początku nie miałem bladego pojęcia o co chodzi...
Tu nie chodzi o język, tylko o to, że to jest forum. Na forum panuje taki sam slang, jaki panuje na ulicy jakiegoś miasta. Poza tym masz chyba serio jakieś słabsze dni, że się tego THIS czepiasz :D

gienek napisał:
> Gratulacje, jesteś laboratoryjnym przykładem gówno wartego dyplomu.
Rękami i nogami popieram.

AL|EN napisał:
> Hahaha Raul, ja na pierwszym egzaminie narysowałem dla naszej sexi wykładowczyni kwiatka i ... 4,5 :icon_dance:
>
> Jak miałeś Bazy Danych na Accesie to współczuję - ja bym powiedział, że miałeś inny przedmiot. Ale liznąłeś MySQL/inne i podstawy znasz ?
...

znam dosyc dobrze skladnie syntaxow
/select from db Al|en lubi chlopcow (:DDD )
tyle, ze ja uzywam serwerow linuxowyxh z mysql //// :/ bo sam mam jeden postawiony w domu.. (na takim dziadzie starym, p3 550 mhz, ale ramu malo jak dla niego :/ 256 :/ bo proc by spokojnie obsluzyl ssh etc. ale ram ni chuja a nie bede wydawal na zloma, skoro moj komp juz sam jest zlom )
gienek napisał:
> Gratulacje, jesteś laboratoryjnym przykładem gówno wartego dyplomu.
Rękami i nogami popieram.

...
dupa, pare odpalow o niczym nie swiadczy, a mi mojej wiedzy nikt juz nie zabierze ;p
ps. planuje teraz isc na anglistyke.....

lol
jak Saleta nagadał Najmanowi

zachowanie niesportowe

Cytat z posta - autor:O)))satan

> Cytat z posta - autor:4lko
>
> > Satan, na @#$% alienowi matura skoro radzi sobie bez tego ? ;e
>
>
> na @#$% mi 2 nerki skoro poradze sobie z jedna?
Lepsza jedna dobra niz obie spierdolone. Nie mierz wszystkich swoja miara.

Cytat z posta - autor:Mav_’

> Cytat z posta - autor:gienek
>
> > Gratulacje, jesteś laboratoryjnym przykładem gówno wartego dyplomu.
>
>
> Rękami i nogami popieram.
KAZDY jest przykladem gowno wartego dyplomu. Zeby miec wiedze i byc w czyms dobrym nie sa Ci potrzebne zadne studia, zwlaszcza w Polsce.

4lko napisał:
> Cytat z posta - autor:O)))satan
>
> > Cytat z posta - autor:4lko
> >
> > > Satan, na @#$% alienowi matura skoro radzi sobie bez tego ? ;e
> >
> >
> > na @#$% mi 2 nerki skoro poradze sobie z jedna?
>
>
> Lepsza jedna dobra niz obie spierdolone. Nie mierz wszystkich swoja miara.
jaka swoja miara. przeciez mature teraz ma KAZDY i nawet nie trzeba sie do niej uczyc. zdanie matury jest tak banalne jak sprawdzian z matematyki w 5 klasie szkoly podstawowej. ale jak komus nie wstyd gdy w urzedzie, na dokumencie w rubryce wyksztalcenie wpisuje podstawowe to juz jego sprawa i nie mnie oceniac. fakt, nie kazdego starzy ustawiaja ale w zyciu bywa roznie i to ze alien radzi sobie teraz nie znaczy ze za 10 lat ta niepotrzebna matura mu sie nie przyda

No i co z tego ? To zrobi - sam mowisz ze jest kretynsko prosta.

Cytat z posta - autor: dell2
> lol
>
>
>
> jak Saleta nagadał Najmanowi
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> zachowanie niesportowe

zajebiście powiedział moim zdaniem, należalo sie :D

prawda jest prosta, najwazniejsze w zyciu to doswiadcznienie, ale niestety bez papierka w niktorych miejscach nie bedziesz mial nawet szans na jego zaprezentowanie (doswiadczenia)...

