Do ambitnego Sci-Fi z pewnością należałoby dorzucić "Kontakt" z Jodie Foster oparty na powieści Sagana :)
4lko - nie podobal Ci sie abyss, czy nie ogladales? Bo nie wierze, ze ten film mogl w Tobie zostawic uczucie obojetnosci ;D
Total recall też dobre kino, pamiętam, że za czasów VHS nagrałem to z polsatu i oglądałem kilka razy zliczając trupy, wyszło mi około 130 (tych zabiajnych na ekranie).
Jeśli już jesteśmy przy Verhoevenie, to warto dodać Starship Troopers i Robocopa - w obydwu filmach z gracją był wykreowany świat społeczeństwa absolutnie obojętnego na przemoc, czego dowodem był sposób przekazywania informacji w mediach (zarowno robo jak i starship) i reklam.
Z bardziej lekkiego, ale również widowiskowego i milego dla oka możnaby polecic w miarę świeże Kroniki Riddicka - świeże, bo sci-fi ostatnio jak na lekarstwo, a czegos na miarę kontaktu/abyss to juz hoho, szkoda gadac :)
edit:
demon, splycasz K-PAXa tak, że aż wlos sie jeży na glowie
*"No widzisz, a dla mnie K-Pax to denna historyjka, przybysz cholera wie
skąd w ciemnych okularkach trafia do psychiatryka aby tam przez cały
film mówić o swojej zajebistej planecie, po czym pod koniec rozpływa
się w powietrzu, dla mnie to kicha kompletna, co pojąłem po 2-gim
oglądnięciu. Co nie znaczy, że wielu ludziom może się to jednak
podobać, rzecz gustu"
*
W taki ignorancki sposób można opisać "kultowy" Pulp Fiction - opowieśc o grupce gangsetów, ktorzy tylko strzelaja i kurwuja, nie maja za grosz oleju w glowie i jeszcze te pedalskie wstawki z ruchaniem czarnuchow. Splycanie - jakie to proste, prawda? Tak mozna potraktowac jakikolwiek film. Wiesz, zdradze Ci tajemnice - nie wszyscy widzą w filmach to co Ty i np. w K-PAXie można zobaczyć znacznie więcej. Tu nie chodzi o to, czy głowny bohater był kosmitą czy nie, tu nie chodzi o jego planete i ciemne okulary, ten film mówi o wielu innych rzeczach takich jak ludzka natura, sposobie jaki działa nasz mózg. Ten film obnaża nasze słabości, wątpliwości i wiotkość naszego rozumiwania w wielu przypadkach. Wiesz, oglądając ten film można czasem mieć wrażenie, że to ludzie w tym psychiatryku byli normalni i bardziej ludzccy niż ich lekarze.*
*