ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #3

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 22:11:41

mj23 napisał:

>
> Mountain Dew > Pepsi
>
>
>
> Alko dzieki za ta poprawke :P Egzystencjalne, a nie egzystencjonalne - nie mialem pojecia. Z tego co pamietam, to nauczycielka polskiego tak wlasnie mowila i stad moj blad :P
>
>
>
> Dobre piwko nie jest zle, o ile akurat ma sie smaki.
>
Nie przejmuj sie, ja tez mialem taka babe od polaja, ze wcale nie bierze dziw postepujace durnienie spoleczenstwa.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

przodownikpracy

Od: 2002-07-09

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2007-03-12 22:13:42

Cytat z posta - autor: [pablo](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13138%E2%80%99)
>
> Cytat z posta - autor: [frag4](%E2%80%99?page=users&run=details&id=1751%E2%80%99)
> >
> > No to moje gratulacje, bo mi nie smakuje do dzisiaj, a wiosen mam całe 20 i jeszcze pół. :<<br />
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > Pepsi zmiata, co nie mavsiu?
> >
>
>
>
>
>
>
>
>
> No ale Miller to chyba smakuje?
>

Jeżeli idzie o byłego premiera lub piwo, to nie próbowałem. ;)

Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!

srakal1ty

Od: 2004-03-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-12 22:17:06

Jeśli chodzi o język polski to mnie wkurza jeszcze jedna rzecz:

cudzysłów

w czym?

99% Polaków odpowiada: ’w cudzysłowiu’ :P

Wersja prawidłowa:

W CUDZYSŁOWIE !! Wbić sobie do głów żeby kiedyś na głupka ze wsi nie wyjść :P

"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 22:21:56

No wiesz, ten zwrot akurat juz sie upowszechnil wiec ciezko roztrzasac.
Mimo wszystko jebniecie przez polonistke rodzyna w postaci "egzystencjonalne" to jakas paranoja. Jeszcze troche i sami beda sobie musieli robic dyktanda. Ja wiem, ze nasz jezyk do najprostszych nie nalezy, ale z jakiego tytulu ucza go ludzie, ktorzy sami go nie umieja ?

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

r3v.DOOMer

Od: 2005-05-03

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2007-03-12 22:45:46

Jeśli chodzi o cudzysłów, to obie formy są poprawne i dopuszczalne. I takich kwiatków jest więcej, zajrzyjcie do jakiegoś nowego wydania słownika języka polskiego. Są tam takie herezje, że głowa boli. Np. skrót od słowa "osiedle" to... "os.", tak? Tak, ale dopuszcza się również "oś.":/ "Mieszkam na ulicy Chopina" = "Mieszkam na ulicy Szopena". Zaraz się okaże, że "koffam cię miśq" też jest poprawne:/

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-12 22:47:18

Cytat z posta - autor: [lobUz](%E2%80%99?page=users&run=details&id=9925%E2%80%99)
> pablo, a bez alkoholu nie mozna?chodzi mi tutaj o to ognisko
>

No ale po to się robi to ognisko, spotyka się kilka osób i sobie piją tego browara, nikt nie mówi o bombie tylko o miłym spędzeniu tego czasu. W ogóle, Fanta + kiełbaska? ;/

frag4, no to musisz spróbować tego Millera(piwo), nie jest taki "gorzki" jak inne browary i w ogóle ma same plusy jak dla mnie.

  • Smak
  • Mała butelka, 0.33
  • Otworzyć można poprzez przkręcenia kapsla
  • a cena to taki + i - Zapłacimy za niego ok. 2.60 co jest dużo, ale właśnie dlatego się tego tak dużo nie pije co sie równa temu że każdy łyk to coś przyjemnego :)

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&amp;task=view&amp;id=161&amp;Itemid=65

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 22:59:45

mi ten Miller nie podchodzi, pozatym nie czaje piwa w butelce 0.33. nie ma ono u mnie racji bytu :P

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 23:01:28

No bo raul - z zalozenia piwo jest dla smaku.
Jak chcesz sie najebac to bierzesz wodke ew. jakies jabczany.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Fabian

Gravatar

Od: 2004-04-17

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 23:07:27

fanta i kielba, jak najbardziej

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 23:08:38

wina nie pije praktycznie wcale, a wodke sporadycznie, raz na jakies 2,3 tygodnie, moze rzadziej nawet. lubie piwo i tyle ^^
ps. lobuz bluźnisz!

