Lars and the Real Girl
Wzruszająca i śliczna opowieść o uczuciach, których na ekranach widuje się coraz mniej - o dialogu, odpowiedzialności, współczuciu i życzliwości. Z minuty na minutę robi się coraz bardziej czarujący nigdy nie oceniając. Przyjemna muzyka, urzekające postacie i Ryan Gosling, który raz jeszcze pokazuje, że jest jednym z najlepszych (o ile nie najlepszym) aktorów młodego pokolenia. Do tego śmieszny jak jasna cholera =) Dawno nie oglądałem filmu, który pozostawiłby mnie w tak pozytywnym nastroju.
ps. jedna z postaci używa myszki IE 3.0, pewnie grał w Quake'a w pracy :D