ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Politologia - czyli narodowa patologia

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 10:39:40

W czym widzisz żart? Że małe poparcie mają?
Ron Paul też miał małe poparcie w wyborach na prezydenta USA, co wcale nie umniejsza faktom, że i McCain, i Obama (ale ten drugi bardziej) dadzą swoją polityką ekonomiczną Stanom po dupie i nie wyleczą go z kryzysu, a możliwe nawet, że sprowadzą drugą jego falę.
edit:

Ogólnikowy program. Nie czaję tego podpunktu z Radą Stanu, ale reszta jest jak dla mnie bajerem, choć zniesienie licencji sprawi, że mój zaplanowany zawód będzie mniej prestiżowy i będzie do niego większy dostęp, ale jest to rozwiązanie wolnorynkowe i lepsze dla ogółu.

> Przed wyborami w 2005 partia postulowała m.in.:
>
>
> deregulację rynku
>
> likwidacja wymaganych w obecnej sytuacji pozwoleń, licencji, koncesji, etc.
>
> zniesienie przymusu składek na ZUS
>
> utworzenie funduszu emerytalnego
>
> zniesienie poboru do wojska
>
> wprowadzenie kary śmierci dla morderców
>
> zaostrzenie wyroków za morderstwa, rabunki i złodziejstwa na szkodę osób fizycznych
>
> zmniejszenie liczebności Senatu do 32 senatorów oraz Sejmu do 120 posłów
>
> odebranie rządowi prawa do projektowania ustaw na rzecz planowanej do utworzenia Rady Stanu
>
> zwiększenie środków przeznaczanych na wojsko, policję i służby specjalne przy jednoczesnym odebraniu im możliwości ingerowania w gospodarkę
>
> wprowadzenie kilkuletniego (6 lat) okresu przejściowego pomiędzy uchwaleniem ustawy zmieniającej zasady opodatkowania a jej wejściem w życie
>
> całkowitą prywatyzację placówek oświatowych i służby zdrowia
>
> zniesienie dotacji na kulturę
>
> zlikwidowanie państwowej telewizji publicznej

mises.org / marksdailyapple.com

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 11:07:07

Niektóre postulaty mają fajne, inne mniej. Gorzej z tym, że ich lider (JKM), to krzykacz, który nie ma 10% tego doświadczenia w polityce, które mają liderzy wiodących partii. Niewiadomo tak naprawdę czy takie reformy w ogóle by się powiodły w naszych warunkach. To brzmi ładnie, ale czy wykonalne? Właśnie tym różnią się krzykacze od tych, którzy rzeczywiście coś potrafią zrobić.

Poza tym takie rzeczy jak kara śmierci (nielegalna w UE?), zaostrzanie kar za najcięższe przestępstwa (bardziej się powinno skupić na nieuchronności kary dla przestępców, to dużo lepiej działa) czy likwidacja telewizji publicznej (TVP to jedna z najlepszych telewizji publicznych w Europie) i likwidacja dotacji dla inicjatyw kulturowych (wtf?!) bardzo mi się niepodoba. Poza tym tak jak pisałem - też mi się podoba, ładnie brzmi, ale jakoś nie wierzę, żeby dali z tym radę, a jeśli nawet, to niekoniecznie musiałoby się to pozytywnie dla nas skończyć.

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 11:08:30

Takie obiecanki to każda partia może dać, więc WTF?:A

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 11:09:18

alien. napisał:
> Takie obiecanki to każda partia może dać, więc WTF?:A
Dokładnie.

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 11:17:05

Może będę monomatematyczny, ale z tego całego zła już wolę to całe PO niż jaką kolwiek inną formację na szczytach władzy. Przynajmniej potrafią się zachować za granicą i normalnie z ludźmi rozmawiać, chociaż tylko to potrafią no ale zawsze to coś:)