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-12 23:13:13

jesli chodzi o soki to pijam tylko 100% owocowe - jakies tam gazowane, 50% cukru w cukrze i barwnik to bleeee juz wole wode
a jesli chodzi o wodke to musze przyznac ze nie lubie i naprawde ciezko mi wchodzi - no ale troche pije ze wzgledu na wlasciwosci - chociaz nigdy do tego stopnia zeby sie porzygac na maksa czy zeby mi sie film urwał, a piwo kiedys mi nie smakowało - teraz jestem na etapie ze jego smak jest mi dosyc obojetny wiec jak jest okazja jakas to pije dla towarzystwa ale nigdy sam

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

Fabian

Gravatar

Od: 2004-04-17

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 23:32:39

Raul, a probowales? ;)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 23:35:30

to forum się strasznie chujowe zrobiło ostatnio

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-12 23:45:40

masz na mysli ten jakze ciekawy temat czy ogolnie? ;)

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

Radioactive

Od: 2005-11-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-12 23:49:26

Forum nie.To ludzie sa chujowi[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

^ ^

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 23:54:36

od niedawna na ORGu mozecie czytac takze o ra3, clan arenie i defragu, to tak btw. ;]

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-13 00:01:09

myslalem ze w ra3 to nikt nie gra :s

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-13 00:02:41

Cytat z posta - autor: [Radioactive](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13925%E2%80%99)
>
> Forum nie.To ludzie sa chujowi[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

Mów za siebie hehe

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&amp;task=view&amp;id=161&amp;Itemid=65

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-13 00:04:34

enjoy napisał:

>
> myslalem ze w ra3 to nikt nie gra :s
>
Bredzisz ;o
Ja osobiście nie gram, ale sporo old-skulowców gra afaik

k3m

Od: 2002-09-30

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-13 00:13:05

Na razie odstawiam browarki przy kompie i powracam do martini z cytrynką.
Raul: Co do braku kaca...trzeba było uważać na lekcjach chemii ;)

Quia nmnr Rx

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-13 00:37:34

powiesz czy nie? przetestuje w najblizszym czasie xD uważać, uważałem. wit c? duza ilosc napojow? tluszcz pochodzenia zwierzecego?

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2007-03-13 01:23:15

Smieszy mnie troche ten wątek o alkoholu, a zwlaszcza obruszenie na zdeprawowanego pijusa 4lko, który przecież napił się piwa w wieku 13 lat i jest teraz wrakiem człowieka. lobUz, dla ktorego świat jest w czarno-białych barwach, nawet bez gradientu i dla którego alkohol = narąbanie się w lesie, rzyganie i sranie pod siebie. Stary, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale alkohol to używka jak każda inna i odpowiednio stosowana po prostu umila życie. Np. szampan na sylwestra - to przecież symbol. We wloszech i francji popularne jest picie wina do obiadu, coby ułatwiło trawienie np. czerwonego mięsa. A herbata z rumem? Czy to dla Ciebie też synonimy libacji, rozpusty i upodlającego chlańska "złej młodzieży" (do ktorej Ty sie przeciez nie zaliczasz, bo nie pijesz). Jak zwykle wypowiadasz się na tematy na które nie masz pojecia i w których nie masz doświadczen empirycznych (chociażby temat o samochodach, wczesniejyszy wątek muzyczny, gdzies w tym temacie pisales tez "no, trza ruchać" - kolejny rotfl). Masz 16 lat i siłą rzeczy nie masz pojęcia np. o kierowaniu samochodem (nie mowie tu o jeździe polna droga na zadupiu na kolnaach taty) oraz wielu innych rzeczy związanych z dorosłym życiem (np. załatwianiem papierów w urzędzie skarbowym, wypełnianiu Pitów). Na to wszystko i wiele innych rzeczy przyjdzie czas i nie musisz tutaj na siłe wciskać swoich bezwartościowych opinii i starać się udowadniać, że jesteś mądrzejszy ponad swój wiek, bo - nie obraź się - nie jesteś ani trochę. GDybyś był mądrzejszy niż przeciętny 16-latek to zdawałbyś sobie sprawę z tego, że guzik wiesz, a jak się nic nie wie to lepiej milczeć i sie uczyc od tych co wiedzą więcej.
Tyle wstępu, teraz wracam do tematu alkoholu - WSZYSTKO zależy od człowieka i tego co ma w głowie, są dorośli ludzie mający po 20-30 lat, którzy wciąż nie nauczyli się pić i sponiewierają się na każdej imprezie niszcząc przy okazji różne rzeczy domowników. W internecie kiedys byla stronka z najbardziej żałosnymi efektami ekstremalnego chlanska i "dowcipkowania" z poległymi imprezowiczami. Są też ludzie niepełnoletni, którzy znają umiar, potrafią powiedzieć "nie", kiedy nie mogą się napić i mają ważniejsze sprawy - nie wyjdą wieczorem na piwo, bo np. nastepnego dnia maja ważną klasówkę i chcą mieć swieży umysl. Jesli o mnie chodzi to zacząłem pić w wieku 15-16 lat zarówno piwo, jak i wódkę (tę drugą w mniejszych ilościach, 1-2 kieliszki na imprezie typu toast). Piwka lubie się napić np. do pizzy, lasagne, na ognisku (szczerze mowiac teraz ciezko mi sobie wyobrazic wypad na jure, na skaly sie powspinac i wieczorem nie napic sie piwka jedząc kiełabaskę, patrzac sie w gwieździste niebo i delektujac sie się zapachem igłowego lasku.) Wódkę pije okazjonalnie i tylko z przyjaciółmi, w sumie 4-5 razy w roku się nazbiera, więcej raczej ciężko. Po sobie i swoich znajomych widzę, że ostre picie kończy się po 18 roku życia, potem znika już "zakazany owoc", nie ma tego dreszczyku emocji i przemycania wódki w plastikowych butelkach PET (tak, pilem takie cos :DD). Dobrze wspominam wiele imprez, gdzie w odpowiednim towarzystwie mogłem wlać w siebie przyzwoitą ilość alkoholu i po prostu, najzwyczajniej w świecie - dobrze się bawić. Teraz z uśmiechem na twarzy wspominam niektóre sytuacje, jak wycieczki szkolne, ogniska, imprezy osiemnastkowe, na których działo się wiele śmiesznych rzeczy, nieraz po prostu płakałem ze śmiechu i myślę, że bez alkoholu nie bawiłbym się AŻ TAK dobrze. W tym roku np. troche popiliśmy i graliśmy w kalambury (tylko pokazywanie filmow). Przerobilismy w 2 wieczory jakieś 300 tytułów i uśmialiśmy się niepomiernie.

