Eden Lake
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Eden Lake
Ghost Writer
Glowny bohater = zero instynktu samozachowawczego. Totalna, naiwna bzdura.
Zastanawiałem sie czy nie dac do "odradzam w @#$%", ale ninja cheerleaders bylo gorsze.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
A mi to ktoś wczoraj polecił =o
Unthinkable - aktorstwo nawet niezłe, reżyseria nawet nawet, trzyma klimat. Ale jak patrzę na te ich (chyba wszystkie) "procedury" to mnie po prostu taki śmiech brał, że ledwo co to obejrzałem ;D Wtf moments przy zdaniu sobie sprawy z tego, że OJEJQ, MOŻE BYĆ CZWARTA BOMBA, NIE POWINNIŚMY WIERZYĆ DO KOŃCA PRZESŁUCHANEMU, odklejanie obrazków w strefie zagrożonej wybuchem, w której powinni się poruszać jedynie saperzy albo cofanie żołnierzy jak znaleźli jedną ze ścian ze zdjęć zasługują na epickiego facepalma . Ogólnie można było nawet przy takim zhamerykanizowaniu tej produkcji dużo więcej z niej wyciągnąć. Przynajmniej tyle dobrze, że parę dialogów trzyma poziom.
"Zastanawiałem sie czy nie dac do "odradzam w @#$%", ale ninja cheerleaders bylo gorsze.", hahha - tutaj podobnie :D
Cytat z posta - autor: srakal1ty
> Kick Ass
>
>
>
>
>
>
> Bullshit jak cholera, ale raz obejrzeć można.
Ta komedia po prostu miażdży, a się dziwie że u nas tylko 2 tyg w kinach była.
Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)
Mav’ napisał:_
> A mi to ktoś wczoraj polecił =o
Tbh tez sporo sie spodziewalem po tym filmie. Obejrzyj i sam ocen.
Ostatni film ktory byl tak przeceniany to chyba Seven Pounds.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
4lko napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > A mi to ktoś wczoraj polecił =o
>
>
> Tbh tez sporo sie spodziewalem po tym filmie. Obejrzyj i sam ocen.
>
> Ostatni film ktory byl tak przeceniany to chyba Seven Pounds.
FILM był bardzo dobry. Co prawda nie był rewelacyjny, ale bardzo przyjemnie się oglądało, spokojnie mógłbym dać do polecam.
Ale KOŃCÓWKA (a właściwie dwie końcówki) to była po prostu Deus Ex Machina, która w ogóle nie pasowała do reszty filmu. Jakby oderwane i wstawione z jakiejś marnej sensacji.
Mav’ napisał:_
> 4lko napisał:
>
>
> > Mav’ napisał:_
> >
> >
> > > A mi to ktoś wczoraj polecił =o
> >
> >
> > Tbh tez sporo sie spodziewalem po tym filmie. Obejrzyj i sam ocen.
> >
> > Ostatni film ktory byl tak przeceniany to chyba Seven Pounds.
>
>
> FILM był bardzo dobry. Co prawda nie był rewelacyjny, ale bardzo przyjemnie się oglądało, spokojnie mógłbym dać do polecam.
>
> Ale KOŃCÓWKA (a właściwie dwie końcówki) to była po prostu Deus Ex Machina, która w ogóle nie pasowała do reszty filmu. Jakby oderwane i wstawione z jakiejś marnej sensacji.
Pod katem warsztatu, bardzo mozliwe. Z tym, ze sama fabula byla po prostu nieprawdopodbnie glupia - z decyzjami podejmowanymi przez samego ghost writera na czele.
Nie czepiam sie filmu samego w sobie, tylko stworzenia bohatera, ktorego racjonalne podejmowanie decyzji jest na poziomie 3 latka po lobotomii ;p. Zreszta polowa tych bohaterow i sytuacji byla totalnie oderwana od rzeczywistosci
Zostane przy Michael Clayton.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
4lko napisał:
> Zostane przy Michael Clayton.
Jakbyś to pewnie powiedział: Fucking 'A!
A single man
Nudne jak flaki z olejem. Film kompletnie do mnie nie trafił i nic z niego nie zrozumiałem. Nie wrzucam do "odradzam" bo byc może ja w nim czegoś nie dostrzegam i jak ktoś lubi ambitne i artystyczne kino to może mu przypasi.
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Chciałem to obejrzeć. Teraz po poście yac'a się zaczynam zastanawiać.
Najbardziej porywające kino świata to nie jest. W sumie można obejrzeć chociażby dlatego, że to piękny obraz. Aczkolwiek fani Matrixa czy jakiegoś innego Green Street Hooligans będą raczej zawiedzeni :D Wstawiam do tego topicu, a nie do "odradzam w @#$%" przez muzykę i aktorstwo.
Joneses - sztampowy, ale fajnie się ogląda
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
I Love You Phillip Morris - zasugerowałem się Waszymi opiniami i powiem szczerze, że bardzo średnio mi się podobał...
edit:
Kick Ass - film chujowy do tego stopnia, że aż fajny. dziwne połączenie, ale oglądało się całkiem...
Jeżeli ktoś chce zobaczyć jak wygląda rocket jump na ŻYWO !! to musi obejżeć Planet Terror !!
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
po swietnej roli ojca w znanej wszystkim trylogii podziewalem sie czegos lepszego :/
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
O)))satan napisał:
> Montana Fishburn
>
> po swietnej roli ojca w znanej wszystkim trylogii podziewalem sie czegos lepszego :/
lol? :D
Sex Drive - jednak obejrzałem. Bez sensu ten film. Już nawet nie chodzi mi o to, że po 10 minutach wiedziałem jak się skończy, bo w takich obrazach zwykle chodzi o gagi, które są w trakcie dochodzenia do tej końcówki. Ale poza paroma akcjami z sarkastycznym amiszem nie było tam nawet nic tak śmiesznego.
Dałbym do "odradzam w @#$%", ale Ninja Cheerleaders było gorsze :DASDAS
The Box