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 15:12:02

Alien, to są konkretne pomysły pod ustawy, a nie obiecanki typu "tym damy, tamtym damy, zwiększymy zniżki na przejazdy komunikacją publiczną dla studentów, do tego jeszcze obniżymy podatki i załatamy dziurę budżetową". A potem, gdy te nierealne obietnice nie zostaną spełnione mówi się, że prezydent niewygodny, że kryzys, że wybory, że gwiazdy ułożyły się niepomyślnie. Mam nadzieję, że widzisz różnicę.
Mav:
Argument z doświadczeniem to jakiś bezsens. Nie trzeba doświadczenia żeby dobrze zarządzać, czego najlepszym dowodem są działy zarządzania tworzone w wielkich firmach, których najważniejszym atutem są kwalifikacje w sferze zarządzania, a doświadczenia nabierają z czasem lub współpracują z działami inżynieryjnymi lub finansowymi; w zależności od charakteru firmy.
Zresztą o jakim doświadczeniu w polskiej polityce my mówimy? O kilkudziecięcioletnim doświadczeniu Pawlaka za czasów PZPR i teraz jako polityczna @#$% koalicyjna? Jest bardzo dobry powód, dla którego resort rolnictwa jest dla niego idealny - tylko rolnicy są na tyle niedoedukowani w sprawach ekonomicznych żeby wierzyć w te jego brednie. Mówię tutaj oczywiście o statystycznym rolniku.
Coś w tym jest, że socjalista to albo matoł, który w to wierzy (vel Ziętek) lub złodziej, który na tym korzysta (Oleksy, Olek, Miller i cała reszta wybielonych czerwonych). Jak można święcie wierzyć w to, że ktoś potrafi lepiej rozdysponować jego pieniądze niż on sam w celu zaspokojenia jego potrzeb? :D Tutaj ktoś o wiele mądrzejszy ode mnie mówi o 4 sposobach wydawania pieniędzy.
Co do potencjalnej nierealności tych reform. Hehe, w Irlandii, gdy goniła kraje rozwiniete działały, w Korei Południowej, gdy goniła kraje rozwiniete działały, w Stanach przez 150 lat działały (wprawdzie robi się tam co raz bardziej socjalistycznie, ale to i tak daleka droga do tego, co mamy w Europie) i zapewniły im absolutną supremację pod względem ekonomicznym. Europa próbuje od 50 lat dogonić Stany i wcale im to jakoś nie wychodzi, bo bawią się w redystrybucję bogactwa w celu wyrównania poziomu życia, a nie w optymalną jego alokację, która w rezultacie prowadzi do bogacenia się całego społeczeństwa.Tu macie dobry filmik, który juz zresztą wklejałem, ale może niektórzy nie widzieli, w którym ten koncept jest powiedziany socjaliście prosto w pysk i nic mu nie pozostaje, jak tylko głupio się uśmiechnąć.
Polacy mają tyle samo rąk co Irole czy Koreańczycy, są narodem pracowitym, więc zniesienie złodziejskich podatków dochodowych , które zamiast wynagradzać pracowitość i przedsiębiorczość, mierzone wysokością wypracowanego dochodu, ze swoja progresywną stawką jeszcze bardziej kłują w dupę tych, którzy mają ten dochód większy, może im tylko pomóc w bogaceniu się.
Dobrą analogią do kapitalistycznego i socjalistycznego podejścia jest wyścig - kapitaliści stawiają wszystkich równo na starcie, a socjaliści robią co mogą, aby wszyscy równo byli na mecie.
Co do tych wydatków na inicjatywy kulturalne - rozumiem skąd to WTF, bo to akurat krąg Twoich zainteresowań, ale nie widzę powodu, dla którego państwo miałoby dotować jakiekolwiek inicjatywy. Skoro placówki kulturalne nie są na tyle popularne wśród ludzi, to te przynoszące straty powinny upaść lub zostać przejęte przez te, które generują zyski. Dlaczego ja lub ktokolwiek, kto nie lubi chodzić do teatru powinien dopłacać ze swoich pieniedzy po to żebyś Ty mógł tam iść i cieszyć się wysokim poziomem usług? Byłbyś chętny żeby rząd dysponował Twoją kasą aby dotować rozwój np. MMA lub budowy pól golfowych?
Co do publicznych telewizji - wariactwo. Nieważne czy jest to dobra telewizja czy nie, ale służy propagandzie politycznej. Nie sądzę aby jakość programów na TVP obniżyła się po prywatyzacji. Swoją drogą uważam, że jest to chujowa telewizja :D
Kara śmierci to sprawa dawno zapomniana z racji rozporządzenia złodziei z Brukseli, więc to można porzucić w dyskusji. Świetnym rozwiązaniem natomiast jest kara chłosty za niewielkie wykroczenia. Zamiast iść do więzienia, zostać zerżniętym w dupę przez kolegę z celi, przejadać pieniądze podatników i na koniec mieć nasrane w kartotece do końca życia ktos dostaje batem po plerach w miejscu publicznym i ma dobrą nauczkę. ZA LEKKIE WYKROCZENIA of kors.
Akurat WiP jest jedyną partią, która ma w swoim programie zrobienie czegoś znaczącego z sądownictwem, więc usprawnienie i przyspieszenie procesu orzekania winy jest jednym z priorytetów.
Ok, chyba na wszystko odpowiedziałem.

mises.org / marksdailyapple.com

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-09-11 15:23:48

A moze by tak reaktywowąć Polska Partię Przyjaciół Piwa?
Trza by do Janusza zagadać.