Alkohol nie może byc celem samym w sobie, jedynie dodatkiem. Jeśli ludzie spotykają się "bo trzeba sie najebac" to dla mnie sa ograniczeni i nie chcialbym pic z takimi co tylko patrza na zegarek, zeby nalać następną kolejkę. Alkohol do dodatek "tuningujący" atmosferę w towarzystwie, który w przypadku moim i ludzi z którymi mam okazję pić, sprawdza się znakomicie. Bardzo cenie sobie wypady do knajpy i gaworzenie przy piwku.
Jesli chodzi o jakieś skrajne przypadki, typu patologie, to raczej nie miałem (na szczęście) z czymś takim do czynienia, ale 4lko ma tutaj racje - co z tego, że do 18 roku życia koleś nie ruszy alkoholu, jak będzie w sobie tłamsił żądzę nachlania i kiedy już przekroczy próg pełnoletności - wybuchnie jak bomba atomowa i zabierze się za bardziej hardkorowe rzeczy - np. narkotyki. Kwestia używek i ich ograniczenia to nie tylko problem wieku - że np. mając 15 lat szkodzisz swojemu rozwojowi i niszczysz młody organizm - używki to przede wszystkim ODPOWIEDZIALNOŚĆ za własne działania podczas ich aktywności. Człowiek musi mieć poukładane w głowie, żeby nie narobić żadnych głupot będąc pijanym i też z tego powodu alkohol jest od 18 roku życia. Jak można się domyśleć, są ludzie, którzy nabierają tej odpowiedzialności znacznie wcześniej, jak i tacy, którzy całe życie będą żałosnymi lumpami z wiecznie obesraną dupą.

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

m1ru

Od: 2004-05-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-13 01:33:17

yac zgadzam sie w calej rozciaglosci szczegolnie ta czesc o lobuzie .. .no moze oprocz srodkowego akapitu ktorego notabene ie czytalem : d
btw alkoholu to mam od nie dawna takiego jebnietego sasiada ktory codziennie ma takie biby ze glowa mala - koles prawdopodobnie tak cisnie procenty z kollesiem z ktorym mieszka ze codziennie przypala garnki lub inne @#$% gadzety i przez to w calym blloku @#$% i sie dymi ... 3 dni temu z kumplami wpadlismy razem z strazakami na jego pietro  i @#$% otworzyl po 10 minutach tlumaczac sie po pijaku ze aktualnie siedzieli na balkonie i nic nie czuli ... no @#$% co za debil .. a interwencja spoldzielni mieszkaniowej byla taka ;"prosze nie przypalac garnkow"  KOMEDIA

Radioactive

Od: 2005-11-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-13 01:36:06

kurde bardzo fajnie to napisales.Nic dodac nic ujac

^ ^

O]]]satan

Od: 2004-09-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2007-03-13 10:29:49

Mav napisał:_

>
> Cytat z posta - autor: enjoy
> >
> > myslalem ze w ra3 to nikt nie gra :s
> >
> Bredzisz ;o
>
>
> Ja osobiście nie gram, ale sporo old-skulowców gra afaik
>
oldsqle graja tylko klanowki :C
a ra3 cieszy sie nieslabnaca popularnoscia (nie w polsce;sss). w ostatniej edycji cb.nc nawet polska wystawila sklad; dsa

o wynikach nie bede pisal bo sa zenujace, zabraklo nie tyle skilla co checi i treningu (eloelo xhaq aka nie chce mi sie, glowa mnie boli i tak jestem lepszy od nich:SAD) ;p

I AM THE GRAVES OF THE 80's

I AM THE RISEN DEAD

DESTROY THEIR MODERN METAL

AND BANG YOUR FUCKING HEAD

UH!