O foock, właśnie się dowiedziałem, że w tym roku (i w następnych latach tak samo) w ogóle na ustnym polskim nie będzie losowania zestawów z pytaniami. No to ja przepraszam bardzo, ale żeby nie zdać ustnego polskiego na minimum 15/20 to trzeba być delikatnie powiedziawszy łosiem. Jeśli to ma być ten szumnie zapowiadany 'egzamin dojrzałości' w nowej formie, na który wystarczy wykuć kawałek tekstu, to ja dziękuję, postoję. To zwykłe kpiny. Farsa. Porażka systemu nauczania w Polsce. A co się będę denerwował, idę robić reinstal.
EIT: i po co Wam maturzyści kochani życzyć szczęścia, skoro nawet to nie jest potrzebne, pfffff.
"Religion is dangerous because it allows human beings, that don't have all the answers, to think that they do." - Bill Maher