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

samolot

Od: 2003-09-06

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2010-09-11 15:26:24

Cejrowski w WC Kwadransie prezentował ciekawą metodę karania za drobne przestepstwa. Jesli ktos zajebal jakąs rzecz ze sklepu i zostal zlapalny w ramach kary miał przez jakis czas (np. dwa tygodnie) codziennie w danych godzinach chodzic przed tym sklepem. Dla pijanych kierowców też było ciekawe rozwiązanie: dostawali kolorowe tablice rejestracyjne i od razu bylo widac ze takim to na drodze ufać nie można.

Wstyd najlepszym lekarstwem.

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 15:44:07

Prawda jest taka, że konkretnych pomysłów pod ustawy można naruchać od groma, każda partia zawsze w swojej kampanii ma tego w ciul, na takimi pomysłami pracują strichte ludzie od marketingu wraz z politykami, którzy coś tam wiedzą i chcą jakoś to przekazać. Przez te ostatnie 10 lat nauczyłem się jednego, że nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca i to ma się w odniesieniu do polityki bardzo, ale to bardzo konkretnie. Każda partia zawsze coś obiecuje, a potem co z tego mamy jeden wielki @#$%:A

Trzeba przyznać, że obecna partia rządząca też naobiecywała przełomowych zmian etc. fakt faktem 3/4 z tego w życiu nie ujrzy światła dziennego, ale przynajmniej powoli znów stajemy się ważnym partnerem w rozmowach o wielu decydujących sprawach dla UE i w końcu znów nie musimy się wstydzić naszych polityków za wystąpienia na arenach międzynarodowych, bo już nie ma "małpy w czerwonym" czy czego innego:A

Nie rozumiem jednego dlaczego mają zostać zniesione dopłaty, dofinansowania do kultury? Nosz @#$% mać, dzięki rozwoju kultury w kraju, rozwijamy się także i my, powodujemy że dzięki takiemu rozwojowi kultury w różnym tego słowa znaczeniu, ściągamy do Polski turystów, chętnych zobaczenia tego co tu się dzieje.

Prosty przykład, Holandia ma przeogromny nacisk na kulturę, dzięki temu jest zalewana przez turystów, kraj potrafi wykorzystać pieniądze w sposób mądry inwestuje w to co jest potrzebne dla wszystkich i potrafi przyciągnąć innych, dzięki czemu czerpie profity. Nie chodzi mi o to żeby pod pałacem prezydenckim powstała czerwona ulica, chociaż fajnie by było :ASd ale, żeby rozwijać się i iść do przodu:F

Tak w ogóle to @#$% idę na piwo:D

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 16:01:09

Jest różnica między dofinansowaniem do biblioteki a przeznaczeniem pieniędzy na utrzymanie TPN.
Każdy obiecuje przed wyborami i dobrze, że obiecuje, ale trzeba wybierać tych, których propozycje są dobre i mozliwe do zrealizowania.
Ja się wstydzę za polskiego premiera i ministra spraw zagranicznych, bo są służalcami Angeli i tego komunisty Sarkozy'ego. Potem przyjeżdzają do kraju i mówią w TVN-ie, że Polska jest równorzędnym partnerem w dyskusjach. Pozycja na arenie międzynarodowej jest mierzona wysokością dochodu narodowego i siłą militarną, a nie tym, czy minister potrafi bez tłumacza się dogadać z komisarzami KE.
Tak jak i za Lecha było mi wstyd, gdy podpisał traktat lizboński.

mises.org / marksdailyapple.com

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 16:16:41

@ gienuś - parę stron wstecz dyskutowaliśmy już na temat doświadczenia JKM jako potencjalnego kandydata na prezydenta. Zdaje się, że o calkowitej prywatyzacji służby zdrowia również, polecam przejrzeć.

Odnośnie Irlandii/Korei - nie znam się, nie wypowiadam. Tak czy inaczej, podejrzewam, że trzeba by jakiś 20 lat reform, żeby zrobić coś porządnego z polską gospodarką i ogólnymi przepisami jej dotyczącymi (koncesje, pozwolenia, przetargi, etc). Jeśli coś jest tak zepsute i nieprzyjazne inwestorom i ma się taką mentalność narodu jaką ma, trzeba by na to dużo czasu i jakiegoś skurwysyna w stylu M. Thatcher ;) A przede wszystkim - ogromnego zaufania społeczeństwa na wiele lat. A u nas zmiany rządu są zwykle co kadencję. Nie napisałem nigdzie, że to złe pomysły, więc nie musiałeś pisać takiego elaboratu. Pisałem, że próba ich wprowadzenia niekoniecznie musi się u nas skończyć powodzeniem. Jeśli wszystko będziemy wprowadać jak Plan Hausnera, który w pierwotnej wersji był gruntowną reformą finansów publicznych, a ostatecznie niewiele z niego zostało wprowadzone, bo to po prostu trudne zmiany i większość społeczeństwa tego nie przełknie. Nie piszę, że to był dobry czy zły plan, po prostu trzeba u nas twardych rządów i przychylności mediów, żeby przekonać do siebie plebs - a jeśli mas w opozycji Jarusia, ktory 20% społeczeństwa zawsze omami swoim pierdoleniem o tym jaki to on nie jest @#$% pokrzywdzony, to nie wiem czy by się coś takiego w Polszcza udało. Owszem jest to możliwe, ale to sytuacja wysoce teoretyczna i najprawdopodobniej do niej nie dojdzie.

