mof - przeczytaj dokladnie ten jednozdaniowy post saba, ktory uraczyles swoja odpowiedzia ;-)
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
mof - przeczytaj dokladnie ten jednozdaniowy post saba, ktory uraczyles swoja odpowiedzia ;-)
Cytat z posta - autor: szaq
> Spróbuje w banalny sposó wyjaśnić.90% wypadków to kierowcy trzeźwi tak?Jak Ty cchesz porównywać procenty ogólnie to weź pod uwagę liczbę kierowców na drodze i statysyki odnoszące takowych. Nie mam czasu ich szukać ale zapewne wygląda to tak.10% wszystkich kierowców trzeźwych statystycznie powoduje wypadki na drodze w roku 200950% wszystkich kierowców nietrzeźwych statystycznie spowodowało wypadki na drodze w 2009Wyobraż sobie że kierowców PIJANYCH jeździ codziennie na drogach tyle samo co kierowców trzeźwych. Myślisz że wtedy stosunek procentowy podany przez Ciebie by się utrzymał?Takie statystyki nie dają wymiernych informacji na temat prawdziwego zagrożenia jakim są pijani kierowcy a jedynie umniejszają problem dla osób nie potrafiących sobie przeanalizować liczb w głowie. Innymi słowy to co napisałeś jest o dupę rozbić :)
>
>
> Co do przykładu jaki podałeś - popełniłeś przestępstwo. Złamałeś przepisy prawne a nieznajomość prawa nie usprawiedliwia od jego nieprzestrzegania. Nie wiem jak prawnie dokładnie by to wygkldało, może ktoś tutaj studiuje prawo i Ci wyjaśni ;)
W Polsce ginie najwiecej ludzi na droach z calej Unii Europejskiej. Są tego 3 głowne przyczyny:
a) stan dróg
b) nadmierna prędkość / brawura / brak wyobraźni
c) nietrzeźwość
Ja bym to rozwiązał tak:
za spowodowanie wypadku śmiertelnego bedąc pod wpływem = dożywotnie zabranie prawojazdy bez możliwośći ponownego zdawania + 30 lat ciężkich robót badź więzienie, w zależności od prawa.
modyfikacja kursow jazdy np. wprowadzenie nauki jazyd doszkalającej czyli np. po roku czasu od uzyskania prawo jazdy taki mosiek przychodzi na naukę doszkalająca i
a) ćwiczy tam wyjścia z poślizgu / podsterownośći / nadsterownośći
b) jazdę na mokrej nawierzchni
c) jazdę w złych warunkach / deszcze/ ssnieg/ gołoledź
d) dowiaduje się co to ecodriving
e) dowiaduje się jakie są skutki wypadków. Każdy powinien zobaczyć zdjęcia osob po wypadku np. z mozgiem na ulicy po rozwalonej czaszce, pourywane ręce, zgniecione samochody itd.
wprowadzenie inteligentnej sygnalizacji swietlnej.
np. jest prosta droga i ograniczenie do 100/h
Na sygnalizacji zamontowany jest fotoradar z włacznikiem / wyłacznikiem zielonego światła w sługpie syngalizacji świetlnej
Pali się default'owo zielone.
a) jeżeli kierowca przekroczy 100% to zapala się czerwone i musi czekać 3 minuty.
Jeżeli przekroczy linię przed znakiem - fotoradar robi zdjęcie z danymi pojazdu / kierowcy
Jeżeli kierowca przejedzie ten punk zgodnie z przepisem < 100km/h to
a) nie traci 3 min na stanie
b) nie traci kasy na mandat
To jest plaga po prostu te znaki, ona tak mnie wkurwiaja, ze szok.
Proponowalbym aby dostosowac znaki ograniczajace predkosc i realnie oceniajac sytuację postawić znaki, którre rzeczywiscie obrazowaly by ile na danym odcinku mozna jechac max zeby nie wypasc z drogi... Kierujący powinien mieć jasny przekaz, że gdy przekroczy prędkość ograniczoną znakiem to znajdzie się w rowie. Tymczasem w naszym wspaniałym kraju jeżeli będzie się jechać zgodnie z znakami zakazu to tak jakby się tamowało ruch.
Moim zdaniem nie zawsze jazda powolna jest bezpieczna. Istnieje takie coś jak szybkość bezpieczna, która jest różna w zależności od sytuacji. Imho większe zagrozenia moim zdaniem stwarza niedzilnna kobieta za kółkiem przy prekości np. 50km niż myślący kierowca przy 80.
Wiadomo, ze w sytuacjach ekstremalnych tzn zima,snieg, gololedź, deszcz, zła widocznośc kierowca powinien myśleć i jechać wolno dopasowując się do sytuacji.
kolejna kwestia do poprawy to na pewno drogi.
