Nad miastem z naddźwiękową prędkością leci Superman.
Nagle patrzy a na dachu budynku leży Wonderwoman- naga i z rozkraczonymi nogami.
Superman pomyślał sobie: "O @#$% takiej sytuacji nie mogę nie wykorzystać"
No i poleciał z nadźwiękową predkością załatwił co trzeba i odleciał.
Wonderwoman: - Co to było?
Invisibleman: - Nie wiem ale strasznie mnie dupa boli.
:)