Odnośnie telewizji publicznej - o ile mi wiadomo, żadna telewizja publiczna w zachodniej Europie nie jest tak popularna jak u nas TVP. Po prostu nigdy nie mieszkałeś nigdy za granicą i nie widziałeś jak to jest. Ja oczywiście również nie, ale akurat interesuje się tematem. Nie ma stacji telewizyjnej dającej więcej funu niż TVP Kultura ;) I uważam, że pakowanie w nią pieniędzy, to nie są pieniądze stracone. To idzie w edukację społeczeństwa.

Odnośnie wydatków na inicjatywy kulturalne - dokładnie, to jest moja działka ;) I będę się jej akurat trzymał. Bez tego będziesz miał u nas drugie USA, ogłupienie mas, które nie potrafią wskazać Wielkiej Brytanii na mapie świata. Swoją drogą, nie przechwalaj tak bardzo Stanów. Coraz bardziej podoba mi się ich podejście do życia, ale coraz mniej to, jak ich życie od środka wygląda. Zadłużenia od wstąpienia w dorosłość do końca życia, lobbyści tak potężni, że to się w pale nie mieści, chujowa służba zdrowia, droga edukacja i tego typu sprawy. Kapitalizm również nie jest idealną drogą. Jest w wielu założeniach lepszy niż socjalizm, ale idealny nie jest.

Dobrze mówisz z tym wstydem ;) Ale tak samo działa akurat nieuchronność kary. Jeśli ktoś jest święcie przekonany, że go takowa spotka, istnieje dużo mniejsze prawdopodobieństwo, że popełni przestępstwo. Jeśli będzie miał szansę na wywinięcie się, będziemy mieli to, co mamy dzisiaj. Either way is good. Zaproponowana przeze mnie jest po prostu bardziej humanitarna ;)

I z sądownictwem również masz rację. Czasami zastanawiam się czy te rządzące debile mają klapki na oczach i nie widzą, co się dzieje :/ Sam spędziłem parę ładnych lat w sądach i wierzcie mi - nigdy Wam tego samego nie życzę.

edit: odnośnie ostatniego posta - zawsze lepiej się z Ojropą dogadywać niż być radykałem jak Jaruś. "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje" nie wzięło się z nikąd.

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 16:46:50

Korwin to najbardziej podobny polityk do Thatcher. Zarówno pod względem roli rządu w gospodarce i wizji ekonomicznej jak i nienawiści do socjalistów.
Co do edukacji w Stanach (wyższej edukacji) - jest droga, ale jest dobra i różnica w wynagrodzeniu pozwala zwrócić czesne w kilka lat. Ta różnica ciągle rośnie - w latach 50-tych przeciętna pensja wykształciucha wynosiła 150% pensji niewykształciucha, a teraz jest to blisko 190%. Zresztą o stypendium tam ciężko nie jest, tylko rapha nie może go dostać i musi wygrywać turnieje żeby mieć na college :D
Kapitalizm vs socjalizm: Jeśli chodzi o założenia, to socjalizm wypada lepiej niż kapitalizm, ale w praktyce nie działa, bo zabija bodźce do pracy i innowacyjności. (Po @#$% mam pracować jak zabiorą mi ogromną część z tego, co zarobię i dadzą żulowi spod sklepu? :p)
Nie widzę powodu, dla którego większościowy rząd nie mógłby przeprowadzić gruntownych reform w 5 lat. Nie jest to przecież węzeł gordyjski, a owe reformy (np. podatkowa polegająca na zniesieniu wszelkich ulg i zwolnień i wprowadzeniu jednolitej stawki albo nawet wprowadzenie ryczałtu) prowadziłyby raczej do uproszczenia przepisów niz ich skomplikowania, więc przyjęcie tego przez społeczeństwo też nie byłoby niemożliwe.
A własnie - wspomniana przez Ciebie Thatcher przeprowadziła takie reformy w bardzo krótkim czasie :D Nie mam teraz przy sobie książki do historii gospodarczej, w której było jej polityce poświęcone trochę miejsca, więc posłużę się wikipedią.