Bez dobrej nawierzchni naprawde nie mamy co marzyć o obniżeniu wypadków na drogach.
na stacjach paliw powinienn być możliwośc łatwego zakupienia probierza trzezwosci a potem za symboliczna cene rurek do dmuchania. Aby każdy pijący / imprezowicz miał możliwość zmierzenia poziomu alko. Nie jestem fanem zakazów więc gadanie typu"jeżeli piłeśc to nie masz prawa siadać za kółkiem" uważam za nonsens. Trzeba pomyśleć przed tzn jedziesz na event/ imprę to musisz wiedzieć na ile sobie możesz pozwolić i jak długo wypity alkohol zniknie z twojego organizmu, czyli każdy powinien mieć możliwość skontrolowania własnego siebie. Do tej pory taka możliwość jest dość ograniczona. A jeżeli na stacji paliw można łatwo kupić piwo to dlaczego nie ma tam probierza do dmuchania ? Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest w ogole nie pić i sporo ludzi tak robi. Niestety pozostaje sporo mośków, którzy tankują.
modyfikacja mandatów. Wywalenie przedziałów kwotowych a wprowadzenie przedziałow procentowych od miesiecznych/ rocznych zarobków. Takie cos na pewno uderze po kieszeni wszystkich ! Bogatych i biednych. Większą cześć dochodów z takich dużych mandatów przeznaczyłbym na remonty / budowę dróg.
To tyle moich pomyslow na szybko :)
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
eng napisał:
> W Polsce ginie najwiecej ludzi na droach z calej Unii Europejskiej. Są tego 3 głowne przyczyny:
>
> a) stan dróg
>
> b) nadmierna prędkość / brawura / brak wyobraźni
>
> c) nietrzeźwość
do tego dopisal bym jeszcze stan techniczny ponad polowy samochodw poruszajacych sie po naszych drogach
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Cytat z posta - autor: eng
> - modyfikacja kursow jazdy np. wprowadzenie nauki jazyd doszkalającej czyli np. po roku czasu od uzyskania prawo jazdy taki mosiek przychodzi na naukę doszkalająca i
>
>
> a) ćwiczy tam wyjścia z poślizgu / podsterownośći / nadsterownośći
>
>
> b) jazdę na mokrej nawierzchni
>
>
> c) jazdę w złych warunkach / deszcze/ ssnieg/ gołoledź
>
>
> d) dowiaduje się co to ecodriving
>
>
> e) dowiaduje się jakie są skutki wypadków. Każdy powinien zobaczyć zdjęcia osob po wypadku np. z mozgiem na ulicy po rozwalonej czaszce, pourywane ręce, zgniecione samochody itd.
To jest to o czym ostatnio rozmawialiśmy z eng'iem, byłem na paru atkich kursach i dysponuję zdjęciami z wypadków po których człowiekowi chce się wymiotować, albo robi się tak słabo, że można po prostu zemdleć. Sam eng' może potwierdzić to co zobaczył. Natomiast odnośnie samego takiego kursu. Taki kurs pozwala Tobie na umiejętne kontrolowanie samochodu, przewidywanie zachowań innych użytkowników i szybsza reakcję podczas trudnych sytuacji i zatrzymuje proces paniki (czyli gwałtownie wciskamy hamulec i czekam na zatrzymanie auta), a uruchamia u Nas myślenie awaryjne jak unikknąć zderzenie, bądź jak w najmniejszy sposób uszkodzić auto jeżeli nie da się już uciec.
Niektórzy mieli okazję ze mną jechać, po pierwszej minucie przeważnie mówili, że chcą już wysiąść, albo że więcej ze mna nie pojadą. Natomiast po dłuższej jeździe zmieniali zdanie. Te kursy nie mają z Was zrobić kubicy tylko pokazać jak można jeździć bezpiecznie i w miarę szybko ale z głową czyli nie szaleć. Rozpierdala mnie to, że taki Jasiu zaraz po egzaminie czuje się królem drogi i kończy przeważnie z krzyżem przy tej drodze, prosty przykład koleś z naszego osiedla z dał prawko kupił sobie Honde S2000, było tylko słychać piszczące opony, aż do pewnego czerwcowego dnia kiedy było słychać karetki, ów kierowca nie zapanował nad tym samochodem i uderzył z impetem na łuku drogi w drzew. W tej chwili porusza się na wózku inwalidzkim, no w sumia ma teraz nową furę i to ekologiczną!
Polecam takie kursy w LANETTE :)
a orientuje sie moze ktos z was gdzie takie kursy mozna w kujawsko pomorskim zrobic?
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy
nie ma krzyża i się nudno zrobiło - ale będzie @#$% pomnik, obelisk nawet jak dobrze pójdzie ; )
Spoko nie ma krzyża, ale zaraz się coś wymyśli, tylko trzeba wbić na onet.pl i poczytać trochę. Pewno temacik się znajdzie do dyskusji :P
moze w koncu naglosnia czego dokonuje nasz rzad :D
jestem mistrzem :]
Cytat z posta - autor: extrim
> moze w koncu naglosnia czego dokonuje nasz rzad :D
Przydałoby się, ale raczej to nic dobrego i tak nie będzie :)
Rząd negocjuje tak zajebistą umowę gazową z komunistami, że aż KE interweniowała aby polepszyć warunki dla naszej strony :D Tak to jest, jak z powodu pedalskich koalicji oddaje się Ministerstwo Gospodarki w ręce czerwieńca.
Precz z demokracją!
mises.org / marksdailyapple.com
Ech... przykre to ale prawdziwe - generalnie wszystko to co powinno być w rękach państwowych i jest lukratywne, już dawno zostało oddane zachodniemu/wschodniemu kapitałowi. Nie ważne czy to PO czy poprzednicy... od 1989 roku sukcesywnie firmy z zagranicy przejmują nie tylko dochodowe ale przede wszystkim strategicznie najistotniejsze dla państwa działy - przykłąd to chociażby telekomunikacja... =/
gienek - no ale skoro nie demokracja to co? Tylko błagam nie pisz mi o Korwin-Mikke bo to szajbus któy w ogóle by popierdolił wszystko w tym kraju ; )
gienek -> =(
Nigdy z WOS mocny nie byłem ale wikipedia powiedziała mi to:
> W republice występują różne systemy rządów, zależnie od organu sprawującego władzę, którym może być:
>
>
> prezydent wybierany na określony czas, z ograniczoną (albo z nieograniczoną) możliwością ponownego wyboru; prezydent może być odpowiedzialny przed innym organem państwa, albo przed Historią (lub Bogiem);
> rząd odpowiedzialny przed parlamentem lub przed prezydentem.
To my juz @#$% mamy republikę.
Poza tym republika jako słowo kojarzy mi się przede wszystkim ze starożytnym Rzymem a to jakby nie było była jakaś tam chyba demokracja tak?
Korwin-Mikke cesarzem?
otóż to dark007, gienkowi chyba chodzi o detale tkwiące w szczegółach tego czym powinna być republika
No dobra, ale i tak failnął, bo w większości republik jest od groma elementów demokracji.
Teraz pewnie nie będzie go na forum przez tydzień, żeby nie trzeba było na to odpisywać, a jak wróci, to powie, że kółko naukowe się przeciągnęło ;)
dark007 napisał:
> Halo? rzeczpospolita = republika
Według mnie:
rzeczpospolita < gazeta wyborcza
szaq napisał:
> dark007 napisał:
>
>
> > Halo? rzeczpospolita = republika
>
>
> Według mnie:
>
>
> rzeczpospolita < gazeta wyborcza
@ Mav - gienek ostatnio faktycznie unika dyskusji. Jego sprawa - on oczywiście podkreśla że wyjaśnił coś tam komuś tam a tu nie musi bo to i tak ściema. Taka forma ucieczki od podjętej dyskusji kiedy brak jest argumentów popartych faktami? Hugo tam pewnie wie. Jak dla mnie temat absolwenta bez żadnego doświadczenia który podjął STAŻ w banku w Londynie i zarabia 6k funtów miesięcznie to albo dobry sen, albo @#$% wielka farsa i gienek najprościej kupił słabą ściemę kolegi chcącego za wszelką cenę być odbieranym jako człowiek sukcesu.
Nie zdziwiłbym się jakby się okazało że siedzi w polskojęzycznym okienku jakiejś placówki bankowej w UK i zarabia... znacznie mniej ; )
Gienek, poczytaj sobie na trzeźwo bloga JKM i spróbuj ogarnąć jego fantazje. Aż się robi straszno. Pomijam już jego podejście do drugiego człowieka,którym też nie ma sięco pochwalić. Kilka jego pomysłów, które są logiczne i dobre, nie czyni reszty jego idiotyzmów dobrymi rozwiązaniami. I nie wyjeżdżaj z jego logicznym umysłem szachisty, bo szachy to nie gospodarka:)
dark007 napisał:
> Myślę, że to możliwe...jeśli prezesem jest jego stary.
To by sie zgadzało gdyby chodizło o firmę typu 'Przetwórnia mięsa Zdzichu & Synowie' - a nie @#$% bank w Londynie!?
Oja.
Oczywiście, że miałem na myśli republikę w znaczeniu pierwotnym, a nie tym, które wyewoluowało. Nie wiem co ma do tego fakt, że jakiś tam kraj nazywa się republiką, choć panuje w nim ustrój demokratyczny :D
A wracając do tego stażu - całe swoje pierdolenie opieracie na tym, że był to "chłystek po studiach", a to nie jest cała prawda, bo odbywał już na studiach staże zarówno w polskim oddziale tego banku, jak i w londyńskim.
Tak często przebiegają losy osób pracujących w sektorze finansowym - zakręcą się na studiach, jeśli pokażą, że są dobrzy, to praca czeka na ich dyplom, po czym dostają nieporównywalnie większą kasę niż średnia krajowa, a zwłaszcza przeciętne zarobki osób w tym wieku. Wiem, że tak na pewno było w przypadku Dicka Fulda, a pewnie też w większości szalonych CEO z Wall Street.
Nie musiałbym tego pisać, gdyby ktoś z Was, zamiast pieprzyć głodne kawalki, sprawdził co to jest płaca efektywnościowa.
mises.org / marksdailyapple.com