ORG

Bo każdy lekarz na słych o tym ile ważę mówi "musisz schudnąć! ciśnienie/serce/chujwiejeszcze co". Spoko, ja mam w pasie 20cm mniej niż statystyczny lekarz ;) Niestety w Polsce dla lekarza słowo "koks" działa jak płachta na debila, który komuś zazdrości siły/zdrowia/sylwetki i musi zjebać i kasać jeść gówno żeby się spaść jak on. Za wielką wodą są lekarze co koksiarzy przyjmują z otwartymi rękami i dbają o to, żeby hardkorowe cykle zostawiły jak najmniejsze szkody - tak się @#$% dba o pacjenta.

Ja lekarstw(syntetycznych) nie uznaje, u lekarza nie bylem 13 lat i zyje. Organizm sam sobie radzi prawie ze wszystkim.

Bo jesli się zdrowie nie @#$% to lekarz niepotrzebny, chyba logiczne...

A co się stanie jak dostaniesz np. udaru/zawału? Mama Cię wyleczy tańcem na bananie i zupą z krowiej kupy?

Blood nie spinaj sie tak bo ci pompka siadzie , przyzwycziles ludzi ze trolujesz a teraz nagle jestes wielkim ekspertem :)
Spasuj troche , wiem ze nic nie wiem w tym temacie to sie nie wymadrzam, bede chcial sie pochwalic to troche poczytam popytam moze kulku przerosnietych niedzwiadkow z silki i tez zablysne wiedza.

Nie planuje narazie zadnego udaru/zawalu. Ale jak cos sie zmieni dam znac.

to ja wam do fajnych historii na temat kompetencji dorzuce swoją:

gdy byłem w wieku 7 lat białe mundurki się zorientowały, że miałem połamane żebra przy porodzie/tuż po bo mam nienaturalnie krzywe w kilku miejscach+zgrubienia, ale już się pozrastało więc spoko. Jak chce załagodzić skutki tego to musze sobie prywatnie poszukać co mi pomoże. Po latach jak się okazjonalnie pojawie u jakiegoś to się nie mogą zdecydować czy muszę ćwiczyć aby to jakoś załagodzić czy wręcz nie mogę bo pogorszy to sprawe. Pełna fachowa wiedza :D

Blood trzeba było iść na medycyne, ocaliłbyś wiele istnień

bonehunter napisał:
> Nie planuje narazie zadnego udaru/zawalu. Ale jak cos sie zmieni dam znac.

...dsofufuoh s ipg sdaa\ p;iaf iuagfsaiufh q3w098t43 y[9t ewdsa fasf asdf

shiv napisał:
> popytam moze kulku przerosnietych niedzwiadkow z silki i tez zablysne wiedza.
Wtedy to zabłyśniesz głupotą ;)

Znaczy wiesz, zalezy jakie niedzwiadki, jak bylem kiedys w opolu kilka miesiecy to trafilem na silke przy sekcji ciezarowej , i powiem tak tamte niedzwiedzie to nie byly naszprycowane sterydami po same zgrubienia na czole :)

:DDD

no proste, ciężary to sport, w którym liczy się technika i banan na śniadanie. O dopingu nikt tam nic nie wie.

jak juz przy temacie to sie spytam, cisne brzuszki na laweczce ale to bardzo mocno obciaza kregoslup, jakies rady? :D
w sensie w okolicy ledzwiowej =o

http://www.youtube.com/watch?v=vkKCVCZe474

to jest dobre na brzuch. Sam to robię i widać efekty.

hm dobre =o
ale jak po tym na dzien dobry nie padne na zawal to bedzie cud :D

edit: Wers jeszcze sie udziela ? :)

sab napisał:
> http://www.youtube.com/watch?v=vkKCVCZe474
>
> to jest dobre na brzuch. Sam to robię i widać efekty.
...robiłem baaardzo zbliżone powtórzenia spory czas temu.