> Wskutek polityki Margaret Thatcher już na początku lat osiemdziesiątych odnotowano wzrost gospodarczy, zmniejszenie podatków oraz spłaszczenie krzywej progresji podatkowej. Gospodarka brytyjska została wyprowadzona z zapaści, a rosnąca inflacja opanowana. Do dziś utrzymuje się ona na poziomie 2,5%. Spadek Dochodu Narodowego został zahamowany, a konkurencyjność brytyjskich przedsiębiorstw wzrosła na arenie międzynarodowej. Nie dziwi więc, że wzrósł także prestiż kraju. Zmniejszenie cen podstawowych produktów skutkowało możliwością zabezpieczenia potrzeb najuboższej ludności. Negatywnym efektem był wzrost bezrobocia, które jednak już w latach dziewięćdziesiątych zaczęło spadać. „Żelazna Dama” przywróciła tradycyjny brytyjski model kulturowy.

mises.org / marksdailyapple.com

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 18:30:13

gienek napisał:
> Argument z doświadczeniem to jakiś bezsens. Nie trzeba doświadczenia żeby dobrze zarządzać, czego najlepszym dowodem są działy zarządzania tworzone w wielkich firmach, których najważniejszym atutem są kwalifikacje w sferze zarządzania, a doświadczenia nabierają z czasem lub współpracują z działami inżynieryjnymi lub finansowymi; w zależności od charakteru firmy.
No nie wiem czy do konca to jest rozsadne. Ktos musi tych ludzi wdrozyc i za @#$% nie oddalbym powaznej funkcji w firmie chlystkowi swiezo po obronie. Studia to juz nie jest zadna kuznia kadr tylko tasmowa produkcja magistrow, przynajmniej w polszy. Kwalifikacji nie zdobywasz czytajac ksiazki, najwyzej jakis wstep. Wydaje mi sie ze w takich korporacjach raczej tworza sobie odpowiedniego pracownika - co poniekad napisales. Zreszta, doswiadczenia nie zastapisz niczym i np. nikt rozsadny nie da Ci dowodzic ludzmi bedac swiezo po szkolce. Zreszta sam na pewno nie raz slyszales o absolwentach "marketingow i zarzadzaniow" ktorzy pchaja chemie w tesco. Do takiej roboty trzeba miec charakter i wiedze nabyta a nie wyczytana czy wysluchana na prelekcji smutnego profesora.

Mav:

Telewizja publiczna nie jest popularna za granica bo wlasnie prywatne stacje, ktore sa nastawione na czysty zysk generuja programy, ktore ludzie chca ogladac. To ze u nas TVP jest popularna wcale nie musi swiadczyc o tym, ze jest dobra - choc TVP kultura jest osom.

Co do stanow, caly syf po czesci wynika z wydatkow na zimna wojne, a w pozniejszym czasie socjalistycznej polityki. A propos kredytow gienek powie nieco wiecej.

Droga edukacja - nie droga tylko normalna. Nie mam prawa wymagac od gornika zeby lozyl podatki na moje wyksztalcenie. Bajzel na uczelniach w durzej mierze jest efektem wlasnie z tego, ze sa panstwowe. Trwonienie pieniedzy na lewo i prawo. W normalnych warunkach chcesz sie edukowac dalej to plac, albo ucz sie ciezko i dostaniesz stypendium - prawdziwe stypendium a nie jakies psie pieniadze jak u nas. W ten sposob masz motywacje do nauki i doskonalenia sie. W Polsce ? Masz bande ktora ma w teorii edukacje za darmo i przedluzaja sobie dziecinstwo owymi 5 latami po czym dostaja papier i okazuje sie ze dla masy z tych ludzi te lata okazaly sie po prostu zmarnowanym czasem. Poziom nauki jest zaden, przestarzale programy, oszukiwanie, a polowa uczelni "z renoma" jedzie tylko wylacznie na opinii. Zasadnicza przewaga prywatnego szkolnictwa jest to, ze owe wyksztalcenie jest towarem, przy tym drogim i zwyczajnie uczelnia nie moze sobie pozwolic na strate dobrej renomy. W naszym pieknym kraju z kolei wystarczy obnizyc progi i studenty i tak przyjda - bo kazdy teraz idzie na studia.