O)))satan napisał:
> 4lko napisał:
>
>
> > Cytat z posta - autor:O)))satan
> >
> > > Cytat z posta - autor:4lko
> > >
> > > > Satan, na @#$% alienowi matura skoro radzi sobie bez tego ? ;e
> > >
> > >
> > > na @#$% mi 2 nerki skoro poradze sobie z jedna?
> >
> >
> > Lepsza jedna dobra niz obie spierdolone. Nie mierz wszystkich swoja miara.
>
>
> jaka swoja miara. przeciez mature teraz ma KAZDY i nawet nie trzeba sie do niej uczyc. zdanie matury jest tak banalne jak sprawdzian z matematyki w 5 klasie szkoly podstawowej. ale jak komus nie wstyd gdy w urzedzie, na dokumencie w rubryce wyksztalcenie wpisuje podstawowe to juz jego sprawa i nie mnie oceniac.
Właśnie dlatego jest gówno warta, a alien. jest doskonałym przykładem na to.

Moim zdaniem żaden papier nie jest wyznacznikiem inteligencji czy umiejętności.

null napisał:
> Moim zdaniem żaden papier nie jest wyznacznikiem inteligencji czy umiejętności.
to po co robiles mature i poszedles na studia? skoro matura, licencjat, magister itp. sa nic nie warte to po jaka cholere sie uczyles? nie marnuj czasu i idz do pracy

Ocenianie dyplomu, gdy samemu się go nie posiada jest zwykłym populizmem, żeby nie powiedzieć gorzej;)

Miałem w poprzedniej pracy dziewczynę po studiach, kursach w Austrii za tysiące euro, praktykach, stażach itd... na starcie powinna dostać kilka tysięcy w ramach wynagrodzenia, a nie potrafiła w Excelu zrobić prostej tabelki. Gdy tymczasem ja bez żadnego przygotowania informatycznego zrobiłem bazę danych, formularze, listy wysyłkowe, automatyczne adresowanie dla tysięcy osób, eksportowanie z zewnętrznego programu wybranych danych i... wyrzucili mnie z powodu nie przejawiania w pracy inicjatywy:DDDD

Papier i umiejętności często nie idą w parze. I to bez względu na to, kto kim był w szkole/na studiach. Znam "jełopów", którzy ledwo zawodówkę skończyli, a zarabiają własną pracą tysiące miesięcznie, bo doskonale znają się na swoim fachu. Znam i "geniuszy" po magistrach, którzy jechali na samych piątkach a dzisiaj zarabiają najniższą krajową, bo nie potrafią nic, poza recytowaniem regułek z książek. Wiedza, inteligencja i nmiejętności to bardzo różne rzeczy - studenci o tym często zapominają:) W tym wypadku Raul ma u mnie plusa (pomimo ekscentrycznej pisowni;)), Gieniek niestety minusa (pomimo filmowej przeszłości;)). Sam nigdy nie byłem w zawodówce, u żadnego stolarza na stażu, zajmuję się zupełnie czym innym a w rodzinię uchodze za stolarza, który zrobi drzwi, odnowi stare biurko, położy podłogę i boazerię, postawi werandę... A nauczyłem się tego sam i wykonuję prostymi narzędziami tylko dla swojej przyjemności. Bez papierów, bez wiedzy książkowej itd. Zarabiam inaczej, bawię się inaczej i do żadnej z tych dziedzin nie mam papieru.

A jutro jadę na grzyby. Też na to nie mam papieru:D

Cytat z posta - autor: d00mer
> zajebiście powiedział moim zdaniem, należalo sie :D

jakbyś był z tego samego miasta co Najman to by ci się to nie spodobało

btw. widziałem go na siłce, ma takie odosobnione miejsce i tam jakiś dziadek mówi mu co ma robić :D

O)))satan napisał:
> null napisał:
>
>
> > Moim zdaniem żaden papier nie jest wyznacznikiem inteligencji czy umiejętności.
>
>
> to po co robiles mature i poszedles na studia? skoro matura, licencjat, magister itp. sa nic nie warte to po jaka cholere sie uczyles? nie marnuj czasu i idz do pracy
Jezeli idzie o mnie tobylem mlodszy, glupszy i nie mial mi kto tego wytlumaczyc w owym czasie.