Mam ten problem, że u mnie po jakimś czasie brzuch czy też jego mięśnie są za duże w porównaniu z wątłą klatką =/

Napieprzam co dzień podciąganie na drążku z nogami do góry w kąt 90 stopni, dziennie 3-6 serii po 20 podciągnięć. Jakieś rady co do podciągania żeby na klatkę (górną partię) coś wchodziło? Jak łapać, wąsko czy szeroko, dłońmi do siebie czy od siebie?

szaq napisał:
> sab napisał:
>
>
> > http://www.youtube.com/watch?v=vkKCVCZe474
> >
> > to jest dobre na brzuch. Sam to robię i widać efekty.
>
>
> ...robiłem baaardzo zbliżone powtórzenia spory czas temu.
>
> Mam ten problem, że u mnie po jakimś czasie brzuch czy też jego mięśnie są za duże w porównaniu z wątłą klatką =/
>
> Napieprzam co dzień podciąganie na drążku z nogami do góry w kąt 90 stopni, dziennie 3-6 powtórzeń po 20 podciągnięć. Jakieś rady co do podciągania żeby na klatkę (górną partię) coś wchodziło? Jak łapać, wąsko czy szeroko, dłońmi do siebie czy od siebie?
Przeciez Ci powiedzieli zebys najpierw zaczal zrec ;p. Od klatki to masz raczej pompki.

U mnie się pompki nie sprawdzają albo robię coś źle. Dziennie 200 pompek w 10 seriach i nic poza wyraźną linią mięśni/ścięgien.

Wiem wiem, mam żreć...
sab - Ty wczesniej jak ważyłes te 70 kilo to ile miałeś lat i czy dużo jadłeś?

szaq zabiłeś mnie xD
co do brzucha ja lubię bardzo robić abs II fajnie skosy od tego wychodzą :)

> dziennie 3-6 powtórzeń po 20 podciągnięć.

powtórzenie = 1 podciągniecie

seria = w tym przypadku 20 podciągnięć

na marginesie tylko tak :p

szaq napisał:
> U mnie się pompki nie sprawdzają albo robię coś źle. Dziennie 200 pompek w 10 powtórzeniach i nic poza wyraźną linią mięśni/ścięgien.
>
> Wiem wiem, mam żreć...

Spróbuj tak:

Zamiast tak:

Hf, gl

Niech nabudowie powie co się na klatkę robi.

No co ty, fur1 niech powie :D on od malego po 150 :D

A ja @#$% silownie i cwiczenia ;D

@ satan - prywatne ubezpieczenia są świetne afaik. Sam planuję w przyszłości coś takiego wykupić. Mimo tego jednak nigdy nie należy rezygnować z ubezpieczenia społecznego, bo jeśli wydarzy się coś naprawdę niedobrego, jakaś poważna choroba albo wypadek, to takie leczenie się prywatnie na ogół po prostu nie ma w ofercie tego typu opieki. Co prawda temat znam z drugiej ręki, ale tak słyszałem już od kilku osób. Może mnie ktoś poprawiać, jeśli się mylę. Jak będę sobie coś takiego wykupywał, to wtedy się zorientuję dokładniej.

A co do mojego lekarza - akurat to była lekarka zastępcza. Poza tym wiesz, to jest metoda prób i błędów znaleźć jakiegoś dobrego lekarza pierwszego kontaktu w tak wielkim mieście jak to. Jak na razie najlepsze opinie mam... o przychodni Caritasu na granicy Warszawy z Wesołą :P Nie wiem jak oni to robią, ale jeszcze tam nie byłem, żeby na recepcji nie siedziała jakaś młoda, atrakcyjna dziewczyna ;P

@ shiv - weź wyluzuj już, bo właściwie nic nie piszesz konkretnego, tylko prowokujesz blooda. Gdybyś poświęcił parę minut na czytanie jego postów pewnie doszedłbyś do wniosku, że w tym temacie ma akurat bardzo fachową wiedzę.

szaq napisał:
> bonehunter napisał:
>
>
> > Nie planuje narazie zadnego udaru/zawalu. Ale jak cos sie zmieni dam znac.
>
>
>
> ...dsofufuoh s ipg sdaa p;iaf iuagfsaiufh q3w098t43 y[9t ewdsa fasf asdf
Jak dotąd, to jest quote of the year :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Juz dawno wyluzowalem miszczu :) czasem mnie poniesie i tyle :d
I zeby nie bylo czytam calosc postow i sa dosc ciekawe =o

Szak: więcej żreć i chodzić na siłkę. Bez wymuszenia na mięśnie pochodzącego od dużych ciężarów ciężko Ci będzie ruszyć coś więcej. A wydłużasz fazę negatywną (podciąg szybko do góry, powoli w dół)?