Wydatki na inicjatywy kulturalne to tez nie do konca prawda. Uwazasz ze chlopcy ktorzy siedza pod budka z piwem ogladaja teatr telewizji i chodza do opery ? Przejde po ulicy i tez znajde Ci ludzi ktorzy nie wskaza na mapie francji. Zreszta kultura nie ma kompletnie nic do tego, bo masz fantastyczne stacje popularnonaukowe jak np discovery channel. Masz klasyke kina w TCM. To wszystko to stacje prywatne. Poza tym nie ma zadnego sensownego powodu zeby panstwo to dotowalo. Chociazby kwestia prywatnych fundacji, skupiajacych ludzi ze srodowiska w okol siebie, takich ktorym zalezy na pewno sa w stanie zdzialac o wiele wiecej niz kolejny prezes KRRiT, ktory pobiera pensje i realizuje program napisany na kolanie. Point is - jezeli ktos bedzie chcial chodzic do teatru, opery, kina, czytac poezje, to bedzie ale nie uszczesliwisz ludzi na sile. Z drugiej strony czy bedzie inicjatywa kulturalna czy nie i tak mozna po prostu zmienic kanal na jakies MTV. Tak tez sie dzieje. Jedyne co mozna zrobic to dac im mozliwosc poznania kultury ale tym juz powinni sie zajac rodzice a nie panstwo - kwestia drazenia sprawy to rzecz zupelnie indywidualna.

edit:

Zreszta mav, spojrz na siebie - Ciebie to interesuje bo to zwyczajnie lubisz. Gdyby nie osobiste preferencje mialbys w dupie cale inicjatywy kulturalne. To jest kwestia tylko i wylacznie tego co Cie grzeje a co Cie ziebi. Akurat to godne poszanowania, ale nie zrobisz drugiego czlowieka madrzejszym czy oczytanym wbrew jego woli. Musialby tego chciec, na podobnej zasadzie jak Ty. Z gowna bicza nie ukrecisz. W zwiazku z tym nie uwazasz, ze wiecej dobrego jest w stanie zrobic dla szeroko pojetej kultury prywatna inicjatywa ludzi podobnych Tobie niz jakiekolwiek dotowanie przez panstwo ?

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 18:54:00

Piszesz, że "nie zrobisz drugiego czlowieka madrzejszym czy oczytanym wbrew jego woli", ale w dzisiejszych czasach jest to coraz rzadziej prawdą. Jeśli coś dobrze wypromujesz, będzie to popularne. Tak się dzieje z filmiami, muzyką, książkami, telewizją, politykami, proszkami do pieczenia czy modelami telefonów komórkowych. A jako, że na promocję tego potrzeba budżetu, stąd mój argument.

ed: Ty jesteś na mojej "liście" tak btw?

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-11 19:58:37

Nie mówiłem o "chłystkach świeżo po obronie", bo nikt taki nie zostanie szefem działu w jakiejkolwiek firmie, która taki dział posiada. Nawet nie chodziło mi o absolwentów tego kierunku.
Nie wiem jak to jest dokładnie z tworzeniem działów zarządzania (zarządzanie i marketing to 2 najbardziej nielubiane przeze mnie przedmioty na studiach:D), ale wyobrażam sobie, że taki dział ma jakiś czas na poznanie technicznych aspektów działalności danej firmy, a poza tym są w nim osoby przeniesione z istniejących już działów.

mises.org / marksdailyapple.com

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-12 10:44:41

No chyba jebne. Jak to wejdzie w życie, chociaż szansę obstawiam na 1/100 to haha nagle państwu braknie kasy na becikowe;DDD Jedynie jarek będzie płacił kary:D

kaskader

Od: 2008-04-09

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2010-09-12 10:59:34

Jarek to jeszcze gejowe zapłaci :P A jak to wejdzie, to będę się wstydził że jestem polakiem :/ Do tego "bykowe" chcą wprowadzić, każdy kto nie będzie miał ślubu po 30-stce bedzie płacił podatek za to oO

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-12 11:13:39

To niech jeszcze wprowadzą leniuchowe i krzyżowe, zaraz się skurwysyny spod krzyża rozejdą do pracy!

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-12 12:26:26

alien. napisał:
> To niech jeszcze wprowadzą leniuchowe i krzyżowe, zaraz się skurwysyny spod krzyża rozejdą do pracy!
Hahahha :D

NIE ODDAMY... NIE ODDAMY... NIE ODDAMY KRZYŻA

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-12 12:34:46

Nie wiem jaki musieliby dojebać ten podatek ażeby komuś, kto z dzieci rezygnuje ze względów ekonomicznych, bardziej opłacało się jednak je mieć i utrzymać niż zapłacić podatek.
Oczywiście oni tak naprawdę mają w dupie przyrost naturalny, ale jest jakiś powód do podreperowania budżetu kosztem podatników.
Może gdyby nie zapierdalali lwiej części dochodów ludziom, to mieliby oni kasę na więcej dzieci...

mises.org / marksdailyapple.com

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-13 11:12:54

Przebrnąłem przez te kilka podstron wypowiedzi.