4lko napisał:
> O)))satan napisał:
>
>
> > null napisał:
> >
> >
> > > Moim zdaniem żaden papier nie jest wyznacznikiem inteligencji czy umiejętności.
> >
> >
> > to po co robiles mature i poszedles na studia? skoro matura, licencjat, magister itp. sa nic nie warte to po jaka cholere sie uczyles? nie marnuj czasu i idz do pracy
>
>
> Jezeli idzie o mnie tobylem mlodszy, glupszy i nie mial mi kto tego wytlumaczyc w owym czasie.
w kazdej chwili mogles przerwac i zajac sie wlasnym biznesem ktory przyniesie ci miliony

r3v.DOOMer napisał:
> Ocenianie dyplomu, gdy samemu się go nie posiada jest zwykłym populizmem, żeby nie powiedzieć gorzej;)
to jak znazwiesz osoby ktore staraja sie o nic niepotrzebny im dyplom?

4lko napisał:
> O)))satan napisał:
>
>
> > null napisał:
> >
> >
> > > Moim zdaniem żaden papier nie jest wyznacznikiem inteligencji czy umiejętności.
> >
> >
> > to po co robiles mature i poszedles na studia? skoro matura, licencjat, magister itp. sa nic nie warte to po jaka cholere sie uczyles? nie marnuj czasu i idz do pracy
>
>
> Jezeli idzie o mnie tobylem mlodszy, glupszy i nie mial mi kto tego wytlumaczyc w owym czasie.
THIS :D Poza tym, żeby zarabiać miliony trzeba mieć coś więcej niż wykształcenie.

Aktualnie jestem przed pisaniem pracy inżynierskiej i pracuje. Poza tym mam w zespole kumpla, który jest przed maturą i napierdala choćby w głupim php lepiej, niż nie jeden znajomy ze studiów. Troche śmieszna sytuacja, że chłopak, który potrafi przez wakacje zarobić tyle co nauczyciel na pełnym etacie w tym samym okresie czasu, musiał iść i męczyć jakieś durne przedmioty w szkole (np. 'programowanie' w pascalu :D).

Tak, rzuce na 5'tym roku... To ze czas w sensie calych 5 lat nie jest wspolmierny do korzysci w moim przypadku, nie znaczy ze jestem pierdolniety i w imie idei oleje wszystko. Poza tym pojawila mi sie w tej branzy pewna perspektywa, ktora zawsze lepiej miec jako ewentualny plan awaryjny.

Tu nie chodzi o miliony - tu chodzi o to ze w ogromnej wiekszosci przypadkow wiecej da Ci Twoja wlasna praca, doswiadczenie i leb na karku anizeli studia same w sobie.

Nie mowie ze nie poszedlbym na studia, ale wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa wybralbym inna uczelnie, inny kierunek i tryb zaoczny.

4lko napisał:
> Tak, rzuce na 5'tym roku... To ze czas w sensie calych 5 lat nie jest wspolmierny do korzysci w moim przypadku, nie znaczy ze jestem pierdolniety i w imie idei oleje wszystko. Poza tym pojawila mi sie w tej branzy pewna perspektywa, ktora zawsze lepiej miec jako ewentualny plan awaryjny.
>
> Tu nie chodzi o miliony - tu chodzi o to ze w ogromnej wiekszosci przypadkow wiecej da Ci Twoja wlasna praca, doswiadczenie i leb na karku anizeli studia same w sobie.
>
> Nie mowie ze nie poszedlbym na studia, ale wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa wybralbym inna uczelnie, inny kierunek i tryb zaoczny.
THIS, a nawet THAT.

Poza tym, studia, stypendia, dupy na ZIPie, chore imprezy :D Właśnie po to chodzi się na studia.

