jakieeeeeee?
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
lobUz napisał:
>
> jakieeeeeee?
>
zarzadzanie na polibudzie q.q
pluskff4 oby nie ;D
predzej czy pozniej i tak bys to napisal, tylko troche ci pomoglem hehhe
gj
Spoko ;p Co tam teosiu porabiasz :D
Pochłonął mnie Mass Effect - od 3 dni w ciągu doby jedynie gram, śpie, jem i chodze do łazienki. Poważnie :) Chodzę spać o 6, wstaje o 14, zaraz coś zjem i do grania. Niestety to chyba będzie ostatni dzień bo linia fabularna dobiega końca. Pozachwycam się nad nią potem w dziale gry :)
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
yac napisał:
>
> Pochłonął mnie Mass Effect - od 3 dni w ciągu doby jedynie gram, śpie, jem i chodze do łazienki. Poważnie :) Chodzę spać o 6, wstaje o 14, zaraz coś zjem i do grania. Niestety to chyba będzie ostatni dzień bo linia fabularna dobiega końca. Pozachwycam się nad nią potem w dziale gry :)
>
www.escapistmagazine.com/videos/view/zero-punctuation/18-Mass-Effect
W sumie mam podobne wrazenia co yahtzee odnosnie tego tytulu. Poza tym jakies nieznosne bledy mi wypieprza nie wiedziec czemu ;p.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
http://badanie-rynku.net.pl/index.php?new=4889e0ee4dc67
Opisze w skórce ale polecam przeczytać wszystko. Mój znajomy po około 3 tygodniach dostał kilkanaście ankiet do wypełnienie i całkiem niedawno wypłacił 220 zł. Czyli to działa bez wałków. Trzeba się zarejestrować i przesłać kilka linków. 220 zł to nie są to jakieś wielkie pieniądze, ale ile można zarobić siedząc godzinę dziennie, przez 3-4 dni w tygodniu. Jemu na początku sieci wyszło 220 zł, teraz spodziewa się więcej. Mam wrażenie że jest to dość sensowne oferta. Ja osobiście polecam. Wszystko jest dokładnie opisane na tej stronie. Dzięki za uwagę, pozdro.
sam sie zalogowalem i czekam na ankiety, mysle, ze to nie przekret bo takie rzeczy istnieja, a moj znajomy pieniadze juz wyplacil
chcesz to sprobuj, nie to nie, nikt nie namawia, ale moim zdaniem warto
z linka mam jakies grosze, czy wieksza ilosc ankiet czy cos tam, dzieki z gory
nie wdarl sie - poprostu jest opcja zarobienia kilku groszy
ale jeszcze nie wiem jak to dziala, po ilu dniach sie dostaje ankiety, ale wiem, ze to jest wyplacalne
yac, warto kupic tego mass effecta? Ile godzin grania na luzie? Przymierzam sie i przymierzam.
Единый, могучий Советский Союз!
ja ci polecam. Gra wypas. ( o ile lubisz cRPG )
Ja cieszylem sie grą , wiec lazilem gdzie sie dalo - gra starczyla mi na tydzien/ dwa, grajac wieczorami po 1-3 godzinki.
Fajna fabula/dialogi/ grafika.
pozdro
tath napisał:
>
> ja ci polecam. Gra wypas. ( o ile lubisz cRPG )
>
>
> Ja cieszylem sie grą , wiec lazilem gdzie sie dalo - gra starczyla mi na tydzien/ dwa, grajac wieczorami po 1-3 godzinki.
>
>
>
>
> Fajna fabula/dialogi/ grafika.