Niestety naiwność pewnych osób jest adekwatnie równa do ich arogancjii. To że się w szkole naczytacie i nasłuchacie terminologii ekonomicznych, poczywacie z historii świata o wydarzeniach gospodarczych XX wieku czy też zagłębicie się w życiorys Eugeniusza Kwiatkowskiego nie czyni z Was pierdolonej wyroczni i nie daje lepszej pozycji w dyskusji którą tutaj ciągniemy. Nie sprawia to także że Wasza racja jest najmojsza - to tylko złudzenie.
gienek - pisanie o owczym pędzie itd... najprościej na świecie kilka osób zwróciło uwage na Twoje zachowanie a Ty wszystkie te osoby musiałeś w swojej ripoście obrazić. Tak najłatwiej, piszesz że masz to w dupie ale jednocześnie atakujesz swoich 'oprawców'. Zapewne całe życie byłeś wychwalany i nigdy nikt nie określił Cię w sposób negatywny. Teraz gdy internetowi 'spinacze' ośmielili się to zrobić to nie za bardzo chcesz analizować dlaczego to nastąpiło, najprościej nie dopuszczasz takiej możliwości lub nie radzisz sobie z przyswojeniem jej do świadomości. To co piszesz i jak piszesz utwierdza mnie (i pewnie nie tylko mnie) w przekonaniu że jesteś aroganckim gnojkiem który jeszcze wiele w życiu musi zrozumieć, jeszcze więcej się nauczyć a przede wszystkim - musi poczuć co to życie.

Jeszcze jedno, Ty pisząc cokolwiek zakładasz z góry nie tylko że masz bezwarunkową rację, ale też WIESZ co ktoś inny planuje, jakie ma myśli i jakie ma prawdziwe zamiary - stary @#$% przerażasz mnie. Naprawdę mj albo to ja się starzeję, albo Tobie się we łbie poprzewracało do końca =(

Co do polityki.

Obietnice przedwyborcze to zawsze jest bagno które nijak się ma do rzeczywiśtości. 'Rewolucjoniści' pokroju Korwin-Mikke to marzyciele, którzy gdyby dorwali się do władzy to doprowadzili by w niesamowicie krótkim czasie gospodarkę kraju na skraj. PO robi z mordy dupę to fakt, tylko to nic nowego bo większosć osób toczących ten temat dawno podkreśliła że nie sympatyzuje specjalnie z partą rządzącą - niestety jedna czy dwie osoby cały czas wypomina swojej opozycji że ma oczy zasłonięte PO'wskimi klapami. Dziecinada.

Komorowski - kartofel i tyle. Jego energia tak wspaniale emanuje że szarpie mnie po żołądku jak na niego patrzę. Pierwsza dama już jest historią i pewnie wiedzą o co mi chodzi Ci, którzy widzieli wywiady z nią tuż przed kampanią wyborczą i w jej trakcie. To taka baba z bloku, wiedząca wszystko o wszystkich, ustawiająca w domu sztywne zasady i będąca typową polską dewotą. No ale jaki kraj taka prezydentowa ;)

Kaczyński - najchętniej zobaczyłbym jego walkę na najbliższej gali KSW z Khalidov'em =)

Nie trawię prezesa i jego popleczników, ni mogę już słuchać o kolejnych jego wyczynach - PiS z prezesem na czele robi coś co wspaniale pasuje PO. Szum medialny jaki wywołują jest tak olbrzymi ze PO uchodzi cichcem z takimi właśnie istotnymi sprawami jak podatek =/ Żadne media niczego nie muszą nadmuchiwać a telewizji TVN brakuje w @#$% i jeszcze trochę by być tak propagandowym użytkiem PO jakim była KRRiT dla PiS - bardzo cieszy fakt że tutaj PO zrobiło porządek. Gdyby ktoś nie pamiętał to wystarczy sięgnąć pamięcią do filmu 'Solidarni 2010' - wystarczy przypomnieć głośną sprawę z radiowej Trójki której głownym bohaterem był Wojciech Mann. Dlatego pierdolenie teraz o tym że TVN to media PO jest głupotą. Najlepsze jest to że piszą to osoby które tej telewizji nie oglądają ze względuy na swoje poglądy. Ten kto ogląda wie, że codziennie partia rządząca jest tam wytykana palcami przez publicystów i dziennikarzy wielu audycji.
alien. - pięknie to ująłeś. Leniuchowe i Krzyżowe i @#$% pogrom =)

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

jur-as

Od: 2010-03-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-09-13 13:41:44

Jest takie powiedzenie, które jak mało innych sprawdza się w praktyce, że najlepszymi prawnikami są studenci prawa.