4lko napisał:
> Nie mowie ze nie poszedlbym na studia, ale wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa wybralbym inna uczelnie, inny kierunek i tryb zaoczny.
tak czy inaczej zrobil bys mature i poszedl na studia, a nie konczyl edukacje na 8 klasie podstawowki lub 3 gimanzjum

null napisał:
> Poza tym, studia, stypendia, dupy na ZIPie, chore imprezy :D Właśnie po to chodzi się na studia.
nie. studia sa po to zeby sie uczyc, a nie imprezowac 7 dni w tygodniu. dlatego studia stacjonarne tak jak i zaoczne powinny byc platne jak w kazdy cywilizowanym kraju, bo u nas rodzi to tylko patologie

O)))satan napisał:
> 4lko napisał:
>
>
> > Nie mowie ze nie poszedlbym na studia, ale wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa wybralbym inna uczelnie, inny kierunek i tryb zaoczny.
>
>
> tak czy inaczej zrobil bys mature i poszedl na studia
Bo:

a) nie mam koncepcji na zrodlo utrzymania, ktore calkowicie kolidowaloby ze studiami czy robieniem matury

b) poszedlbym na kierunek na ktorym jest wiecej uzytecznej wiedzy z samego zalozenia

c) nie mam inklinacji do stawiania wszystkiego na jedna karte, chyba ze bylby to pewniak

Tak, owszem zrobilbym mature i poszedl na studia, ale jesli ktos ma lepsza koncepcje to @#$% mnie obchodzi, ze nie ma matury i nie mam zamiaru go na tej podstawie oceniac. Nie rob z tego kwestii "czarne albo biale".

Cytat z posta - autor:O)))satan

> studia stacjonarne tak jak i zaoczne powinny byc platne jak w kazdy cywilizowanym kraju, bo u nas rodzi to tylko patologie
Tu sie zgadzam.

4lko napisał:
> O)))satan napisał:
>
>
> > 4lko napisał:
> >
> >
> > > Nie mowie ze nie poszedlbym na studia, ale wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa wybralbym inna uczelnie, inny kierunek i tryb zaoczny.
> >
> >
> > tak czy inaczej zrobil bys mature i poszedl na studia
>
>
> Bo:
>
> a) nie mam koncepcji na zrodlo utrzymania, ktore calkowicie kolidowaloby ze studiami czy robieniem matury
>
> b) poszedlbym na kierunek na ktorym jest wiecej uzytecznej wiedzy z samego zalozenia
>
> c) nie mam inklinacji do stawiania wszystkiego na jedna karte, chyba ze bylby to pewniak
>
> Tak, owszem zrobilbym mature i poszedl na studia, ale jesli ktos ma lepsza koncepcje to @#$% mnie obchodzi, ze nie ma matury i nie mam zamiaru go na tej podstawie oceniac. Nie robi z tego kwestii "czarne albo biale".
jak na osobe ktorej swiat opiera sie na stereotypach i widzi jedynie czarne i biale to masz dosc elastyczne podejscie do kwestii wyksztalcenia. i nie myl pomyslu na zycie z ustawieniem przez rodzicow bo to przykre

O)))satan napisał:
> 4lko napisał:
>
> jak na osobe ktorej swiat opiera sie na stereotypach i widzi jedynie czarne i biale to masz dosc elastyczne podejscie do kwestii wyksztalcenia. i nie myl pomyslu na zycie z ustawieniem przez rodzicow bo to przykre
Jak na osobe relatywnie inteligentna, masz dosc specyficzny sposob oceny, ktora wypowiedz jest zartem a ktora nie.

Jesli o ustawianiu przez rodzicow pijesz do aliena, to akurat ja sie nie bede wypowiadal za niego, ale z tego co mi wiadomo - bredzisz, podobnie jak ja kiedys bredzilem.

O)))satan napisał:
> Cytat z posta - autor: **r3v.DOOMer
>
> **Ocenianie dyplomu, gdy samemu się go nie posiada jest zwykłym populizmem, żeby nie powiedzieć gorzej;)
to jak znazwiesz osoby ktore staraja sie o nic niepotrzebny im dyplom?
Nazwę ich studentami:) I nie twierdzę, że dyplom jest niepotrzebny, o ile jest zdobywany z zapałem, entuzjazmem i świadomością, dlaczego po niego się dąży. Absolwent byle jakiego kierunku, ale z zapałem i entuzjazmem jest lepszy niż byle jaki absolwent popularnego kierunku z renomowanej uczelni. Nie chodzi o papier, ale o podejście do samej wiedzy. Dlatego podałem tak skrajne przykłady jak utalentowany z zawodówki i jełop po studiach. Oczywiście, że to przejaskrawienie, ale ma wiele wspólnego z rzeczywistością.

W walce na hymny, Polska - USA 1:1