>
>
> pozdro
>
ahah to teraz gry robia :Ssf
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Vh - właśnie skończyłem, więc napiszę na świeżo
Jako maniak świata sci-fi moja ocena jest na pewno zawyżona i niektórzy mogą się gorzej bawić. Grę kupiłem we wtorek i w zasadzie grałem cały czas z przerwami na różne czynności życiowe. Jak na moje oko gra jest za krótka, gdybym siedział tyle przy BG 2 po raz wtóry to niewiele bym zrobił. O ile dobrze pamiętam BG tłukłem 2 tygodniu po 8 godzin dziennie by wszystko pozaliczać. Z morrowindem jest podobnie. Fabuła jest ciekawa i wciągająca, zachęca gracza do okrywania kolejnych kart. Mimo wszystko pod koniec gry wszystko się dzieje zbyt szybko i jesteśmy zmuszeni do podążania ścieżką fabuły nie mogąc eksplorować innych światów (rób to na początku rozgrywki, bo potem możesz nie mieć okazji). Jeśli chodzi o gameplay to walki są miejscami zbyt proste chociaż zdarzało mi się ginąć nawet pod koniec. Ważne jest umiejscowienie oddziału i odpowiednie podejście do przeciwnika (np. dobór amunicji). Robienie combo umiejętności biotycznych + broni konwencjonalnej daje dużo frajdy (moje ulubione podrzut + rzeź z shotguna). Największą zaletą tej gry jak dla mnie są kontakty międzyludzkie. Mimika twarzy i spojrzenia są po prostu fenomenalne. Widać tę interakcję postaci, w momencie kiedy musisz wybrać jakąś opcję dialogową Twój bohater mierzy rozmówce wzrokiem i wyglada to tak, jakby faktycznie się zastanawiał co powiedzieć. To samo jest z przerywnikami, czuć dramatyzm i filmość np. podczas wymian ognia. Dialogi to kolejne mocna strona ME, pomimo tego że nie wybierasz całych opcji dialogowych tylko rodzaje odpowiedzi. System idealista/renegat też mi się spodobał - wreszcie opcja, gdzie nie mamy podziału na zło i dobro tylko na miłosierdzie i bezwzględność. Czasem w grze trzeba też stanąc przed wyborem uniemożliwającym pewne rzeczy w dalszej grze - nie można mieć wszystkiego i to co wybierzesz ukształtuje dalsze misje/linie fabularną. Nawigacja po galaktyce to super sprawa, oddalanie/przybliżanie konkretnych układów planetarnych i mgławic jest miłe dla oka. Misje poboczne nie są najmocniejszą stroną tej gry, niestety wiele ośrodków naukowych na różnych planetach jest zbudowana w taki sam sposób i trochę nudzi. Twórcy zdecydowanie przyłożyli się od strony naukowej do gry, opisy planet i zjawisk na nich zachodzących wydają się być logiczne i autentyczne, leksykon jest pełen świetnych tekstów. Dziennik jest trochę skąpy i niedopracowany, żałuję że podczas wykonywania misji wyskakują skromne okienka "znalazłeś list i go przeczytałeś", zamiast możliwości przeczytania owego listu. Jest w grze kilka zagadek, których nie rozwiązałem i których nie znalałem nawet w poradniku dołączonym do gry (sprobuje poszperac w necie za tym jeszcze).
Uff, trochę się rozpisałem
Generalnie powiem tak - osadzenie gry w świecie galaktyki, stworzenie historii przymierza ras, wojen, konfliktów i tak dalej to nie lada wyzwania (moim zdaniem cięższe niż stworzenie otoczki do Forgotten Realms). Myślę, że twórcom Bioware udało się pokazać nam dobre uniwersum trzymające się kupy i budzące ciekawość. Pomimo pewnych wad, polecam gorąco Mass Effecta, a jeśli lubisz klimaty sci-fi to polecam tym bardziej. skończyłem już całość ale wracam do gry rozwikłać parę nierozwiązanych spraw które mnie nurtują (żałuję, że muszę wczytywać wczesniejsze save'y, bo po skończeniu gry nie można grać dalej jak np. w Morrowindzie)
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
A ja myślałem yac, że Ty jesteś teraz przodownikiem pracy, ale widzę, że grasz to też fajnie :D
Cytat z posta - autor: yac
>
> Jak na moje oko gra jest za krótka, gdybym siedział tyle przy BG 2 po raz wtóry to niewiele bym zrobił
>
Dlatego też śmieszą mnie dzisiejsze gry, które są coraz bardziej filmowe, ale płacą za to długością (niektóre wielkie 'chiciory' da się przejść w jeden wieczór...). Dlatego czekam na coś ciekawego i potencjalnie długiego (Spore, GTA4 na PC)
Cytat z posta - autor: yac
>
> Jeśli chodzi o gameplay to walki są miejscami zbyt proste chociaż zdarzało mi się ginąć nawet pod koniec.
>
Wiesz, lepiej żeby gra miała jakieś wyzwana przez całą długość trwania (tak jak w BG2 - tam wypasiona (w moim mniemaniu :) drużyna nierzadko zdychała w starciach z różnymi bossami, dlatego BG2 rządzi :P
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher
ze tak sie zapytam... jak sie nazywa celowe pisanie z bledami ?
wie ktos ? ;>
sunrise na zywo : www.rmfmaxxx.pl/rmfmaxxx.asx
[M]aniek napisał:
>
> Spoko ;p Co tam teosiu porabiasz :D
>
Przyglądam sie z daleka i obserwuje ;-D
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.