Nitruj Benzen Dziwko!

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-13 15:24:50

Mav’ napisał:_
> Piszesz, że "nie zrobisz drugiego czlowieka madrzejszym czy oczytanym wbrew jego woli", ale w dzisiejszych czasach jest to coraz rzadziej prawdą. Jeśli coś dobrze wypromujesz, będzie to popularne. Tak się dzieje z filmiami, muzyką, książkami, telewizją, politykami, proszkami do pieczenia czy modelami telefonów komórkowych. A jako, że na promocję tego potrzeba budżetu, stąd mój argument.
>
> ed: Ty jesteś na mojej "liście" tak btw?
Sry, mialem awarie interwebsow.

No taaaak, ale rozumisz - to ze cos jest promowane niekoniecznie jest dobre. Zwykle promuje sie rzeczy latwe w odbiorze - jakies "ruchaj i tancz z wampirami w 3d". Ksiazka na przyklad dla coraz wiekszej rzeszy ludzi jest jakims tam wytworem przeszlosci. Jest masa dobrych spektakli, ksiazek, muzyki czy filmow, ale one docieraja do specyficznego grona. Nie wierzysz chyba, ze jak zaczniesz promowac wszedzie jazz to pedaly z dyskotek przejda do piwnic sluchac 1.5 godzinnych improwizacji. Burak pozostanie burakiem. Wyksztalcenie pewnej wrazliwosci na dana forme sztuki czy rozrywki to kwestia preferencji, otoczenia i wychowania. Jezeli idzie o rzeczy - nazwijmy to - ambitne, mozesz wypromowac ze przekonasz niewielka garstke osob, ale Ci ludzie i tak beda z jakiejs bliskiej temu sfery.

Jakiej liscie ? ;p

Cytat z posta - autor:gienek

> Nie mówiłem o "chłystkach świeżo po obronie", bo nikt taki nie zostanie szefem działu w jakiejkolwiek firmie, która taki dział posiada. Nawet nie chodziło mi o absolwentów tego kierunku.
>
>
> Nie wiem jak to jest dokładnie z tworzeniem działów zarządzania (zarządzanie i marketing to 2 najbardziej nielubiane przeze mnie przedmioty na studiach:D), ale wyobrażam sobie, że taki dział ma jakiś czas na poznanie technicznych aspektów działalności danej firmy, a poza tym są w nim osoby przeniesione z istniejących już działów.
Czyli sila rzeczy doswiadczenie musi byc przynajmniej "jakies" ;p.

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-13 15:37:40

Wypromować można prawie wszystko. Nawet takie gówno jak Wojna polsko-ruska było dobrze wypromowane i ludzie to oglądali ;x

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-09-13 15:58:59

Mav, śmiem się niezgodzić.

Czasami nawet najlepsza promocja nie pomoże jeżeli coś jest chłamem. Mało to filmów miało jedną z najlepszych promocjio ever a nie dość ze okazały się totalną klapą finansową to jeszcze nie przyciągnęły ludzi do kin? Często tak bywa że sceniczne/medialne wydarzenie okazuje się być gównem i informacja o jego smrodzie przebija nawet najlepiej zorganizowaną promocję. Jeżeli ludzie już wiedzą z niezależnych źródeł że coś co miało być wspaniałym przysmakiem na który ostrzyli apetyt od miesięcy jest zwykłą kupą - to jest więcej niż pewne że nie zechcą mieć z nią wiele wspólnego.

4lko dobrze podkreślił, ktoś kto jest ograniczony nie zmieni się pod wpływem promocji. Mav - wyobraź sobie sandomierskeigo frycka w teatrze. Żeby nie wiem jak dobra była promocja to gwarantuję Ci że go tam nie zobaczysz ;) Osoby o wyrobionym guście ale otwartym umyśle jak najbardziej, pójdą, zoabczą i jeżeli im się spodoba sztuka to być moze wybiorą sie drugi raz.

To tak jak dyskusje na temat tego co lubimy. Osoba prosta powie że lubi szynkę i @#$%, nic więcej nie ma na świecie. Osoba otwarta nawet jak nie uznaje sera to przy dobrej argumentacji strony drugiej pewnie tego sera spróbuje. Świetnym przykładem jest tutaj Mav właśnie - ma wyrobiony gust i nie lubi zbytnio się od niego oddalać ale mimo wszystko często to robi bo chce wiedzieć jak wygląda 'inne spojrzenie' na pewne rzeczy. Najczęściej wraca do swoich przekonań i gustu ale dzięki takim odskoczniom jest bogatszy o nowe doświadczenie.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats